Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:37, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zniecierpliwiona stukała palcami o obicie sofy. Kiedy głos z głośnika, że zaraz wylądują uśmiechnęła się szeroko. Chciała już opuścić pokład tego samolotu. Popatrzyła z ukosa na Alberta, czując na sobie jego wzrok. Chwyciła go za dłoń i powiedziała ;
- Jeszcze trochę... wstrzymaj się - roześmiała się w głos.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lizzy Brown dnia Czw 11:44, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:27, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Jestem całkowicie opanowany. - oznajmił z poważną miną. Po chwili jednak uśmiechnął się. - W końcu miałem dość czasu żeby wyćwiczyć sobie cierpliwość.
Koła samolotu dotknęły gładkiej, asfaltowej powierzchni. Wkrótce samolot zatrzymał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:26, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Samolot zatrzymał się. Lizzy wstała uśmiechając się niepewnie.
- to gdzie teraz ? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:31, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Również wstał. Wyjrzał przez okno. Na zewnątrz powoli robiło się jasno. Albert sięgnął po kamizelkę i założył ją szybko. Spojrzał na Lizzy. - Przy schodkach czeka na nas samochód. - otworzył przed dziewczyną drzwi samolotu. - Zapraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:35, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową. - Dziękuję..- mruknęła i wyszła przodem , świeży powiew wiatru rozwijał jej włosy. Nareszcie wydostała się z tej małej 'klatki' zwanej samolotem. Zeszła powoli pod schodkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:42, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszedł na zewnątrz. Jeszcze słabe promienie słoneczne padły na jego twarz, która zaczęła lekko się mienić, tak jak śnieg w słońcu. Na szczęście w pobliżu nie było żadnych ludzi. Albert wyprzedził Lizzy i otworzył jej drzwi czarnej limuzyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:49, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Znowu dziękuję... - wyszeptała i wsiadła do środka. Oparła głowę o szybę w drzwiach, przymykając przy tym oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:54, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Okrążył samochód wampirzym tempem i wsiadł do samochodu. Chwilę po tym jak zatrzasnął drzwi, samochód ruszył. Albert spojrzał na Lizzy. - Uważaj, bo zaśniesz. - zaśmiał się cicho. Tak naprawdę tym śmiechem starał się zneutralizować napięcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:00, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przekręciła się opadając głową na piersi Alberta.
-Chciałabym...- mruknęła - daleko stąd do Volterry? - zapytała znużona, całując go w podbródek .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:04, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oparł jedną rękę na jej brzuchu, a drugą przeczesał jej włosy. - Nie bardzo. Za jakieś dziesięć minut powinniśmy być na miejscu. - wyjaśnił, spoglądając przez zaciemnione szyby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:10, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Dobra.. będę odliczać - rzekła cicho, zamknęła oczy i wsłuchała się w dźwięk pracującego silnika samochodu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:49, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
//?
Ah znów do domu-pomyślała szczęśliwa..
Cały tydzień we Włoszech dobrze miz robił.Teraz mogę w wrócić do domu.
Weszła do lotniska z masą torb.Kupiła bilet ,i usiadła na ławce czekając na samolot.
....
Gdy podleciał,wzięła swoje manatki i ruszyła w strona samolotu.Gdy przecisnęła sie przez tłumy zasiadła na miejscu wkładając słuchawki na uszy
//Seattle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:46, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Albert milcząc oparł głowę o oparcie i również przymknął oczy. Oboje wyglądali teraz jak para zakochanych zmęczonych po podróży. Samochód wkrótce zatrzymał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:00, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Samochód zatrzymał się. Lizzy uniosła powoli głowę i odruchowo przetarła oczy. Popatrzyła w oczy Alberta z nieznacznie wykrzywionym uśmiechem. Nie odezwała się ani słowem , poddenerwowała się tylko co było doskonale widać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:11, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Albert otworzył oczy i spojrzał na Lizzy. Uśmiechnął się uspokajająco. Otworzył drzwi i wyszedł na dziedziniec. Stanął przy drzwiach samochodu, czekając na Lizzy.
/Dziedziniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:45, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uspokojona trochę opuściła samochód.
//Dziedziniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luc
Volturi
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:55, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Załatwił wszystkie sprawy, kupił bilety, no i poleciał.
/Seattle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meganne
Gość
|
Wysłany: Nie 14:24, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Dwór 3 braci
Załatwiła wszystkie sprawy w wampirzym tempie i wsiadła do samolotu.
Nie zwracała uwagi na stewardessę gestykulującą głęboko i zakłocającą ciszę. Ułożyła się wygodnie w fotelu i zamarzła czekając na lądowanie.
/Seattle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:02, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/lotnisko w seattle
Wysiadła z samolotu
- Voltera witam cie - wykrzyknęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Vampire
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:16, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Liam uśmiechnał się.
- Ja nie tęskniłem i tak zbyt często tu przebywam. To com jedziemy do mnie? Zostawimy rzeczy, odświeżymy się i mozemy iść gdzie chcesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:14, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Okej jedziemy. Ja bardzo tęskniłam za domem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Vampire
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:09, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- W porządku, tylko sięnie przestrasz mojego domu - powiedział i wyszedł z niąna parking, gdzie czekał na nich już jego samochód. Facet, który przyjechał nim, oddał Liamowi kluczyki. - Proszę - otworzył drzwi auta przed Leaną. Sam po chwili już siedział za kierownicą.
/Dom Liama (Ty zaczynasz ^^ )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:48, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/ Lotnisko S.
Wyszła z samolotu na lotnisko. Podszedł do niej jakiś wampir.
- Pani Moon ? - spytał.
- Tak, to ja - odpowiedziała patrząc na limuzynę za nim.
- Panienka Leana przysłała po Panią auto. Proszę wsiąść - otworzył przed nią drzwi a kiedy Chiara weszła sam usiadł na miejscu kierowcy i odjechał w stronę dworu.
/ Dwór Trzech Braci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:24, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
//dwór
Mercedez posżła do kasy i kupiła bilet na lot dzięki któremu będzie mogła także zabrać swój samochód.
//lotnisko w Seattle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:02, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/ ulice
Weszła ze wszystkimi walizkami i spojrzała. Samolot był za 20 minut. Stała sobie czekając i rozglądała się do okoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Austin
Gość
|
Wysłany: Sob 14:02, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/Ulica
Austin wszedł na lotnisko.
uwielbiał wyjeżdżać, dosłownie już czuł zapach kolejnych przeżyć.
właściwie dawno nie był w stanie Waszyngton.
Spojrzał na rozkład lotów, najbliżej Forks był lot do Seattle.
kupił bilet i usiadł na ławce by na niego poczekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:06, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spostrzegła Austina i podbiegła do niego.
- Hej - rzuciła z uśmiechem i usiadła obok.
- widzę, że jednak jedziesz ze mną - zaśmiała się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Austin
Gość
|
Wysłany: Sob 14:09, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na wampirzycę nad nim.
Roześmiał się.
-To ty jedziesz ze mną, byłem tu pierwszy, oznajmił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:12, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Niech Ci będzie - zaśmiała się. Na ziemię spadł jej telefon. Schyliła się przy okazji odsłoniła się jej duża blizna w okolicach kości ogonowej .
- Będzie Ci się podobać w Forks - powiedziała siadając na krzesełku obok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Austin
Gość
|
Wysłany: Sob 14:28, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na bliznę.
-Od czego to?-spytał mając na myśli bliznę.
Od czego wampir może mieć taką bliznę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:32, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Speszyła się trochę.
- To jeszcze z czasów człowieczeństwa. Mój ojciec bił mnie i matkę. Kiedyś popchnął mnie na szkło i rana była tak głęboka, że została blizna i niestety nie zniknęła po przemianie - skrzywiła się patrząc smutno w podłogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Austin
Gość
|
Wysłany: Sob 14:42, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Objał ją ramieniem.
w ciągu swojego życia widział wiele, choć tak naprawdę mało doświadczył osobiście.
-Myślę, że naprawdę spodoba mi się w Forks.
Powiedział uśmichając się do niej.
-Pasażerowie lotu do Seattle proszeni na pokład.
Spojrzał na Chiarę.
-To chyba nasz lot
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:45, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przytuliła się do niego.
- Tak nasz, chodź - wstała uśmiechając się do niego.
- Wiesz, mam duży do w Forks więc możesz zostać ile Ci się podoba - zaśmiała się ciągnąc swoje walizki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Austin
Gość
|
Wysłany: Sob 14:57, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zabrał jej walizki. sam nigdy nie jeździł z bagażem.
-Zobaczymy jak to będzie.
Powiedział z uśmiechem.
Przepuścił ją i zajął miejsce koło niej w samolocie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:59, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadła wygodnie w fotelu i spojrzała przez okno.
- Lubisz latać samolotem? - spytała. Trochę się martwiła, że nie będzie jak miała wrócić do domu ponieważ nie dostała odpowiedzi w smsie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Austin
Gość
|
Wysłany: Sob 15:07, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami.
-Sam nie wiem.
Wyznał, samolot był dla niego po prostu koljenym środkiem komunikacji.
I wtedy to poczuł.
Znów na niego nacierało.
Spojrzał na Chiarę.
Musiał... musiał ją zpostawić na chwilę.
musiał.. musiał znów to zrobić...
-Chiara, przepraszam na chwilę.
Powiedział wstając
prze jego twarz przebiegł cień.
Wszedł prawie biegiem do łazienki.
Zamknął drzwi.
-Cholera-mruknął opierając czoło o lustro.-Było blisko.
Sięgnął do kieszeni, a potem wszedł do kabiny.
Wyszedł i znów spojrzał w lustro.
-Nie uda ci się.-powiedział do swojego odbicia.
Przemył twarz wodą, i już normalni wrócił do Chiary.
Usiadł na swoim miejscu.
-No to na czym stanęło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:12, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Była ciekawa po co tam poszedł.
- Na tym, że nie wiesz czy lubisz latać samolotem - zaśmiała się.
- Wiesz, że jeszcze nie wiem jak dotrzemy do Forks - zachichotała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Austin
Gość
|
Wysłany: Sob 15:21, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-latanie-zastanowił się chwilę-własciwie jest mi obojętne
Spojrzał na nią i uśmiechnął się.
-Coś wymyślimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:22, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ok - zaśmiała się.
- Patrz jaka śmieszna chmura - powiedziała wskazując palcem na jedną z chmur, szeroko się przy tym uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Austin
Gość
|
Wysłany: Sob 15:26, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał przez małe samolotowe okienka.
-Wygląda jak...
Przekręcił głowę w lewo.
-Jak..
Spojrzał na Chiarę
-Kurcze, nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|