Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:37, 03 Maj 2009 Temat postu: Ciemne zaułki za budynkami |
|
|
/ulica
Tameka wbiegła za budynki przestraszona. Cisnęła wisiorem przed siebie. Tu było ciemno.
-Wyłaź idioto! -warknęła w kierunku kryształu. Cała pachniała wampirem- w końcu przez większą część dnia nosiła go na szyi. Usiadła na murku chowając twarz w dłoniach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:41, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
//??
Constantine po bieganiu po lasach miał dość roślin i robaków. Dziewczyna wbiegająca do zaułka byłą bynajmniej ciekawa. Leo siedział na parapecie jednego z wyżej położonych mieszkań. Zeskoczył na dół.
-Jestem idiotą?- wiedział, ze tak się zachowuje. Na pewno ten jej tekst nie był do niego, ale cóż. Brakowało mu ludzkiego głosu. Pilnował się, by udawać chociaż człowieka. Nie chciał do niej podchodzić bliżej, był za bardzo martwy jak na człowieka... Chociaż ktoś napomknął, ze tu jest od cholery wampirów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:45, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Tyyy też! -wrzasnęła zanim zdążyła obejrzeć się w jego kierunku. Przestraszona niemal wbiła się w ścianę budynku. Facet wziął sie znikąd.
-Prze..Przepraszam... -wymamrotała lustrując go spojrzeniem. Był co najmniej dziwny. Nerwowo splotła ręce razem. Dziś była zdecydowanie jednym, wielkim kłękiem nerwów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:48, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Leo podrapał się po głowie, jakby myślał o czymś intensywnie.
-Przeżyję.- odparł zmieniając barwę głosu na znośna dla ludzi, mocno sie skupiał na akcencie oraz tym, by mówić wolno. Podniósł kryształ z ziemi.
-Ładny.- podniósł go an wysokość swoich oczu, jednak zapomniał o tym, by przerzucać ciężar ciała z nogi na nogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:00, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Zostaw! -mruknęła spokojnie. Na radzie oczywiście.
-Nie dotykaj... -warknęła nawet zapominając o tym, że na początku wydał jej się dziwny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:04, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podszedł do niej i wyciągnął rękę z kryształem w jej stronę.
-Nie pieklij się i nie rzucaj nim... Ładny kamień.- zastanawiał sie czemu ludzie muszą mieć tak słabe uszy... Do jasnej cholery, mówienie tak wolno jest denerwujące. Włosy miał spuszczony z lekka na twarz i spoglądał na nią tak piąte przez dziesiąte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:10, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniła spojrzenie. Ograniczona przez brak słońca widoczność nie pozwoliła jej zauważyć koloru jego tęczówek.
-Zajebiście ładny! -mruknęła niezadowolona- Nie masz nic innego do roboty?! -warknęła nagle i niespodziewanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:12, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-E....- zawiesił się i zgarnął włosy do tyłu, ale neistety jak wampir. Uznał, że może tego nie zauważyć. Łypnął na nią złotymi oczyma., ponapadał na pare większych zwierząt w lesie, wiec nie był głodny.
-Nie, nie mam nic ciekawego do roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:22, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Bardzo mi przykro... -westchnęła. Dopiero teraz ujrzała kolor jego oczu. Przestraszyła się. Znów cofnęła się do tyłu.
-Dlaczego nigdzie nie piszą, że Forks to miasto dla masochistów?! -pisnęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:25, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem, ja tu jestem nowy.- ich spojrzenia jednak sie spotkały przez chwilę. Przymknął z lekka powieki i tak nadal widział lepiej niż człowiek. Skrzyżował ręce na klatce piersiowej. Był ciekaw czy nie jest jeszcze głodny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:37, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-To jakiś chory sen czy co?! -mruknęła niezadowolona szczypiąc się w rękę.
-AU! -pisnęła żałośnie. Jednak zabolało.
-Pięknie... -spojrzała na niego przestraszona. Biła się zmyslami czy uciekać. Alex jak zwykle siedział w krysztale. Przychodził tylko i wyłącznie wtedy, kiedy nie byl potrzebny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:41, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie okaleczaj się. To miasto jest pieprznięte. Tu jest wiecej moich niż właściwego gatunku?- pochylił sie w jej stronę lekko marszcząc nos.
-Wolę szatynki oraz psy.- rzucił od niechcenia. Jej panika była zabawna, dawno nie widział paniki, czasem miło ją wywołać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:58, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W dwa palce ujęła kosmyk swoich włosów przyglądając się im uwagą.
-Farbowane odpadają? Całe szczęście... -teatralnie odetchnęła z ulgą. Tameka to zdecydowanie typ masochistki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:01, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Ale może do psa jesteś podobna.- przekrzywił głowę na bok lekko. Spojrzał na jej włosy. Nic ciekawego jak dla niego. On był idealny z racji rasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:08, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Uważaj bo zacznę szczekać... -przewróciła oczami zerkając na niego pobłażliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:10, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Hau.- przez chwilę ukazał długie kły. Nie lubił, gdy ktoś go tak traktował. No bez jaj, wszystko, ale nie nabijanie się z niego, jest parę... kilkanaście razy starszy od niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:22, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Znów niemalże wgniotło ją w ścianę.
-Rozumiem żeś nieszczepiony? -wyszczerzyła się przeokrutnie. Najwyżej ją zeżre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:27, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie.- pokiwał głową spokojnie.
-Ale nie jestem głodny.- wyprostował sie dość dumnie nadal zachowując pozory człowieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:37, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-I chwała Bogu...! -mruknęła wznosząc oczy ku ciemnemu niebu. Złapała się za szyję, jakby chcąc ją zasłonić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:42, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Ręka Ci pomaga psychicznie?- złapał ją dwoma palcami za nadgarstek po prostu odciągając jej rękę od szyi. Dla niego żadna przeszkoda.
-Ktoś się Tobą opiekuje?- czuł zapach innego wampira, co z tego, ze to miasto leciało wieloma wampirami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:47, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Kiedyś to była mama... -mruknęła patrząc na niego prowokująco. Próbowała zirytować wampira. Czy to już same w sobie woła o pomstę do nieba.
-A teraz... Najwyraźniej obwieszam się amuletami- oznajmiła. Delikatnie wzdrygnęła się pod wpływem jego dotyku. Był naprawdę chłodny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:49, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Lecisz wampirem. Chcesz machnąć mieszańca?- spytał dość bezpardonowo. Zapomniał o jej ręce? A może był ciekaw jej reakcji an to, gdy jej nie puści przez dłuższą chwilę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aprilan
Vampire
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bruxelles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:50, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/ulica/
April cicho przystanęła z boku zaułku w cieniu i przyglądała się scenie. Na początku zdziwiła się, że dziewczyna nadal tu jest, ale potem zauważyła drugą sylwetkę. Wiedziała, że to wampir, mogła dostrzec pewną nienaturalność w jego ruchach, ale wiedziała bardzo dobrze, że gdyby był głodny, dawno by się już posilił rudą, dlatego też nic nie robiła. Czekała, aż wampir sobie odejdzie, by mogła swobodnie porozmawiać z dziewczyną o jej wisiorku.
Np jak do cholery go znalazła...-mruknęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:52, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Chcesz mi zamrozić rekę?! -warknęła na niego niemal że groźnie.
-A co...Chcesz być tatusiem? -zapytała marszcząc brwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:54, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie. Półśrodki mnie nie interesują.- spojrzał na jej ręke.
-Chyba, że chcesz mi mówić "tatusiu".- wywróciła oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:00, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Tato... -mruknęła z uśmiechem- Nie... Zdecydowanie mi się nie podoba... Zresztą Alex by sie obraził- zerknął na wisior.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:05, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Taki pic na wodę, fotomontaż?- jednak puścił jej rękę.
-Za młody na ojca jestem.- zgarnął włosy za ucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:08, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Żyjesz pewnie jakies 2 setki lat... I masz się za młodego? -roześmiała się zerkajac na niego jak na idiotę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:11, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Źle strzelasz. Tym razem nie trafiłaś. Jesteś odważna z natury czy masz jakieś plecy, które Cię chronią?- spytał z lekka odpuszczając sobie modulację głosu, był teraz bardziej melodyjny, iście wampirzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aprilan
Vampire
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bruxelles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:12, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
April słuchała rozmowy rozbawiona. Na pewno nie była dziewczynie potrzebna, ale wiedziała, że musiała się upewnić czy miała racje co do tego wisiorka. Dziwiła się, że wampir jej jeszcze nie wyczuł. Wygląda na to, że jest za bardzo zaabsorbowany dziewczyną...-wymsknął jej się cichy chichot. Zamarła. Nie miała ochoty mieć żadnej konfrontacji z wampirem, a teraz prawdopodobnie ją usłyszał... No chyba, że jest NAPRAWDĘ zaabsorbowany tą dziewczyną-zachichotała, tym razem w myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:16, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Powiedzmy, żee... -okrążyła go powoli- Wierzę w reinkarnację... Jeśli mnie zagryziesz to i tak będę zyła jeszcze kilka razy... -usmiechnęła się cwanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:18, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja wolę jedno porządne życie, nie parę krótkich.- wywrócił oczami.
-To są Twoje plecy?- spojrzał w stronę blondynki.
-Blondynki są smaczne.- rzucił dość doniośle w jej stronę.
-A Ty co? Tańczysz? - coraz mniej kontrolował szybkość mowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aprilan
Vampire
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bruxelles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:25, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cholera-mruknęła i nie mając wyjścia zbliżyła się do nich.
Oh, ja się wampirów nie boję. Zresztą ty i tak nie jesteś zbyt głodny. A nawet jeżeli, to wyglądasz na opanowanego, musiałeś już być wampirem przez... 250 lat? Może więcej. -podniosła jeden kącik ust w uśmiechu.
Spojrzała na rudą i skierowała wzrok ku wisiorowi. Gdyby tylko mogła go zobaczyć z bliska...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:27, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Rewelacja... -mruknęła zerkając na dzieczynę. Zasunęła bluzę. Nie podobało jej się spojrzenie w kierunku wisiorka.
-Więc może ja już sobie pójdę... Było nie było... Pora na kolację- nie pomyślała nawet o tym co mówi. Ruszyła w kierunku oświetlonych ulic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aprilan
Vampire
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bruxelles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:33, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ta gdzie znowu!-pomyślała poirytowana-Mam za nią cały czas tak biegać?!
April zmarszczyła brwi. Miała już dosyć uganiania się za Rudą. Zresztą, co ją to obchodzi, czy ma TEN wisiorek czy nie.
Po dłuższym namyśleniu, zdecydowała, że i tak prędzej czy później się na nią natknie. To miasteczko jest takie małe, że cały czas się widzi te same twarze. Rzuciła ostrzegawcze spojrzenie wampirowi, by z nią nie zaczynał, wyjęła pistolet i zaczęła go czyścić z nudów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:11, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Najpierw zwątpił, potem przyszło zażenowanie a na końcu atak śmiechu. Leo parsknął perlistym śmiechem, jak to wampir. Podszedł do Aprilan.
-Pif paf...- zaśmiał się.- Pistoletem to możesz grozić najwyżej kundlowi. Bo wilkołak raczej się nie przejmie kulą.- spojrzał jej w oczy swoimi złotymi.
-Pilnuj tego kryształu.- rzucił spojrzenie za Tameką i chwila moment nieuwagi a już był na czyimś parapecie,a potem zniknął gdzieś na dachach Forks.
//??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aprilan
Vampire
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bruxelles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:53, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Aprilan chciała już mu wytłumaczyć poirytowana, na co jej pistolet, ale gdy tylko się do niego odwróciła, jego już nie było. April uśmiechnęła się lekko, schowała pistolet do kurtki i skierowała się ku motelu.
/motel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:15, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/ Kawiarenka
Wszedł między zaułki. Kiedy upewnił się, że nikogo nie ma przymknął lekko oczy. Spojrzał po chwili w dół. Stóp jak i całej reszty nie było widać. Zadowolony ze swej jakże pożytecznej umiejętności skierował się ponownie do parku.
/ Park
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:45, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/Ulica
Zatrzymał się w cieniu budynku. Było tu ciemno i zimno, ale jemu to nie przeszkadzało. Zszedł z motoru i spojrzał na Mercedez pożądliwym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:49, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/Ulica
Wampir zszedł z moturu i spojrzał na nią. Widziała jego pożadanie w oczach. Przerzuciła drugą nogę przez siedzenie motoru aby siedzieć do niego porzodem. Idealnie w tej pozycji było widać zgrabne nogi dziewczyny. Wstała z motoru i podeszła do niego. Położyła mu dłoń piersi patrząc w jego oczy. Uśmiechnęła się. Przeżuciła włosy na plecy aby odsłonić swóje piersi. Wysunęła nogę przez rościęcie w sukience. Czekała teraz na jego krok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|