Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:06, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kolejna rzecz o której Lucy nie pomyślała. Mieszkanie.
-Josh, będziesz sobie coś kupował, czy zatrzymasz się w jakimś motelu?-zapytala zaciekawiona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:08, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Wolałbym kupić - odpowiedział. - W motelach to różnie bywa,a tak... - A ty? Byłabyś zainteresowana wspólnym kupnem? - spytał. - Byłoby taniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:12, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała mu w oczy. Nie wyglądał na człowieka o złych zamiarach. Jednak kupno mieszkania z obcym mężczynż było dość niemądre, jednak Lucy bała się samotności. Okropnie się bałą, że będzie musiała być sama. Uśmiechnęła się do Josha.
-Myślę, że to dobry pomysł-powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:17, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ciesze się - uśmiehnął się. - Raczej siedzę cicho, zamknięty na cztery spusty w pokoju, wiec przeszkadzać ci nie będę raczej. Wieczorem lubię grac na pianinie, lub fortepianie, więc moze czasem będziesz mieć koncert, a tak jestem spokojny i raczej zajmuję się swoimi sprawami. I jak już wiesz, lubię gotować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:21, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się promiennie.
-Za takiego współlokataora to ja moge nawet zapłacić - zaśmiała się. -Ja też starałabym Ci sie nie zawadzać -uśmiechnęła się do niego znacząco.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:26, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Damy radę. Oboje lubimy spokój, wiec jest dobrze. Jeśli cię nie przeraża mój śpiew to czasem też się zapominam i w tym, a głos trzeba ćwiczyć. Oczywiście Agathe będziesz mile widziana w naszym domu - uśmiechnał się. - Podaj nam też swój adres - dodał. - Wolisz coś na obrzeżach, czy w centrum, by wszędzie było blisko? - zwrócił sięponownie do Lucy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:31, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Też uwielbiała śpiewać, ale postanowiła zostawić to dla siebie.
-Bardzo chetnie będe Cie sluchać - powiedziała do Josha.
-Wolałabym na obrzezach -powiedziała. Potrzebowała spokoju. -Jak coś, to mam samochód. No chyba, że Ty wolisz w centrum? -zapytała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:38, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- A skąd - mruknął. - Wolę obrzeża, las... Będzie gdzie się skupiać nad książką - rzekł zadowoloony. - Gdzieś tu było w Forks biuro nieruchomości. Może uda mi się je znaleźć. I dobrze, że masz samochód, ja jestem z tych pieszych - po tych słowach zabrał się za pałaszowanie kanapek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:41, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cieszyło ją, że Josh miał bardzo podbne upodobania do niej. Zabrała się za swoją sharmę. Kiedy przełkneła kęs, który miła w buzi zapytała:
-Jak skończymy, moglibyśmy go poszukać. -powiedziała. -W sensie, że tego biura -uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:43, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Żaden problem - uśmiechnał się. - Mam tylko nadzieję, że jeszcze dobrze wszystko pamiętam - napił się herbaty. - Przez szesnaście lat trochę się tu pozmiweniało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:50, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Damy radę -powiedziała, po czym wzięła ostatni kęs swojej sharmy i dopiła sok.
Popatrzała na Josha i Agathe.
-Nie wiem jak Wy, ale ja już skończyłam -usmichneła się do nich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:31, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/ Las|w lesie
Przed drzwiami puścił dziewczynę i wszedł do kawiarenki. Przytrzymał drzwi, schylając się w pół i wyciągając rękę, jakby Aya była jakąś królową. Powstrzymał się jednak od oznajmienia wszystkim w kawiarence, że oto nadchodzi księżna Aya, więc wszyscy powinni wstać by oddać jej cześć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Nie 15:34, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luc
Volturi
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:43, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kejsi napisał: | spojrzała zmartwiona na towarzysza, nie chciała żeby zaatakował kogoś w miejscu publicznym, bardzo martwiła się o niego.
- napewno wszystko w porządku? wiem jak musi być Ci trudno.. - powiedziała zmartwionym głosem, była bardzo wrażliwa na odczucia znajomych. |
Spojrzał na nią.
- Nic mi nie będzie
Mruknął. Ubodła jego męską dumę. Naprawdę. Powiódł wzrokiem po zebranych. Wiedział, że tu nie może sobie na to pozwolić. Musiałby się wynieść poza tereny paktu. A tu? Nic nie mógł zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agathe
Gość
|
Wysłany: Nie 17:07, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Josh napisał: | - Damy radę. Oboje lubimy spokój, wiec jest dobrze. Jeśli cię nie przeraża mój śpiew to czasem też się zapominam i w tym, a głos trzeba ćwiczyć. Oczywiście Agathe będziesz mile widziana w naszym domu - uśmiechnał się. - Podaj nam też swój adres - dodał. - Wolisz coś na obrzeżach, czy w centrum, by wszędzie było blisko? - zwrócił sięponownie do Lucy. |
Uśmiechnęła się do nich.
-Dzięki. Cieszę się ,że was poznałam. - wyciągnęła z torby długopis i wzięła serwetkę ze stołu. Napisała na niej swój adres i przy okazji numer telefonu i podała ją Lucy. -To może od razu się jutro wszyscy wybierzemy do tej szkoły ? Skoro Lucy też jeszcze nie złożyła papierów... -spojrzała na Josha. - A Josh w sprawie pracy. -zwróciła się tym razem do Lucy. [...] -No to chodźmy. Skierowała się w stronę drzwi.
-Tak w ogóle to zapraszam jutro do mnie. Moja mama z chęcią was pozna. -uśmiechnęła się szeroko. Josh przytrzymał drzwi dla niej i dla Lucy.
Ostatnio zmieniony przez Agathe dnia Nie 17:12, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:37, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Lucy wzięła serwetkę od Agathy.
-Dzięki-powiedziała i schowała ją do kieszeni.
-Myślę, że to dobry pomysł. -stwierdziła, mając na myśli wizytę w szkole. Zresztą odwiedziny u Aghaty też.
Ruszyła do wyjścia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agathe
Gość
|
Wysłany: Nie 17:48, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-No to super. -uśmiechnęła się. -To jak się jutro umawiamy ? Może po prostu ustalcie to z Joshem po drodze i mi napisz sms , okej ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luc
Volturi
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:24, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał za okno. Cholera, umówił sie kretyn i zapomniał. Rzucił na blat wizytówkę.
- Wybacz....ja muszę już lecieć. Tu masz mój numer telefonu, jeśli byś potrzebowała. Żegnam.
Ukłonił się, ucałował jej dłoń i wyleciał z kawiarenki jak z procy. Był ciekaw, czy może kogoś dziś spotka. A może nie? Któż to wie.
//??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:17, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ustalimy - uśmiechnał się Josh i wyciągnał swoją wizytówkę. - Proszę, to mój numer - podał wizytówkę Agathe. - Dorabiam jako korepetytor -wyjaśnił.
/ulica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:19, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszła razem z nimi na ulicę.
/ulica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:16, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/Las
zaśmiała się na jego przedstawienie, czy raczej to jak ją traktowało. Al chętnie brała udział w tej zabawie. Weszła do kawiarenki i usiadła przy jednym z stolików.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:20, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zamknął za sobą kulturalnie drzwi i jęknął teatralnie, widząc, że nie zdążył odsunąć Ayi krzesła. Usiadł przy tym samym stoliku co Aya.
- Zamawiasz coś? - zapytał miłym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:41, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się.
-podziękuję-powiedziała posyłając mu spojrzenie-czuję się zarazem najedzona i napita. Ale nie krępuj się.
Dodała, dając tym samym do zrozumienia żeby chłopak coś sobie zamówił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:46, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do kelnerki i zamówił herbatę, kiedy odeszła, klasnął wesoło w dłonie, szeroko się uśmiechając.
- Opowiesz coś o sobie, czy pozostaniesz tajemniczą księżniczką? - spytał ją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:52, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Wolę słuchać niż opowiadać-powiedziała z tajemniczym uśmiechem.
Zastanowiła się chwil.
-Mogę zrobić dla Ciebie wyjątek, co chciałabyś wiedzieć?-spytała patrząc na niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:57, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Musiał się chwilę namyśleć, nim zadał pytanie. Kiedy już miał je zadać, przed jego nosem pojawiła się herbatka. Spojrzał na dwie małe torebeczki cukru.
- Wybacz na chwilę. - powiedział do Ayi wstając. Ruszył do lady i wziął jeszcze cztery torebeczki. Zadowolony wrócił do stolika i wsypał wszystkie sześć torebeczek do herbaty. Następnie wziął łyżeczkę i zaczął mieszać herbatę.
- Hm, Może co taka piękność robi w takiej szarej dziurze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Pon 15:57, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:01, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się.
-Bo się zawstydzę-powiedziała mając na myśli jego komplement.
Zastanowiła się chwilę nad odpowiedzą.
-Mój brat tu mieszka i poznałam tu -nie wiedziała jak powinna go nazwać, więc uzyła po prost imienia-Louisa, która już nie żyje.
Postanowiła zafundować sobie własną terapie. Wiedziała jak ją to boli, sama pamięć o nim. dlatego postanowiła mówić o nim jak najczęściej. By zapamiętać go jak najlepiej i oswoić się z jego śmiercią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:19, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podniósł herbatę i upił łyk. Przez moment go zasłodziło. No w sumie co dziwnego? Zamrugał parę razy i odstawił herbatę. Oparł łokcie o stół, splótł dłonie a na nich oparł na nich głowię.
- Mów dalej - nie chciał mówić że mu przykro. Wielu ludzi tego nie lubiło. Nie był pewny czy Aya też oczekuje współczucia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:35, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
wzruszyła ramionami.
-Tylko o czym-spytała, dalsza rozmowa o Louisie to było jak na ten czas za dużo.
Uśmiechnęła się na jego reakcje na mocno posłodzoną herbatę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:40, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na herbatkę a potem na Ayę.
- No co c.c Innej nie piję. - wziął kolejny łyk, ale reakcja była już łagodniejsza niż pierwsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:51, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nic nic.-powiedziała i zaśmiała się.
Pamiętała, że będąc człowiek zawsze lubiła słodką i zimną herbatę. Ale nigdy az tak słodką.
a może ty opowiesz coś o sobie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:54, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się kątem warg i wpatrzył w herbatkę. Po kilku chwilach odpowiedział trochę rozbawionym tonem.
- A co tu mówić? Większość życia spędziłem u fryzjera i w studiu tatuażu - uśmiechnął się wesoło, popijając od czasu do czasu herbatę..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Pon 16:59, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:03, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-To słabo-powiedziała udając powagę-zwiedzić tylko dwa miejsca w życiu.
Zaśmiała się.
Spojrzała na trzymany przez niego napój.
-To się da pić. Pamiętam że słodką lubiłam, ale nie aż tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:06, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uniósł brwi pytająco.
- Dlaczego pamiętasz że lubiłaś? Nie pijesz już herbaty? -zapytał ją.
- Oczywiście że się da - uśmiechnął się wesoło - jest... troszkę... słodka, ale za to jaka pyszna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:10, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Juz nie-przyznała posyłając uśmiech do chłopaka.
Rozchyliła palce na kilka centymetrów.
-Odrobinkę za słodka.
Dodała śmiejąc się perliście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:12, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na dziewczynę z wyrzutem.
- Pfff... - mruknął udając obrażonego. Wydął artystycznie wargi i zadarł głowę nieco do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:16, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Sam tak powiedziałeś-wytknęła mu śmiejąc się tak, że jej śmiech roznosił się po kawiarni.
Dodatkowo mina chłopaka wywołała u niej kolejną salwę śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:18, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanowił się chwilę i podrapał się po głowie.
- Wiesz co... ty chyba masz rację - pomyślał jeszcze chwilę, po czym zerknął na śmiejącą się blondynkę. Wyglądała ładnie się śmiejąc. Znowu się zamyślił, wpatrując się w dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:44, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nad czym tak myślisz?-spytała łapiąc z jeden kosmyk swoich włosów i nawijając sobie go na palec. To była jedna z jej ulubionych zabaw
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aya dnia Pon 19:46, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:29, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ocknął się i spojrzał na nią jeszcze troszkę nieprzytomnie.
- O niczym ważnym... Miejmy nadzieję. - podniósł kącik warg do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:34, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie chcesz mi powiedzieć niedobry człowieku-powiedziała celując w niego palcem
Podrapała się ręką po głowie i uśmiechnęła do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|