Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:58, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczął obracać pustą szklankę bezmyślnie w dłoniach. Nie wiedział zbytnio co teraz zrobić... Gdzie pójść? Z kim porozmawiać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:04, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Benjamin z dziwnym błyskiem w oku, wstał nagle. Wydawał się dziwnie natchniony. - Wybaczcie. - zwrócił się do dwójki. - Takeo, proszę - podał mu numer napisany pospiesnzie na kartce. Jul już go posiadała. - Muszę wyjść. - Uśmiechnął się do nich przepraszajaco ukazując kilka górnych zębów. - Mam nadzieję że się kiedyś spotkamy. A może... - powiedział zanim pomyślał - przejdziecie się ze mną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:09, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja mogę chętnie - uśmiechnął się i odsunął krzesło. Wstał i rzekł.
- To ja idę zapłacić za rachunek. - mruknął i podszedł do lady. Nieśpiesznie wyciągnął pieniądze i podał barmanowi. Zakończył rozmowę z nim krótkim "Nie trzeba reszty."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:15, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na Jul a ta pokręciła przecząco głową. - Zobaczymy się później - powiedział do niej i pomachał na pożegnanie. Poprawił na sobie kurtkę i wyszedł z Takeo na ulicę
/ Ulica (zaczynasz)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:17, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszedł za Benem wesołym krokiem. Tak, humor mu już się znaczniepoprawił
/ulica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julia
Człowiek
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:58, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przysłuchiwała się rozmowę chłopaków patrząc w bok. Nawet nie wiedziała o czym rozmawiają. Po tym wypadku coś jej sie chyba stało z mózgiem xD Po chwili ocknęła się i spojrzała w stronę Bena i Takeo. Zobaczyła tylko puste krzesła. Przypomniała sobie jak Ben zapytał sie jej czy pójdzie z nimi, a ona, nie widząc czemu, pokiwała przecząco. Dopiła sok i wyszła na ulicę.
/ulica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:16, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
//ulica
Mercedez wróciła do obskurnego baru. Usiadła w tym samym ciemnym końcie co poprzednio. Założyła nogę na nogę odłaniając obfity biust. Zaczęła obserwować salę. Czekała aż owy wampir wróci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:04, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Veronica weszła do jedynej knajpy w tej okolicy. Swoje eleganckie szpilki niemal z odrazą postawiła na starej i nieco zniszczonej podłodze baru. Westchnęła cicho. Tak bardzo ostatnimi czasy starała się być ludzka. Od razu wyczuła w środku zapach innych przedstawicieli jej gatunku. O dziwo wampiry stawały się coraz liczniejszą grupą. W sumie... nie przeszkadzało jej to. Może czasami, nawet w takiej dziurze jak ta czuła się dość przytłoczona. Kiedy elegancko wsunęła się do środka od samego progu padły na nią pożądliwe, męskie spojrzenia. Nie zraziło jej to. Akurat do takiego zachowania mężczyzn przyzwyczajona była nawet za czasów swojego ludzkiego życia. Omiotła wnętrze wzrokiem. Wzniosła oczy do nieba widząc małomiasteczkowy wystrój. Bez większego ociągania ruszyła w kierunku kanap w rogu knajpy. Zajęła jedną z nich w oczekiwaniu na kelnera bawiąc się podniszczonym menu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:15, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/Ulica
Wolnym krokiem wszedł do środka. Podłoga zatrzeszczała cicho pod jego glanami. Trzymając papierosa w ustach ruszył w kierunku baru. Usiadł na tym samym miejscu co wcześniej. - Piwo. - powiedział do barmana. Ten, lekko zdziwiony wkurzonym wyrazem twarzy klienta, podał mu zamówienie. Victor zanurzył usta w złotym płynie; nie smakowało tak dobrze jak wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:15, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez spojrzała na wchodzącą wampirzycę. Lecz zaraz odwróciła wzrok. Przeżuciła nogę na nogę odcłaniając nagie łudo i przy okazji zwracajac na siebie kilka męskich spojrzeń. Poprawiła sobie włosy aby koronkowy dekold był widoczny. Lubiła gdy patrzono na nią z pożadaniem. Usłyszała otwierane dwrzi. Spojrzała znów w ich kierunku. Stanął w nich wampir który wczesniej się jej tak przyglądał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:24, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Veronica prychnęła zerkając na wampirzycę o różowych włosach. Zdecydowanie nie odpowiadały jej takie kobiety. Wolała te z klasą. Chociaż nie było to w dobrym tonie pstryknęła palcami zniecierpliwiona. Mimo to, kelner się nie pojawił. Podniosła się i z gracją ruszyła w kierunku baru. Nie zauważyła Victora. Nie poznawała już nawet jego zapachu.
-Przepraszam... -mruknęła w kierunku barmana. Jej głos przypominał do złudzenia głos grzecznego człowieka. Facet wycierający kieliszki zignorował ją.
-PRZEPRASZAM! - powiedziała już znacznie szybciej, głośniej i bardziej melodyjnie. Facet w oka mgnieniu zwrócił na nią uwagę. Zmrużonymi oczami zlustrował jej dekolt. Veronica poprawiła bluzkę.
-Tak śliczniutka? -zapytał szczerząc w jej kierunku złote zęby.
-Chciałam zamówić martini... -odrzekła już spokojniej. Martini to jedyny z płynów przeznaczonych dla ludzi, który była w stanie przyswoić bez większych problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:29, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Z przymkniętymi oczami sączył piwo. Poczuł w pobliżu nowy zapach. Wampirzy. Wydawało mu się, że go zna. Zaraz... Potrafił nawet przez zapach stwierdzić jak mniej więcej wygląda posiadacz woni. Blondyna... wysoka, ładna. Otworzył oczy i spojrzał w swoje prawo. Nie mylił się. Opis się zgadzał. Ale... Widok wbił go w krzesło. - Co ty tu robisz? - warknął. Nigdy nie pomyślałby, że mogłaby znaleźć się akurat w tym samym miejscu co on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:31, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez usłyszła prychnięcie ze strony wampirzycy. Wyczuła woń jej mocy którą zaczęła się delektować. Cieszyła się że ma coś nowego. Mercedez chciała już wstać jak usłyszała że mężczyzna zaczyna mówić do wampirzycy. Spojrzała na niego. Ciekawił ją jego spojrzenie w czasie gdy wychodził poprzednio z baru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:37, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kieliszek trzymany w ręku przez Veronice niemal momentalnie stał się tylko kawałeczkami zmiażdżonego szkła. Jej wzrok utkwił w jego, jak zawsze groźnych oczach.
Mierzyła się z nim spojrzeniem. W takich drobnych sprawach nigdy nie dawała za wygraną. Nie mogła już na wstępie pokazać, że jest słabsza, w szczególności mając do czynienia z tak wyrafinowanym 'przeciwnikiem'. Na jej twarz wpełzł delikatny uśmiech.
-Mi też miło Cię widzieć... -mruknęła głosem przesiąkniętym sarkazmem.
-Victorze... -dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:41, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie spuszczał z niej wzroku. Nie znosił jej. Nienawidził. Miał ochotę oderwać jej głowę i spalić ją w jakimś przydrożnym śmietniku. Wyraz jego twarzy zrobił się jeszcze bardziej surowy i groźny. - Co tu robisz? - powtórzył oschłym tonem, wyciągnął z kieszeni papierosy i zapalił jednego. Jakby nie patrzeć, trochę go uspokajały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:45, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się patrząc na jego reakcję. Była dość blisko. Przesunęła dłonią po jego policzku. Wiedziała, że to jeszcze bardziej go zirytuje. Przekrzywiła głowę przyglądając się mu rozbawiona.
-Chyba nie wykupiłeś sobie monopolu na małomiasteczkowe Forks hm? -mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:50, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Odsunął głowę. Nie lubił jak go dotykała. Nie ona. Skrzywił się. Utkwił wzrok w przestrzeni przed sobą i wrócił do picia piwa. - Długo tu będziesz? - zapytał tylko. Teraz, kiedy wiedział, że zabawi się trochę dłużej w Forks, nie chciał się z nią użerać. Miał nadzieję, że jest tu tylko przejazdem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:54, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Zamierzam zabawić tu trochę dłużej... Nie mam siły na ciągłe przeprowadzki... -mruknęła zamawiając w międzyczasie nowe martini. Gestem ręki wytłumaczyła zauroczonemu barmanowi, że szklankę stłukła przypadkiem. Zlustrowała Victora wzrokiem. Ostatni raz widziała go wieki temu... Dosłownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:59, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ku*wa. - mruknął. Ku*wa, ku*wa, ku*wa! Nie miał ochoty na rozmowę. I tak nie wiedziałby co ma mówić. Wziął duży łyk piwa i z niezadowoleniem stwierdził, że wypalił już całą fajkę. Wyciągnął następną. Nerwy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Victor dnia Pią 23:00, 15 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:04, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Znów popełniasz ten sam błąd... -zaśmiała się cicho, jakby to właśnie ją nazwał ów pięknym słowem na k. Dobrze wiedziała, że po prostu jest niezadowolony. Podniosła kieliszek martini z blatu i ruszyła w kierunku rogu knajpy, na skórzany narożnik, który zajmowała wcześniej. Przechodząc obok Victora przesunęła ręką po jego plecach. Lubiła go prowokować... Chociaż tym razem polegało to wyłącznie na irytacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:08, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wkurwiony ma maksa, odstawił pusty kufel. Zrobił to zbyt gwałtownie i kufel się potłukł. Victor rzucił tylko kilka cenniejszych banknotów, wstał i wyszedł na zewnątrz. W środku powietrze było przesycone jej zapachem co go niezmiernie wkurzało. Już na zewnątrz, oparł się o swój motor z zamiarem dopalenia fajki do końca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:12, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się pod nosem dopijając martini. Westchnęła cicho wyglądając przez okno. Nie musiała nawet zbytnio się skupiać, by za sprawą telekinezy papieros wypadł mu z ręki. W sumie nawet nie potrafiła zdecydować się, czy cieszy się z ów spotkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:14, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez zauważyła jak kobieta odchodzi od wampira. Już chciała do niego podejść lecz ten wyszedł na ulicę. Wstała z krzesła zwracając na siebie uwagę mężczyzn w pobliżu. Jej ruchy były pełne gracji a czerwone szpilki podkreślały jej zgrabne nogi. Koronkowa sukienka odsłaniała wszystko. Wyszła za nim na zewnątrz. Podeszła do wampira.. Gdy stanęła obok niego sukienka odsłoniła jej udo a gdy poprawiła włosy odsłoniła wyeksponowany biust który opinał koronkowy gorset.
-Witaj-powiedziała a jej głos był melodyjny i czysty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:16, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Papieros wyleciał mu z ręki. Przeczuwał, że prędzej czy później Veronica zrobi coś w tym stylu. Ale i tak się wkurzył. Skrzyżował ręce na piersi. - Wkurwiasz mnie. - mruknął. Wiedział, że go słyszy. - Po co to robisz? - warknął i zdeptał niedopalonego papierosa. Podeszła do niego różowowłosa. Spojrzał na nią. Wpadł na pewien pomysł. - Hej. - mruknął tylko mierząc ją spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Victor dnia Pią 23:18, 15 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:20, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Czemu ciągle zdajesz te same pytania? -mruknęła cichutko. Podniosła się z kanapy. Zostawiła na stole napiwek i niemal wybiegowym krokiem ruszyła w kierunku wyjścia. Nawet w progu nie zatrzymała się nawet na chwilę. Szła powoli przed siebie. Przecież nie chciał z nią rozmawiać. Odgarnęła na plecy długie włosy w kolorze ciemnego blondu. Starała się by jej obcasy przekonująco stukały o ziemię. Chciała zachowywać się jak człowiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:24, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez zobaczyła jak mierzy ją wzrokiem.
-Widzieliśmy się wcześniej w barze. A raczej jak wychodziłeś to przyglądałeś mi się. Jestem Mercedez.
Uśmiechnęła się do niego kokieteryjnie odłaniając jeszcze bardzij swoje udo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:29, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Odwrócił wzrok i spojrzał na odchodzącą Veronicę. Teraz nie mógł z nią rozmawiać. Najpierw musiał pozbyć się napięcia jakiego przysporzyła mu jego dawna znajoma. Jego wzrok spoczął na Mercedez. - Victor. - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:30, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się odchodząc.
-Ty wiesz, że w tych czasach to się leczy? -pokręciła głową. Nie odmówiła sobie ostatniej okazji by na niego spojrzeć. Odwróciła się przez ramię przechodząc przez ulicę.
/ulice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:31, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez spostrzegła jego napięcie. Na dworze była wystarczająco długo aby wyłapać to z postawy i zachowania.
-Coś nie tak? Chyba Ci się nie narzucam?
Zapytała. Specjalnie odrzuciła włosy do tyłu aby odsłonić biust. Jej czekoladowe oczy wbiły się w Victora Spojrzała jeszcze przez chwilę na odchodzącą blondynkę. Prychnęła tak cicho że nikt tego nie powinien zauważyć. Przybajmniej mam nowy dar. Ma ciekawą aurę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mercedez Volturi dnia Pią 23:32, 15 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:53, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy Veronica zniknęła mu z oczu, rozluźnił się odrobinę. Uśmiechnął się półgębkiem, a jego spojrzenie ślizgało się po ciele Mercedez. Przysunął się, jego ręka powędrowała na jej plecy i przycisnęła ją do wampira. - Co powiesz na małą przejażdżkę? - wymruczał, wciąż się uśmiechając. W jego mniemaniu była to definitywnie dwuznaczna propozycja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:00, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez zauważyła rozluźnienie u męzczyzny. Uśmiechnęła się kokietyjnie. Widziała jak na nią patrzy. Jego wygląd był przyciągający.można się zabawić uśmięchnęła się na samą myśl. Położył jej rękę na plecach ona dodała też swój gest kładąc mu rękę na piersi.
-Chociaż jestem samochodem chętnie skożystam.
Powiedziała mu to przybliżając się do niego i rzygryzając jego ucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:05, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się szerzej na jej gest. Tak naprawdę w środku cały buzował. - No to wskakuj. - mówiąc to, dłoń która spoczywała na jej plecach powoli zjechała w dół. Odsunął się od dziewczyny i wskoczył na motor. Zaczekał aż wampirzyca zajmie miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:10, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmięchnęła się gdy jego ręka powędrowała niżej. Poszła za nim i wsiadła na motor odsłaniając praktycznie całe łudo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:16, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Trzymaj się mocno. - wymruczał, widząc jej odsłoniętą nogę uśmiechnął się. Odpalił maszynę i wyjechał.
/Ulica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:19, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Na te słowa Mercedez złapała go w pasie przysuwając się do niego obcierając piersiami o jego plecy.
//ulica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:23, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
//Ciemne zaułki za budynkami
Mercedez weszła do baru dość zadowolona. Swoim wejściem przykuła uwagę nie jednej osoby. Usiadła w ciemnym końcie na skurzanej kanapie. Założyła nogę na nogę odłaniając kolano. Zamówiła wodkę bo lubiła jak pali ją w gardło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:47, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez znudziło się już siedzieć w barze. Wstała z krzesła i ruszyła dostojnym krokiem do drzi. trochę zgłodniała więc postanowiła odwiedzić ciemne zaułki gdzie była z tamtym wampirem
//ulica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:59, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/ulica
Veronica weszła do lokalu zaraz za Victorem. Wciągnęła powietrze przez nos rozglądając się dookoła. Tym razem nie był tu już wampirzycy o dziwacznym kolorze włosów.
-Przeleciałeś już różową? - mruknęła trochę zdziwiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:02, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Taa. - potwierdził, rozglądając się. Przypuszczał, że Veronica nie będzie chciała siedzieć przy barze, więc upatrzył im dwie sofy na przeciwko siebie, gdzieś w kącie pomieszczenia. Udał się w tamtym kierunku i usiadł na jednej z sof. Rzucił na stolik paczkę fajek, zapalniczkę i telefon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:07, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Veronica zajęła miejsce na przeciwko Victora. Nie odezwała się. Cały czas była lekko zaskoczona. Kiedyś w mniejszym czy większym stopniu wybierał kobiety. Teraz było mu już wszystko jedno? Upodobał sobie typ dziwki... Prychnęła lustrując go uważnym spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|