Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Park
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:03, 03 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiała się wesoło. Takich przeżyć jeszcze nie miała xD przytuliła się do niego mocno i znów zajęła się jego wargami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:07, 03 Lis 2009    Temat postu:

Gdy już skończyła się ta "podróż" położył się na mokrej trawie i całował dalej Kim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:12, 03 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiała się cichutko w przerwie. Łapkami jeździła po jego plecach drapiąc je lekko. Gdy w końcu oderwali się od siebie xD Uśmiechnęła się pięknie.
- Wiesz, nie jestem chyba już zła - powiedziała żartem nadal pod nim leżąc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:13, 03 Lis 2009    Temat postu:

- Hmm...zorientowałem się - śmiejąc się głaskał ją po głowie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:17, 03 Lis 2009    Temat postu:

- Coś Ci chyba na mnie wygodnie nie? - spytała żartem znów śmiejąc się. Oparłą się na swoich ramionach patrząc na niego z cwanym uśmieszkiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:25, 03 Lis 2009    Temat postu:

- Prawdę mówiąc...jesteś bardzo wygodna - za\śmiał się i powrócił do całowania jej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:32, 03 Lis 2009    Temat postu:

- nie wiem czy traktować to jako komplement czy nie - powiedziała żartem.
Oddawała spokojnie i bez większego pośpiechu pocałunki. Głaskała go przy tym po głowie. Lecz nagle nie stad ni z owąd jakaś starsza pani przechodziła obok xD
- JAk tak można! Nie macie choć odrobiny kultury! - powiedziała głośno do nich. im jednak to nie przejęło. Wywróciła oczami i po części specjalnie znów zaczęła go całować tylko że namiętnie i zachłannie, co jakiś czas przygryzajać jego wargę. Zrezygnowana staruszka odeszła szybko mamrocząc coś pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:34, 03 Lis 2009    Temat postu:

- To był komplement - zamruczał i kątem oka spojrzał na staruszkę.
Mógłbyć chory, ale teraz nie zwracał na to uwagi i dalej całował Kim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:35, 03 Lis 2009    Temat postu:

- Co powiesz na to byśmy wpadli do mnie? - szepnęła mu na uszko z cwanym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:39, 03 Lis 2009    Temat postu:

- Hmmm... Dobry pomysł - puścił jej oczko i wstał - Prowadź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim
Zmiennokształtny



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:40, 03 Lis 2009    Temat postu:

Wybierajac najkrótszą drogę poszli do niej.

/Dom Kim Hart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demitry
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: USA/ La Push
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:54, 03 Lis 2009    Temat postu:

Poszedł za nią

//Dom Kim Hart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:30, 06 Lis 2009    Temat postu:

/Post numero un

John jak zawsze rankiem wybrał się do parku. Musiał się przebiec. Jego kroki, choć szybkie były rytmiczne. Rozglądał się po opustoszałym miejscu.
O tej godzinie rzadko ktoś tutaj bywał. Cóż, szósta rano. Powoli wbiegł w kolejną alejkę. W uszach miał słuchawki. Powoli w głowie planował sobie dzień, co do minuty.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:39, 06 Lis 2009    Temat postu:

(post pierwszy)


- Jagger, no weź przestań... się kręcić - pociągnął psiaka na dróżkę. Ten w końcu wpadł na jakiegoś biegacza.
- Jagger, skubańcu! - odezwał się do psa. - Przepraszam - powiedział do nieznajmomego gościa.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:42, 06 Lis 2009    Temat postu:

Zatrzymał się chwilę przed jakimś facetem z psem. Wyjął słuchawki.
- Nic się nie stało - powiedział spokojnie i przy okazji wziął łyka wody. Cóż miał na sobie tylko zwykłe spodnie od dresu i obcisły podkoszulek eksponujący mięśnie. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to że był Listopad.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:54, 06 Lis 2009    Temat postu:

- No to w porządku - powiedział z ulgą. - Jagger siad! - psiak posłusznie usiadł.
- Imponujące mięśnie - przyjrzał się facetowi. Bluza, którą miał na sobie Steve i ledwo zapięta kurtka raczej na nim wisiały. - Steve - wyciągnął rękę.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:00, 06 Lis 2009    Temat postu:

- dzięki - odpowiedział lekko zmieszany. Nie lubił zbyt gdy ktoś je komentował.
- John Rambo - uścisnął mężczyźnie rękę, nie za mocno oczywiście.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:11, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Widzę, że nie tylko ja lubię ranne przechadzki i nie tylko chodzi o psiaka. Spacer przed pracą - wyjaśnił. - Chyba się nie widzieliśmy jeszcze na ulicy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:14, 06 Lis 2009    Temat postu:

- JA biegam codziennie. Musze trzymać formę - odpowiedział z lekki uśmiechem. Mimo wszystko lubił to.
- Możliwe że nie. Mieszkam tu dopiero jakiś miesiąc i szczerze mówiąc mało kogo znam - powiedział spokojnie i wyłączył mp3.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:46, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Aaaaaa, no to wszystko wiadomo. Ja tu mieszkam od, wczoraj popołudnia? - wywrócił oczami. - Znaczy dopiero przyjechałem wczoraj. I mieszkam w starym, rodzinnym domu. Znaczy obok motelu - wyjaśniłem.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:50, 06 Lis 2009    Temat postu:

Pokiwał głową.
- Ja musiałem się przeprowadzić. Należałem do Armii Stanów Zjednoczonych... I tak wyszło że koniecznie musiałem zmienić miejsce pobytu - powiedział spokojnie. Nie był zbyt wylewny, z resztą jak zawsze. Kątem oka zerknął na psa. A może mi też jaiś pupil by się przydał? zastanowił się chwilę.
- Motel? Słyszałem o nim - dodał nadal spokojnie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:11, 06 Lis 2009    Temat postu:

- Moja bratanica go prowadziła, Selene. Za stary jestem już na włóczenie się po świecie, trzeba znaleźć sobie zajęcie. Psiak wszystkiego nie załatwi - westchnął. - Żołnierz? Ooo, ja nigdy nie służyłem - przyznał.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:16, 06 Lis 2009    Temat postu:

- ja służyłem bardzo długo. Wysłali mnie do Wietnamu, tam mnie złapali, uciekłem, po kilku latach ta sama sytuacja. później wysyłali mnie po świecie, kilka zdarzeń i musiałem wynieść się z Arizony. - powiedział spokojnie. Dla niego nie były to zbyt wielkie wyczyny. Nadal lekko się uśmiechał. Jakby dokładnie się mu przyjrzeć miał kilka ładnych blizn...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 19:56, 15 Lis 2009    Temat postu:

- Ciekawe - powiedział szczerze, rozmyślając sobie. - Ciekawe życie. Przyznaję - kiwnął głową. - Gdzie mieszkasz? - zainteresował się. Cóż, znajomi w jego wieku byli wskazani.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 19:59, 15 Lis 2009    Temat postu:

- czy ja wiem... - zamyślił się nad tym.
- Mieszkam na obrzeżach miasta. - odpowiedział krótko. Cóż, często jego wypowiedzi mogły być lakoniczne...Wojsko czyni swoje.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:05, 15 Lis 2009    Temat postu:

- Tak sobie pytam. No wiesz, jakbyś czasem chciał gdzieś wyskoczyć na jakieś piwko, czy coś - wzruszył ramionami.
- Ciężko tu o dobre towarzystwo w swoim wieku - wyjaśnił. - A z matką grać w karty wieczorami jakoś... mi się nie widzi.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:07, 15 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się lekko.
- NI e ma sprawy. W którą stronę zmierzasz? - spytał spokojnie. Cóż, jeszcze trochę mu do przebiegnięcia zostało.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:20, 15 Lis 2009    Temat postu:

//?
Szła spacerem, gdy nagle na jej nozdrza natknął się przyjemny zapach, który (wbrew pozorom) palił jej gardło. Chciała odszukać źródło owego zapachu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:36, 15 Lis 2009    Temat postu:

Niestety, ów źródło znikło. Zasmucona poszła gdzie indziej... nagle zdziwiła się. Powinna się kopnąć w tyłek! jest wegetarianką! Czym prędzej uciekła gdzieś, gdzie nie ma ludzi
//?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:38, 15 Lis 2009    Temat postu:

- Bez konkretnego celu zataczam już trzecie kółeczko. Otrzeźwię się trochę przed siedzeniem w motelu przez kilka godzin. Mamy koniec remontów i takie tam - machnął ręką, jakby to nie było nic ważnego.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 20:39, 15 Lis 2009    Temat postu:

-Chcesz możesz ze mną pobiegać czy coś. Mam jeszcze trochę do zrobienia - powiedział spokojnie. Cóż o kondycje musi dbać.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 21:02, 15 Lis 2009    Temat postu:

- Bardzo chętnie - poklepał się po brzuchu. - Chyba trochę ruchu nie zaszkodzi Co ty na to, Jagger? - spojrzał na psiaka.
- Ok, pobiegamy wspólnie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 21:09, 15 Lis 2009    Temat postu:

Uśmeichnął się.
- no to chodź - i ruszył biegiem.
Starał sie by Steve mógł mu dotrzymać kroku...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 21:45, 18 Lis 2009    Temat postu:

//first post xd

Spacerował po zielonym i mokrym parku z wzrokiem wbitym w ziemię. Jegop ubrania były przemoczone do suchej nitki. Ubrany był w ciemne jeansy i ciemnobrązowy, długi płaszcz. Nie lubił jeansów Uważał je za takie...niewygodne.
- A mogłem wziąć parasol - mruknął z jego rosyjskim akcentem.
Ręce wsadził do kieszeni i spacerował po starym chodniku. Podrapał się po głowie i spojrzał w ceimne niebo. Gdy zobaczył ciemne, burzowe chmury wydobył się z niego dziwny dźwięk zdegustowania.
- Nie lubię tej pogody. Wprost nienawidzę!
I udał się na dworzec.

//dworzec


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:37, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:54, 25 Lis 2009    Temat postu:

//Pierwszy post ^^"

Przechadzał się bardzo wolnym krokiem, zresztą to było dla niego normalne tempo. Nigdzie się nie śpieszy,jak zwykle. Podziwia naturalne widoki wokół niego choć widział już wiele piękniejszych w różnych zakątkach świata.
" Pierwszy dzień w nowym miejscu "
Pomyślał bezsensu co mogło być u niego normalnością. Po jakiejś chwili przycupnął sobie na ławeczce.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:09, 25 Lis 2009    Temat postu:

/las

Alex szła tędy wolnym krokiem dalej myśląc o tym co usłyszała od Ameli. Dzięki niej wszystko sobie przypomniała. Nawet nie zważała na zaczepki kilku chłopaków stojących obok drzewa.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:13, 25 Lis 2009    Temat postu:

Dostrzegł dziewczynę, ze względu na swą niewiedze o mieszkających w koło niego innych przedstawicieli rasy wampirów. Nie odezwał się słowem bo myślał sobie, że to tylko kolejny człowiek. Odprowadzał ją wzrokiem nachalnie się w nią wpatrując.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:16, 25 Lis 2009    Temat postu:

Alex poczuła na sobie czyjś wzrok odwróciła się i dostrzegła chłopaka siedzącego na pobliskiej ławce. Popatrzyła przez chwilę na niego, po czym odwróciła wzrok i siadła na jakiejś spróchniałej ławce obok dużego drzewa.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:19, 25 Lis 2009    Temat postu:

Dla niego nie było to nic niezwykłego to wpatrywanie się w kogoś. Najczęściej doprowadzał tak do zmieszania kogoś i wtedy ten ktoś odwraca wzrok nie spoglądając na niego ani razu. Kontynuuje co robił i założył ręce na klatce.. Ciekaw był z jakiego powodu dziewczyna jest tak blada, niczym on sam. Najchętniej by o to zapytał.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:20, 25 Lis 2009    Temat postu:

Alexia również przez chwilę wpatrywała się w chłopaka. Po czym założyła nogę na nogę i poprawiła sowoje długie blond włosy. Cały czas myślami była gdzie indziej, nie mogła przestać myśleć o tym co się stało jeszcze jak była normalnym człowiekiem.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 38 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin