Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Park
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 23:28, 26 Lis 2009    Temat postu:

- Miło poznać.
Uśmiechnął się szerzej i patrzy tak na nią.
- Jest coś jeszcze co powinienem i mógłbym wiedzieć ?
Zapytał ostrożnie
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 23:31, 26 Lis 2009    Temat postu:

Udawała że się zastanawia - Nie raczej nie - stwierdziła przenosząc wzrok na niego - A ty co mi o sobie powiesz? - zapytała
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 16:05, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Jak pewnie się domyśliłaś również reprezentuje wampiry.
Uśmiech
- I w ogóle to Christopher jestem, ale mów mi Chris.Nie wiem co by Ci jeszcze powiedzieć..
Zastanawia się nie odrywając wzroku
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 16:31, 27 Lis 2009    Temat postu:

Miło mi - powiedziała i wreszcie szczerze się uśmiechnęła - Raczej powiedziałeś wszystko - stwierdziła nadal się lekko uśmiechając i patrząc na niego.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 17:25, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Tak, chyba tak
Uśmiechnął się i oparł na tej ławeczce.
Spojrzał kontem oka, a potem skupił się na jakimś odległym punkcie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 17:33, 27 Lis 2009    Temat postu:

Alex spojrzała na niego zaciekawionym wzrokiem. Miała wrażenie że chłopak ma jakąś głęboko skrywana tajemnicę, ale zawsze mogła się mylić
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 18:00, 27 Lis 2009    Temat postu:

// kątem * hyhy

Nie dostrzegł jej wzroku na sobie i dalej jakby nieobecny patrzył przed siebie. Mocno zacisnął dłonie w pięści, a dostrzec było można jeszcze zaciśnięte mięśnie twarzy. Cisza..
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:59, 27 Lis 2009    Temat postu:

Popatrzyła na niego. I zaraz powędrowała za jego wzrokiem ale nic nie zobaczyła. - Coś się stało? - zapytała
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:29, 27 Lis 2009    Temat postu:

Wyrwała go tym z osłupienia.
- Nie, Nie wszystko jest okej.
To było w sumie szczere. Tak jakoś go "przymurowało".
Zerknął na nią i lekko się uśmiechnął.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:31, 27 Lis 2009    Temat postu:

A może interesujesz się czymś? - zapytała. Już sama nie wiedziała co ma mówić a chłopak jakoś jej w tym nie pomagał. Wydawał jej się miły i jakoś nie wyczuwała żadnego podstępu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:46, 27 Lis 2009    Temat postu:

Spojrzał jej w oczy i uśmiechnął się przyjaźnie.
- Chyba jak każdy mężczyzna
Zaśmiał się mówiąc to ostatnie
- Lubie szybkie samochody. Co jakiś czas przeczytam jakąś książkę.
Uśmiech nie zniknął
- Przy okazji...
Chwila przerwy spojrzał na moment w bok i powrócił wzrokiem do niej
- Jestem wegetarianinem.
Oczekiwał reakcji
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:51, 27 Lis 2009    Temat postu:

Czekaj czyli ty nigdy nie jadłeś mięsa? - zapytała z lekkim uśmiechem - Sama próbowałam ale jakoś mi się to wcześniej nie udało a teraz.... już tego nawet nie spróbuje.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:56, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Chyba nie do końca zrozumiałaś od czego taki..
Zamysł
- Przydomek..
Uśmiech
- Wampiry z zasady żywią się ludzką krwią. Wampir wegetarianin to taki który rezygnuje z krwi ludzkiej na rzecz tej zwierzęcej.. Rozumiesz ?
Zapytał patrząc jej w oczy jak wcześniej..
- Tu nie ma w ogóle mowy o mięsie..
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:00, 27 Lis 2009    Temat postu:

Rozumiem - powiedziała z lekkim uśmiechem - Ja muszę jakoś nad sobą panować by nie pić ludzkiej - stwierdziła - Na razie jakoś mi to wychodzi choć nie zawsze...zresztą sam widziałeś i gdyby nie ty zrobiłabym to czego być może bym później żałowała. - stwierdziła i pocałowała go lekko w policzek.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:06, 27 Lis 2009    Temat postu:

To go troszkę zdziwiła.. Źrenice mu się odrobinkę powiększyły.
- Powiedzmy, że nie musisz dziękować..
Uśmiechnął się nieco głupkowato.
- Musisz nauczyć się kontrolować to pragnienie..
Nie skończył na początku, ale szybko kontynuował.
- Nie zawsze będę by Cię zatrzymać
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:10, 27 Lis 2009    Temat postu:

Nie ma sprawy - powiedziała z lekkim uśmiechem - Już raczej chyba będę się hamowała lecz nie moge tego obiecać. Lub po prostu będę unikała ludzi - stwierdziła
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:15, 27 Lis 2009    Temat postu:

- To jest raczej dobre na początek.
Uśmiecha się wciąż
- Wkrótce przestaje działać taki sposób.
Tak jakby przekonał się na sobie. Choć miał o tyle łatwiej, że jakoś od początku już nie ciągnęło go do krwi ludzkiej.
- Zasmakowałaś kiedyś ludzkiej krwi ?
Zapytał patrząc tak na nią..
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:17, 27 Lis 2009    Temat postu:

Popatrzyła na niego i pokiwała lekko głową - Tak ale żałuje tego. Gdybym mogła cofnąć czas na pewno bym tego nie zrobiła - stwierdziła i spuściła głowę patrząc na ziemię.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:22, 27 Lis 2009    Temat postu:

"Podniósł" jej wzrok na siebie. Uśmiechnął się przy tym.
- Rozumiem. Przede wszystkim musisz nie myśleć o ludziach jak o pożywieniu.
Zachichotał mówiąc to..
- No i powinnaś też spróbować krwi zwierzęcej. Pierwszy raz jest najgorszy.
Znowu się roześmiał.
- Z czasem jakoś to przychodzi.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:25, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Już próbowałam - stwierdziłam - Ale jestem początkującym wegetarianinem i jeszcze nie mam takiego panowania nad sobą - powiedziała nadal patrząc na niego. Cieszyła się że wreszcie może z kimś pogadać tak otwarcie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:36, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Z czasem Ci to przyjdzie.
Stwierdził jakby pocieszająco choć dziewczyna nie wyglądała na zmartwioną.
Nie wiedział jaki temat teraz poruszyć dlatego siedział spokojnie patrząc tylko na nią
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:39, 27 Lis 2009    Temat postu:

Co się tak patrzysz? - zapytała, nie żeby ją to krępowało ale robił to jakoś bez przerwy. Na samą myśl jakoś tak odruchowo uśmiechnęła się do siebie,
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:45, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Z zasady się patrzy na to co piękne.
Zaczął uśmiechając się szeroko.
- Nie przestajemy patrzeć do póki nie zniknie nam z oczu.
Dokończył i nawet nie mrugaąc przyglądał się jej
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:49, 27 Lis 2009    Temat postu:

Dzięki - powiedziała lekko się uśmiechając i odrzucając swe blond włosy do tyłu. W życiu słyszała wiele komplementów, ale jeszcze nigdy się nie speszyła. Więc popatrzyła na niego lekko zmieszanym wzrokiem
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:58, 27 Lis 2009    Temat postu:

- Za prawdę się nie dziękuje.
Lekko przesunął się w jej stronę.
Nie podejmuje tematu tylko na chwilkę odwrócił wzrok bo widział, że dziewczyna jest zmieszana jego nachalnością.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:02, 28 Lis 2009    Temat postu:

Głównie wampiry świecą swoją urodą, więc jestem tak jak wszytskie - powiedziała z lekkim uśmiechem, nadal na niego patrząc. Siadła do niego przodem tak że bkoiem opierała się o oparcie ławki
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:07, 28 Lis 2009    Temat postu:

- I pewnie zaraz powiesz, że każda wygląda tak samo..
Śmiech
- No proszę Cię. Możesz się wyróżniać mimo wszystko.
Stwierdził i spojrzał gdzies przed siebie na dosłownie ułamek sekundy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:08, 28 Lis 2009    Temat postu:

No bo prawie wyglądamy wszystkie tak samo - stwierdziła - Niczym szczególnym się nie wyróżniam - stwierdziła z lekkim uśmiechem.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:15, 28 Lis 2009    Temat postu:

- Głupie gadanie..
Przygląda się badawczo dokładnie tak samo jak wcześniej.
- Widzę, że narazie nie dam rady zmienić Twego zdania na ten temat, ale wrócę do tego później.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:16, 28 Lis 2009    Temat postu:

I tak go nie zmienisz - powiedziała uśmiechając się - Nie tylko ty próbowałeś, jeszcze nikomu się to nie udało - stwierdziła - Będziesz musiał się bardzo postarać - dodała śmiejąc się
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:25, 28 Lis 2009    Temat postu:

- Powiedzmy, że mam dar przekonywania.
Zaśmiał się razem z nią.
- Jakoś to będzie, jeszcze się zdziwisz.
Uśmieszek
- Przy okazji powiem, że dobrze mi się zaczęło z Tobą rozmawiać.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:33, 28 Lis 2009    Temat postu:

Oj nie licz na to - powiedziała, fakt jak cos sobie juz ubzdura to cały czas obstaje przy swoim - Mi z tobą też - stwierdziła lekko się przy tym uśmiechając
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:39, 28 Lis 2009    Temat postu:

-To się okaże
Powtórzył.
- Miło mi.
Odwzajemnił uśmiech.
- Zaraz będę się zmywał.
Powiedział w końcu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:44, 28 Lis 2009    Temat postu:

Nom w sumie trochę tu już siedzimy - powiedziała z lekkim uśmiechem - Ale jak chcesz to możesz iść - stwierdziła i trochę posmutniała
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:48, 28 Lis 2009    Temat postu:

Z wolna wstał.
- Ano. Masz może jakiś numer kontaktowy ? Tak, żeby nie urwać kontaktu.
Uśmiechnął się "ciepło"
- Bo chciałbym Cię jeszcze kiedyś spotkać.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:53, 28 Lis 2009    Temat postu:

Mam - powiedziała wyciagnęła małą różową karteczke na której zapisała mu swój nr i podała mu go z lekkim uśmeichem
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 1:20, 28 Lis 2009    Temat postu:

Wyciągnął telefon i od razu go sobie zapisał w pamięci (telefonu), żeby potem nie było rozczarowania.
- Skontaktuje się z Tobą, ale jakbyś i Ty coś chciała to proszę..
Po drugiej stronie karteczki którą od niej dostał zapisał swój numer i wręczył.
Uśmiechnął się przyjaźnie
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 14:26, 28 Lis 2009    Temat postu:

Alex wyciągnęła od razu z kieszeni telefon i zapisała jego nr - Nie ma sprawy - powiedziała z lekkim uśmiechem - Mam nadzieje że już nie będziesz musiał mnie ratowac - zaśmiała się - ja lecę - powiedziała i pocałowała go w policzek po czym poszła


/centrum // ulica


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:40, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 23:28, 28 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się do niej jeszcze i po chwili sam odszedł wolnym kroczkiem.
// dom Chrisa
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 0:26, 29 Lis 2009    Temat postu:

Rambo napisał:
Uśmeichnął się.
- no to chodź - i ruszył biegiem.
Starał sie by Steve mógł mu dotrzymać kroku...


- Będę musiał powoli wracać do motelu. To już ta pora, w której ktoś powinien tam być na dłużej - biegł spokojnie przy nim. - Jeśli pijesz kawę, czy wodę, czy cokolwiek, może się dasz zaprosić?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 40 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin