Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Park
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 23:07, 19 Mar 2009    Temat postu:

-Jak minął dzień?
Spytał uśmiechając się na jej powitanie
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:32, 19 Mar 2009    Temat postu:

Uśmiech zszedł z jej twarzy.
- Było potwornie... Wydarzyło się wiele głupich i niezręcznych sytuacji.
Usiadła obok niego.
- I strasznie tęskniłam za tobą, wiesz? Uśmiechnęła się unosząc głowę. Była przy nim malutka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 23:46, 19 Mar 2009    Temat postu:

-Za mną nie da się nie tęsknić.
Powiedział zaśmiewając się.
-Jakich sytuacji?
Spytał marszcząc brwi.
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:54, 19 Mar 2009    Temat postu:

- Oh... westchnęła. Wcale nie chciała o tym mówić jednak widząc wyraz twarzy Daniela wygadała się zupełnie.
- Naćpałam się zupełnie przez przypadek, a potem Vea potraktował mnie jak przedmiot. Nie... nie stało się nic wielkiego, pocałował mnie, ale głupio się poczułam. Po prostu.
Zaśmiała się nieśmiało.
- Masz racje, działasz na mnie jak moja własna odmiana heroiny. I coś czuję że coraz bardziej się uzależniam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 23:58, 19 Mar 2009    Temat postu:

-To niedobrze.
Powiedział trącając ją palcem w nos.
-Mam połamać sobie kości na Vei?
Spytał
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:04, 20 Mar 2009    Temat postu:

- Nie, zrobisz sobie krzywdę. Zaśmiała się.
- Już oberwał i to mocno. Za to co zrobił i co próbował mi udowodnić. Cwilowo spoważniała.
- A co u ciebie? Jak u Flory? I brata? Poznałeś jakąś cudowną dziewczynę? Zaśmiała się pozwalając by ją objął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leana
Pół-wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:50, 21 Mar 2009    Temat postu:

/sklep ze zwierzętami

- Tak więc pochodze z Volltery - zaczęła powoli


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanchel
Gość






PostWysłany: Sob 21:51, 21 Mar 2009    Temat postu:

-Słyszałam o tym miejscu... to tam oni mieszkają , prawda ? Volturi ... ? -zagadnęła niepewnie.
Powrót do góry
Leana
Pół-wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:53, 21 Mar 2009    Temat postu:

- Tak tam mieszkają Volturi wychowywałam się bezpośrednio w ich zamku chodź jestem wegetarianką

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanchel
Gość






PostWysłany: Sob 21:55, 21 Mar 2009    Temat postu:

Vivien nieco się skrzywiła na myśl o "wegetarianizmie".
-Dlaczego przyjechałaś do Forks ? Źle Cię traktowali ?
Powrót do góry
Leana
Pół-wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:56, 21 Mar 2009    Temat postu:

- Nie tato nieba by mi przychylił bo mojim ojcem jest Aro nie mam tu na myśli stwórcy bo jestem pół wampirem, matka zmarła gdy miałam 3 lata i mało co ją pamiętam - przyznała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:00, 21 Mar 2009    Temat postu:

-Jasne, całe tuziny ustawiają się u mnie pod oknem.
Uśmiechnął się.
-A ciotka ma się dobrze. uznała że czas, by podbiła świat i ciągle łazi do sąsiadek.
Powrót do góry
Nanchel
Gość






PostWysłany: Sob 22:02, 21 Mar 2009    Temat postu:

-Tak mi przykro... -spojrzała na dziewczynę. Vivien pomyślała o Chrisie. Zabolało. Gdyby nie Lea na pewno wiłaby się w kącie z bólu mimo iż jest wampirem.
-Lea ... przepraszam Cię ... chyba będę musiała już lecieć ...
Powrót do góry
Leana
Pół-wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:04, 21 Mar 2009    Temat postu:

- Dobrze widze że cie zaskoczyłam i teraz mnie zbytnio nie lubisz. Zdarza się, większość osób tak reaguje gdy dowiadują sie prawdy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanchel
Gość






PostWysłany: Sob 22:08, 21 Mar 2009    Temat postu:

Vivien była zbita z tropu.
-Nie. Nie , nie Lea to nie o to chodzi ! -zrobiło jej się trochę głupio. Lea źle odebrała jej nagłe ,złe samopoczucie.
-Zadzwoń do mnie jutro ,proszę. Jeszcze raz Cię przepraszam. Przysięgam, to nie twoja wina.Do zobaczenia -Przytuliła ją na pożegnanie. Odwróciła się na pięcie i nie zważając na ludzi w parku popędziła przed siebie. Jeszcze raz się zatrzymała i pomachała Lei.

/Wodospad Księżycowy.
Powrót do góry
Leana
Pół-wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:09, 21 Mar 2009    Temat postu:

- Dobrze zadzwonie - powiedziała za nią.
Usiadła na ławce i zaczeła się bawić rzemykiem od bransoletki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:51, 22 Mar 2009    Temat postu:

Daniel napisał:
-Jasne, całe tuziny ustawiają się u mnie pod oknem.
Uśmiechnął się.
-A ciotka ma się dobrze. uznała że czas, by podbiła świat i ciągle łazi do sąsiadek.



June oparła głowę na jego piersi. Jedyne czego pragnęła to słuchania jego głosu - ciepłego, naturalnego...
- Mam nadzieję że po naszym spotkaniu nie masz zaplanowanej randki. Bo wiesz mi że narazie nie mam zamiaru odchodzić. Zaśmiała się.
- Wiem że to trochę głupie, ale chciałabym żebyś zapomniał to, co się działo w motelu. Spojrzała w jego oczy, które natychmiast wyprowadziły ją z melancholijnego nastroju.
- Musisz zobaczyć Nasz Dom, Chiara nie poszła w minimalizm. Z resztą, znasz ją, zawsze przesadza! Jest ogromny, a że Chi ma niezły gust... Uśmiechnęła się tajemniczo.
- Już nic więcej nie powiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leana
Pół-wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:55, 22 Mar 2009    Temat postu:

Po jakimś czasie zaczeła iść w kierunku biblioteki miejskiej

/biblioteka miejska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 14:58, 22 Mar 2009    Temat postu:

/Dom Evy w La Pusz
Przeszła przez park i ruszyła w kierunku biblioteki. Chciała wypożyczyć jakąś książkę dla zabicia czasu. Uhhh... Ale tu cuchnie tymi wampirami - zmarszczyła nos.
/Biblioteka


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 15:00, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 15:04, 22 Mar 2009    Temat postu:

Nie jedną, a dwie-podrapała się po głowie-może nawet trzy. Zaczekaj sparwdzę w kalendarzu.
Zaśmiał się, nie miał nawet kalendarza.
-A Chi zawsze miała skłonność do przesadzy.
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:11, 22 Mar 2009    Temat postu:

dźgnęła go palcem w bok.
- To będą musiały sobie poczekać, bo ja zajmuję dużo więcej czasu niż myślisz.
Pocałowała go mierzwiąc mu włosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:50, 22 Mar 2009    Temat postu:

-To nie dobrze.
Zaśmiał się.
-Co jak się na mnie obrażą?-spytał
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:54, 22 Mar 2009    Temat postu:

- Powiesz im że byłeś bardzo zajęty. Mówiła między kolejnymi pocałunkami.
- I wiesz co, robię się o ciebie zazdrosna. Splotła jego dłoń ze swoją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 16:01, 22 Mar 2009    Temat postu:

-Bardzo zajęty?
Zaśmiał się.
-Może być i tak.
Zgodził się.
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:06, 22 Mar 2009    Temat postu:

- Chodźmy do mnie... Uśmiechnęła się z maślanymi oczyma.
- Chi dawno cię nie widziała, poza tym chciałabym ci pokazać moj pokój.
Zaśmiała się a zaraz potem wpiła się w jego usta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 16:10, 22 Mar 2009    Temat postu:

Oddał jej pocałunek.
-Jeśli mamy iśc do Ciebie, to chyba musisz przestać się na mnie rzucać-zauażył z łobuzerskim uśmiechem
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:35, 22 Mar 2009    Temat postu:

- Przepraszam. Wyszeptała. Chwyciła go za rękę i pociągnęła ku sobie.
- To niedaleko. Cmoknęła go w policzek.
/ Tern przed domem Junette & Chiary


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leana
Pół-wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:53, 27 Mar 2009    Temat postu:

/biblioteka

Spacerowała po parku przyglądając sie wszystkim


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:45, 27 Mar 2009    Temat postu:

/ Ulica

Błądził po parku bez celu. Kiedy przmierzył kolejną alejkę znalazł w cieniu dużych drzew i kilku większych krzaków ławkę. Była osłonięta przed wzrokiem innych od trzech stron. Pozwolił sobie zająć ją całą dla siebie. Pogoda była przyjemna i pomyślał że mógłby tak przesiedzieć tu całą resztę swego życia. Bez problemów... Bez innych ludzi... Sam skazany na siebie. Telefon ciążył mu w kieszeni, nieznośnie przypominając o rzeczywistości. Nic nie będzie takie jakim sie tego oczekuje... Zapatrzyl się na drzewa zastanawiając się nad tym co poczuli by inni gdyby go nagle zabrakło. Doszedł do wniosku że nic by się nie zmieniło. I tak z nikim nie był związany. Jego śmierć nie wplynęłaby na życie innych. Toczyłoby się ono spokojnie dalej, bez większych przeszkód. Może to i lepiej...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Pią 23:26, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:11, 28 Mar 2009    Temat postu:

Rozdzwonił się telefon. Sięgnął po niego machinalnie i odebrał.
- Adamie, dziękuję ci za to, co dla mnie robisz
Przez dobre pół minuty nie wiedział co powiedzieć. Zacisnał mocniej dłoń na telefonie. Opanował się i powiedział : - Nie ma za co, Selene.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:29, 28 Mar 2009    Temat postu:

A właśnie, że jest. Jesteś dla mnie naprawdę dobry. I proszę, mów mi Sel Uśmiechnłą sie krzywo słyszac co wygaduje. Psmutniał kiedy usłyszał :Musiałam twardo spać, że nie Cię słyszałam. Przyjdziesz do mnie jeszcze? - To zależy czy tego chesz... -Popatrzył znów na drzewa zastanawiając się co odpowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:45, 28 Mar 2009    Temat postu:

Oczywiście, że tak. Gdybym nie chciała, to bym nie pytała. I czy mógłbyś pójść do mojego domu i poprosić mamę o mój odtwarzacz muzyki? Bez muzyki chyba zwariuję. Mama nie przyjdzie do mnie dzisiaj, gdyż nie bardzo może, ale jeśli ty byś mógł... Westchnłą ciężko bo tej odpowiedzi najbardziej sie obawiał. Wstał z ławki i ruszył w stronę wyjscia z parku. - A czy twoja mama wyda mi sprzęt? W końcu mnie nie zna. Jestem dla twojej rodziny całkowicie obcy. Jak i dla ciebie - dodał uparcie w myślach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:10, 28 Mar 2009    Temat postu:

Jeśli nie uwierzy, to niech przy tobie zadzwoni do mnie na komórkę. A ja jej potwierdzę kim jesteś. Ja ci ufam, to powinno wystarczyć. Proszę. - Dobrze - powiedział bez wiekszej radości w głosie. - Będę u ciebie za jakiś czas... - nie czekając aż Selene mu odpowie rozłaczył się. Wyszedł z parku na ulicę. Szedł szybko. Był zły i jednocześnie przewrotnie szczęśliwy. Zapisał sobie numer dziewczyny w pamięci telefonu. Wpadł na chwilę do swojego pokoju i zabrał kluczyki od samochodu. Po chwili dotarł pod drzwi jej domu.

/ Dom Selene


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:30, 29 Mar 2009    Temat postu:

/Dom Chiary & June

Tanita spacerowała sobie po parku, podziwiając otaczającą ją przyrodę. Ostatni raz w Forks była 49 lat temu i musiała przyznać że co nieco się od tego czasu zmieniło. Po chwili obok niej "pojawił się" czarny kot. Szedł tuż przy nodze dziewczyny niczym tresowany piesek.
- Wiesz, że to ściągnie na nas kłopoty...- odezwała się Tanita do zwierzęcia, pozornie od rzeczy. - Sprawdź czy w La Push jest bezpiecznie. Ciekawa jestem kiedy jakiś wilkołak ostatnio zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Quileutci bardzo pilnują swoich terenów... Ja tymczasem zobaczę jak ma się Carlisle... O ile wogóle się jeszcze ma, przy takiej ilości wampirów w okolicy.- bąknęła. Kot miaukną cicho i pobiegł przez trawnik, a Tanita przyśpieszyła kroku, ciekawa czy Rezydencja Cullenów nadal wygląda tak samo jak kiedyś.
/Rezydencja Cullenów
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 20:42, 30 Mar 2009    Temat postu:

/Dom Alexa
Spacerował w parku z psem.
-Spike ? Nie... Może Morgan ? Za długie ... Rocky ?
Wymyślał imiona dla psa.
Powrót do góry
Leana
Pół-wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:13, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Poszła przed siebie nie zważając na nic

/gdzies


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Śro 21:05, 08 Kwi 2009    Temat postu:

Spacerowała z Edwardem po parku
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 08 Kwi 2009    Temat postu:

Spacerowali w niezręcznej ciszy.
- Czemu przyjechałaś do Forks? Oczywiście jeśli nie chcesz to nie musisz mówić. - spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gość






PostWysłany: Śro 21:35, 08 Kwi 2009    Temat postu:

- Mój tata jest tu komendantem policji i chcialam z nim zamieszkac
Powrót do góry
Edward
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:42, 08 Kwi 2009    Temat postu:

- Słyszałem. A Twoja mama, została tam gdzie wcześniej mieszkałaś? - spytał rozglądając się po parku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 45, 46, 47  Następny
Strona 2 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin