Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:12, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Motel 'U Selene'
Wstrzymała oddech. Bez słowa podeszła do chłopaka i pocałowała go w policzek. - Zawsze wykonuję swoje zadania - powiedziała z powagą - Teraz jesteśmy kwita. Remis. - powiedziała stojąc już w drzwiach i uśmiechając się. Wróciła do Victorii.
| Motel 'U Selene'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 13:19, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:38, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko działo się trochę za szybko. Dziewczyny poszły sobie, Ann chociaż się pożegnała. Jared dotknął palcem swój policzek, który nie zdążył jeszcze odzyskać normalnej temperatury. W jednym miejscu był chłodniejszy od reszty skóry. Uśmiechnął się, trochę zdziwiony czynem Anny. W końcu padł zmęczony na łóżko i nim się obejrzał, smacznie chrapał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:52, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Forks i okolice | Ulica
Zapukała delikatnie w drewniane drzwi. Nikt nic nie odpowiedział. Położyła dłoń na srebrnej klamce i niepewnie ją nacisnęła. Wejście się uchyliło, co znaczyło, że Jared najwyraźniej ich nie zakluczył. Jacy ci ludzie są bezmyślni.. mruknęła zła pod nosem. Wchodząc w głąb pokoju zauważyła leżącego Jareda na łóżku. Miał zamknięte oczy, a jego klatka piersiowa podnosiła się i opadała równomiernie. Podeszła bliżej i ostrożnie przy nim przykucnęła. Rzeczywiście śpi.. pomyślała przyglądając się. Ann, co ty w ogóle robisz ? Jak ty chcesz mu pomóc?! upomniała się w myślach. Teorię 'nie angażuj się' szlag by trafił, bo jak można kogoś chronić trzymając przy tym ogromny dystans ? - zastanawiała się wampirzyca. Przykryła chłopaka kocem i udała się w stronę okna. Usiadła na podokienniku i co chwilę wyglądała przez szybę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 13:53, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:57, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jared był czujny nawet podczas snu. Obudził się w momencie gdy Ann zapukała do drzwi. Nie pokazywał jednak tego. Wiedział doskonale, że to właśnie Anne przyszła. Nie wiedział skąd, ale był tego pewien. Poczuł jak dziewczyna przykrywa go kocem. Uchylił delikatnie jedną powiekę i ujrzał Annę siedzącą przy oknie. Uśmiechnął się. Cały czas nie mógł przyzwyczaić się do jej wspaniałej urody.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:13, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W co ty się pakowałaś ?! Trzeba ci było siedzieć spokojnie w Volterze, a nie pakować innych i siebie w kłopoty. Zachciało ci się 'wegetarianizmu' i rozmów z ludźmi.. Ugh! Następnym razem lepiej pomyśl zanim coś zrobisz. - cały czas karciła się w myślach. I jak mu się z tego wszystkiego wytłumaczysz ?! - spojrzała w stronę chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:16, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ann spojrzała w jego stronę. Jared już całkowicie otworzył oczy i uśmiechnął się. - Hej. - przywitał się. - Co tu robisz? - zapytał przecierając oczy dłońmi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:19, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Śpij dalej, to tylko sen.. a raczej koszmar.. - mruknęła spokojnym i obojętnym tonem nie patrząc już w jego stronę, ale wyglądając przez okno. Zabrzmiało to komicznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 14:19, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:22, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Gdybym widział cię teraz po raz pierwszy, pomyślałbym sobie, że to sen... - pomyślał podnosząc się do siadu. Przetarł twarz dłonią i już całkowicie rozbudzony spojrzał na Ann. - Coś nie tak? - zapytał widząc jej niezbyt radosny humor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:28, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ocknęła się, jakby właśnie obudziła się z głębokiego snu. Zdjęła nogi z parapetu i ustawiła je na podłodze odwracając się w stronę chłopaka. - Nie zamknąłeś drzwi - wypomniała mu - Ktoś tu mógł wejść i cie obrabować - Przystosuj swoją mowę Ann! - i ci coś ukraść - poprawiła się w bardzo szybkim tempie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 14:41, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:09, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Widzę, że dorobiłem się osobistego ochroniarza. - uśmiechnął się drwiąco. - Jakoś nie widziałem podejrzanych ludzi w tym motelu... - powiedział wstając. Trochę bawiła go przesadna troska Ann. Podszedł do dziewczyny i uśmiechnął się. - A ty... nie sypiasz? Za nami długi dzień, a nawet nie wyglądasz na zmęczoną. - zapytał chcąc podtrzymać rozmowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Pią 19:12, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
//Z korytarza
Victoria zapukała do drzwi pokoju nr 6. Jeszcze raz głęboko wciągnęła powietrze sprawdzając czy Ann znajduje się w środku. Anno, potrzebuje cię... - Powtarzała zniecierpliwiona w myślach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:19, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszał pukanie. - Wejdź. - zawołał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:23, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Jakoś nie mogłam zasnąć .. Chyba cierpię na insomnię. - mruknęła. Ona również usłyszała pukanie. Trochę się zaniepokoiła. Spokojnie Ann, to pewnie tylko obsługa.. uspakajała się. Na szczęscie Jared stał cały czas obok niej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 19:24, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Pią 19:31, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Victoria usłyszała zdawkowane 'Wejdź'. To był głos Jareda. Tak też zrobiła. Nie potrafiła jednak wyrazu niepokoju na twarzy i Ann od razu to zauważyła.
-Przepraszam, że tak późno, ale nie miałam jak się z tobą skontaktować, w twoim pokoju cię nie było. - Kłamała jak z nut i chyba dobrze jej szło. - Tylko ciebie znam, a chciałam wiedzieć, gdzie tu jest komisariat policji, bo... zginął mój piesek. Biedaczek pewnie błąka się gdzieś, a ja chodzę i chodzę i nie mogę go znaleźć. - Przybrała zrozpaczony ton głosu i zerknęła na Jareda. Obserwował je nieufnie. On coś podejrzewa. Jestem tego pewna...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:36, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Myślałem, że w tym motelu nie można trzymać zwierząt... - pomyślał świdrując Victorię spojrzeniem. Ponadto wyczuwał fałsz w jej głosie. - Możemy pomóc ci znaleźć komisariat. - zaproponował udając, że wierzy w jej kłamstwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Pią 19:42, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Victoria uprzytomniła sobie swoją pomyłkę. Trzeba było palnąć coś, co ruszyłoby tylko Annę. Teraz była w kropce. Stała czekając na pomoc ze strony wampirzycy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:02, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wyczuła, że Victoria ma do niej jakąś sprawę, a zaginiony piesek to tylko część jej mistyfikacji. - Taki ładny mały chihuahua z niebieską obrożą ? - spytała - Chyba gdzieś go widziałam .. Usłyszałam jakieś wycie pod moimi drzwiami, więc je otworzyłam, a tam co ? Taki śliczny szczeniaczek! Serce mi wymiękło na jego widok - powiedziała marzycielskim tonem i uśmiechnęła się - Chodź, jest w moim pokoju - podeszła do Victorii i złapała ją za rękę - A przy okazji powiesz mi, gdzie kupiłaś te czadowe ciuchy .. - powiedziała z podziwem przyglądając się wampirzycy. Wiedziała jak bardzo temat zakupów odstrasza chłopaków, więc nie bała się wykorzystać tego niedozwolonego chwytu.. Mam nadzieję, że się na to nabierze.. pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 20:04, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:07, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Znowu będą rozmawiać za moimi plecami... Przecież nie jestem głupi... Zrobił znudzoną minę. Zachowanie Ann było aż nadto nienaturalne. Ich rozmowa aż cuchnęła kłamstwami. Muszą mieć jakiś ważny powód. Nie będę się wtrącał. Usiadł na parapecie i spojrzał na wychodzące dziewczyny. Posłał Annie znudzone spojrzenie. Wkurzało go powoli ciągłe robienie z niego głupka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Pią 20:11, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Victoria była wdzięczna Ann za uratowanie sytuacji.
-Naprawdę go widziałaś? - Przybrała cukierkowy ton - To wspaniale! Oczywiście, że ci powiem gdzie kupiłam ubrania. Mam ich całą szafę! Mogłabyś do mnie przyjść na Pidżama Party? Wiem, że to trochę za późno na zaproszenie, ale zauważyłam, że jesteś ślicznie umalowana, mogłabyś mi zdradzić jak to robisz. - Victoria szczebiotała jak prawdziwa nastolatka. Puściła oko do Ann i spojrzała na Jareda. Mina mu zrzedła. Chyba mi uwierzył - Modliła się w duchu.
-A więc jak? Przyjdziesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:17, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Jasne! - uśmiechnęła się szeroko - Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę .. - wciąż udawała ogromny entuzjazm. Wychodziło jej to całkiem nieźle. Gdyby chciała mogłaby nawet skakać z radości, ale opanowała się. Nie może być przesłodzone.. pomyślała. Spojrzała na Jareda. Był wkurzony - Do zobaczenia! - mimochodem rzuciła w jego stronę i wyszła za Victorią.
| Motel 'U Selene'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 20:45, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:19, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Do zobaczenia. - burknął pod nosem. Zszedł z parapetu i zakluczył drzwi gdy tylko dziewczyny wyszły. Udał się do łazienki by wziąć gorący prysznic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Pią 20:31, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Do zobaczenia. - Krzyknęła do Jareda na odchodnym i wyszła przed Ann
/Motel 'U Selene'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:22, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Po kilkunastu minutach wyszedł spod prysznica i zaczął osuszać się ręcznikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:24, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Motel 'U Selene'
Mocno zapukała w brązowe drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 21:26, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:26, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszał pukanie. Szybko wciągnął na siebie spodnie i podbiegł do drzwi. Odkluczył je i otworzył. Ujrzał Ann. - Hej. - przywitał się zdawkowym tonem. Włosy miał mokre, woda ściekała po jego półnagim ciele. Oddychał szybciej. Odsunął się by Ann mogła wejść do środka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:30, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Woda kapała z jego półnagiego ciała. Dziewczyna lekko się zawstydziła i weszła do środka. - Wybacz, że musiałam cię zostawić, ale rozumiesz .. kobiece sprawy. - uśmiechnęła się. - Więc o czym rozmawialiśmy kiedy tak okrutnie przerwałam ? - podeszła do okna, odsłoniła zasłonę i wyjrzała przez szybę. Nie miała odwagi patrzeć w stronę Jareda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 21:31, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:40, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jared bez słowa zamknął drzwi i udał się do łazienki. Narzucił na siebie czarną koszulkę i wrócił do pokoju. Oparł się o ścianę i spojrzał na Ann. - Dobra, dosyć ściemniania. Mów o co chodzi. - rzekł tonem nieznoszącym sprzeciwu. Jak zwykle zaczął świdrować Annę wzrokiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:45, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Odwróciła się w jego stronę. Miał już na sobie czarną koszulkę. Uśmiechnęła się. - O czym ty mówisz ? - spytała udawając, że nie wie o co chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:51, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Ukrywasz coś. Razem z Victorią. - stwierdził. Odepchnął się od ściany i stanął blisko Ann. - Widocznie bardzo chcecie żebym o tym nie wiedział. - powiedział patrząc jej w oczy. - Próbowałem to zignorować, ale nie potrafię. - skrzyżował ręce na piersi i wbił wzrok w Ann.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:56, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- To nic takiego .. - zaprzeczyła uśmiechając się. - Po prostu nie chcemy cię w to mieszać i tyle w temacie. A pozatym powiedziałam ci już wszystko o czym powinnieś wiedzieć - uśmiechnęła się. To dla twojego dobra.. pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:59, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jak by ją tu zaszantażować... Usiadł na łóżku i wbił wzrok w ziemię. Postanowił nie odezwać się słowem. Chyba, że Ann zacznie mówić. Szczerze nienawidził gdy ktoś coś przed nim ukrywał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:02, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zgrabnie usiadła obok niego i położyła dłoń na jego kolanie - Zrozum, taka wiedza jest ci bezużyteczna. Nie chcę sprawadzać na ciebie kolejnych zmartwień. - tłumaczyła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:04, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przechylił głowę w bok by spojrzeć na Ann. Świdrował ją wzrokiem; nawet nie mrugał. Chciał by w końcu zaczęła mówić. Poczuł chłód na kolanie, ale nie przejął się tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:09, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- To dla twojego dobra - powiedziała spokojnie, acz stanowczo. Chłopak nadal się nieodzywał. Nie będzie ze mną pogrywał w taki sposób .. pomyślała. - Nie chcesz ze mną rozmawiać, to nie. Pomilczymy razem - mruknęła, cofnęła dłoń z jego kolana, głowę podparła na łokciu i obserwowała jego twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:14, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Chcę wiedzieć. - mruknął wpatrując się w jej twarz. - Odkąd się poznaliśmy, cały ten czas coś ukrywasz. Widzę to. - jego głos przeszedł w szept. - Chcę wiedzieć. - powtórzył. Utkwił wzrok w jej oczach. Nagle stwierdził, że złoto jej tęczówek zrobiło się ciemniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:21, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Po prostu mi zaufaj - powiedziała z naciskiem spuszczając wzrok. Czuję się podle .. myślała. On zaufał jej i zdradził swój największy sekret, a ona musiała zachowywać swoją tajemnicę tylko dla siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:24, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie dam ci spokoju. - ostrzegł. Mówił całkowicie poważnie. Wiedział, że zachowuje się teraz jak uparte, ciekawskie dziecko, ale miał to gdzieś. Czuł, że za wszystkimi kłamstwami kryje się naprawdę 'coś'. Musiał się dowiedzieć co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:27, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Gdybyś wiedział coś o czym ja nie powinnam wiedzieć, bo ta wiedza byłaby dla mnie niebezpieczna .. - zaczęła - Weźmy na przykład, że wiesz gdzie ukrywa sie jakiś gangster, którego ścigają i pytają o niego wszystkie osoby .. Powiedziałbyś mi wiedząc, że to może się dla mnie źle skończyć ? - spytała podchwytliwie - Oczywiście czysto teoretycznie - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 22:28, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:33, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Powiedziałbym ci, bo bym ci ufał. - rzekł. - I nie chciałbym żebyś pozostała w niewiedzy. - położył dłoń na jej dłoni. - Oczywiście nie pozwoliłbym żeby coś ci się stało. - szepnął. - Co mam zrobić żeby przekonać cię do mówienia? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:36, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Dzięki wielkie - odpowiedziała sarkastycznie - Ale gdyby to właśnie mnie spytali przystawiając nóż do gardła i wiedząc, że kłamie gdzie podział się ten bandyta..? Nadal byś mi powiedział ? - spytała dobitnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|