Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Effy
Wilkołak
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:54, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- to fakt... - przytaknela i wskazala na niego nartami zbudowanymi z dwoch frytek i widelca, poczym wcisnela je do buzi - i dziekuje... - usmiechnela sie zadowolona rozciagajac swe jedrne usta w bananie na paszczy. No co? Byla mega glodna i miala przed soba krwisty stek i frytki.. no i surowke. Zyc nie umierac!
- pomimo tego ze wygladac na dosc nieogarnietego wydajesz sie byc zarazem mroczny i tajemniczy.. - wzruszyla ramionami nadziewajac frytki w taki sam sposob jak poprzednio. Normalnie duzy dzieciak bawi sie jedzeniem. Oj oj nieladnie. W koncu odlozyla widelec i noz a potem uwaznie mu sie przyjzala - w takim razie ide z Toba na after party kiedy tylko chcesz... - poruszyla cwanie brwiami a potem zasmiala sie cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sven
Wilkołak
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:55, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
-Ale mnie już prawie nigdzie nie chcą, niestety.- spoglądał na to, jak bawi się jedzeniem, niech jeszcze ułoży z tego buźkę i zacznie z nim gadać... Ciekawe czy sarny też tak będzie jeść.
-Jestem pełen mrok, jadam koty i małe dzieci i w ogóle gustuję w piciu krwi ze srebrnych kielichów. A moje fanki nigdy nie wracając do domu, bo zamykam je w klatkach i wypijam ich krew powoli. A w torbie nosze ususzone mięso psów i chomików.- wywrócił oczyma i kontemplował jedzenie, jak zwykle jadł wolno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Effy
Wilkołak
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:46, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Eff przestala jesc. Wpatrywala sie w niego uwaznie gdy tak opowiadal czego on nie jada i mogl przysiadz ze przez chwile wygladala tak jakby mu uwierzyla. Zaraz jednak zaslonila dlona usta, jak panienka z dobrego domu i zaczela chichotac.
- wiesz? - zapytala krzywiac glowe nieco w bok, ale tak delikatnie, w gescie ponownego przyjzenia sie Svenowi, ale tym razem w nieco ostentacyjny sposob.
- faktycznie z mroku to masz cos w sobie... ale nie jest to odpychajace... - zrobila srednio zadowolona mine wlepiajac wzrok we frytasy - niestety - i zrobila kolejne narty, ktore wsunela powoli do ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sven
Wilkołak
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 6:58, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
-Zobacz, mało osób tak uważa, chociaż... Wiesz mnie to tito, ja lubię mieć święty spokój w życiu.- jadł powoli i spojrzał w bok. Zamyślił się poważnie wpatrując pusto w jedną osobę w kącie. Była do kogoś podobna, ale odwrócił od niej wzrok jakiś taki zniesmaczony tym, że ktoś jest do kogoś podobny. Nie lubił teże we mieć(xD)
-A Ty nie pijasz denaturatu? Bo wiesz jako artystkach, może powinnaś? Wiem, ze jesteś na prawie, ale nadal mi to do Ciebie nie pasuje, wyglądasz na taką co wraca do domu, bierze upieprzone farbą ciuchy i maluje na płótnie 2x3 metry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Effy
Wilkołak
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:56, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Druga czesc wypowiedzi Svena bardzo ja rozbawila, tak ze az musiala zaslonic dlonia usta by czasem nic z nich zmielonego nie wylecialo na stol. W koncu gdy przelknela spojrzala na niego tym swoim karcacym wzrokiem. Niby karcacym a jednak caly czas sie smiala.
- niee.. wole jakiegos zdechlego kota ktorego podobno masz ze soba w tej skorzanej torbie... - rozesmiala sie jeszcze raz, a zaraz spojrzala na niego z nieco prowokujacym usmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sven
Wilkołak
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:28, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
-Może jest kawałek...- sięgnął do torby i grzebał w niej jak kobieta, strasznie to wyglądało, ale w końcu wygrzebał coś, czego szukał. Miał pęk kluczy, a przy nim włochatą głowę kota.
-Na wypadek, jakby mnie dopadł głód.- pomachał kotkiem szczerząc się jak dziecko, co dostało lizaka.
-Ale dobra, grunt to powaga. Należy się ogarnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Effy
Wilkołak
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:20, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ef parsknela gromkim smiechem. Odlozyla sztucce i zlapala za pek kluczy. Wziela je sobie ot tak bez pytania z jego dloni tak jakby mialy nalezec do niej a potem przyjzala sie glowie kotka. Przesunela palcem po jego siersci i usmiechnela sie delikatnie.. o dziwo w ogole ja to nie przerazilo.
- tez chce miec takiego... - poslala mu szalenczy usmiech i zaczela przygladac sie kluczom - po co Ci az tyle tego? - zapytala dzwoniac nimi w powietrzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sven
Wilkołak
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:44, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Kolekcjonuję klucze, kradnę etc, a tak na serio to parę skrytek mam, mam niby małe mieszkanie, w piwnicy oś tam stoi. Mam klucze zapasowe od domu kolegi, mogę tam nocować. To jest od auta mojej znajomej, które czasem pożyczam, a tym otwieram... wiesz tu werble... szafkę z umowami płytowymi i nagrodami za płyty. - pokiwał głową rozbawiony widząc jak głaszcze głowę kota. Zjadł łapą frytkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Effy
Wilkołak
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:49, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- widze ze masz wielu zaufanych przyjaciol.... - spojrzala na niego z podziwem, aczkolwiek jak zwykle nie chciala mu tego za bardzo pokazywac. Byla dosc skryta. Prawdziwe uczucia najczesciej chowala za zniecheceniem albo dziwnym poczuciem humoru. Z nim czula sie dosc swobodnie co nie oznacza ze co jakis czas dystansowala sie myslowo.. nie mogla sobie pozwolic na jakies love story... Oczywiscie wcale nie bylo latwo bo Sven ja w jakis dziwny sposob pociagal.
- ja swoje klucze dorobila bym tylko bratu... - mruknela i wytarla delikatnie swoje pelne i nieco krnabrne usta w biala chusteczke. Potem ja zgniotla i polozyla na prawie pustym talerzu. Wpatrywala sie w niego tymi swoimi wielkimi oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sven
Wilkołak
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:54, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Bo ja wiem, wiesz znajomi z zespołu. Jakoś tak śpiąc w jednym aucie człowiek się zżywa. Nic specjalnego.- wziął od niej klucze z kocim łbem i wrzucił do torby. Lepiej ich nie zgubić, bo skrytki w banku nie otworzy inaczej, bo drugi klucz położył w bezpiecznym miejscu, którego nie pamięta, czyli nikomu go nie wyjawi, a co za tym idzie nikt go nie ukradnie, wspaniałe, czyż nie? Zjadł końcówkę frytek i spojrzał na nią pytająco.
- Co jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Effy
Wilkołak
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:57, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- nie chce mi sie tu siedziec juz... - wymamrotala robiac przy tym slodko-znudzona minke ksiezniczki jeczybuly ktorej czesto cos nie pasuje. Spojrzala na niego wrecz wyzywajaca co by sie moze ruszyl.. i ja tez ze soba tak ruszyl... moze nawet ja z tego koscistego biodra pociagnac i moze nawet zatrzymac sie na scianie ale niech cos w koncu zrobia..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sven
Wilkołak
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:01, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
zaśmiał się, akurat szła kelnerka, zapłacił i mogli się zbierać już z miejsca.
- Mam Cię grzecznie oddać mamusi pod drzwi? - przekrzywił delikatnie głowę, grzywa mu opadła na oczy, no on już tak ma, ze włosy rzadko pilnuje. A co do pomysłu ruszenia stad WRESZCIE to był on wręcz genialny.
//zacznij gdzieś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|