Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 18:00, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Dzięki - zaśmiąła się. Nicky pomachał rączką do wampira.
- Jestem Yasmin ale dla znajomych Yass - podała mu rękę.
- Niektóre wilki twierdzą, że nasza sfora jest ok i jej Alfa też ale są i tacy, którzy żyją jak im się podoba bez sfory bo nie akceptują Alfy - powiedziała. Czy ja nie gadam za dużo?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:05, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Oliver. - uścisnął jej dłoń. Różnica temperatur była tak duża, że spomiędzy ich dłoni prawie uniósł się dym. Chłopak uwielbiał energię wilkołaków, jednak powstrzymał się przed użyciem swego daru. Cofnął w porę dłoń. Pokiwał głową na znak, że rozumie. - Tak jest zawsze... przeważnie. Zdążyłem odwiedzić kilkanaście sfor i nigdzie nie jest idealnie, niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 18:10, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie jesteś wrogiem wilkołaków? - spytała zdziwniona.
- Ja tam nie mam nic do wampirów - dodała z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:13, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie jestem. - odpowiedział. - Inne wampiry mówią, że cuchniecie, ale ja tego jakoś nie czuję. - powiedział wzruszając ramionami. - Dziwne, przeważnie gdy poznawałem nowego wilkołaka, musiałem walczyć o 'życie'. - zaśmiał się cicho. - Miło, że nic do nas nie masz. - uśmiechnął się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 18:16, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Trzeba się przyzyczaić - stwierdziła poprawiając kocyk w wózku.
- Wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś mnie nie akatkuje to po co ja mam to robić. A Ty jesteś miły więc tym bardziej nie mam powodu - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:19, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Wyznaję tę samą zasadę. - odpowiedział, lecz po chwili zastanowienia dodał: - Chociaż nie. Nawet jeśli ktoś mi nie ufa i chce mnie zaatakować, to ja i tak jakoś próbuję tę osobę do siebie przekonać. - mówił, lecz nie wiedział czy to do końca prawda. Różnie to bywało w jego życiu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 18:24, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja nienawidzę jak ktoś mnie akatuje więc się bronię - wzruszyła ramionami.
- A Ty długo już tu mieszkasz? - spytała ni z gruszki ni z pietruszki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:31, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Jestem tu od ponad godziny. - wyjaśnił z uśmiechem wskazując na walizkę, stojącą obok niego na chodniku. Spojrzał na dziecko w wózku. - To twoje czy je niańczysz? Wyglądasz za młodo na matkę. - zaśmiał się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 18:32, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja jestem tu jakieś 5 dni - stwierdziła.
- No tak bez tego nie mogło się obyć - zaśmiała się - moje. To był że tak powiem brzydko wypadek - dodała czekając na jego reakcję.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:35, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Czyli jesteś stosunkowo nowa w sforze. - stwierdził, po czym usłyszał słowo "wypadek". Zamilkł na chwilę. Spojrzał na malucha, potem na Yasmin, i znów na malucha. - Ale za to jaki ładny ten wypadek. - rzekł uśmiechając się do dziecka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 18:48, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie należę do tutejszej sfory. Jestem niezależna - powiedziała dumnie.
- Tak to chyba najlepsze co mnie w życiu spotkało. Doszłam do tego wniosku kiedy ze mną zmamieszkał - połaskotała Nicka po brzuszku a mały dotknął jej ręki.
- Polubił Cię , chce żebyś dał mu rękę - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:54, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Skąd o tym wiesz? - zapytał lecz podał dłoń maluszkowi. Mały również był bardzo ciepły, jednak nie tak bardzo jak jego mama. - Jak ma na imię?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 18:58, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nicky - powiedziała - pół-wilkołaki kiedy są dziećmi przekazują innym swoje myśli. - uświadomiła go. W jego głowie teraz zobaczył plaże La Push i cały rezerwat. Zaraz potem mały zaczął ''opowiadać'' mu bajkę tą co Julce.
- Jeśli zacznie z bajką weź rękę bo inaczej nie odpuści - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:00, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Widok plaży w rezerwacie zapierał dech w piersiach. Teraz Oliver jeszcze bardziej chciał się tam udać. Kiedy mały zaczął opowiadać bajkę, chłopak posłusznie zabrał rękę. Uśmiechnął się szeroko do malucha. Potem spojrzał na Yasmin. - Może udałoby ci się jakoś przemycić mnie do rezerwatu? - zapytał z nadzieją w głosie, choć wiedział, że to się raczej nie uda.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 19:06, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się .
- Zaraz by Cię wyczuli. Ale mały służy pomocą - miała na myśli jego teraźniejszy dar.
- A jakby Twoi przyjaciele z Rumunii powiedzieli tutejszej Alfie, że nie jesteś zagrożeniem? - spytała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:08, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Hm... zdaje się, że jeden z wilkołaków z Rumunii przyjechał tu, do Forks. Pewnie jest w sforze. - powiedział, próbując przypomnieć sobie jak miał na imię owy wilk. - Chyba Ian, ale nie jestem pewien.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 19:16, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Być może. Jeśli chcesz to się wypytam jak będę mieć okazję - zaproponowała .
- Z wilkołaków znam tylko Marka - skrzywiła się - i Cadena - tym razem się uśmiechnęła .
- W sforze w LA nie byłam zbyt hmm...lubiana - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:20, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Też nie zawsze jestem lubiany. - rzekł. - No cóż, byłbym wdzięczny, gdybyś się popytała. Jak czegoś się dowiesz to daj mi znać. - podał jej karteczkę z numerem telefonu. - Dzwoń jak coś. - uśmiechnął się. Podniósł z ziemi walizkę. - Nie będę zabierał ci więcej czasu. Dzięki za rozmowę. - spojrzał na malucha i pokiwał do niego dyskretnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 19:22, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie zabierasz czasu. I tak mi się nudzi ale skoro musisz to leć - uśmiechnęła się chowając karteczkę w kieszeni spodni.
- popytam się jak wrócę do La Pusz - powiedziała . Nicky pomachał mu z szerokim uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:25, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Jeszcze raz dzięki. - uśmiechnął się do Nickiego, potem do Yasmin, po czym ruszył w kierunku Pubu.
/Old Pub
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yasmin
Gość
|
Wysłany: Czw 19:28, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Weszła do jakiegoś baru w stylu KFC i kupiła zestaw z dużym napojem na wynos.
- Zaniesiemy Julce - zaśmiała się do małego.
/ szpital
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:54, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/dom Lucy i Josha
Lucy zaparkowała przy chodniku gdy tylko zobaczyła naspis "Kawiareka". Wysiadła z samochodu i weszła do środka.
/kawiarenka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Vampire
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:35, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Szła bezwiednie w jakimś bliżej nie określonym kierunku, zapamiętując to, co było po drodze. Taka wiedza miała jej pomóc, skoro postanowiła tu zamieszkać. Zatrzymała się dopiero przed jednym jednym miejscem i postanowiła wejść do środka.
/Old Pub
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:05, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
//Old Pub
Gdyby nie fakt, że ktoś ją trzyma, dawno leżałaby na ulicy.
-Skoro już...- odbiło jej się- wyszłam , to może mnie puścisz? - szarpnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:08, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Odprowadzę Cię.- odparł jakby nigdy nic czekając aż wskaże mu kierunek. Już widział co to będzie, jak puści jej ramię. Lepiej niech pomyśli 5 razy zanim sie szarpnie znowu, moze sobie bidulka wybić bark.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:12, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Szła co chwile się potykając, świadoma tego , że nie wpadnie więcej do tego miejsca. Towarzystwo nieciekawe, a i rozrywka lipna.
- Seattle jest daleko...- stwierdziła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ojciec Bobby
Człowiek
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:15, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/old pub/
Bob powoli podszedł do pary. Na twarzy malował mu się stoicki spokój, lekko się uśmiechał.
- Słuchaj, może byś ją puścił, co? Nie wydaję mi się, żeby ona chciała z Tobą wracać.. - spojrzał najpierw na dziewczynę, potem na chłopaka. Gdy zobaczył jego oczy, przeraził się, choć nie było tego po Nim widać. Jego oczy są czarne.. czy to możliwe żeby to był.. Odepchnął do siebie szybko te myśli. Musiał myśleć trzeźwo, a nie zawracać sobie głowę jakimiś przesądami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:24, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Jak ją puszczę to upadnie.- spojrzał na księdza krzywo.
-Dbam o jej stan zdrowia, a Ojcu nic do tego.- nie miał w planach być agresywny, puścił jej ramie pewien tego, ze ją złapie, jeżeli bedzie lecieć. Rozlana krew mogłaby źle na niego zadziałać. Az tak to stary nie był, by zupełnie nie ruszała go krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:31, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przeszła kilka kroków sama.
-Ksiądz!- pisnęła - Jak miło widzieć duchownego... - zająknęła się -... chciwego... - zachwiała się -...duchownego... powiedz mi Ojcze... jak możesz być tak głupi...? - mówiła zupełnie nie myśląc co. Kiedy była pijana nie szanowała innych, na trzeźwo potrafiła zachowywać się... przynajmniej w porządku. Przeszła kilka metrów i potknęła się o własne stopy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ojciec Bobby
Człowiek
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:39, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Złapał dziewczynę w ostatniej chwili nie przestając się uśmiechać. - O mojej chciwości możemy porozmawiać po drodze.. - spojrzał na chłopaka. Źle ją traktował, chciał jej zrobić krzywdę - był tego pewien. Ale było w Nim coś przyciągającego.. na tyle, że nie umiał był wobec niego agresywny - Odprowadzę ją - powiedział stanowczym tonem - I to miłe, jak ktoś zamiast tego durnego księdza nazwie mnie czasem "Ojcem" - zaśmiał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:51, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Każdy mi jak ojciec, gdy może mnie nakarmić.- Con uśmiechnął się bynajmniej złowieszczo. Po minie było widać, że ojczulek coś wie.
-Idę z wami.- odparł jakby nigdy nic.
-Ciekawe które z nas dojdzie do Seattle na pieszo.- spojrzał po ulicy. Auto by się przydało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ojciec Bobby
Człowiek
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:54, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Najlepiej, jakby ją zanieść do motelu.. Znam dziewczynę, która tam pracuje, zajmą się Nią dobrze.. - A na pewno lepiej niż Ty.. przemknęło mu przez głowę.
- Widzę Synu, że jesteś niewierzący - powiedział trochę ironicznie - nie musisz się wysilać z tym "ojczulkiem". Możesz mi mówić Bob. - Póki ten dziwny chłopak nie posuwał się za daleko, Ojciec nawet ucieszył się, że nie będzie szedł sam. Towarzystwo tej bardzo pijanej dziewczyny nie zapowiadało się dzisiaj na najsympatyczniejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:00, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na księdza pytająco. Tego jeszcze brakowało , żeby wróciła do domu z duchownym. Nie ufała też dwóm facetom chcących odprowadzić ja do motelu. Może była pijana ale nie głupia.
-Puść !- warknęła , patrząc na duchownego - Jeszcze tego mi brakuje! Nikt nie będzie się mną zajmował w żadnym motelu! Nie pozwalajcie sobie! -zaczęła się szarpać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:03, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Ciii...- ułożył jej dłoń an ustach.
-Nie próbuj gryźć, proszę, dla dobra Twoich zębów.- mruknął, Bobby'emu mogła zrobić krzywdę, Leo nie bardzo... Zgarnął ją jednym ruchem do pionu, dbał o nie złamanie jej niczego.
-Jestem Constantine i jestem wierzący, Bob.- odparł spokojnie jakby nigdy nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ojciec Bobby
Człowiek
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:04, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mógł pojąć zachowania dziewczyny, puściły mu nerwy. Złapał ją za ramiona, ale tak, że ten gest nie wydał się agresywny. - Posłuchaj mnie.. - mówił powoli i cicho tak, żeby chłopak nie usłyszał - nie masz jak teraz wrócić do domu. Nie zostawię Cię samej, bo może nawet nie jesteś świadoma co ten gość może Ci zrobić. Ten motel jest na prawdę dobry i schludny, nic złego Ci tam nie grozi. Nie będę Cię do niczego zmuszał, ale na Boga, zastanów się, wysil swój umysł i wykrześ resztki trzeźwego umysłu, dobrze? - na końcu uśmiechnął się tak szeroko, że aż jego uśmiech stał się przerażający. Cały czas patrzył jej głęboko w oczy.
Odwrócił głowę w strobę Con'a - Ciekawe imię.. - mimowolnie uśmiechnął się i przypomniał mu się pewien genialny komiks, który miał okazję niedawno czytać po raz kolejny. - Będę Ci mówił Con, dobrze synu? - przybrał typowy dla duchownych ton
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ojciec Bobby dnia Pią 20:06, 08 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:09, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zamiast ją uspokoić , zdenerwował ją jeszcze bardziej. Wysiliła się , by wyrwać z jego uścisku i niewiele rozumiejąc z tego co robi, zwinęła dłoń w pięść i wymierzyła mu ją w twarz.
-Co mnie to interesuje! - krzyknęła i cofnęła się do tyłu - Wole wrócić taksówką lub na czworaka! Nie znam Cie - wskazała palcem - ani Ciebie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:13, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cokko, Bob, ja
-Tak, jasne.- stwierdził, że ja puści.
-Nic Ci nie jest?- spojrzał an księdza niepewnie. No tylko bez krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ojciec Bobby
Człowiek
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:15, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zrobił unik. Nawet nie musiał się wysilać, dziewczyna była tak pijana że jej ręka powędrowała w kompletnie innym kierunku. Roześmiał się i podszedł do Con'a - No dobra, w takim razie widzę, że dziewczyna nie jest zbyt ugodowa.. - westchnął - nie znam zbyt tego miasta, ale wiem, że kobiet i tak się nie przekona. A szczególnie agresywnych kobiet - zmierzył ją niby to groźnym wzrokiem - A Ciebie zapraszam na piwo - tu już zwrócił się do chłopaka - co Ty na to? Jak dobrze zrozumiałem, ani ze mna, ani z Tobą nie wróci - wyjął z kieszeni marynarki papierosy i wyciągnął paczkę w jego kierunku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:21, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zadowolona ruszyła przed siebie. Nie patrząc w ogóle gdzie idzie, zaczęła gubić rzeczy. Najpierw wypadła jej torba a potem zostawiła buta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Constantine
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:22, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie, dziękuję.- pokiwał głową.
-Ja wolałbym dziś nie pić, ale do towarzystwa to proszę bardzo.- skinął głowa z ulga w duchu.... Zero krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|