Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Ulica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacob
Wilkołak



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:33, 04 Lut 2009    Temat postu:

/Kawiarnia

W milczeniu wskoczył na motor i odpalił maszynę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:37, 04 Lut 2009    Temat postu:

\Kawiarnia.

Wskoczyła na motor za nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob
Wilkołak



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:39, 04 Lut 2009    Temat postu:

Bez słowa dodał gazu i z piskiem opon gnał do La Push.

/La Push/Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melanie
Wilkołak



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tooo??? xDD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:41, 04 Lut 2009    Temat postu:

/La push/ ulica

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:31, 04 Lut 2009    Temat postu:

/port w Seattle

Dojezdżając do Forks Ronan zwrócił sie do kierowcy
- Prosze kierować się w stronę szkoły
Taksówkarz skręcił i po chwili byli pod budynkeim szkoły.

/forks/szkoła
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 20:46, 05 Lut 2009    Temat postu:

/Seattle/Ulice miasta

Stary rzęch jechał coraz wolniej i wolniej, silnik raz po raz zgrzytał i trzaskał. Jared niecierpliwie wciskał gaz. - Szybciej, stary gracie! - syczał pod nosem. W końcu samochód zaprotestował i zatrzymał się na środku ulicy. Jared klnąc pod nosem, próbował go odpalić, na nic się to jednak zdało. Auto umarło. Chłopak wysiadł i rozejrzał się. Po chwili podwinął rękawy i zaczął pchać samochód na pobocze.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:01, 05 Lut 2009    Temat postu:

| Forks i okolice | Las | Polana

Wychodząc z lasu na pobocze jezdni zauważyła chłopaka pchającego z ulicy jakiegoś starego rzęcha. Zlustrowała go spojrzeniem, poczym podewszy bliżej spytała - Może w czymś pomóc ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 21:01, 05 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:04, 05 Lut 2009    Temat postu:

Jared spojrzał przez ramię na dziewczynę. Trochę go zaskoczyła. Nie słyszał kroków... - Chyba za bardzo nie możesz mi pomóc... - mruknął i pchnął wóz. Samochód niechętnie ruszył na pobocze.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:09, 05 Lut 2009    Temat postu:

- A chcesz się założyć ? - stanęła tuż przed nim i spojrzała na niego z głową przechyloną na bok. Najpierw go zahipnotyzuje, a potem dopcham ten samochód gdzie chciał plan w jej głowie nabierał sensu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene
Człowiek



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:13, 05 Lut 2009    Temat postu:

Selene wysiadła z samochodu znajomego, który ją podwiózł i zarzuciła swoją torbę na ramię. Drugą ręką wyciągnęła walizkę i po chwili wolno ruszyła w kierunku swojego domu i motelu, w którym w końcu musiała zrobić porządek.

/Dom Selene


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Selene dnia Czw 21:15, 05 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:13, 05 Lut 2009    Temat postu:

- Dzięki, ale się nie zakładam. - mruknął nie patrząc na dziewczynę. Jeszcze raz pchnął samochód; auto podjechało na krawężnik. Jared otrzepał ręce i rozejrzał się. Zatrzymał wzrok na dziewczynie. - Możesz mi powiedzieć gdzie jestem? - zapytał.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:17, 05 Lut 2009    Temat postu:

Nie mogła się powstrzymać i wzięła głęboki wdech. Poczuła zapach słodkiej krwi człowieka, a jad powoli zaczynał napływać jej do ust. Nie, nie mogę użyć mojej mocy, bo może nie uda mi się powstrzymać.. pomyślała, poczym krótko odpowiedziała na pytanie - Forks .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:21, 05 Lut 2009    Temat postu:

- Forks? - nic mu ta nazwa nie mówiła. Jedyne co wiedział, to to, że opuścił Kanadę i jest Stanach Zjednoczonych. - A dokładniej...? - zapytał zerkając w oczy dziewczyny. Miały dziwny kolor. Złote soczewki? Widział gdzieś takie kiedyś, tylko gdzie...?
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:25, 05 Lut 2009    Temat postu:

- Forks. Stan Washington. - potwórzyła, poczym odwróciła głowę by chłopak nie mógł patrzeć w jej oczy. - A jeszcze dokładniej to jesteś na bocznej drodze obok lasu. - dodała zezując w stronę drzew. - Zgubiłeś się czy co ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 21:26, 05 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:30, 05 Lut 2009    Temat postu:

Zamyślił się przez chwilę. Spory kawał drogi pokonałem... Spojrzał na samochód. Wiedział, że naprawa zajmie mu kilka dni. Nie miał wyboru. Musiał zatrzymać się w Forks na jakiś czas. Podszedł do samochodu i wyciągnął z niego gitarę zapakowaną w obdarty, czarny pokrowiec.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:34, 05 Lut 2009    Temat postu:

Patrzyła jak chłopak wyjmuje gitarę z samochodu. Zgubił się. Po co mu teraz ta gitara potrzebna ? zdziwiła się wampirzyca, nierozumiejąc zachowania nieznajomego. Głośno odchrząknęła.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 21:35, 05 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:37, 05 Lut 2009    Temat postu:

Spojrzał na dziewczynę. Wypadałoby się przedstawić... - Jestem Jared. Wiesz może gdzie mógłbym się tu zatrzymać? Na kilka dni. - zapytał wiercąc dziewczynę spojrzeniem.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:41, 05 Lut 2009    Temat postu:

- Anna Marie D'Acanto - uśmiechnęła się grzecznie, poczym odpowiedziała na jego pytanie - Jest tutaj jeden motel, w którym mógłbyś przenocować. Właśnie szłam w jego kierunku. - Mógłby się tak na mnie nie patrzeć ?! pomyślała. Nie jestem przecież jakimś zagrożonym gatunkiem w zoo. Więcej szacunku!.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 21:42, 05 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:49, 05 Lut 2009    Temat postu:

- No to chodźmy. W którą stronę? - zapytał nie spuszczając wzroku z dziewczyny. Zawsze tak robił gdy poznawał nowych ludzi. Przeszywał ich spojrzeniem. W ten sposób stwierdzał czy są godni zaufania, czy może lepiej trzymać się od nich z daleka. Czytał mowę ciała jak otwartą książkę.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:34, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Tędy- powiedziała wskazując ręką do przodu. Anna Marie wiedziała, że prędzej czy później by normalnie 'żyć' będzie musiała nauczyć się egzystować wśród ludzi. Jared był jej próbą i przepustką do ludzkiego świata. Mocno zacisnęła szczękę i po chwili ciszy zwróciła się do dowopoznanego chłopaka - Więc dokąd się wybierałeś?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 12:35, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:20, 06 Lut 2009    Temat postu:

Ruszył we wskazaną przez Anne stronę. Wciąż jednak nie spuszczał z dziewczyny wzroku. Dopiero teraz stwierdził, że jest naprawdę... ładna to złe określenie. Jest piękna. I chorobliwie blada. Może nie lubi się opalać albo jest chora? Nie obchodziło go to. Było coś w jej ruchach. Coś niepokojącego. Jakby się powstrzymywała, dystansowała. Postanowił być czujny. Usłyszał pytanie. - Nie wiem. Jechałem przed siebie. - odpowiedział krótko.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:35, 06 Lut 2009    Temat postu:

A może ja naprawdę wyglądam dziwnie stwierdziła Anna Marie, gdy chłopak nie spuszczał z niej wzroku. Fakt, była strasznie blada i miała oczy wyjątkowej barwy, ale czy to aż tak niezwykłe ? Nikt, przecież nie wie, że wampiry nie są tylko wytworami ludzkiej wyobraźni, oprócz samych krwiopijców i ich ofiar - Przed siebie - powtórzyła cicho i beznamiętnie za chłopakiem - To skąd uciekasz ? - spytała z udawanym lękiem w głosie i zaśmiała się.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 13:42, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:40, 06 Lut 2009    Temat postu:

Podobał mu się jej uśmiech. Po chwili w końcu spuścił wzrok i spojrzał przed siebie. Nadal jednak pozostał czujny. - Kto powiedział, że uciekam? Zrobiłem sobie małą wycieczkę, ot co. - skłamał. Przychodziło mu to z łatwością. Musiał umieć kłamać. Po tym co zaszło w Kanadzie...
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:48, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Nie, tak poprostu zastanawiałam się .. - urwała, poczym zaczęła mówić dalej -Zazwyczaj kiedy ludzie nie mają celu podróży to chcą zostawić coś za sobą, nie uważasz ? Uciekają przed tym. - tak, doskonale znała te uczucie. Wspomnienie Volturi przyprawiło ją o dreszcze - Wycieczka do nikąd, co?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 13:49, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:54, 06 Lut 2009    Temat postu:

Przejrzała mnie. Uśmiechnął się do swoich myśli. - Właśnie. Wycieczka donikąd. - przyznał i wziął głęboki wdech. Poczuł w nozdrzach jakiś słodki zapach. To pewnie jej perfumy... Kolejna rzecz, która podobała mu się w Annie.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:04, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Czyli przed czymś uciekasz - stwierdziła cicho. Nagle przypomniał jej się pewien szczegół - Co zrobisz ze swoim samochodem ? To całkiem spory kawał drogi do motelu .. - nie żeby się o niego martwiła, ale idąc tam i z powrotem można się nieźle zmęczyć i jeśli ktoś nie ma dobrej kondycji -paść w trakcie. Ciekawe czy by to wytrzymał ..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 14:07, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 14:07, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Nie jestem typem lenia. - odparł krótko i zarzucił gitarę na plecy, przyspieszając kroku. - Od jak dawna tu mieszkasz? - zapytał patrząc wciąż przed siebie.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:11, 06 Lut 2009    Temat postu:

Przyspieszył kroku. Czyżbym przez przypadek uraziła jego męską dumę ? - Przeprowadziłam się niedawno, ale mam mały remont w mieszkaniu, więc rodzice wysłali mnie do motelu - skłamała. Przecież nie powiem mu prawdy ! A pozatym dopiero co go poznałam..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 14:12, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 14:16, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Ach tak? - spojrzał na dziewczynę przez ramię. Utkwił swoje niebieskie tęczówki w jej złotych oczach. Coś mu się przypomniało. W gangu, do którego niegdyś należał, niektórzy też nosili soczewki. Jedni złote, inni czerwone. Dziwna ta moda... Zaśmiał się cicho pod nosem i odwrócił wzrok.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:27, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Tak. W domu jest tyle bałaganu i wszędzie kręcą się robotnicy, więc lepiej jakbym im nie przeszkadzała. Jestem raczej zbędna w tym rozgardiaszu - Ponowne kłamstwo. Chyba w ogóle nie będę mogła rozmawiać z ludźmi nie zmieniając się przy tym w arcyłgarza. To trudniejsze niż przypuszczałam.. pomyślała sceptycznie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 14:31, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 14:31, 06 Lut 2009    Temat postu:

Kłamała. Wiedział o tym. Postanowił jednak się nie dopytywać. Może ta informacja była zbyt osobista? Kto wie? - Daleko jeszcze do tego motelu? - zapytał chcąc zmienić temat. Jeszcze raz spojrzał na dziewczynę przez ramię.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:36, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Jeszcze chwila . Zaraz za tym zakrętem będziesz już mógł zobaczyć motel - wskazała ręką w tym kierunku. Wiedziałam, że niedługo padnie uśmiechnęła się do swoich myśli i usatysfakcjonowana spojrzała na chłopaka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 14:37, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 14:40, 06 Lut 2009    Temat postu:

Przyspieszył kroku. Niecierpliwił się. Chciał jak najszybciej naprawić samochód i ruszyć w dalszą drogę. Nie ważne dokąd, ważne, żeby jechać. Ujrzał zbliżający się zakręt. Gdy go pokonał jego oczom ukazał się motel. - Wchodzisz? - zapytał Annę.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:46, 06 Lut 2009    Temat postu:

- A mam inne wyjście ? Tak jak już mówiłam tymczasowo tutaj mieszkam - przypomniała chłopakowi i nie patrząc w jego stronę i ruszyła w kierunku drzwi.

| Forks | Motel 'U Selene'


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 15:05, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 14:53, 06 Lut 2009    Temat postu:

Wszedł za dziewczyną do motelu.

/Motel u Selene
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 18:49, 06 Lut 2009    Temat postu:

/Pokój nr 6

Wyszedł na ulicę i rozejrzał się. Koło motelu musiał być jakiś sklep. Chciał zaczepić kogoś i zapytać o drogę, lecz nikt akurat tędy nie przechodził.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:07, 06 Lut 2009    Temat postu:

| Motel 'U Selene' | Pokój Ann Marie |

Wyszła na zewnątrz powolnym krokiem. Bez słowa stanęła przed Jaredem i wysłała mu znaczące spojrzenie. - Co tym razem ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 19:10, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Sklep. Narzędzia. - rzucił hasłowo i spojrzał na dziewczynę.
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:17, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Właściwie to nie znam zbyt dobrze tej okolicy. - przyznała - Nigdy też nie potrzebowałam narzędzi.. - zastanowiła się - Chcesz naprawić samochód ? Jestem pewna że jakiś przejeżdżający kierowca może ci pomóc. - brzmiało to dość szczerze biorąc pod uwagę fakt iż nawet jeśli nikt by się nie zatrzymał w ostateczności mogłaby użyć hipnozy..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 19:18, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 19:23, 06 Lut 2009    Temat postu:

- Nie... - zawahał się. - Wolę sam to zrobić. - rozejrzał się. - Sklep musi być gdzieś niedaleko... Pomożesz mi go znaleźć? - zapytał wlepiając w Ann swe przeszywające spojrzenie. Ostatnio stronił od ludzi, więc teraz nie zaszkodzi mu odrobina towarzystwa. Szczególnie tak ślicznej dziewczyny...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 5 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin