Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Ulica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:15, 05 Cze 2009    Temat postu:

Wywrócił oczmi słysząc słowa "mój drogi" skierowane pod swym adresem. Zaśmiał się cicho, ale spoważniał po chwili. Westchął. Pociągnął Sobh w stronę parku a konkretnie jednej ławki. Była osłonięta przed ludzkim wzrokiem od trzech stron. Miał z nią zwiazane dość miłe wspomnienia. Spędzał tam kiedyś niewidzialny czas i obok niego spoczął niczego nieświadomy wysoki, ciemnowłosy mężczyzna, który wyglądał na niezbyt szczęśliwego. Benjamin chciał się ujawnić i z nim porozmawiać ale słuchając jego rozmowy przez telefon zrezygnował bo tamtemu chyba naprawdę nie było wtedy lekko. Mężczyzna odszedł a Benjamin został sam. Zrezygnował ze wspominek i powiedział cicho do swojej towarzyszki - Chodź tam - Pociągnął ją przez alejki w stronę swojej ulubionej ławki.

/ Park (zaczynaj)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 16:12, 05 Cze 2009    Temat postu:

Przysłuchiwał się ich rozmowie z zainteresowaniem. Kiedy ujrzał zszytą ranę na brzuchu April, trochę się przestraszył. W jego głowie automatycznie zaczęły pojawiać się różne propozycje pomocy dziewczynie. - Nie powinnaś chodzić z taką raną. Lepiej połóż się do łóżka. Zawiozę cię do domu. - rzekł i zerknął na Dorcas. - Jesteś zmiennokształtną, prawda? - zapytał z lekkim uśmiechem. Musiał się o to zapytać, intrygowało go to.
Powrót do góry
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:29, 05 Cze 2009    Temat postu:

Spoglądała zaintrygowana na chłopaka ciągle zmieniał wyraz twarzy zdawało się jej iż nad czymś intensywnie rozmyśla.Nie chciała mu przeszkadzać jedynie mruknęła coś w odpowiedzi i ruszyli w skazanym kierunku...

/Park


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 17:19, 05 Cze 2009    Temat postu:

Oliver napisał:
Przysłuchiwał się ich rozmowie z zainteresowaniem. Kiedy ujrzał zszytą ranę na brzuchu April, trochę się przestraszył. W jego głowie automatycznie zaczęły pojawiać się różne propozycje pomocy dziewczynie. - Nie powinnaś chodzić z taką raną. Lepiej połóż się do łóżka. Zawiozę cię do domu. - rzekł i zerknął na Dorcas. - Jesteś zmiennokształtną, prawda? - zapytał z lekkim uśmiechem. Musiał się o to zapytać, intrygowało go to.


Dorcas uśmiechnęła się do Olivera. -Zgadza się. Mam nadzieję, że Ci to nie przeszkadza? Pewnie śmierdzę trochę psem, ale to chyba lepsze niż smród wilkołaka. -wyszczerzyła się do niego i zwróciła do April.
-Oliver ma rację. Powinnaś się położyć, ale znając Ciebie wolałabyś się już zmierzyć z jakimś demonem. -wywróciła oczami.
Powrót do góry
Rafael O'Connor
Gość






PostWysłany: Pią 18:44, 05 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzał na Melanie z lekkim uśmiechem...
- Myślę, że powinnaś iść coś zjeść jeśli chcesz mogę Ci towarzyszyć do rysowania możemy powrócić później - roześmiał się wesoło patrząc na Nią ciepło i w tej samej chwili poderwał się na równe nogi podając jej swoją dłoń...
Powrót do góry
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:52, 05 Cze 2009    Temat postu:

-Oh tak, a ty byś mi przynosiła uzdrawiającą herbatkę-powiedziała przewracając oczami. Oczywiście, nie czuła się najlepiej, ale w życiu by się przed nimi nie przyznała. Ziewnęła lekko i westchnęła lekko nie chcąc jechać aż do La Push. Trzeba było sobie kupić dom w Forks-pomyślała.
-Chyba będziemy dzisiaj nocowały w motelu-zawahała się mówiąc do Dorcas. Po chwili zwróciła głowę w kierunku Olivera.
-A co ty porabiałeś?-spytała uśmiechając się lekko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aprilan dnia Pią 21:54, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:05, 05 Cze 2009    Temat postu:

- Cóż, mój nos odbiera zapachy troszkę inaczej niż innych wampirów. - zaśmiał się, mówiąc do Dorcas. Zwrócił się do April. - Byłem chwilę w Port Angeles, odebrać samochód. - kiedy usłyszał wzmiankę o motelu, znów odezwało się jego dobre, choć martwe, serce. - Nie ma mowy. Motel nie jest odpowiednim miejscem dla rannej kobiety. Niedawno wynająłem tu dom, możecie się u mnie zatrzymać. - uśmiechnął się. Wskazał na samochód. - Wskakujcie. - uśmiechnął się ponownie.
Powrót do góry
Aprilan
Vampire



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bruxelles
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:18, 05 Cze 2009    Temat postu:

-Nic mi takiego nie jest-mruknęła tylko, ale nie powiedziała nie. Zerknęła tylko nie pewnie na Dorcas, czy nie ma nic przeciwko, ale widać po jej minie było, że nie miała.
April znowu stłumiła ziewnięcie i zmarszczyła brwi zdziwiona, jak bardzo zmęczona była.
Prawdę mówiąc, nie miała nic przeciwko motelu, ale przecież Dorcas będzie wygodniej a poza tym lubiła towarzystwo Olivera, więc powinno być przyjemnie. W dodatku zostawała też kwestia pieniędzy, których jej jeszcze trochę zostało, ale miała jeszcze jedną osobę do wyżywienia i dom w La push. Nie uśmiechała się do niej praca jako kelnerka lub tancerka w barze nocnym, które były jej najczęstszymi pracami. Wbrew pozorom zwykle jej nie przeszkadzały, ale teraz z takimi szwami prawdopodobnie by jej nawet nie przyjęli do jednej z pracy. Zmarszczyła brwi lekko poirytowana tym, że miała jedną pracę mniej.
Weszła do samochodu Olivera i pociągnęła Dorcas za sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:01, 06 Cze 2009    Temat postu:

/ La Push - wybrzeże - plaża

Wszedł na ulicę. Nawet nie zwrócił uwagi. Szedł, intensywnie nad czymś myśląc. Czuł, że dziewczynie nie podobało się, że jest 'inny'. Westchnął ciężko i przystanął. Rozejrzał się po ulicy. Było mało ludzi. Jak zwykle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 14:12, 06 Cze 2009    Temat postu:

Aprilan napisał:
-Nic mi takiego nie jest-mruknęła tylko, ale nie powiedziała nie. Zerknęła tylko nie pewnie na Dorcas, czy nie ma nic przeciwko, ale widać po jej minie było, że nie miała.
April znowu stłumiła ziewnięcie i zmarszczyła brwi zdziwiona, jak bardzo zmęczona była.
Prawdę mówiąc, nie miała nic przeciwko motelu, ale przecież Dorcas będzie wygodniej a poza tym lubiła towarzystwo Olivera, więc powinno być przyjemnie. W dodatku zostawała też kwestia pieniędzy, których jej jeszcze trochę zostało, ale miała jeszcze jedną osobę do wyżywienia i dom w La push. Nie uśmiechała się do niej praca jako kelnerka lub tancerka w barze nocnym, które były jej najczęstszymi pracami. Wbrew pozorom zwykle jej nie przeszkadzały, ale teraz z takimi szwami prawdopodobnie by jej nawet nie przyjęli do jednej z pracy. Zmarszczyła brwi lekko poirytowana tym, że miała jedną pracę mniej.
Weszła do samochodu Olivera i pociągnęła Dorcas za sobą.


Dorcas wzruszyła tylko ramionami, dając znać, że nie ma nic przeciwko i uśmiechnęła się lekko wsiadając do samochodu. Nigdy nie nocowałam w domu wampira, ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Przynajmniej nie będzie nudno. Pomyślała powtarzając się znowu i uśmiechnęła się krzywo w duchu.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 14:23, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:01, 06 Cze 2009    Temat postu:

/ Park

- Owszem, nie będziesz jeść - przyznał jej rację. - Ale idziesz ze mną, a ja nie jestem ignorantem - spojrzał na nią i ukłonił się lekko - Chciałbym by i tobie miło spędzało sie tam czas, a nie byś była skazana na mój wybór. - popatrzył na nią w oczekiwaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:20, 06 Cze 2009    Temat postu:

/Park

- Ale ja jednak wolałabym żebyś to Ty wybrał gdyż ja tu jeszcze nie za bardzo znam wszystkie miejsca a Ty pewno znasz je jak własną kieszeń - uśmiechnęła się i puściła do Niego oczko.
- Myślę, że to co Ty wybierzesz całkowicie przypadnie mi do gustu poza tym ja się potrafię przystosować do każdych warunków, jeśli będziesz tam Ty to mi to wystarczy i będzie na prawdę bardzo miło - przysunęła się do Niego troszkę bliżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:26, 06 Cze 2009    Temat postu:

- W takim razie... - zamyślił się przez dłuższą chwilę - Zaprazam do kawiarni. Zjem tam dość dobrze - pokiwał głową.- I tobie powinno się podobać...- Sobh była przyjemnie chłodna, choć podobna do Kate była całkowicie inna. Uśmiechnął się do siebie. Wybiegł myślami w daleką przyszłość. Tak nie można. Odetchnął głęboko. Ja tak nie mogę...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benjamin dnia Sob 18:28, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:40, 06 Cze 2009    Temat postu:

Zerkała uważnie na Bena co raz po czym się uśmiechnęła. - Kawiarnia jak najbardziej mi odpowiada te miejsca zawsze przywołują dobre wspomnienia a i jest w nich zazwyczaj tak spokojnie i przytulnie - chwyciła go pod ramię jeszcze trochę mocniej - ja na przykład nie lubię tych bardzo zatłoczonych miejsc gdzie wiecznie śmierdzi dymem tytoniowym potem i alkoholem ble - skrzywiła się nieznacznie na samą myśl by miała się tam znaleźć. - A może teraz to Ty byś mi coś o sobie opowiedział co..?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 18:45, 06 Cze 2009    Temat postu:

Dorcas napisał:
Dorcas wzruszyła tylko ramionami, dając znać, że nie ma nic przeciwko i uśmiechnęła się lekko wsiadając do samochodu. Nigdy nie nocowałam w domu wampira, ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Przynajmniej nie będzie nudno. Pomyślała powtarzając się znowu i uśmiechnęła się krzywo w duchu.


Uśmiechnął się i wsiadł do samochodu ze strony kierowcy. Odpalił silnik, który zagruchał cicho. W końcu to porshe. - To niedaleko. - poinformował i ruszył ulicą w kierunku obrzeż miasta.

/Obrzeża/Dom Olivera
Powrót do góry
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:14, 06 Cze 2009    Temat postu:

Sobhian Blackrose napisał:
Zerkała uważnie na Bena co raz po czym się uśmiechnęła. - Kawiarnia jak najbardziej mi odpowiada te miejsca zawsze przywołują dobre wspomnienia a i jest w nich zazwyczaj tak spokojnie i przytulnie - chwyciła go pod ramię jeszcze trochę mocniej - ja na przykład nie lubię tych bardzo zatłoczonych miejsc gdzie wiecznie śmierdzi dymem tytoniowym potem i alkoholem ble - skrzywiła się nieznacznie na samą myśl by miała się tam znaleźć. - A może teraz to Ty byś mi coś o sobie opowiedział co..?


- Tak, też tego nie lubię... - Dzięki że ja nie mam takich nałogów.... Spojrzał na nią kiedy usłyszał jej pytanie a raczej prośbę. - O mnie? Chcesz o mnie słuchać? - zachichotał niespodziewanie i troche nerwowo - To nie jest ciekawe. Moje życie jest nudne jak przysłowiowe flaki z olejem. - prychnął rozbawiony i spojrzał sobie pod nogi. - Napewno... Nudne i tyle. A w dodatku cholenie się skomplikowałao. Uchylił przed nią zwyczajowo drzwi, kiedy wchodzili do kawiarni.

/ Kawiarenka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benjamin dnia Sob 20:17, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:58, 06 Cze 2009    Temat postu:

Rozejrzał się po ulicy, wyrywaąc się z zamysleń. Uniósł lekko kąciki ust, przypominając sobie, co ma do załatwienia w domu.Nucąc jakąś wesołą piosenkę w swym ojczystym języku, ruszył w stronę swojego domu. Kiedy dotarł do furtki, spojrzał przez ramię i wszedł

//Dom Takeo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:57, 06 Cze 2009    Temat postu:

/Kawiarnia

Wyszli z kawiarenki na prawie opustoszałą ulicę. - Więc może od razu chodźmy do mnie zapomniałam, że jesteś w pół człowiekiem i również potrzebujesz snu - powiedziała przepraszająco - A u mnie możesz tyle pozostać ile tylko chcesz ba nawet będzie mi bardzo miło - uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:02, 07 Cze 2009    Temat postu:

Pokiwał znużony głową. Szedł sztywno obok niej uważając by nie zaczepić o wystającą płytę chodnikową. Nie słuchał za bardzo tego co mówi tylko jeszcze raz kiwnął głową. Mieszka na obrzeżach... Kate tam siedzi w domu... A tata... Jego myśli były niespójne i rozbiegane. Ledwo zauważał że Sobh szła obok niego.

/ Obrzaża / Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:45, 07 Cze 2009    Temat postu:

Raptownie się na chwilę zatrzymała biorąc się pod boki. - Benjamin czy Ty mnie słuchasz?... - Powiedziała dość donośnym głosem wyrywając tym samym chłopaka z zamyślenia. - Halo tu ziemia nie śpimy - próbowała go rozweselić lecz w głębi duszy tak na prawdę wiedziała że znów coś go trapi tylko nie wiedziała co.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:05, 07 Cze 2009    Temat postu:

Apollo wjechał na ulice swoim nowiutki, niebieskim Oplem i zapakował go na chodniku.
- Ach jakie rześkie powietrze. Pięknie tu.
Apollo oparł się o tył samochodu wyjął papierosy i zapalił jednego.
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:11, 07 Cze 2009    Temat postu:

Julia zaczęła się rozglądać. Nigdzie nie widziała Ros.
No ładnie! Tylko ja umiem zgubić koleżankę...pomyślała.
Westchnęła i ruszyła przed siebie. Przeszła obok mężczyzny, który wydmuchnął dym z papierosa centralnie na nią.
-Fuj!-wyrwało się Juli, która zaczęła machać dłońmi aby pozbyć sie dymu z przed twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:15, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Hmmm przepraszam czyżby przeszkadzał ci dym z papierosów?- zagadnął Apollo
Nawet ładna ta mała
Powrót do góry
Julia
Człowiek



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1026
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:17, 07 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzała na winowajce. Miał w sobie coś co sprawiło, że musiała się uśmiechnąć.
-Nie przepadam za paleniem. Ani czynnym, ani biernym -odpowiedziała grzecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cuthie
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:18, 07 Cze 2009    Temat postu:

/Park
Cuthie wyszla z parku nadal usmiechajac sie z ochlapania ludzi i wampirow woda. Zwykle nie byla wredna, ale nudzilo jej sie, poza tym trzeba miec jakies poczucie humoru. Cuthie usiadla na chodniku czekajac na natchnienie, gdzie moglaby szuka swojej dawnej ludzkiej przyjaciolki. Bawila sie woda skapujaca z jej palcow. Robila rozne wzory nia a po chwili rozmywala cala. Po chwili jednak woda zniknela a Cuthie dotknela palcami ziemi, gdy nagle wyrosl z niej maly kwiatek. Zerwala go i wlozyla w blond falowane wlosy i usmiechnela sie do siebie. Zaczela nucic jakos tylko sobie znana melodie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cuthie dnia Nie 18:19, 07 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:40, 07 Cze 2009    Temat postu:

/ Dom Adama

Postawił wysoko kołnierz i wsunął dłonie w kieszenie. W takiej niezbyt przyjaznej pozie przemierzał ulice szybkim krokiem. Nie rozglądał się na boki bo nie czuł ku temu potrzeby. Jego jedynym celem był sklep gdzie też zmierzał. Cholera... tak daleko...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cuthie
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:57, 07 Cze 2009    Temat postu:

Cuthie widzac przechodzacego czlowieka nie mogla sie powstrzymac, nagle na jej palcach pojawily sie kropelki wody i maly strumien, ktory potem polecial na chlopaka. Rownie szybko jak to sie stalo, strumien zniknal z opuszkow palcow Cuthie, a ta powrocila do nucenia piosenki, jakby nic sie nie stalo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:03, 07 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzał w niebo gniewnym wzrokiem. Mam plany na dziś, niech się nie waży padać... Po chwili pomyślał zrezygnowany patrzac pod nogi. - Co to za róznica... Zmoknę czy nie zmoknę. Najwyżej się bardziej rozchoruję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cuthie
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:09, 07 Cze 2009    Temat postu:

Cuthie spojrzala z lekka rozbawiona na mezczyzne. Byl jakis ponury, a ona nie lubila, gdy ktos taki byl. Usmiechnela sie lekko do niego.
-Chyba zanosi sie na deszcz-powiedziala zwracajac sie do niego, ukrywajac smiech.
Zanim mezczyzna sie odwrocil kolejn strumien wody padl mu na wlosy. Cuthie usmiechnela sie do niego przemile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:13, 07 Cze 2009    Temat postu:

Czy ja każdą kobietę tutaj muszę spotykac na ulicy? - zadał sobie pytanie retoryczne. - Tak, chyba się zanosi - potwierdził z przyzwyczajenia jej słowa i zlustrował ją od góry do dołu w nadzieji że się od niego odczepi i da spokój. Tego mi do szczęścia brakowało, tego właśnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cuthie
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:17, 07 Cze 2009    Temat postu:

Cuthie nie zważała na ponurosc faceta. Ona zawsze musiala byc przyjaciolmi ze wszytskimi, nawet ci, ktorzy byli najweikszymi ponurakami poddawali sie w koncu jej urokowi. A takie gbury sa najlepszym i nawiekszym wyzwaniem dla niej.
Skoczyla na nogi, poprawila bluzke o duzym dekolcie i podeszla do mezczyzny.
-Cuthie-wyciagnela do niego reke. Z jej palcow trzaskaly mini blyskawice, praktycznie nie widoczne dla ludzkiego oka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cuthie dnia Nie 19:33, 07 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:25, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Nie twój inters... - spojrzał na nią z góry i jak zwykle nie podał dłoni. - Coś jeszcze? Spieszę się... - Poza tym nie cierpię małolat. W wyobraźni pojawiło mu się jego uluboone skojarzenie dotyczące młodocianych. Rozwrzeszczany tłum nastolatek na koncertach. Podejrzewał że zapewne ta tutaj nie odstaje od reszty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:30, 07 Cze 2009    Temat postu:

/ Dom Sobhian Blackrose

- Tak więc - zaczął głosem dobrze wykształconego przewodnika - Oto całe Forks, w zasadzie jego centrum. - spojrzał na Sobh upewniając się że go słucha. - Tutaj oto toczy się jego niezbyt szybkie życie. - machnął reką prezentując przed dziewczyną ścianę drzew w parku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cuthie
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:31, 07 Cze 2009    Temat postu:

Cuthie spojrzala z lekko poirytowana na mężczyznę, a na jej palcach pojawił się małe płomyczki. Jeszcze do końca nie umiała kontorolować swojego daru gdy się irytowała, wtedy zawsze na jej palcach pojawiały się płomyczki. Po chwili jednak opamiętała się, i gdy mężczyzna nie patrzył oblała go chłodnym strumieniem wody.
-Co pan taki mokry?-udała zdziwioną, a tak naprawdę z trudem ukrywała wredny uśmieszek. Co za gbur...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:33, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Pada... - stwierdził patrząc znudzonym wzrokiem gdzieś przed siebie byle nie na nią. Wzruszył ramionami i poszedł do sklepu. Głupie dziecko...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cuthie
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:08, 07 Cze 2009    Temat postu:

-To czemu ja nie jestem mokra?-spytała i gdy facet się odwrócił ukończyło swoje działo oblewając go kompletnie strumieniem wody. Wyglądał, jakby dopiero co wyszedł z prysznica.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:14, 07 Cze 2009    Temat postu:

Adam przystanął i spojrzał na nią spod mokrej grzywki z której kapało. - Jesteś sucha dlatego, że albo jesteś nienormalna, albo ja mam cholernego pecha. - Było mu wszystko jedno jaką odpowiedź sobie wybierze. Chcąc jak najszybciej wszystko pozałatwiać ruszył w swoją stronę. Nie zaprzątał sobie głowy tym że ona jest sucha a on nie. Planował sobie popołudnie i jedynie to go interesowało.

/ Sklep


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adam Knight dnia Nie 20:34, 07 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cuthie
Vampire



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:41, 07 Cze 2009    Temat postu:

Cuthie zadowolona odwróciła się z uśmiechem i zaśmiała dźwięcznym uśmiechem. Wskoczyła na skuter i podjechała do motelu w którym zamierzała nocować.


/Motel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:00, 07 Cze 2009    Temat postu:

Wyszedł wesoło na ulicę. Przetarł rękawem oczy, rozglądając się po ulicy. Po chwili ruszył żwawym krokiem ulicą, patrząc uważnie na wystawy sklepowe. Gitarę delikatnie obracał w ręku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:43, 07 Cze 2009    Temat postu:

Benjamin napisał:
/ Dom Sobhian Blackrose

- Tak więc - zaczął głosem dobrze wykształconego przewodnika - Oto całe Forks, w zasadzie jego centrum. - spojrzał na Sobh upewniając się że go słucha. - Tutaj oto toczy się jego niezbyt szybkie życie. - machnął reką prezentując przed dziewczyną ścianę drzew w parku.



/ Dom Sobhian Blackrose


Roześmiała się słuchając jego wypowiedzi, bawiła się wręcz wybornie ten to mnie zawsze potrafi rozśmieszyć - pomyślała sobie o Benjaminie.
- Kochany tą część Forks już po części zwiedziłam, ale dziękuję za wspaniałomyślność i dogłębne opisanie mi wszystkiego - spojrzała na Bena rozradowana. - Ale nie ukrywam, że z chęcią posłucham dalszą część Twoich opisów - wyszczerzyła się do niego w uśmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 54 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin