Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Ulica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 1:55, 15 Lis 2009    Temat postu:

/???

Szła sobie ulicą, błąkając się bez celu. Nie wiedziała dokąd pójść, do kogo zagadać. Było jej jakoś smutno, samotnie....
Usiadła na ławce, skuliła się nieco i tak siedziała w zimnie...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 13:10, 15 Lis 2009    Temat postu:

//Ulica w Seattle

Szedł sobie spokojnie z założonym kapturem. Cóż...Pierwszy dzień w pracy nieco się denerwował.
Ciekawe ile tam mają pacjentów... - pomyślał
Szedł dalej, a gdy deszcz się rozpadał zaczął biec. W końcu dotarł do szpitala.

//Szpital rejonowy/Parking
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:05, 15 Lis 2009    Temat postu:

Gwen napisał:
/???

Szła sobie ulicą, błąkając się bez celu. Nie wiedziała dokąd pójść, do kogo zagadać. Było jej jakoś smutno, samotnie....
Usiadła na ławce, skuliła się nieco i tak siedziała w zimnie...


Kejsi podjechała na ulicę i kilka przecznic dalej zostawiłą samochód. Wysiadła i ruszyła za zapachem Gwen. Gdy ją znalazłą usiadła obok i przytuliął ją lekko.
- Hej...Co jest? - spytała patrzać na nią pomarańczowymi ooczyma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:09, 15 Lis 2009    Temat postu:

- Wszystko - chlipnęła, ocierając łezkę.
- Jestem beznadziejna, nikt mnie nie lubi, nie mam się do kogo odezwać, dokąd wyjść, z kim się pośmiać, a moja najukochańsza przyjaciółka znika gdzieś i nie daje znaku życia - rozpłakała się na dobre.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:12, 15 Lis 2009    Temat postu:

Przytuliła ją. Wiedizała że nie powinna.
- Ja...Przepraszam...Nie chciałam żeby tak wyszło - powiedziała tylko głaszcząc ją po plecach.
- Proszę nie płacz - dodała jeszcze smutno. Cóż, przyjaciółką była beznadziejną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:15, 15 Lis 2009    Temat postu:

- Jestem tylko głupią, rudą wiedźmą, którą wszyscy mają gdzieś. Chyba wrócę na stałe do Walii, lub do Afryki. Zdziczeję do reszty, ale co tam - było jej już wszystko jedno. Nikt jej tu nie chciał. No może tylko Kejsi.
Wyciągnęła chusteczki i wytarła nos.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:19, 15 Lis 2009    Temat postu:

POkręciła głową przecząco.
- Nie jesteś głupia... I prosze nei wyjeżdżaj. Jesteś wspaniałą osobą. To ja źle zrobiłam że tak zniknęłam - powiedziała smutno. Cóż, coraz bardziej czuła się winna.
- I nie zwracaj uwagi na innych. Zawsze oceniają po pozorach... - dodała już spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:22, 15 Lis 2009    Temat postu:

- Nie mam się nawet do kogo odezwać - taka była bolesna prawda.
- A przecież nie mogę ci ciągle zawracać głowy - westchnęła smutno. Dopiero teraz na nią spojrzała.
- Twoje oczy ... - zauważyła różnicę i nieco się przestraszyła.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:25, 15 Lis 2009    Temat postu:

- Mi to nie przeszkadza... - powiedziała z lekkim uśmiechem. Słysząc o oczach spóściła wrok. No tak... Nie była już raczej taka jak kiedyś. Czekałą spokojnie na reakcję Gwen, przy czym puściła ją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 18:27, 15 Lis 2009    Temat postu:

- Zabiłaś człowieka, prawda? - zapytała niepewnie, wiedząc co odpowie. Serce jej się ścisnęło z bólu, jednak była twarda.
- Zdarza się.... - mruknęła odwracając wzrok. - Zdarza - ścisnęła jej rękę. Nie było ważne co zrobiła, rozumiała. Nie ważny był powód. Rozumiała.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:46, 15 Lis 2009    Temat postu:

Spojrzała na Gwen tymi jaskrawymi oczyma.
- Tak. Zabiłam, ale chyba jakoś nie jest mi żal... No i jestem po ataku na mnie wilkołaka - przyznała spokojnie. Gwen mogła ją teraz wyzwać od potworów czy coś... Kejs czekała w miarę spokojnie na jej reakcję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 1:59, 17 Lis 2009    Temat postu:

- Rozumiem - powiedziała ciszej niż wcześniej. Było jej zwyczajnie przykro, ze do tego doszło. Widziała już takie sytuacje i miała świadomość, że nie przyniesie to niczego dobrego niestety. Mimo wszystko nie osądzała jej.
- Pamiętaj, że ja zawsze będę twoją przyjaciółką, nawet jeśli ty o mnie zapomnisz. I nie straszne mi to, co możesz zrobić ze mną.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:05, 17 Lis 2009    Temat postu:

Pokiwała głową spokojnie.
- Nie martw się, nie zapomnę. - oznajmiła jakimś dziwnym tonem. PO chwili namysłu wyjęła z torebki białą kopertę ze znakiem Volturi.
- Zostałam zaproszona na bal...I nie wiem czy jechać. W sumie dobrze by było gdybym się pojawiła ale... - zastanowiła się. Cóż, po części miała zamiar pojechać ale z drugiej strony bała się że to jakaś zasadzka czy coś..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 21:58, 17 Lis 2009    Temat postu:

- Dużo ryzykowałabyś - powiedziała poważnie. - Oni tam bardzo różnie reagują. Tak, lepiej nie ryzykuj. Proszę - złapała ją za rękę mocno, patrząc z ogniem w oczach. - Błagam! - zacisnęła mocno zęby. Dobrze pamiętała jak traktowali jednego z jej przyjaciół. Nigdy go już nie widziała.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:02, 17 Lis 2009    Temat postu:

Patrzyła na nią zamyślonymi, pomarańczowymi oczyma.
- O tyle dobrze że kilku z nich znam... choć nie wiem czy to by pomogło - powiedziała spokojnie po czym pokazała zaproszenie gdzie pisało że proszone jest o przybycie...
- Ja chyba powinnam jechać... - westchnęła ciężko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 22:10, 17 Lis 2009    Temat postu:

- To się źle skończy - była tego pewna. Z jej oczu poleciały łzy. - To się źle skończy, na pewno - pamiętała kilka obrazków z własnej przeszłości. Niezbyt odległej, a jednak...
- Nie, nie! - szarpała ją mocno, patrząc błagalnie na dziewczynę.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:15, 17 Lis 2009    Temat postu:

I cholernie smutno się jej zrobiło.
- Gwen...Proszę nie płacz. - poprosiła ją po czym przytuliła. Już kompletnie nie wiedziała co robić.
- Mi się nic nie stanie. Ja umiem się zmieniać w zwierzęta przedmioty i rośliny.. nic mi nie zrobią - cóż, chciała wierzyć we własne słowa. Patrzyła smutno na Gwen.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 22:39, 17 Lis 2009    Temat postu:

- Zrobią ci to samo co z nim - nie dawała za wygraną. - Znajdzie się ktoś, kto cię zniszczy. Drugi raz nie zniosę takiego ciosu. Masz swoje życie, podejmujesz własne decyzje, ale... - przerwała, połykając łzy.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:44, 17 Lis 2009    Temat postu:

Głaskała ją po rudych włosach.
- Ciiii.... Nie myśl teraz o tym. - szepnęła tylko cicho. Nie lubiła gdy ktoś przez nią płakał. A zwłaszcza przyjaciele.
- Pomyślę nad tym - dodała jeszcze i zamilkła. Coś ją ciągnęła w tamto miejsce...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 22:57, 17 Lis 2009    Temat postu:

- Jeśli wyjedziesz, ja pojadę z tobą. Mówię poważnie. Może tam kogoś odnajdę. I wszystko mi jedno co ze mną zrobią - przytuliła się do niej mocno.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:59, 17 Lis 2009    Temat postu:

Spojrzała poważnie na Gwen.
- O nie! Ty masz zakaz jeżdżenia w tamte strony...Pamiętasz co było Z Luc'iem ? - jej głos był poważny i nie znoszący sprzeciwu.
- Gdybyś się tam pojawiła...Zjedliby Cię - powiedziała wprost smutno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 23:12, 17 Lis 2009    Temat postu:

- Mnie tam wszystko jedno. Z resztą nie boję się wampirów. Może w końcu zrobię to, czego bałam się od wielu lat - sama myśl była nie do zniesienia. A jednak w końcu musiała.
- Byłam w Volterze kilka razy. Nic mi się nie stanie.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:23, 17 Lis 2009    Temat postu:

- I tak Ci nie pozwalam. - jej głos się nie zmieniał. Ciągle nie wiedziała co zrobić. Z jednej strony coś ją tam ciągnęło a z drugiej... W ogóle ni chciała tam być.
- Zobacze jeszcze co zrobić...Wiesz z jednej strony nie chce mięc z tamtym miejscem do czynienia a z drugiej coś mnei tam ciągnie - wyjaśniła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 23:54, 17 Lis 2009    Temat postu:

- Mnie też tam ciągnie - wyznała. - Ale boję się, że zobaczę coś, co mi się nie spodoba. Ale muszę w końcu to zrobić. Zbyt długo zwlekałam - powiedziała nieco pewniej, ocierając ostatnie łzy.
- Widzisz... zanim cię spotkałam, znałam jeszcze jednego wampira. Był moim pierwszym przyjacielem. Podejrzewam, że jest on w Volterze.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:02, 18 Lis 2009    Temat postu:

Słuchała jej spokojnie.
- I chcesz jechać tam? Tylko proszę, nie w czasie balu. Tam wtedy będzie dużo wampirów z całego świata - oznajmiła z proszącym spojrzeniem. Gdyby pojechała tam razem z nią pewnie by zginęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 0:07, 18 Lis 2009    Temat postu:

- Nie będę pchać się na bal. Wystarczy, ze wielu wampirów będzie w jednym miejscu. To mi pomoże w rozejrzeniu się tu i tam - uśmiechnęła się.
- Poza tym zawsze mogę się zmienić w kota, lub ogłupić wampiry. Wiesz, ze jestem w stenie to zrobić - mrugnęła do niej.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:48, 18 Lis 2009    Temat postu:

Westchnęła tylko.
- Jak rozumiem mimo wszystko tam pojedziesz? - spytałą wywracając oczami. Uśmiechnęła się lekko. Cóż, jeden problem miała na pewno - w co się ubrać. Bal wiadomo, kracja jest potrzebna. Zamyśliła się na dłuższą chwilę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 19:00, 18 Lis 2009    Temat postu:

- Już twoja ruda wiedźma wymyśli coś by nie stać się obiadem dla wampirów - zaśmiała się. - Nad czym tak dumasz? - zapytała, widząc pogrążoną w myślach przyjaciółkę.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:04, 18 Lis 2009    Temat postu:

Uśmeichnęła się wracajac do rzeczywistości.
- Nad tym co by tu założyć... Bo chyba raczej pojadę na ten bal... - powiedziała spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 19:12, 18 Lis 2009    Temat postu:

- A jednak... - no nic, tym razem postanowiła się wstrzymać z komentarzem.
- A jest dowolność w kostiumach? - zapytała. - Wiesz, zawsze możemy pomyśleć nad tym razem - powiedziała entuzjastycznie.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:16, 18 Lis 2009    Temat postu:

- Mają być stroje balowe, więc jak podejrzewam suknie i tyle - cóż nadal myślałą nad tym. Uśmiechnęła sie przepraszajaco do niej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 19:27, 18 Lis 2009    Temat postu:

- Suknie? Może założysz tę, którą mi kiedyś pokazywałaś? Była przepiękna - rzekła szczerze, przypominając sobie jak niedawno Kejsi wyciągnęła ją z szafy i pokazała ją jej.
Powrót do góry
Vivien
Vampire



Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:47, 18 Lis 2009    Temat postu:

/Dom Vivien
Po chwili znalazła się na ulicy. Pierwsze co przykuło jej uwagę to zapachy jakie unosiły się w powietrzu. Wyczuła jakiegoś wampira i jeszcze kogoś... Na pewno to nie byli zwykli śmiertelnicy. Odwróciła się i zobaczyła dwie kobiety. Zrobiła krok w ich stronę chcąc im się lepiej przyjrzeć. Przystanęła na chwilę po czym odwróciła się na pięcie i odeszła. Udała się w poszukiwaniu jakiegoś małego baru.
/Old Pub


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:40, 18 Lis 2009    Temat postu:

Gwen napisał:
- Suknie? Może założysz tę, którą mi kiedyś pokazywałaś? Była przepiękna - rzekła szczerze, przypominając sobie jak niedawno Kejsi wyciągnęła ją z szafy i pokazała ją jej.


Pokręciła głową.
- No nie wiem... - cóż myślała nad tym czy by przypadkiem nie dać jej Gwen. Tylko w czym by poszła...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 0:07, 19 Lis 2009    Temat postu:

- Naprawdę - pokiwała głową. - Bardzo chciałabym cię w tej sukni zobaczyć, poza tym... Będziesz wyglądać jak księżniczka! A z fryzurą ci pomogę - zadeklarowała się. Ja się powłóczę po mieście, rozejrzę.
Powrót do góry
Kejsi
Vampire



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:33, 19 Lis 2009    Temat postu:

Pokręciłą lekko głową I WSTAŁA.
- Choć pomożesz mi - powiedziałą weosło i pojechały.

/D.K.V.D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:40, 19 Lis 2009    Temat postu:

//Old Pub

Westchnęła. Coś dużo dzisiaj wzdychała. Byłą rozmarzona. Wpatrywała się w niebo. Gdy krople deszczu dotknęły jej twarzy otworzyła parasol.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 21:45, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:41, 20 Lis 2009    Temat postu:

//Old pub

Wyszedł z baru i od razu wszedł pod parasol uśmiechając się do Madeline. Złapał ją za rękę i szedł powolutku nic narazie nie mówiąc.
Powrót do góry
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:39, 21 Lis 2009    Temat postu:

Amelia podjechała pod jakiś motel ścigaczem. Zeszła z niego zdejmując kask i potargała swoje długie blond włosy. Jej niebieskie oczy chłonęły otoczenie. Musiała gdzieś się zatrzymać bo była już bardzo zmęczona. Dziadek jej mówił aby szukała brata tutaj ale nie wiedziała od czego zacząć. Nie miała żadnego jego przedmiotu aby go wytropić. Westchnęła sam się znajdzie gdy przyjdzie na to pora i weszła do motelu

//motel u selene


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:12, 21 Lis 2009    Temat postu:

//Motel u selene

Wyszła zmotelu i skierowała swoje kroki do ścigacza. Założyła kask i zasunęła ciemną szybkę na oczy. Wsiadła na ścigacz. Odpaliła i ruszyła w kierunku knajpki.

Zobaczyła jej szyld i w ostatniej chwili wychamowała. Zatrzymała się na parkingu. Zeszła z motoru i i skierowała się do wejścia. Po drodzę ściągając kask i czochrając włosy/ Jej skórzane ubranie opinało się idealnie na jej nogach i całym ciele. Na nogach miała wysokie szpilki. Wyglądała bardzo pociągająco więc nic dziwnego że każdy się za nią oglądał. Nie jednemu ciekła ślinka na jej widok. Doszła do drzwi i pchnęła je pewnym ruchem.

//knajpka wegetariańska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 90 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin