Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Ulica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:56, 27 Lut 2009    Temat postu:

- Starasz się rozwijać motel? - zbliżali się do miasta.


/Ulice w Seattle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 20:54, 28 Lut 2009    Temat postu:

/Motel "U Selene" | Pokój nr 10

Vea wybiegł na dwór i nabrał świeżego powietrza do płuc. Zapach Natalie całkowicie wywietrzał z jego nosa.
Powrót do góry
Natalie
Gość






PostWysłany: Sob 21:08, 28 Lut 2009    Temat postu:

/Motel "U Selene" | Pokój nr 10

Natalie wyszła przed hotel i spostrzegła Veę. Jako, że miała jeszcze trochę czasu, a szkoła była niedaleko podeszła do niego na chwilę.
-W porządku? - Spytała i uśmiechnęła się przyjaźnie. - Tak szybko wyszedłeś, myślałam, że coś się stało.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 21:11, 28 Lut 2009    Temat postu:

Vea odwzajemnił uśmiech.
-W porządku. Zakręciło mi się w głowie, musiałem wyjść na powietrze. Nie za lekko jesteś ubrana? - Spytał widząc, że dziewczyna ma na sobie tylko bluzkę z długim rękawem. Bez pytania zrzucił z ramion swoją bluzę i zarzucił ją Natalie na ramiona.
-Uważaj, teraz łatwo o przeziębienie. - Mrugnął do niej porozumiewawczo.
Powrót do góry
Natalie
Gość






PostWysłany: Sob 21:13, 28 Lut 2009    Temat postu:

Nat opatuliła się bluzą. Boże, czy mi się wydaje, czy on mnie lubi?...
-Dzięki. - Spojrzała na niego. Był teraz w samym T-shirt'cie. - A ty nie zmarzniesz?
-Właściwie, to gdzie podziała się twoja dziewczyna? - To pytanie nie powinno paść z jej ust. A jednak padło. Głupia, teraz pomyśli, że jesteś wścibska Spuściła głowę.
-Sorry, nie powinnam pytać.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 21:15, 28 Lut 2009    Temat postu:

-W porządku. Chiara jest u siebie. - Odparł. Ten temat był dla niego bądź co bądź bolesny. - Ma gościa.
-Ja zaraz wrócę do pokoju, a ty masz do pokonania całą drogę do szkoły. Właśnie, nie śpieszysz się już? - Uśmiechnął się zawadiacko.
Powrót do góry
Natalie
Gość






PostWysłany: Sob 21:16, 28 Lut 2009    Temat postu:

Natalie oderwała wzrok od jego pięknych rysów twarzy.
-No tak... Faktycznie, już późno. - Powiedział zerkając na zegarek elektroniczny - To widzimy się później. - Znów posłała mu jeden z najpiękniejszych uśmiechów.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 21:16, 28 Lut 2009    Temat postu:

-Jasne - odpowiedział. - Do później.
Powrót do góry
Natalie
Gość






PostWysłany: Sob 21:17, 28 Lut 2009    Temat postu:

Podeszła krok bliżej do niego, wspięła się na palce i cmoknęła go w policzek.
-Na pożegnanie. Pa! - Krzyknęła jeszcze na odchodnym i skierowała się w stronę szkoły.

/Szkoła w Forks
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 21:19, 28 Lut 2009    Temat postu:

Vea zmartwiał na chwilę kiedy poczuł ciepły dotyk ust na policzku. Był taki rozkoszny, a jednocześnie paliło go poczucie winy. Wrócił do pokoju.

/Motel | Pokój nr 10
Powrót do góry
Chris
Gość






PostWysłany: Sob 22:53, 28 Lut 2009    Temat postu:

/szpital

Chris musiał dostarczyć jakieś dokumenty do szkoły a potem jeszcze dowód tożsamości do motelu. Chciał zaprkować ale czarne porshe mu to uniemożliwiło. Zaparkował na zakazie i najszybciej jak mógł udał się do motelu.

/Motel U.S
Powrót do góry
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:56, 01 Mar 2009    Temat postu:

Jared napisał:
Szedł tak chodnikiem, co chwila mijał latarnie. W końcu po obu stronach drogi wyrastał tylko las. Chodnik gwałtownie się urwał. Jared wszedł na ciemną ścieżkę na skraju lasu. Było bardzo ciemno; latarnie zostawił już daleko w tyle. Jared w końcu zatrzymał się i oparł o drzewo lekko zdyszany.


Obserwowała go z daleka. Chłopak nie był w stanie jej zobaczyć, ani tymbardziej w żaden sposób usłyszeć. W głowie Anny kłębiło się mnóstwo myśli. Była wewnętrznie rozdarta. Dlaczego w ogóle zależy mi na tym człowieku ?! usiłowała odpowiedzieć na swoje pytanie. Odkąd go poznała nie potrafiła myśleć racjonalnie, postępowała wbrew własnemu instynktowi. Dobrze o tym wiedziała. Może to dlatego, że dzięki niemu próbowała zachowywać ludzkie odruchy ? Dzięki niemu nauczy się 'normalnego życia', będzie mogła spokojnie egzystować wśród ludzi ..? Anna starała się wyelimonować powód, który uważała za najbardziej niestosowny i niebezpieczny. Nie, nie mogłam się w nim zakochać pomyślała z przekonaniem. Nikogo nie mogłabym obdarzyć takim uczuciem - kopnęła mały kamyk leżący tuż przed nią i wiedząc, że nic nie grozi Jaredowi udała się w powrotną drogę do motelu.

| Motel 'U Selene' | Pokój Anny Marie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Nie 11:08, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
Gość






PostWysłany: Nie 14:54, 01 Mar 2009    Temat postu:

//Szkoła w Forks

Natalie była już blisko motelu. Słońce świeciło mocno, jak na tę porę roku, jednak panował ogólny chłód.

/Motel "U Selene' | Pokój nr 10
Powrót do góry
Chris
Gość






PostWysłany: Nie 17:28, 01 Mar 2009    Temat postu:

/ pokój June

- Pewnie wiesz ,że był dzisiaj wypadek. Ja.... potrąciłem przypadkowo dziewczynę. I teraz chcę ją odwiedzić i przeprosić ją za to. - powiedział i zauważył,że twarz Chiary przepełniła się bólem.
- Wiesz w sumie to jeszcze chciałem iść do sklepu. Pójdę piechotą. Ale obiecuję,że wpadne do Ciebie jak wrócę. - odparł i poszedł w stronę miasta.

/ kwiaciarnia


Ostatnio zmieniony przez Chris dnia Nie 17:39, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Natalie
Gość






PostWysłany: Nie 17:46, 01 Mar 2009    Temat postu:

/Motel | Pokój nr 10

Natalie wypadła z motelu i marszowym krokiem udała się w stronę warsztatu Marienne.

/Warsztat
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:50, 01 Mar 2009    Temat postu:

Chiara uściskała Chrisa na pożegnanie i dała mu całusa w policzek.
- Bedę czekąć. - krzyknęła dość głośno i chyba cały motel to słyszał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanchel
Gość






PostWysłany: Nie 20:28, 01 Mar 2009    Temat postu:

Vivien szybko dotarła do miejsca , w którym umówiła się z Chrisem. Chłopak już tam na nią czekał. Siedział na ławce. Wiedziała ,że i tak go nie oszuka. Jednak ukryła się za drzewem. Przez chwilę mu się przyglądała , chociaż siedział do niej tyłem. Jednym susem doskoczyła ławki. - A kuku ! - Tym razem to ona na powitanie dała mu całusa w policzek.
Powrót do góry
Chris
Gość






PostWysłany: Nie 20:32, 01 Mar 2009    Temat postu:

- Hej, myślałem już, że nie przyjdziesz. - powiedział i przesunął się aby zrobić jej miejsce.
- To co robimy? Na co masz ochotę? - spytał z łobuzerskim uśmiechem.
Wyglądała pięknie. Jej blada skóra, rude włosy świetnie komponowały się z niebieską sukienką i czerwonymi szpilkami.
- Ładnie wyglądasz. - nieśmiało powiedział i podrapał się po czole.
Powrót do góry
Nanchel
Gość






PostWysłany: Nie 20:36, 01 Mar 2009    Temat postu:

-Dziękuję - onieśmielona zatrzepotała rzęsami - Może się przejdziemy ? Wodospad Księżycowy o tej godzinie wygląda magicznie - posłała mu najpiękniejszy ze swoich uśmiechów. - Chyba ,że masz jakieś inne propozycje ?
Powrót do góry
Chris
Gość






PostWysłany: Nie 20:38, 01 Mar 2009    Temat postu:

- Mi pasuje. Jeszcze tam nie byłem. - odparł i wstał z ławki podając dziewczynie rękę.
- Prowadź. - rzucił. Uśmiech cały czas gościł na jego twarzy.
Powrót do góry
Nanchel
Gość






PostWysłany: Nie 20:45, 01 Mar 2009    Temat postu:

Ujęła jego dłoń i wstała z ławki. Nie puszczając Chrisa ruszyli w kierunku wodospadu. -Jak długo zostaniesz w Forks ? - Vivien miała nadzieję ,że jej znajomość z Chrisem nie zakończy się tak szybko jak się zaczęła więc wolała się upewnić. Teraz trzymając go za rękę na romantycznym spacerze czuła się jakby go znała od wieków , a tak na prawdę poznali się zaledwie parę godzin temu.
Powrót do góry
Chris
Gość






PostWysłany: Nie 20:48, 01 Mar 2009    Temat postu:

- Mogę i na zawsze. A ty- mam nadzieję,że jeszcze długo. - spytał patrząc w jej czerwone tęczówki i trzymając jej dłoń.
Chris czuł,że będzie z tego dużo więcej niż przyjaźń.
Powrót do góry
Nanchel
Gość






PostWysłany: Nie 21:13, 01 Mar 2009    Temat postu:

-W najbliższej przyszłości też nigdzie się stąd nie ruszam. - Oparła głowę o jego ramię. Na tle w mgle widać było już pojedyncze drzewa . - Tu już zaczyna się las. - Powiedziała do Chrisa i pociągnęła go za sobą w głąb ciemnego lasu.

/Wodospad Księżycowy
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:00, 03 Mar 2009    Temat postu:

/ pokój June

- Wiesz, wydaje mi się, że Daniel nie chce wcale tej kolacji. - zachichotała- musimy się wybrać teraz na długi spacer. - dodała i radośnie podbiegła i zerwała kwiatka rosnącego na pobliskim trawniku.
- Może teraz przejdziemy się po miasteczku? Chciałam przy okazji coś zobaczyć,jeśli nie masz nic przeciwko. Albo wolisz iść na polane. Mi to obojętne. - powidziała, wciąż bawiąc się zerwanym kwiatem. Nagle stanęli przed budynkiem z napisem warsztat. Chiarze przyszedł do głowy świetny pomysł.
- Chodź! - pociągnęła Veę za rękaw i weszli do środka.
/ Warsztat


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Śro 15:52, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:39, 04 Mar 2009    Temat postu:

/ Warsztat

Wyszli na ulicę , zmierzając do centrum miasteczka.
- Całkiem fajna ta Marianne.- powiedziała. Cały czas była uśmiechnięta.
- Co myślisz o tym prezencie dla June? Spodoba się jej? - spytała, chcąc się go poradzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:23, 04 Mar 2009    Temat postu:

-Jest człowiekiem. - Przypomniał jej Vea. Przez cały czas starał się nie oddychać.
-Uważam, że ten prezent, to niezły pomysł. - Objął ją w talii i pocałował w czubek głowy.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:25, 04 Mar 2009    Temat postu:

- Cieszę się,że się ze mną zgadasz. - powiedziała i uśmiechnęła się kiedy ją pocałował.
- Hmm...., może jednak pójdziemy na polanę. Jest pięna o tej porze dnia. - zaproponowała i pocałowała jego policzek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 19:02, 04 Mar 2009    Temat postu:

-Wolałbym pusty pokój sam na sam. - Uśmiechnął się łobuzersko. - Ale polana też może być.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:05, 04 Mar 2009    Temat postu:

- Hmmm...... nie posiadam niestety takiego, ale już nie długo- zaśmiała się. - ale polana lub wodospad o tej poże powinien być pusty. - zamruczała mu do ucha i pocałowała w policzek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 19:13, 04 Mar 2009    Temat postu:

-W takim razie wybieram wodospad. Lepsza atmosfera. - Obkręcił Chiarą tak, że ta zrobiła piruet, a następnie przyciągnął ją do siebie i pocałował w usta.
-To jak, księżniczko? Idziemy?
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:17, 04 Mar 2009    Temat postu:

- Yhy - zamruczała i pociągnęła go za sobą.
/ wodospad księżycowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:29, 04 Mar 2009    Temat postu:

/wodospad księżycowy
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:02, 06 Mar 2009    Temat postu:

/ ulica

Chiara zeskoczyła z pleców Vei i załapał go za ręke cicho wzdychając. Popatrzyła w jego oczy i uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pią 15:05, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 15:10, 06 Mar 2009    Temat postu:

Vea pocałował Chiarę w czoło i zaśmiał się.
-Będziemy musieli to powtórzyć. - Pociągnął ją w stronę motelu.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:50, 06 Mar 2009    Temat postu:

Chiara objeła go w pasie i położyła głowę na jego torsie.
- Taaa, koniecznie,już się nie umiem doczekać. Tylko tym razem może w innym miejscu. - zachichotała i uśmiechnęła się łobuzersko. Z oddali już było widać motel.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pią 15:57, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 16:02, 06 Mar 2009    Temat postu:

-Tak, zdecydowanie. - Rozczochrał jej jeszcze lekko mokre włosy.

/Motel 'U Selene' | Pokój Junette


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 16:04, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:04, 06 Mar 2009    Temat postu:

/ motel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:16, 06 Mar 2009    Temat postu:

/ pokój June

Chiara wyszła z motelu i wsiadła do swojego auta.
Jadąc w stronę sklepu przypominała sobie wczorajszy wieczór i uśmiechała się sama do siebie.
Zaparkowała przed sklepem i szybciutko kupiła bułki, jakąś wędlinę i pare innych rzeczy.
Wsadziła zakupy na tylne siedzenie i pojechała w stronę warsztatu. Niestety był zamknięty, więc skierowała się w stronę motelu. Zaparkowała na swoim miejscu i wysiadła z auta. Powoli zaczęła wyciągać z niego zakupy.
/ pokój June


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pią 17:18, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanchel
Gość






PostWysłany: Pią 22:30, 06 Mar 2009    Temat postu:

Chris zaparkował swoje cudo na jednej z ciemnych uliczek Forks. Jak zwykle wysiadł ,otworzył drzwi Vivien i podał jej rękę.
Powrót do góry
Chris
Gość






PostWysłany: Pią 22:34, 06 Mar 2009    Temat postu:

- To jedna z najciemniejszych uliczek Forks. - powiedział i zamknął auto.
- Gdzie idziemy, skarbie? - spytał i pocałował jej policzek.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 13 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin