Ulica

Chris · Gość

/szpital

Chris musiał dostarczyć jakieś dokumenty do szkoły a potem jeszcze dowód tożsamości do motelu. Chciał zaprkować ale czarne porshe mu to uniemożliwiło. Zaparkował na zakazie i najszybciej jak mógł udał się do motelu.

/Motel U.S

Anna Marie · Wysłany: Nie 10:56, 01 Mar 2009 Temat postu:

Natalie · Gość

//Szkoła w Forks

Natalie była już blisko motelu. Słońce świeciło mocno, jak na tę porę roku, jednak panował ogólny chłód.

/Motel "U Selene' | Pokój nr 10

Chris · Gość

/ pokój June

- Pewnie wiesz ,że był dzisiaj wypadek. Ja.... potrąciłem przypadkowo dziewczynę. I teraz chcę ją odwiedzić i przeprosić ją za to. - powiedział i zauważył,że twarz Chiary przepełniła się bólem.
- Wiesz w sumie to jeszcze chciałem iść do sklepu. Pójdę piechotą. Ale obiecuję,że wpadne do Ciebie jak wrócę. - odparł i poszedł w stronę miasta.

/ kwiaciarnia

Natalie · Gość

/Motel | Pokój nr 10

Natalie wypadła z motelu i marszowym krokiem udała się w stronę warsztatu Marienne.

/Warsztat

Chiara · Wysłany: Nie 17:50, 01 Mar 2009 Temat postu:

Chiara uściskała Chrisa na pożegnanie i dała mu całusa w policzek.
- Bedę czekąć. - krzyknęła dość głośno i chyba cały motel to słyszał.

Nanchel · Gość

Vivien szybko dotarła do miejsca , w którym umówiła się z Chrisem. Chłopak już tam na nią czekał. Siedział na ławce. Wiedziała ,że i tak go nie oszuka. Jednak ukryła się za drzewem. Przez chwilę mu się przyglądała , chociaż siedział do niej tyłem. Jednym susem doskoczyła ławki. - A kuku ! - Tym razem to ona na powitanie dała mu całusa w policzek.

Chris · Gość

- Hej, myślałem już, że nie przyjdziesz. - powiedział i przesunął się aby zrobić jej miejsce.
- To co robimy? Na co masz ochotę? - spytał z łobuzerskim uśmiechem.
Wyglądała pięknie. Jej blada skóra, rude włosy świetnie komponowały się z niebieską sukienką i czerwonymi szpilkami.
- Ładnie wyglądasz. - nieśmiało powiedział i podrapał się po czole.

Nanchel · Gość

-Dziękuję - onieśmielona zatrzepotała rzęsami - Może się przejdziemy ? Wodospad Księżycowy o tej godzinie wygląda magicznie - posłała mu najpiękniejszy ze swoich uśmiechów. - Chyba ,że masz jakieś inne propozycje ?

Chris · Gość

- Mi pasuje. Jeszcze tam nie byłem. - odparł i wstał z ławki podając dziewczynie rękę.
- Prowadź. - rzucił. Uśmiech cały czas gościł na jego twarzy.

Nanchel · Gość

Ujęła jego dłoń i wstała z ławki. Nie puszczając Chrisa ruszyli w kierunku wodospadu. -Jak długo zostaniesz w Forks ? - Vivien miała nadzieję ,że jej znajomość z Chrisem nie zakończy się tak szybko jak się zaczęła więc wolała się upewnić. Teraz trzymając go za rękę na romantycznym spacerze czuła się jakby go znała od wieków , a tak na prawdę poznali się zaledwie parę godzin temu.

Chris · Gość

- Mogę i na zawsze. A ty- mam nadzieję,że jeszcze długo. - spytał patrząc w jej czerwone tęczówki i trzymając jej dłoń.
Chris czuł,że będzie z tego dużo więcej niż przyjaźń.

Nanchel · Gość

-W najbliższej przyszłości też nigdzie się stąd nie ruszam. - Oparła głowę o jego ramię. Na tle w mgle widać było już pojedyncze drzewa . - Tu już zaczyna się las. - Powiedziała do Chrisa i pociągnęła go za sobą w głąb ciemnego lasu.

/Wodospad Księżycowy

Chiara · Wysłany: Wto 23:00, 03 Mar 2009 Temat postu:

/ pokój June

- Wiesz, wydaje mi się, że Daniel nie chce wcale tej kolacji. - zachichotała- musimy się wybrać teraz na długi spacer. - dodała i radośnie podbiegła i zerwała kwiatka rosnącego na pobliskim trawniku.
- Może teraz przejdziemy się po miasteczku? Chciałam przy okazji coś zobaczyć,jeśli nie masz nic przeciwko. Albo wolisz iść na polane. Mi to obojętne. - powidziała, wciąż bawiąc się zerwanym kwiatem. Nagle stanęli przed budynkiem z napisem warsztat. Chiarze przyszedł do głowy świetny pomysł.
- Chodź! - pociągnęła Veę za rękaw i weszli do środka.
/ Warsztat

Chiara · Wysłany: Śro 16:39, 04 Mar 2009 Temat postu:

/ Warsztat

Wyszli na ulicę , zmierzając do centrum miasteczka.
- Całkiem fajna ta Marianne.- powiedziała. Cały czas była uśmiechnięta.
- Co myślisz o tym prezencie dla June? Spodoba się jej? - spytała, chcąc się go poradzić.

Gość · Wysłany: Śro 18:23, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Jest człowiekiem. - Przypomniał jej Vea. Przez cały czas starał się nie oddychać.
-Uważam, że ten prezent, to niezły pomysł. - Objął ją w talii i pocałował w czubek głowy.

Chiara · Wysłany: Śro 18:25, 04 Mar 2009 Temat postu:

- Cieszę się,że się ze mną zgadasz. - powiedziała i uśmiechnęła się kiedy ją pocałował.
- Hmm...., może jednak pójdziemy na polanę. Jest pięna o tej porze dnia. - zaproponowała i pocałowała jego policzek.

Gość · Wysłany: Śro 19:02, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Wolałbym pusty pokój sam na sam. - Uśmiechnął się łobuzersko. - Ale polana też może być.

Chiara · Wysłany: Śro 19:05, 04 Mar 2009 Temat postu:

- Hmmm...... nie posiadam niestety takiego, ale już nie długo- zaśmiała się. - ale polana lub wodospad o tej poże powinien być pusty. - zamruczała mu do ucha i pocałowała w policzek.

Gość · Wysłany: Śro 19:13, 04 Mar 2009 Temat postu:

-W takim razie wybieram wodospad. Lepsza atmosfera. - Obkręcił Chiarą tak, że ta zrobiła piruet, a następnie przyciągnął ją do siebie i pocałował w usta.
-To jak, księżniczko? Idziemy?

Chiara · Wysłany: Śro 19:17, 04 Mar 2009 Temat postu:

- Yhy - zamruczała i pociągnęła go za sobą.
/ wodospad księżycowy

Gość · Wysłany: Śro 20:29, 04 Mar 2009 Temat postu:

/wodospad księżycowy

Chiara · Wysłany: Pią 15:02, 06 Mar 2009 Temat postu:

/ ulica

Chiara zeskoczyła z pleców Vei i załapał go za ręke cicho wzdychając. Popatrzyła w jego oczy i uśmiechnęła się.

Gość · Wysłany: Pią 15:10, 06 Mar 2009 Temat postu:

Vea pocałował Chiarę w czoło i zaśmiał się.
-Będziemy musieli to powtórzyć. - Pociągnął ją w stronę motelu.

Chiara · Wysłany: Pią 15:50, 06 Mar 2009 Temat postu:

Chiara objeła go w pasie i położyła głowę na jego torsie.
- Taaa, koniecznie,już się nie umiem doczekać. Tylko tym razem może w innym miejscu. - zachichotała i uśmiechnęła się łobuzersko. Z oddali już było widać motel.

Gość · Wysłany: Pią 16:02, 06 Mar 2009 Temat postu:

-Tak, zdecydowanie. - Rozczochrał jej jeszcze lekko mokre włosy.

/Motel 'U Selene' | Pokój Junette

Chiara · Wysłany: Pią 16:04, 06 Mar 2009 Temat postu:

/ motel

Chiara · Wysłany: Pią 17:16, 06 Mar 2009 Temat postu:

/ pokój June

Chiara wyszła z motelu i wsiadła do swojego auta.
Jadąc w stronę sklepu przypominała sobie wczorajszy wieczór i uśmiechała się sama do siebie.
Zaparkowała przed sklepem i szybciutko kupiła bułki, jakąś wędlinę i pare innych rzeczy.
Wsadziła zakupy na tylne siedzenie i pojechała w stronę warsztatu. Niestety był zamknięty, więc skierowała się w stronę motelu. Zaparkowała na swoim miejscu i wysiadła z auta. Powoli zaczęła wyciągać z niego zakupy.
/ pokój June

Nanchel · Gość

Chris zaparkował swoje cudo na jednej z ciemnych uliczek Forks. Jak zwykle wysiadł ,otworzył drzwi Vivien i podał jej rękę.

Chris · Gość

- To jedna z najciemniejszych uliczek Forks. - powiedział i zamknął auto.
- Gdzie idziemy, skarbie? - spytał i pocałował jej policzek.

Nanchel · Gość

Hmm... Vivien nic nie przychodziło do głowy , bo na kupno konia było chyba trochę za późno... -Może prosto przed siebie... ? Nic nie przychodzi mi do głowy... Tym razem to ja zdaję się na Ciebie ... - Przytuliła się do niego i delikatnie pocałowała w usta.

Chris · Gość

- Jak sobie życzysz. - pocałował ją namiętnie w usta i delikatnie przyparł ją do auta wciąż całując.

Nanchel · Gość

Oderwała się od niego ale tylko na kilka milimetrów. - Kochanie a może tak byśmy poszli nad wodospad ? Pamiętasz... Tam gdzie ostatnio. - znów delikatnie pocałowała go w usta jednak tym razem dłużej ...

Chris · Gość

- Jasne,że pamiętam. - powiedział i pocałował jej policzek.
Złapał ją za rękę i poszli w stronę lasu.

/ wodospad

Gość · Wysłany: Sob 15:16, 07 Mar 2009 Temat postu:

/świat
Christine przechadzała sie po ulicach Forks. Z ciekawością oglądała pobliskie domy. Jej uwage przykuł jeden z nich. Był dosyć duzy, a w jego pobliżu unosiły się zapachy wampirów i wilkołaków. Zaciekawiona Christine podeszła bliżej. Nad wejściem do domu widniał mały napis" Motel u Selen".
Musze gdzieś zamieszkać, a to miejsce wygląda całkiem przyjemnie - pomyślała Christine i weszła do środka.
/ Motel U Selen

Gość · Wysłany: Sob 18:54, 07 Mar 2009 Temat postu:

/Las

Tameka szła wściekłą ulicą w kierunku domu. Wkurzył ją. Kto? Oczywiście, że Alex. Zdenerwował ją do tego stopnia, że miała ochotę wyrzucić naszyjnik do najbliższego śmietnika.

Adam Knight · Wysłany: Nie 16:51, 08 Mar 2009 Temat postu:

/ Pokój nr 8 / Motel "U Selene"

Zimne powietrze polepszyło mu samopoczucie. Rzucił okiem na swój samochód. Wszystko było w porządku. - Nie, nie wszystko - upomniał się w myślach Adam. Po kilkunastu minutach marszu dotarł do kwiaciarni.

/ Kwiaciarnia

Gość · Wysłany: Nie 23:10, 08 Mar 2009 Temat postu:

Josh wysiadł z autobusu i szedł przed siebie zamyślony. Mineło kilkanaście lat, odkąd wyjechał z ojcem z Forks.
Ich dom kupiła pewna rodzina i nie miał już dokad wrócić. Ale chciał znów powrócić do miejsca swojego dzieciństwa. Na jak długo wrócił? Sam nie wiedział, ale czuł, że tutaj może cośnapisać, może coś zrobić...
Rozglądał się uważnie, uśmiechając siędo przechodniów. Oni nie wiedzą, że wrócił ktośz nich, tamten wesoły chłopiec, który pomagał starszym i nigdy z nikim się nie bił.
Uśmiechnął siędo wspomnień i przystanał na chwilę, patrząc na swój stary dom.

Marianne · Wysłany: Pon 11:35, 09 Mar 2009 Temat postu:

// old pub

Marianna podeszła do furgonetki.
- Do zobaczenia - krzyknęła w stronę Natalie - bo przyjdziesz jutro, mam nadzieję? Przyda mi się taka pomoc - zaśmiała się uroczo.

Natalie · Gość

-Jasne, żę przydę! Do zobaczenia! - Odkrzyknęła na pożegnanie. Praca całkiem jej się podobała, więc postanowiła pomagać Marianne, aż do chwili, gdy Marie ją wyrzuci Very Happy

Udała się w stronę motelu.

/Motel | Pokój nr 10