Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Wegetariańska knajpa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 20:02, 03 Lis 2009    Temat postu:

Syknęła z bólu. Ręka bolała ją niemiłosiernie, aż upuściła widelec na podłogę.
Schylając się, jak w zwolnionym tempie zauważyła oczy mężczyzny i przeszył ją dreszcz. Były czerwone, jak u Cyrusa. A może ma zwidy? Nie, niemożliwe. Szybko dojadła sałatkę. Pogrążyła się w lekturze gazety gorączkowo myśląc o tych czerwonych oczach, które ją prześladują.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:05, 03 Lis 2009    Temat postu:

Widząc że dziewczyna nie reaguje już na rękę zastanowił się chwilę. Teraz ból skierował na jej drugą rękę, nie przestając zadawania bólu na poprzedniej. Cóż, to odstresowało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 20:23, 03 Lis 2009    Temat postu:

- Au! - krzyknęła z bólu. Kilka osób spojrzało na nią, ale w tej chwili jej to nie obchodziło. Ręce bolały ją na przemian, i to bez przyczyny. Wstała i szybko wyszła z knajpy rzucając ukradkowe spojrzenia ku tajemniczemu mężczyźnie.

/ulica
Powrót do góry
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Wto 22:43, 03 Lis 2009    Temat postu:

/Motel "U Selen"

Donna weszła do knajpy. Sama nie wiedziała, czemu akurat tutaj chciała zjeść - chyba bardziej z nudów niż konkretnych upodobań. Usiadła przy pierwszym lepszym stoliku i zaczęła przeglądać leżące na stole menu. Spojrzała na stolik obok. Siedział dziwny, dość mrocznie wyglądający facet, rodem z goth horroru. Uśmiechnęła się do swoich myśli i znów zatopiła się w menu, zastanawiając się czy tak właśnie wyglądają wampiry. Myśl ta usunęła jej uśmiech z twarzy.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:03, 03 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiał się pod nosem gdy dziewczyna wyszła. Po chwili jednak weszła kolejna. Cóż, jej zapach był bardziej przyjemny. Poprawił lekko swoje włosy. Cały czas bacznie obserował salę swymi czerwonymi oczyma. Wziął do ust łyk czegoś płynnego co zamówił. NIe było to dobre...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Diego Torres dnia Wto 23:05, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Wto 23:12, 03 Lis 2009    Temat postu:

Nie mogąc się zgadnąć co z tej knajpie może jakkolwiek smakować, została wręcz zaatakowana przez natrętnego kelnera. Pomimo tego, że kilkakrotnie dała mu do zrozumienia, że się jeszcze nie zdecydowała, ten uparcie stał nad nią i wręcz przeszywał ją wzrokiem, czekając aż się zdecyduje.
- Będzie Pan tak stał? - obejrzała go od stóp do głów. Wyglądał na zwykłego chłopaka, pewnie młodszego od niej - Dobrze, niech będzie - westchnęła ciężko. On naprawdę działał jej na nerwy. - Na razie poproszę może coś do picia.. - już miała zdecydować się na jakiś sok, ale usłyszała odgłos niezadowolenia ze stolika obok. Czyżby wszystko tu smakowało jak guma? znów westchnęła. - Może wodę na początek? - uśmiechnęła się najmilej jak potrafiła, żeby tylko nie napluł jej po drodze do szklanki.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:19, 03 Lis 2009    Temat postu:

Wpatrywał sie to w dziewczynę to w kelnera. Później wbił rubinowe oczy w szklankę. To coś co nimby zamówił wyglądało jak jaiś tam sok. Konsystencją przypominający krew. Lecz to drugie było o wiele lepsze. Gdy usłyszał że kelner idzie spojrzał od razu na stolik. Siłą woli sprawił by ten poczuł ból w ręce i lekko oblał dziwczynę płynem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Wto 23:29, 03 Lis 2009    Temat postu:

Zerwała się z miejsca.
- Mógłbyś uważać trochę, co? Na Boga, kogo teraz do pracy przyjmują! - spojrzała na bluzkę, prawie cała woda wylała się na nią, więc wyglądała, jakby właśnie wyszła spod prysznica. Dobrze, że wzięłam wodę, przynajmniej plam nie będzie...
- Jaaa.. przepraszam.. - chciał się pochylić nad Donną, jednak ona tylko machnęła ręką.
- Przynieś mi następną szklankę, co? - opadła na siedzenie. Pierwszy dzień nie zapowiadał się obiecująco...
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:12, 04 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiał się cicho, prawie niesłyszalnie. Tak, to było śmieszne. Nudził się sam, cóż począć. Zastanawiałsię cały czas czy by przypadkiem nie podejśc do niej lecz tego na razie nie zrobił. Uśmiechałs ię tylko cwanie, upojając się zapachem jej krwi. Był taki smaczny. Poczuł jad w ustach a jego rubinowe oczy zabłysły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 16:28, 04 Lis 2009    Temat postu:

Odprowadziła wzrokiem kelnera. Przypomniała sobie, jak ona kiedyś zaczęła pracować w knajpie i że nie było to takie łatwe jak się wydaję. Zrobiło jej się go żal. Odwróciła wzrok w stronę dziwnego mężczyzny obok. Wydawało jej się, że lekko się uśmiechał. Czyżby widziałam całą sytuację? Coś w nim jest intrygującego.. zaraz.. te oczy.... Rzeczywiście, kolor ich był dość rzadko spotykany. Stwierdziła, że mam jakieś lekkie omamy, potrząsnęła lekko głową. Głupia jesteś, kto by mógł mieć czerwony oczy.. to nie jakiś komiks, tylko życie, Donna, opamiętaj się!
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:31, 04 Lis 2009    Temat postu:

Gdy owa dziewczyna odwróciłą się w jego stronę patrzył się w jakiś inny punkt sali. Cały czas miał cwany uśmiech na twarzy. Jednak czuł że ktoś na niego patrzy. Odwrócił wzrok w kierunku dziewczyny. Ich oczy się spotkały. Jego rubinowe tęczówki błyszczały złowrogo świdrując dziewczynę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 17:12, 04 Lis 2009    Temat postu:

Kelner przyniósł jej kolejną szklankę wody. Mówił coś przepraszająco, jednak ona kompletnie go nie słyszała. Nie mogła oderwać wzroku od oczu nieznajomego. Błyszczały jak dwa rubiny. Nie wiedziała dlaczego, ale wszystko inne nie miało już znaczenia. Z jednej strony czuła strach, nawet nie wiedziała dlaczego, z drugiej zaś ogromną fascynację...
- Przepraszam, czy jest Pan chory? - powiedziała cicho. Kelner spojrzał na nią zdziwiony. - Nie, ja przepraszam.. Proszę Pani? - dziewczyna cały czas patrzyła się w stronę mężczyzny. Nie do kelnera kierowała swoje pytanie.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:16, 04 Lis 2009    Temat postu:

Bwany uśmieszek nie znikał z jego twarzy. Cały czas wpatrywał się w dziewczynę swymi rubinowymi oczami. Gdy kelner przyniusł jej wodę, załował że nie sprawił by znów oblał ją zawartością. Słysząc pytanie kierowane do niego przybrał tajemniczą maskę na twarzy. Pokręcił przecząco głową...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 17:21, 04 Lis 2009    Temat postu:

Odwróciła głowę w stronę kelnera.
- Dziękuję bardzo.. - zapłaciła mu od razu i wypiła szybko wodę. Nie wiedziała co ma zrobić, czuła się, jakby nie była sobą. facet nie wydawał jej się atrakcyjny, jednak ten wzrok.. te oczy... Wstała i podeszła do jego stolika. - Czy mogłabym się dosiąść? - powiedziała cicho i powoli. Musiała się dowiedzieć, skąd wzięła się barwa jego oczu. Wiedziała, że będzie ją to męczyć. Najwyżej karze mi spadać, nic wielkiego Wzięła głęboki wdech.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:26, 04 Lis 2009    Temat postu:

Widział jak podchodzi do niego, co torochę go zdziwiło. Słysząc pytanie zlustrował ją najpierw uważnie wzrokiem, od stóp do głowy. Cóż, ładna anwet była, i jeszcze ta krew...
- Tak... - powiedział spokojnie, trochę mrocznym tonem. Cóż, sam pewnie tez wyglądał mrocznie. Obserwował ją spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 17:34, 04 Lis 2009    Temat postu:

- Ja.. nie chcę Ci przeszkadzać. - Jezu, jak on cudownie pachnie! Nie znam takich perfum. Usiadła obok niego, jednak starała się nie być zbyt blisko. Wzbudzał w niej niepokój. - Chciałam się zapytać skąd ten.. kolor oczu? - wskazała palcem na nie. Zdawało jej się, że stały się ciemniejsze.. - Stąd moje wcześniejsze pytanie... - powoli zaczynała żałować że się przysiadła. Czuła się dziwnie, a jego lakoniczność tylko pogłębiała to uczucie.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:42, 04 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiał sie cicho.
- A panienka co taka ciekawa hm? - spytał spokojnie nadal na nią patrząc. Widział że wzbudza w niej strach, niepokój. aktycznie jego oczy lekko pociemniały, znów poczuł jad w ustach. Były teraz szkarłatne, nadal pobłyskujące złowrogo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 17:45, 04 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko na "panienkę". Kto teraz tak mówi?
- Jeśli jestem zbyt wścibska, nie odpowiadaj. Po prostu.. sam przyznasz, że to nie codzienne. Zwracasz nimi na siebie uwagę.. pewnie co chwila ktoś się Ciebie o to pyta, wybacz. - poprawiła nerwowym ruchem włosy. - Tak w ogóle mam na imię Donna. - skinęła lekko głową.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:52, 04 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiał się cicho.
- powiedzmy że to taki mój sekret - odpowiedział spokojnie andal nią patrząc. Gdy wyciągnął niepewnie do niego rękę ujął ją i lekko pocałował.
- Diego Torres, to zaszczyt panienkę poznać - powiedział spokojnie szybko puszczając jej dłoń. Nadal ja obserwował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 18:01, 04 Lis 2009    Temat postu:

Zadrżała, gdy jego zimne usta dotknęły jej dłoni. - Jak dla mnie to chyba masz o wiele więcej niż jeden sekret... - przyjrzała mu się uważnie. Te wszystkie cechy z czymś jej się kojarzyły, jednak nie miała pojęcia z czym. I te maniery! - Diego to niezbyt amerykańskie imię.. jesteś z Europy?
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:04, 04 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się dla odmiany szarmancko. Cóż, maniery na pierwszym miejscu. Słysząc o sekretach zignorował to.
- Pochodzę z Hiszpani - odpowiedział spokojnie nadal lustrując ja wzrokiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 18:08, 04 Lis 2009    Temat postu:

- Hiszpania.. - natychmiast zapomniała o lękach. Hiszpania była jej niespełnionym marzeniem, zawsze chciała tak pojechać - Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Zawsze chciałam zobaczyć ten kraj.. Zawsze ciepło, morze... Dość duża odmiana klimatyczna, mogę się zapytać jakim cudem wylądowałeś w tak małym miasteczku. - Uśmiechnęła się delikatnie. Im więcej mówił, tym bardziej normalny jej się wydawał.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:16, 04 Lis 2009    Temat postu:

Pokiwał głową w zadumaniu.
- Tak, Hiszpania jest piękna - powiedział pogrążony we wspomnieniach swego domu. Ach, tęsknił za tamtym miejscem.
- Przyjechałem na jakiś czas w interesach...Nic wielkiego - powiedział wzruszajać ramionami. Jedyny plus tej zapyziałej dziury był taki, że nie było tu słońca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 18:22, 04 Lis 2009    Temat postu:

- Rozumiem... No nic, nie będę Ci już zawracać głowy.. - wstała i poprawiła torbę. Już miała sobie iść, ale odwróciła głowę w jego stronę - Chyba, że wiesz gdzie jest tutaj księgarnia. Dopiero co przyjechałam, ciekawa jestem, czy da się tutaj coś ciekawego znaleźć - Uśmiechnęła się, tym razem całkowicie szczerze i ciepło.
Powrót do góry
Diego Torres
Vampire



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:25, 04 Lis 2009    Temat postu:

Zaśmiał sie w myślach widząc że coraz bardziej mu ufa. [I[]Ludzie...Tacy naiwni...[/i] pomyślał po czym wstał.
- Wiem, i mogę panienkę zaprowadzić - odpowiedział spokojniepo czym wstał. Otworzył przed nią grzecznie drzwi i wyszli.

/Księgarnia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donna Beth
Gość






PostWysłany: Śro 18:35, 04 Lis 2009    Temat postu:

/księgarnia
Powrót do góry
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:28, 21 Lis 2009    Temat postu:

// ulica

Weszła do knajmy i od razu podeszła do baru. Zamówiła sałatkę grecką i colę. Skierowała się do wolnego stolika i czekała aż kelner przyniesie jej zamówienie. Gdy już je dostała zaczęła powoli jeść i rozmyślać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 19:30, 21 Lis 2009    Temat postu:

// ulica

Alexia weszła do knajpy nie kierując się w stronę baru gdzie się zamawia lecz w stronę oddalonego stolika w rogu obok okna. Ostrożnie, bezszelestnie odsunęła krzesło i siadła na nim. Podpierając głowę na rękach patrzyła na przechodzących ludzi i zaczęła swoje rozmyślania.
Powrót do góry
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:32, 21 Lis 2009    Temat postu:

Amelia skończyła jeść i dopiła colę. Wzięła kask ze stołu i ruszyła do wyjścia. Gdy chciała już złapać za drzwi ktoś je otwożył i wpadł na nią. Była to szczupła dziewczyna. Od razu po zapachu poczuła że to wampir. Jej charakter nie pozwolił długo czekać na reakcję ża ta wlazła na nią.
Ta jednak szybko skierowała się do wolnego stolika. Amelia poszła za nią i zagadneła.
-Co Ty taka zamyślona. Lala uważaj co robisz bo wlazłaś na mnie. Co taka zamyślona jesteś? Masz całe wieki na rozmyślanie.
Mimo wszystko uśmiechnęła się szczerz i potargała swoje długie blond włosy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Amelia dnia Sob 19:34, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 19:39, 21 Lis 2009    Temat postu:

Alexia popatrzyła na dziewczynę z wysoko podniesionymi brwiami - To ty lepiej powinnaś uważać jak chodzisz - dodała odrzucając do tyłu swoje długie blond włosy l
Powrót do góry
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:54, 21 Lis 2009    Temat postu:

-Ja? Przecież to ty wchodziłaś z głową chmurach. Jak na nieśmiertelną masz raczej dużo czasu na rozmyślanie.
taaa teraz będzie rozmowa między blondynkami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 19:57, 21 Lis 2009    Temat postu:

- Nie powinnaś narzekać, przecież nic ci się nie stało - powiedziała i popatrzyła na nią - A skąd ty wiesz że ja....... - zapytała. Nawet nie miała czasu wyczuć jej zapachu. Nadal cały czas bacznie jej się przyglądała.
Powrót do góry
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:03, 21 Lis 2009    Temat postu:

Usiadła na przeciwko dziewczyny.
-Macie specyficzny zapach. Mój ojciec jest wampirem. Ja jestem tylko w połowie.
Uśmiechnęła się szczerze. Poczuła sympetię do blondynki.
-Jestem Amelia.
Wyciągnęła do niej rękę.
-Ile masz lat? Tak na prawdę i w jakim się zatrzymałaś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 20:05, 21 Lis 2009    Temat postu:

- Alexia - powiedziała ściskając delikatnie jej dłoń.
- Hmm..... będzie już chyba z 265 lat jeżeli dobrze liczę - stwierdziła i lekko się uśmiechnęła - a zatrzymałam się mając 18 lat - dodała
Powrót do góry
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:07, 21 Lis 2009    Temat postu:

-Ja mam 19 i powinnam tyle mieć ale już przestałam się rozwijać więc teraz będą mi lecieć tylko latka.
-Mieszkasz tu? Ja przyjechałam tutaj bo dziadek mi pow że mam brata i abym go szukała gdzieś w tej okolicy ale nic więcej nie wiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 20:08, 21 Lis 2009    Temat postu:

- Nie nie mieszkam, - powiedziała - często zmieniam miejsca zamieszkania więc teraz przyjechałam tutaj - dodała spoglądając na dziewczynę.
Powrót do góry
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:16, 21 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się szeroko do dzieczyny.
-A sama jesteś?
Czuła że znajomość z nią nie skończy się tylko na tej rozmowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 20:21, 21 Lis 2009    Temat postu:

- Sama przyjechałam i sama ogólnie jestem - powiedziała - nie pamiętam od tamtego momentu czy miałam jakąś rodzinę - stwierdziła i nagle osoba siedząca niedaleko przecięła sobie delikatnie palca a krople krwi zaczęły kapać na stół. Alexia otworzyła szeroko oczy po czym szybko i bezszelestnie stała z krzesła przewracając stojący nieopodal wazon z kwiatami. W końcu zamknęła oczy i delikatnie opadła na krzesło. Próbowała się opanować i nie rzucić na niego. Od dłuższego czasu nic nie jadła dlatego tak zareagowała na intensywny zapach krwi który drażnił jej nozdrza.
Powrót do góry
Amelia
Pół-wampir



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:48, 21 Lis 2009    Temat postu:

Patrzyła na dziewczynę z uśmiechem lecz gdy poczyła zapach krwi zlękła się i spojrzała od razu na swoją towarzyszkę która już wstawała ale na szczęście się opanowała i usiadła.
-Coś moja droga chyba trzeba na żab żucić.
Zareagowała na to błyskawicznie. Złapała ją za rękę i wyprowadziła na ulicę.
-Powinnaś coś chyba zjeść moja droga.
//ulica

[Ty zaczynasz Razz]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:03, 21 Lis 2009    Temat postu:

Wyszła za dziewczyną nadal próbując się opanować

/ulica
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin