Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:39, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nic się już na to nie poradzi i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, będzie co ma być - rzekła z powagą...
-a co do rozmowy to musisz go jakoś nakłonić albo sama podejmę tę decyzję za was obojga - wzruszyła jedynie ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:43, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Może tak będzie lepiej - zamyśliła się na chwilkę.
- Nie wiem już sama - powiedziała i jęknęła cicho znów coś jej się złamało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:02, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- nie wytrzymam tego nie mogę patrzeć na to jak Ci to łamie kości- załamała się całkowicie i znów skuliła całkowicie w sobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 8:06, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Ona ma rację, Chi. - Powiedział grobowo poważnym tonem, wskazując kiwnięciem głowy na Sobh. Nie mógł pozwolić, żeby to coś zrobiło jej krzywdę.
-Trzeba to z ciebie wydłubać i to jak najprędzej. - Dodał beznamiętnym tonem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:56, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Chodź tu do mnie - szepnęła do Vei chcąc się do niego przytulić. To była chyba jedyna rzecz, która mogła jej pomóc.
- Ale tylko pod jednym warunkiek - dodała do nich obu kuląc się i czekając na niego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pią 9:31, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:57, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Nią podejrzliwie- jakiż to warunek moja droga?- czekała z niecierpliwością na to co powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:52, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie była pewna tego czy chce żeby to z niej wyciągnięto. Czekała aż Vea do niej przyjdzie, widziała, że nie jest zbyt zadowolony.
- Pod warunkiem - zaczęła i spięła się cała - pod warunkiem, że nie zostanę sama - powiedziała bardziej do niego bo to, że Sobh zostanie było dla niej prawie jasne. Ból był coraz większy więc ona była coraz bardziej skłonna aby im ulec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:53, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podszedł i objął ją czule.
-Jakim? - Spytał bez ogródek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:55, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Pod warunkiem - zaczęła i spięła się cała - pod warunkiem, że nie zostanę sama - powiedziała bardziej do niego bo to, że Sobh zostanie było dla niej prawie jasne. Ból był coraz większy więc ona była coraz bardziej skłonna aby im ulec. Wtuliła się w niego z całych sił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:34, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście, że nie zostaniesz. - Zapewnił z pewnym rodzajem ulgi. Bał się, że jej żądania będą bardziej wymagające. - Zostanę z tobą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:37, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wtuliła się w niego mocno i westchnęła cicho.
- Dziękuje - szepnęła i delikatnie go pocałowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:01, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Nich i równiez odetchnęła z ulgą pozostawała jeszcze jedynie kwestia kto to z Niej wyciągnie lekko odchrząknęła i zabrała cicho głos...
- A więc jak robimy i kto się tego podejmie? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:18, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nagle poczuła coś dziwnego spojrzała na swój brzuch i podwinęła bluzkę. Patrzyła z przerażeniem.
- Chyba musimy się pośpieszyć - powiedziała patrząc jak skóra na jej brzuchu faluje i i powoli w jedynym miejscu poleciała stróżka krwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:13, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wziął ją na ręce i położył na stole, strzepując wcześniej z niego całą zawartość. Nie było sensu bawić się w morfinę, która i tak nie działała. Wziął do ręki nóż leżący na ziemi i popatrzył na Chiarę.
-Zaczynam. - Oznajmił i wbił ostrze w jej brzuch
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:31, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zacisnęła pięści i spojrzała na niego smutno. Kiedy wbił nóż poczuła nieprzyjemne uczucie i przeszywajacy ból. Na stole było pełno krwi.
- Już? - spytała przez zaciśnięte zęby a łzy płynęły jej po policzkach, w końcu zdążyła już pokochać to co w sobie nosiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:11, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przekroił ją na pół i wyjął dziecko. Podał je Sobh, z obrzydzeniem. Popatrzył na ranę i ugryzł ją w brzuch wpuszczając tam nieco jadu. Rana po chwili zaczęła się zrastać. Podszedł do Chi i pogłaskał ją po glowie.
-Będzie dobrze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:13, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem - załkała wtulając twarz w jego tors - chłopczyk czy dziewczynka? - spytała smutno zerkając na dziecko. Zacisnęła ręce na jego koszulce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:27, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem. - Powiedział twardo. Odsunął jej ręce i odszedł parę kroków. Wyjął komórkę i wykręcił numer. Po paru minutach intensywnego szeptania w słuchawkę wepchnął tel. z powrotem do kieszeni. - Za chwilę będą tu Volturi. - Oznajmił chłodno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:12, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wzięła dziecko od Vei na ręcę i spojrzała w dół a był to przepiękny chłopczyk, który wpatrywał się w Nią swymi malutkimi oczkami wyszła z Nim z pokoju aby go w coś owinąć, nawet przez chwilę miała ochotę uciec lecz wiedziała iż sama nawet nie ma szans i tak bardzo szybko by ją znaleźli dlatego porzuciła tą myśl...
-Chi jak się czujesz kochana?,wszystko już w porządku? - zapytała z drugiego pokoju niemalże to krzycząc i kołysała malca na rękach, który domagał się łapczywie jedzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:22, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy rana już się zrosła Chiara zeskoczyła ze stołu i ze smutkiem minęła Veę. Przerażała ją jego obojętność i zimno w tej chwili. Poszła szybko do Sobh. Stanęła za nią i spojrzała na dziecko. Chłopczyk wpatrywał się w nią z uśmiechem i wyciagał do niej rączki. Nie pewnie wzięła go na ręce i łezka spłynęła po jej policzku.
- Moje maleństwo - szepnęła - mama będzie zawsze Cię kochać - dodała i pocałowała małego w policzek. Chłopczyk usnął w jej ramionach. Chi poszła do Vei i pokazała mu niemowlę.
- To nasz syn - powiedziała niepewnie mocno trzymając maleństwo. Spał tak słodko i niewinnie, nie szło mu niczego zarzucić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Nie 1:13, 31 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:06, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiał tego. Dla niego to był potwór, który chciał zabić Chiarę. Jego Chiarę.
-Zaraz tu będą. - Powiedział beznamiętnie odsuwając się kawałek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:08, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Pogłaskała dziecko po policzku a ono się uśmiechnęło.
- Co z nim zrobią? - spytała cicho i podeszła do niego.
- Popatrz na niego choć raz - powiedziała ze smutkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:02, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podeszła do Chi kładąc jej rękę na ramieniu stanęła obok Niej i spoglądała na maleństwo jakimś takim lekko rozmarzonym wzrokiem to dziecko potrafiło urzec każdego.
-Ah jakie Ono śliczne - powiedziała z zachwytem a zarazem lekkim smutkiem bo wiedziała co też Volturi z Nim zrobią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:06, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak, jak myślisz jak powinien się nazywać? - spytała z uśmiechem głaszcząc maleństwo po główce.
[ Nat nie będzie do 19 czerwca więc sobie musimy jakoś radzić xD ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:52, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Nią z uśmiechem- szczerze mówiąc to nawet się nad tym nie zastanawiałam może Nathaniel to bardzo ładne imię - uśmiechnęła się jeszcze szerzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:58, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nathaniel - zamyśliła się na chwilę - ładne i pasuje do niego. Myślisz, że Volturii go oszczędzą? - spytała wpatrując się w dziecko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:10, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Nią- szczerze mówiąc to nie wiem dla Nich ono może być zagrożeniem bo przecież tak na prawdę żadne z nas nie ma pewności do czego jest zdolne - rzekła ze smutkiem...
-Jedyne co nam pozostaje to mieć wielka nadzieję,że też tak się nie stanie- przytuliła ją i malucha delikatnie do siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:57, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przytuliła się do Sobh i na chwilę odkleiła od niej. Położyła Nathana na fotelu. Była nawet mniejszy od zwykłych dzieci i taki nie winny.
- Mam przyjaciółkę, której ojcem jest jeden z Volturii, może z nim pogada - westchnęła wracając do Sobh,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:02, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm...- rzekła - w sumie mógłby być to nawet dobry pomysł może daliby nam trochę czasu na sprawdzenie czy ten malec nikomu nie wyrządzi żadnej szkody a wtedy zadecyduje się o reszcie- lekko się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:04, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Porozmawiam z nią jak tylko się zobaczymy - stwierdziła.
- I jak tam Twój przyjaciel... Rafael, tak? - spytała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:17, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Ach- jęknęła -całkowicie o Nim zapomniałam z tego wszystkiego ale to jest dzielny duży chłopczyk i myślę, że świetnie sobie poradzi beze mnie ale przyznam się iż nie mogę się doczekać spotkania z Nim- uśmiechnęła się szeroko na myśl o przyjacielu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:13, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Zaproś go do nas - powiedziała z ciepłym uśmiechem - mamy dużo miejsca - zaśmiałą się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:42, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła się na Nią...- Hm nie wiem czy to dobry pomysł - nie chodziło jej o Chi ale raczej o Vee który i tak już twierdził , że ich dom to hotel nie chciała mu się jeszcze bardziej narażać zrobiła wymowną minę dalej nad czymś się zastanawiając- na pewno wam go przedstawię ale do tego czasu może będę miała już swój własny dom nawet niedawno widziałam niedaleko was dom na sprzedaż - uśmiechnęła się wesoło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:51, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zrobiła smutną minę .
- Jak wolisz ale zawsze możesz tu zostać - powiedziała patrząc na nią.
- Ten dom jest na sprzedaż - wskazała na duży dom obok. uśmiechnęła się, mając nadzieję, że Sobh zamieszka obok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:11, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Hm będę musiała się mu przyjrzeć bliżej zawsze mogłybyśmy mieć blisko do siebie- zachichotała wesoło spoglądając na Chi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:16, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Fajnie by było - zaśmiała się - tak jak kiedyś,To były czasy - zachichotała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:42, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-dokładnie moja kochana to były piękne czasy ech- rozmarzyła się wspominając tamten okres ich życia...
-ale chyba myślę, że nie będzie żadnego problemu- wyszczerzyła się w uśmiechu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:46, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Jeśli chcesz mogę Ci pomóc z tym domem - powiedziała z szerokim uśmiechem - mogłoby być tak samo jak kiedyś - rozmarzyła się patrząc w okno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:55, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
-Zabiją go. - Powiedział równie oschle. Nie miał zamiaru integrować się z tym dzieckiem, on po prostu go nie chciał. Po prostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:57, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Otrząsnęła się i spojrzała na Veę a potem na dziecko.
- Ale nie mogą się nim zająć? Pół wampiry mogą żyć a czemu on nie? - mówiła łamiącym się głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|