Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:04, 25 Sty 2009 Temat postu: Pokój Jacoba |
|
|
No.. Pokój jak pokój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:14, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jacob leniwie podniósł się z łóżka i wyjrzał przez okno. Nie chce mi się tu siedzieć... Wyszedł z pokoju. - Idę się przejść, tato. - rzucił do Billa, który jak zwykle oglądał mecz w tv. Tatko machnął tylko ręką nie odrywając wzroku od ekranu. Jacob wyszedł na podwórze i ruszył w stronę ulicy.
/Ulica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:19, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
/ dom Gasparda
Po stosunkowo długich poszukiwaniach (wiadomo, zero orientacji w terenie) i wypytaniu paru ludzi o drogę, dotarła do domu Black'ów.
Stanęła na ganku i zapukała w drzwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:27, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
/Dom Mel
Przybiegł nadal w postaci wilka. Zauważył jakąś dziewczynę na ganku i gwałtownie się zatrzymał. A to kto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:33, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszała za sobą jakiś ruch. Gwałtownie się odwróciła i zamarła.
Cholera, jeszcze jeden?!
- Ehm, cześć - powiedziała podchodząc do wilka i delikatnie głaskając go za uchem. - Mógłbyś..? z człowiekiem łatwiej mi się dogadać...
Dodała i odwróciła się, dając mu czas na przemianę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:36, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gdybym jeszcze miał ciuchy... Minął dziewczynę i wszedł do domu, a potem do łazienki. Przemienił się, narzucił na siebie jakieś ciuchy i wyszedł na ganek. - Hej. - rzucił do dziewczyny. - To ciebie przyjęli niedawno do sfory? Właź. - wszedł do domu zostawiając otwarte drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:40, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wilk wyminął ją i zniknął wewnątrz domu. Po chwili pojawił się w drzwiach i Van zaparło dech. Booski.
- Yyy... No, to ja. Vanja O'Connor, ale wystarczy Van. - powiedziała do pleców Jacoba i poszła za nim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:44, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Poczekał aż wejdzie do środka po czym zamknął drzwi. - Jestem Jacob. Miło mi. - ukradkiem zmierzył dziewczynę spojrzeniem. Kolejna ładna dziewczyna, którą dzisiaj spotkałem. Gdyby mógł, poklepałby się po ramieniu. - No to o co chodzi? - zapytał zaglądając do salonu. Billego tam nie było. Pewnie śpi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:48, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle, uśmiechnęła się.
- Leah kazała mi przyjść do pana Blacka, to chyba twój tata, prawda? - wyjaśniała. - Chciałabym poprosić go o klucze do któregoś ze starych domów, bo jak narazie, nie uśmiecha mi się spanie w motelu, albo pod chmurką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:52, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Tata śpi, ale ja mogę się tym zająć. - uśmiechnął się. - Rozgość się, a ja poszukam tych kluczy. - wszedł do salonu i zaczął przeszukiwać szuflady w komodach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:09, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak wyszedł z pokoju. Van stała rozglądając się wokół. Widać było, że w mieszkaniu brakowało kobiecej ręki. Ciekawe co z jego matką... - zastanawiała się.
Jacob spodobał jej się. Miał przyjazny głos, a do tego był zabójczo przystojny....
Jej rozmyślania przerwało pojawienie się chłopaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:21, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Znalazłem. - uśmiechnął się podchodząc do Van z pękiem kluczy w dłoni. - Idziemy? - zapytał i skierował się do drzwi wyjściowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:55, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Ok, chodźmy - odpowiedziała Jacobowi.
- Prowadź, bo ja oczywiście nie znam drogi. A to tak w ogóle to daleko? - zapytała, kiedy wychodzili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:01, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Kawałeczek. - uśmiechnął się. Kiedy wyszli, skierowali się w stronę opuszczonego domu.
/Opuszczony dom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:13, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/Opuszczony dom
Wpadł do domu zdyszany; całą drogę pokonał biegiem. Billy siedział na kanapie i oglądał mecz.
- Gdzie podziały się klucze od starych domów? - zapytał nie odrywając wzroku od telewizora.
Jake wszedł do salonu i spojrzał na ojca. - Jeden nowy wilk w sforze... a właściwie wilczyca, nie miała gdzie się zatrzymać, więc udostępniłem jej jeden z tych opuszczonych domów.
- Zapytam się później Sama czy mówisz prawdę. - Billy spojrzał na syna z ukosa. - Ostatnim razem mówiłeś to samo i co z tego wyszło?
- Jak zwykle mi nie wierzysz...
Jacob okręcił się na pięcie i wyszedł z domu.
/Garaż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:24, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
//Dom Mel.
Zaparkowała. Mery rzuciła się do przodu nie czekając za córka. Nie pukając do drzwi przekroczyła drzwi.
-Witaj stary byku.
Melanie usłyszała swoją matkę na zewnątrz. Wywróciła oczyma. Weszła nieśpiesznie do domu.
Matka już dawno siedziała w fotelu.
-Dzień dobry.
Powiedziała posyłając uśmiech mężczyźnie.
-Witaj, Jacob jest w garażu, chyba że wolisz posiedzieć z nami.
Usłyszałam, jego oczy śmiały się.
-Hmm.. chyba pójdę do Jacoba.
Słuchanie wywodów Mary nie bardzo ją pociągało.
//Garaż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:55, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/Garaż
Weszli do domu i od razu skierowali się do pokoju Jake'a. Chłopak zamknął drzwi za dziewczyną. - Witaj w mojej małej jaskini. - powiedział obejmując wzrokiem pokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:03, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/Garaż
Rozejrzała się po pokoju.
-Całkiem przyjemnie.
Powiedziała siadając na łózku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:06, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Rzucił się na łóżko obok Mel i położył się, zakładając ręce za głowę. - No... - ziewnął sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:10, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
oparła się o Jake przymknęła oczy i zaczęła sobie cicho nucić.
-Jak liczna jest sfora?
spytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:15, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przymknął oczy. - Trochę się nas nazbierało... Z 11, albo 12 wilków będzie. Nie wiem... - zaczął bawić się kosmykiem włosów Mel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:17, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Naprawdę aż tylu.
Dziwiła się na taką ilość.
-I rozumiem że wszyscy podlegając Samowi.
Skrzywiła się na wspomnienie faceta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:22, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Taki jest warunek wstąpienia do sfory. Nie ma zmiłuj. - zaśmiał się cicho pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:30, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wydęła usta.
-Czemu on? Przecież to totalny gbur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:35, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- On jako pierwszy zamienił się wilka. Może to dlatego jest alfą. Nie wiem. - wzruszył ramionami. - Nie gadajmy o nim, ok? - poprosił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:37, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Położyła się na wznak kładąc mu głowę na piersi.
-Jakiś pomysł na lepszy temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:41, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie chce mi się gadać... - ziewnął. - ...szczerze mówiąc. Przepraszam. - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:42, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Mnie też.
Westchnęła.
-Ile można gadać?
spytała, usłyszała szczebiotanie Mery.
-Jak widać długo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:48, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Roześmiał się cicho. - Nie wiem jak mój ojciec to znosi. - pokiwał głową z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:49, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak samo jak ty mnie.
Powiedziała uśmiechając sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:52, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- To nie to samo. - uśmiechnął się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:55, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Masz racje jestem gorsza.
Przyznała, kładąc się na łózku na brzuchu i spoglądając na chłopaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:59, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie o to chodzi. - przechylił głowę by spojrzeć dziewczynie w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:01, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-No to o co?
Wydęła usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:12, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Chodzi o to w jaki sposób cię traktuję. Znaczy się... - szukał słów, ale nie mógł ich znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:21, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przekrzywiła głowę w lewo.
Nie za bardzo rozumiała co chce powiedzieć.
-Znaczy się?
Spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:26, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Mel, ja... - zaczął cicho gdy nagle do pokoju wjechał Billy.
- Koniec zabawy dzieciaki. - oznajmił. - Mel, twoja mama trochę przegięła z piwem i no... - podrapał się po głowie z zakłopotaniem, zupełnie jak Jake.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tooo??? xDD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:35, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Proszę się nie przejmować, do jutra jej przejdzie.
Powiedziała spoglądając na mężczyznę.
-A raczej, jutro będzie cierpieć.
Wstała. Poprawiła bluzkę.
-Jake, grzeczny bądź. I pamiętaj co chciałeś powiedzieć, bo chcę to usłyszeć.
Pochyliła się i cmoknęła go w polik.
Poszła po matkę.
/Salon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:38, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Z lekka zdezorientowany Jake spojrzał na ojca, który wciąż tkwił w drzwiach.
- Wiadomo po kim masz takie powodzenie. - mruknął dumny z siebie i wjechał z powrotem do salonu.
Jacob padł na łóżko i po chwili usnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Wilkołak
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:22, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Otworzył oczy obudzony jakimś głośny trzaskiem na dworze. - Co do cholery... - podniósł się i podszedł do okna. Wieczór. Nie zobaczył nic niepokojącego. Przeciągnął się leniwie i udał się do łazienki. Wziął szybki prysznic, ubrał się i z wciąż mokrymi włosami wyszedł na spacer.
/Las
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|