Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:06, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Bo nie wiem, czygdybyś znał prawdę, nie uciekłbyś. - odpowiedział, nie odrywając wzroku. Mrugnął, tak, dla pozoru. - To... Zależy ci? - powtórzył. Nadal opierał sie o ścianę, ręką dotykając lekko Ryu. Nie wiedział, co by zrobił Ryu, ale mógł się spodziewac odpowiedzi typu "jaja se ze mnie robisz?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:14, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A jeżeli powiedziałbym, że jeszcze nie do końca wiem.? - powiedział, również patrząc na chłopaka. Uśmeichnął się lekko. O dziwo, Ryu nawet nie zastanawiał się, o jakiej 'prawdzie' mówił Taki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:17, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Byłoby mi trochę smutno, ale starałbym byc się grzecznych chłopczykiem i bym cię mocno przytulił. - stwierdził, odwracając się nieco w stronę Ryuji'ego. jego słowa były zgodne z prawdą. odgarnął kosmyki włosów z czoła chłopaka, uśmiechając się delikatnie przy tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:19, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A jeżelibym powiedział, że nie.? - zapytał się. Taak, teraz isę będzie bawił w takie przypuszczenia i będzie jak małe dziecko o wszystko pytać. Równiez się lekko uśmiechnął.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:23, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To bym pewnie próbował się zabic, choc juz i tak skazalem się na zycie bez zadnej szansy na samobójstwo. - westchnął "ciężko". Spojrzał na sufit, osuwając się trochę na podłogę. Była tak samo zimna jak jego ciało, więc nie robiło mu to zbytniej różnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:30, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie warto sie zabijać, bo zawsze może znalesc sie ktoś lepszy - powiedział, wzruszając lekko ramionami. Nadal patrzył w kierunku chłopaka. - A jeżeli powiedziałbym, ze tak.? - zapytał się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:35, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- I tak się już nie zabiję. - mruknął nieco zrezygnowany. Gdy usłyszał kolejne pytanie chłopaka, którego zresztą się spodziewał, zamilkł. - Nie powiem! - powiedział, odwracając w głowę przeciwną od Ryu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:38, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Dlaczeeeeego.? - zapytał chłopaka, szturchając go lekko w ramię, aby się odwrócił się w jego stronę. - Uguu - wymamrotał cicho, do siebie. Siedział w miejscu, patrząc na Takeo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:49, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Odwrócił głowę w stronę Ryu. - Nie ważne. - uśmiechnął się niewinnie i wstał z ziemi. - Wybacz, ale nie zapominajmy, że mamy gościa. - bez wątpienia, Takeo wymigiwał się od odpowiedzi. Przeczesał włosy, siląc się na jak najbardziej niewinny wygląd. Obrócił się na pięcie i zniknął za drzwiami kuchni. - Jestem. - powiedział do Sobh. - Tak więc, gdzie otworzysz ten salon?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:00, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Posłała mu promienny uśmiech. - Ciesze się bardzo, ale jeśli potrzebujesz czasu to idź ja poczekam spokojnie, mną się nie przejmuj. - przechyliła głowę lekko w bok. - Co do salonu to jeszcze nie wiem, ale zastanawiałam się nad gdzieś tu w centrum miasta to najlepiej dostępne miejsce tak mi się przynajmniej wydaje. - wzruszyła lekko ramionami. - Jak dla mnie to możesz wpadać codziennie z chęcią na Tobie poeksperymentuję. - zachichotała leciutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:09, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- To by było nieuprzejme. - stwierdził dośc poważnym głosem. Zamyślił się. - Na szczęście w Forks. Nie będzie trzeba będzie długo biec lub jechac. - zasmial się cicho. - Poeksperymentowac? Sobhian, czy ty chcesz ze mnie zrobic królika dośiadczalnego? - powiedział, udając przerażony ton. Nawet był blady ze strachu, pomijając, że zawsze jest blady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:15, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Co fakt to fakt, ale ja jestem wyrozumiała także dla mnie nie ma problemu. - odgarnęła sobie niesforne kosmyki włosów z czoła. - Wiesz, może dla mieszkańców to byłaby czasem taka odskocznia od życia codziennego, rozluźnienie po pracy czy jakoś tak. - spojrzała na niego. - Hm..Takeo na kimś w końcu muszę wypróbować prawda, no ale jak nie chcesz to znajdę sobie innego kozła ofiarnego. - powiedziała żartobliwie lekko go szturchając przy tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:24, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- No ładnie! Kozioł ofiarny! Ja dziękuję! - roześmiał się. Roztrzepał włosy szybkim ruchem głowy. Sobhian potrafiła odegnac jego mysli o zamordowanym przez niego człowieku. Spojrzał na Sobhian. - Hm... Pewnie mała Shoko nie może się doczekac zobaczyc cioci. Wyobrażasz sobie przyszłośc? ""Ciociu, ciociu, dzisiaj jest super impreza, pomaluj mnie!". - ostatnie zdanie powiedział wesolutkim tonem jakiejś dziewczyny, chociaż nie za bardzo mu to wyszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:28, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Roześmiała się. - O tak , ta wizja jest bardzo ładna i tak móc patrzeć na nią kiedy dorasta, kiedy zaczyna chodzić, mówić tata, naturalna kolej rzeczy. - uśmiechnęła się delikatnie. - Ale ciocia jeszcze bardziej nie może się doczekać aż zobaczy Shoko, już strasznie się niecierpliwię lecz poczekam wiem, że zostanie mi to wynagrodzone. - rozmarzyła się trochę. Czuła się bardzo dobrze w towarzystwie Takeo. - Zawsze oboje będziecie mogli na mnie liczyć bez względu na wszystko. - uścisnęła dłoń Takeo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:32, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Cierpliwośc jest zła! - stwierdził, z lekkim uśmiechem podniósł się i uścisnął Sobhian. - Mówię ci, biegnij zobaczyc Shoko, zanim zmienię zdanie. - powiedział rozbawiony. Po chwili wyprostował się. - I pewnie Ben zastanawia się, gdzie jesteś. Mówię ci, idź, a zrozumiesz, dlaczego tak bardzo zachwycam się Shoko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:52, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Na prawdę? Mogłabym ją już dziś zobaczyć? Pozwolą mi w ogóle tam wejść? - zapytała troskliwie. - No tak Ben czeka na mnie bo go o to prosiłam, będę musiała coś wymyślić dlaczego tak nagle wyszłam ze szpitala. - skrzywiła się mimowolnie. - Nienawidzę kłamać, ale jeśli to w dobrej sprawie to jakoś to przełknę. - powiedziała spokojnie. - Jestem pewna, że i ja również będę zachwycona, widać to po Tobie mój drogi. - posłała mu lekki uśmiech powstając z krzesła i się poprawiając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:55, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Powiedz najlepiej, że jego kot wsadził głowę do jego brudnej skarpetki. - zaproponował wymówkę Sobhian. Posłał jej przy tym niewinne spojrzenie. - Raczej wpuszczą, a raczej muszą wpuścic. Bo przyjdzie tatuś i zrobi awanturę. Oj, będziesz zachwycona, i to jak! Tylko mi jej nie porwij, dobrze? - zaśmiał się. - No to lec! - powiedział, ściskając ją na pożegnanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:02, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, w to by na pewno nie uwierzył. - roześmiała się. - No spróbowali by mnie tylko nie wpuścić, to ja tam bym awanturę zrobiła. - posłała mu rozbrajający uśmiech ukazując małe pazurki. - Dziękuję Takeo. - wyściskała go bardzo mocno. - Niebawem się zobaczymy i nie martw się nie porwę ją możesz być tego pewny. - ucałowała go w policzek i ruszyła ku wyjściu. Obróciła się jeszcze raz. Cześć wam chłopaki. - rzuciła krótko i zniknęła za drzwiami domu. Pognała wampirzym tempem w stronę szpitala, uradowana jak nie wiem co.
/ Szpital Rejonowy / Korytarz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:05, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Patrzył z uśmiechem, jak Sobhian znika za kolejną uliczką. Odwrócił się na pięcie i wrócił do salonu. Zerknął na Hikari'ego który ciagle spał. - Ile on śpi na dobę? - zapytał ni stąd ni zowąd. Zerknął na Ryu. - A ty ciągle męczysz ten biedny kubek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:23, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziwisz mu się.? Spotkałem go na ulicy bez nikogo. Szukał mnie. - powiedział do Takeo, kierując wzrok w jego stronę. - Umm... - mruknął, dopijając herbatę do końca. - Już nie - uśmiechnął się lekko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:26, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Podszedł do Ryuji'ego i kucnął przy nim. Wziął w palce jeden kosmyk jego włosów i zaczął się nim bawic. - To skoro skończyłeś pic herbatę, to co zamierzasz teraz robic? - zapytał, nie przestając bawic się jego włosami. Co jakiś czas zerkał na chłopaka wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:28, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Czyli rozumiem, że dopóki nie wypiłęm herbaty, nie mogłem nic innego robić.? - zapytał się, wytykając lekko język. - JEszcze nie zdążyłem pomyśleć, co będę robił - mruknął, wzruszając lekko ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:31, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Herbata to bardzo ważny punkt w ciągu dnia, któremu trzeba poświęcic szczególną uwagę. - podniósł rozbawiony kąciki ust. - Mamy czas. Wymyśl coś. - powiedział, przenosząc wzrok na kosmyk włosów, którym nie przestawał się bawic. Jednak nie mógł się powstrzyac, co jakis czas zerkal w oczy Ryu, których kolor tak bardzo lubił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:33, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Dla ciebie może tak, dla mnie i dla Hikari'ego to chyba raczej czas udręki i marudzenia - mruknął, ponownie wytykając lekko język. - Ja nie mam pomysłuu, zanim coś wymyślę, minie dzień - powiedział.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:37, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Hm. - Przestał bawic się jego włosami. Złapał go delikatnie za podbródek a zimnym kciukiem przejechał po jego dolnej wardze. - Czyli ja mam coś wymyslic? - zatopił swój wzrok w ciemnych oczach Ryuji'ego. - Dobrze, nic związanego z herbatką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:42, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Tego nie powiedziałem - uśmiechnął się, unoszac jeden kącik ust w górę. Jak zwykle wzdrygnął się na dotyk Takeo. Huh, jeszcze się nie przyzwyczaił, że chłopak ma z tego co zauważył, praktycznie zawsze zimną skórę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:44, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale myślę, że masz dośc herbaty na jakiś czas. - przybliżył się do niego i musnął wargami jego policzek. Powoli podniósł się, puszczając jego podbródek. Wyciągnął ku niemu rękę. - Chodź. Siedzenie pewnie nie jest najciekawszym zajęciem, na jakie cię stac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:46, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale mi się tu podoba - powiedział, wytykając lekko język. Nadal siedział uparcie na ziemi. Spojrzał kątem oka na Hikari'ego po czym uniósł wzrok na twarz Takeo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:50, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Naprawdę podłoga jest taka fascynująca? - zapytał, wywracając lekko rozbawiony oczami. Odchylił się lekko na piętach, zakładając ręce na siebie. Czekał, aż Ryu mu zrobi niespodziankę i jakimś cudem się podniesie. Nieszczególnie na to liczył, że chłopakowi się zechce ruszyc swoj szacowny zadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:03, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- No jasne, wiesz jaka wygodna.? Zobacz, nawet mam towarzystwo - powiedział, pokazując na muchę chodzącą po podłodze. - Na co czekasz.? - zapytał się, zwracając głowę ku Takeo'wi. Uśmiechnął się lekko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:07, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Na nic. - mruknął, siadając na podłodze. Skrzyzował nogi, nie odrywając wzroku od Ryuji'ego. - Masz śliczne oczy. - powiedział, przysuwając się do niego nieznacznie. - Won, on jest mój! - powiedział do muchy, odganiając ją ręką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:09, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał z utęsknieniem na muchę - Nie tolerujesz moich znajomych - udawał, ze szlocha. Podciągnął nosem. - Mam następnym razem tak samo powiedzieć do Sobh albo Ben'a.? - wymamrotał. Spojrzał na podłogę, gdzie ostatnio widział muchę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:13, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Myślę, że Sobhian się tobie nie da, a jak Ben tu przyjdzie, to będe miał od niego jazdę, więc raczej będzie twoim sojusznikiem. - uśmiechnął się trochę. Mimo wszystko miał przeczucie, że Ben dowie się dziwnym cudem o sytuacji w lesie. Podiósł dłoń Ryu do swoich ust. Dotknął jego skóry swoimi lodowatymi wargami. Zdawał sobie sprawę z tego, że już będzie na zawsze zimny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:19, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale to, że jesteś silniejszy od muchy nie oznacza, że musisz ją wyganiac - wymamrotał. Nie pytał, dlaczego Ben miałby zrobić 'jazdę' Takeo'wi, bo pocuzł, że i tak nie zrozumie. Ponownie wzdrygnął się na dotyk chłopaka. I wtedy, gdy ten go dotknął dłońią i wtedy, gdy on go mimowolnie dotknął w usta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:22, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale ona chciała cię porwac! To tak naprawdę zły smok, który porywa księżniczki! - stwierdził, udając oburzonego. Puścił go i oparł się o ścianę. - Aż taki zły jestem? - wymruczał, czując jak chłopak się przed nim wzdryga. Spojrzał na sufit, na lampie właśnie malutki pajączek wił swą pajęczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:25, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak, księżniczki. To, ze jestem bi wcale nie oznacza, żeby mnie upodobniać do księżniczek - wymamrotał. Hej, jakiś honor jeszcze miał, no nie.? - Nie, nie zły. Nie przyzwyczaiłem się jeszcze - powiedział, patrząc na chłopaka. - Aż taki ciekawy jest ten sufit.?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:27, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, mój książę. - powiedział, uśmiechając się pod nosem. - Tak naprawdę tylko to jest w nim ciekawe, że jest biały. - przeniósł wzrok z sufitu na Ryu. - A przyzwyczaisz się? - zapytał go, delikatnie się pochylając nad nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:30, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Łaaa, czyli mam razumiec, ze ja jestem ciekawszy od sufitu.? Cos nowego - powiedział, nadal patrząc na chłopaka. Ostatnie dwa słowa dodał trochę ciszej, usmiechając się lekko. - Uhm, bynajmniej tak sądze - powiedział.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:36, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Uhm. - Mrugnął powiekami, nie przestając się uśmiechac. Jego twarz znalazla się blisko twarzy Ryu, tak, że stykali się prawie nosami. - Jak ja kocham te oczy. - westchnął cicho. Zatopił rękę w jego włosach, mierzwiąc je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:39, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Musnął lekko wargami jego wargi. Mruknął cicho, uśmeichając się lekko. - Tylko oczy.? - wymamrotał, udając ton głosu, jakby był smutny. Nadal patrzył na Taki'ego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|