Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Takeo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Domy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:18, 03 Lip 2009    Temat postu:

Jeszcze chwilę się uspokajał, po czym spojrzał na Bena. Uśmiechnął się i powtórzył ostatnie słowo. - Ojcem. - w tej chwili przepełniała wielka radość. - Będę tatusiem... - powiedział, uśmiechając się. Rzucił się na Benjamina podnosząc go. - Tatusiem! - zapiszczał radośnie. Puścił Benjamina, śmiejąc się radośnie. Jego marzenie spełniało się. Owszem nie do końca - nie będzie to tak kochająca się rodzina, ale to teraz było nie ważne. Bedzie ojcem. Będzie miał dziecko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:23, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Hej! - Benjamin z lekka spięty został wyniesiony na wyżyny. Zaczął się śmiać. Kiedy Takeo go odstawił klepnął go w ramię i powiedział - Gratulacje! Kto by się spodziewał? - popatrzył na niego z podziwem - Dużo się zmienia co? Ty się zmieniłeś i wszytsko wokół ciebie zaczyna ulegać zmiane. - Czy na dobre, to się okaże...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:35, 03 Lip 2009    Temat postu:

Opadł szczęśliwy na kanapę, uważając, by jej przez przypadek nie połamać. - Będę tatusiem! - ponownie się zaśmiał Był szczęśliwy. - Wszystko się zmienia, każdy to wie. Nawet marzenia zmieniają się.... - zanucił sobie, nadal się radośnie śmiejąc. Gdyby mógł, teraz płakałby ze szczęścia. - Będziesz wujaszkiem Benjaminem! - stwierdził, klaszcząc w dłonie. - Nawet nie wiesz, jak się cieszę... Chyba mogą już zejść... Jeżeli nie uduszę ich ze szczęścia - zachichotał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:41, 03 Lip 2009    Temat postu:

Mimo uśmiechu i cichotu miał go na oku. Nie miał przeciwskazań. Usiadł znów w folelu, założył prawą nogę na lewą rozpychając się wygodnie. Chwycił kubek z herbatą i kiedy wypił jej łyk powiedział cicho - Sobh. - był pewien że go usłyszy. Uśmiechał sie nie przerwanie. - Wujek - prychnął cicho rozbawiony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:48, 03 Lip 2009    Temat postu:

Słyszała wszystko idealnie co się działo na dole. Słyszała wzmiankę o wujku, mimowolnie zachichotała po czym przeniosła swój wzrok na ciężarna kobietę i chłopaka. - Myślę, że już możemy zejść, już jest wszystko dobrze, to szok, nie co dzień sie zostaje ojcem - powiedziała ciepło uśmiechając się. - Takeo musiał sobie to przyjąć do wiadomości, nic mu nie będzie i nie ma potrzeby się martwić na zapas - mówiła spokojnie po czym wyszli z pokoju powracając powoli do salonu. Zbliżyła się delikatnie do dziewczyny idąc u jej boku. - Wiesz myślę, że jednak powinnaś dać mu szansę na sprawdzenie się , na zostanie ojcem, on się na prawdę z tego powodu bardzo cieszy a my mu zawsze pomożemy. - Rzekła z entuzjazmem i niejakim optymizmem jaki ją teraz napawał. - Takeo to dobry chłopak i wiem, że sobie ze wszystkim świetnie poradzi - dodała znów cicho nim weszli do salonu. -Spojrzała na nią ostatni raz i znaleźli się w pomieszczeniu gdzie był Benjamin i Takeo obserwowała calą sytuację z wielką ulgą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:59, 03 Lip 2009    Temat postu:

- No przecież i tak bym mu go oddała - stwierdziła siadając w fotelu.
- Uspokoiłeś się już czy nadal chcesz mnie zabić? - spytała patrząc na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:06, 03 Lip 2009    Temat postu:

Zaśmiał się leciutko jeszcze, podniósł się. - Będę tatusiem.... - powtórzył jeszcze bardzo cicho, szczęśliwy. - Tak, uspokoiłem się. - powiedział do Lily. Przeczesał ręką włosy. Teraz z niego wręcz promieniowała radość. Po chwili znów usiadł na kanapie, nie wiedząc co z sobą zrobić. Patrzył na wszystkich, uśmiechając się. - A dziewczynka, czy chłopiec? Bo nie wiem jakie rzeczy kupować... - powiedział lekko zmartwiony tym faktem, że nie zna płci dziecka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:10, 03 Lip 2009    Temat postu:

- A moze zaraz bliżnięta? Taka ładna parka? - zapytał unosząc lekko brew i spojrzał na Lily z zaciekawieniem. Przygarnął Sobh do siebie i posadził na kolanach. - Taki nadmiar szczęścia byłby szkodliwy nawet i dla ciebie przyjacielu. - powiedział śmiejąc się nieprzyzwoicie głośno. - Choć nie przeczę. Dałbys radę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:15, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Dziewczynka - powiedziała cicho.
- Więc jak?Chcesz żeby zamieszkała z Tobą? - wolała się upewnić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:24, 03 Lip 2009    Temat postu:

Objęła Benjamina dłonią zarzucając mu rękę za szyję i wtulając się w jego przyjemne ciało. Lekko się uśmiechała lecz myślami była daleko od nich. Dziecko, tak już tyle lat żyła i był taki czas że bardzo o nim marzyła lecz wiedziała, ze nigdy nie będzie jej dane zostać matką. Przywoływała w myślach obrazy ukazujące ją trzymającą maleństwo na rękach, jak je kołysze jak cicho mu śpiewa. W głębi duszy zazdrościła po części tej dziewczynie, że ma coś czego ona nie będzie nigdy mieć. Milczała nie udzielając się w ogóle zachowywała pozory radości innych tylko jej oczy, te oczy ukazywały smutek i żal. Przytulila się do Bena jeszcze mocniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:29, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Wspaniale by było, gdyby została. - powiedział rozanielonym głosem. Zamilkł. Myślał nad czymś chwilę. - Ale dlaczego... tak po prostu? - spojrzał na Lily pytającym wzrokiem. Nie wiedział, dlaczego ona chciała tak po prostu oddać mu to dziecko, bez żadnego "ale". Jakby było niczym, tylko nic nie wartą rzeczą. Bolało go to, jak traktowała niektórych. Spuścił głowę zamyślony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:34, 03 Lip 2009    Temat postu:

Benjamin zaczął bawić się leniwie włosami Sobh. Nie rozumiał do końca poczynań Lily. Wydawało mu się że matka, każda matka powinna kochać swoje dziecko. Sam nie doświadczył zbytnio matczynej miłości ale miał ojca. Jako takao... Jakoś się wiodło. Raz lepiej raz gorzej. - Oj Takeo - przerwał panującą ciszę - Twoje życie przybierze różowy odcień - uśmiechnął sie do niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:35, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Co dlaczego? - spytała. Potem kapnęła się o co chodzi.
- Myślę, że Ty będziesz lepszym rodzicem. Zaopiekujesz się nią, nauczysz co dobre a co złe - westchnęła - ja mogę was czasem odwiedzić ale nie chcę żeby wiedziała , że jestem jej matką - dodała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:58, 03 Lip 2009    Temat postu:

Poruszyła się niespokojnie po czym znów zastygła w swej pozie. Było jej przyjemnie w ramionach Benjamina. Nie miała ochoty się stąd ruszać. Popatrzyła na Takeo smutnym wzrokiem choć jej usta się uśmiechały. Jeszcze nie całkowicie doszła do siebie pozostając gdzieś w krainie wiecznych obrazów. Te wyobrażenia sprawiały jej wielką przyjemność pozwalały zapomnieć jej o tym , że nie jest w pełni kobieca, że nigdy nie będzie miała dzieci, a w końcu, że nie uszczęśliwi tym Benjamina nigdy nie zobaczy na jego twarzy takiego uśmiechu jak miał Takeo. Schowała swe smutki gdzieś w głąb swego martwego serca i zacisnęła usta w wąską linię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:02, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Dobrze. - to była jedyna odpowiedź na słowa Lily. Było mu z tego powodu smutno, że dziecko nigdy nie pozna chociaż imienia swojej matki. - Och... Ben, Sobh? - spojrzał na nich, na powrót się uśmiechając. - Może zostaniecie rodzicami chrzestnymi - zapytał się zachęcająco. - Myślę, że dziewczynka będzie się cieszyć z takiej rodziny, a zdaje mi się, że wy też się ucieszycie, bo na pewno będzie urocza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:08, 03 Lip 2009    Temat postu:

Benjamin zarumienił się z lekka - Och.. - wyjąkał zaskoczony - Takeo? Ja? - zaczerpnął głębiej powietrza - Oczywiście. Jestem zaszczycony - pokiwał głową z entuzjazmem. - Zawsze ci pomogę jesli będziesz tego potrzebować - dodał szczerym tonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:18, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Jak ją nazwiesz? - spytała patrząc na niego. Była ciekawa jakim będzie ojcem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:26, 03 Lip 2009    Temat postu:

Wędrowała w swej nieświadomości, jednakże w pewien sposób jakimś silnym kopem coś wdarło się w jej psychikę, usłyszała słowa wypowiedziane przez Takeo pytał czy zostaną rodzicami chrzestnymi. Momentalnie wyrwała się z zamyślenia, poderwała się podekscytowana. - Na prawdę? Chcesz bym była matką chrzestną? - patrzyła na niego oczami pełnymi nadziei. Jej oczy zaświeciły się i wydawały się być takie szkliste jak by w nich zbierały się łzy. - Oczywiście, że się zgadzam - powiedziała uradowana a w środku niej szalała burza szczęścia i radości. - Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę - mówiła uradowanym tonem głosu jakoś odmieniła się w tej chwili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:34, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Myślę, że lepszych chrzestnych bym nigdzie nie znalazł. - powiedział do Benjamina. Odskoczył nieco, gdy Sobh skoczyła na nogi. Chwilkę potem roześmiał się głośno, widząc, jak Sobh się cieszy. - Jasne że możesz. Nie po to się chyba pytam, by powiedzieć nie? - uspokoił się i spojrzał na Lily. Za każdym razem, gdy na nią patrzył, czuł, jak kolejne sztylety wbijają mu się w serce. Trudno mu było wciąż znieść, że został potraktowany jak nic nie warty przedmiot. Mimo to, uśmiechał się, starał się. - Aimi. Natsuko. Saika. Ale chyba Sakura jest najładniejsze. nie wiem jeszcze. Piękne też są Fumiko i Reika.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Pią 18:39, 03 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:42, 03 Lip 2009    Temat postu:

Benjamin rozmarzył się - Sakura... - przed oczami zobaczył kwitnące wiśniowe drzewko. - Napewno będzie śliczna - dodał kiedy wrócił już na ziemię. Cieszył się podobnie jak Sobh choć był o wiele bardziej powściągliwy w okazywaniu uczuć. - Dziękuję za tak ważną nominację - dokończył tonem, który pasował do gali rozdania nagród filmowych i mrugnął do Takeo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:44, 03 Lip 2009    Temat postu:

-A nie może być zwykle jakieś? - uśmiechnęła się błagalnie do niego
- Christina, tak jak moja mama np - stwierdziła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:54, 03 Lip 2009    Temat postu:

- O tak Sakura to bardzo ładne imię i mnie się również podoba - uśmiechnęła się szczerze po czym podeszła do Benjamina i znów mu usiadła na kolanach i przytuliła się do niego patrząc z czułością w jego oczy, po czym złożyła leciutki pocałunek na jego ustach i wtuliła głowę w jego klatkę piersiową ciesząc się jak małe dziecko. Takeo sprawił jej niewyobrażalnie wielki prezent i sprawił, że była taka radosna za co była mu w pełni wdzięczna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:18, 03 Lip 2009    Temat postu:

Spojrzał na Benjamina poważnie.
- Bardzo ważna. W końcu malutka będzie moim małym kwiatuszkiem, nie?
- Zobaczymy jak się urodzi. Do tego czasu gusta mogą się zmienić. - powiedział do byłej dziewczyny.
- Umh... A ja będę miły, i nie jestem w szoku, kiedy patrzę jak się całujecie. Ja też się tylko całowałem, a wy takie oczy jakbym co najmniej.... nie ważne co robił. - żachnął się ze szczerym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:33, 03 Lip 2009    Temat postu:

Benjamin wyszczerzył się do chłopaka spod włosów Sobh które opadły mu na twarz - Wybacz Takeo. To był taki odruch - wyjaśnił z przepraszajacym uśmiechem i ucałował swoja wybrankę w policzek. Ogarnął ją długimi ramionami i pozwolił by jej chłód działał na niego jak najbardziej kojąco. Sięgnął po kubek i upił łyka. - Będzie śliczna... Po wujaszku - wybuchnął śmiechem. - I po cioci oczywiście. Po cioci najbardziej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benjamin dnia Pią 21:39, 03 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:41, 03 Lip 2009    Temat postu:

Słuchała i przyglądała się wszystkiemu.
- Takeo, dziękuję - powiedziała po chwili szczerze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:00, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Ona nie będzie śliczna. - Powiedziała szczerze. - Ona będzie przepiękna po obojgu rodzicach. - Uśmiechnęła się szczerze do nich i znów spojrzała na Benjamina, który ją tulił do siebie. - To my też może sobie zrobimy dziecko co? - powiedziała żartobliwym tonem śmiejąc się głośno. - Mała będzie miała się z kim bawić - znów się zaśmiala bo wiedziała, że to jest nie możliwe lecz nie chciala pokazywać, że jednak trochę nad tym ubolewa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:07, 03 Lip 2009    Temat postu:

Przyciągnął stojącego jak kołek Ryu do siebie i posadził z łatwością na kolanach. Oparł głowę o jego ramię, delikatnie muskając go wargami w szyję. - Uroda po wujaszku? Biedne dziecko... - powiedział udając zrozpaczonego. Spojrzał na Sobhian - Serio? Jestem ładny? Naprawdę? - powiedział podekscytowanym głosem. Wskazał na Ryu - on śmie twierdzić, że nie. - dodał po chwili, śmiejąc się. - Za co masz mi dziękować? - zapytał ją. Nie widział powodu. Przytulił lekko do siebie Ryu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:12, 03 Lip 2009    Temat postu:

Spojrzała na to zszokowana ale nic nie powiedziała ani się nie ruszyła.
- Będę ją mogła czasem odwiedzić? - spytała cicho


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:21, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Też tak sądzę - wymamrotał niby zawstydzony kryjąc twarz za ramieniem Sobh - Ale po mamie - uśmiechnął się do Lily - I po cioci dużo przejmie. Po mnie może... - wzruszył ramionami - Nic nie może. - Zerknął na Sobh niepewnie - Oczywiście że możemy - powiedział spokojnie i uraczył ją jednym ze swych najszczęśliwszych uśmiechów. Jak tylko dostanę rozwód.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:28, 03 Lip 2009    Temat postu:

- A jak dla mnie to Takeo jest ładny na swój sposób jest niepowtarzalny, jedyny w swym rodzaju. - Uśmiechnęła się szeroko. - Ah... kochanie na prawdę? Dziś chyba jest dzień niespodzianek - zaśmiała się i przytuliła go mocno do siebie o mało co go nie miażdżąc w swym uścisku po chwili poluźniła ramiona by mógł swobodnie oddychać. - Kocham Cię - szepnęła mu cicho na ucho i ucałowała go w policzek. - Dziękuję - powiedziała znów cicho. - To dziecko będzie chyba najbardziej rozpieszczanym dzieciątkiem na świecie - zaśmiała się kiwając głową. - Niech no tylko ciocia się nim zaopiekuje . -Wyszczerzyła się w szczerym uśmiechu.
_____________


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:35, 03 Lip 2009    Temat postu:

Widząc wzrok Lily, wzruszył ramioanmi. - Opowiadałem ci o nim. On jest przynajmniej uczciwy. - dodał nieco złośliwie, wstając. Po twarzy Ryu było widać, że jest zmęczony i trochę zdenerwowany. Trzymając go na rękach, rzucił krótki "zaraz wracam" i wyszedł z pokoju. Zaniósł Ryuji'ego do sypialni. Położył go na miękkich poduszkach, całując lekko w policzek. - Odpocznij sobie. - powiedział cicho i wrócił do salonu. - Nie zabronię ci tego, prawda? Możesz ją odwiedzać. - Najwyżej inteligencję, której czasem mi brak. - powiedział do Bena, leciutko chichocząc, z własnego błędu. Życiowego błędu. - Koniecznie rozpieszczona. Nigdy jej niczego nie zabraknie. Szczególnie miłości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:41, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Oj... To będzie mieszanka wybuchowa Takeo... Z moją i twoją inteligencją... - uśmiechnął sie szerzej. - Daleko zajdzie . - czulsze wyznania uczuć do Sobh zostawił sobie na póżniej. Nie cierpiał i nie wyobrażał sobie wypowiadać tak ważnych dla niego słów przy wszytkich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:41, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Pamiętam - stwierdziła wstając. Ten Takeo ją przerażał. Spojrzała na niego jeszcze raz. nie umiała rozgryźć co się z nim stalo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:51, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Aj tam już przestańcie - zaśmiała się. - Tak sobie prawicie te komplementy, popadniecie w końcu w samozachwyt i co zostanę na lodzie z dwoma narcyzami pod jednym dachem - zachichotała. - A cicoia jej sprawi piękny prezent ale to tajemnica - powiedziała tajemniczo nie chcąc się zdradzić ze swymi zamiarami. - I mam nadzieję, że choć troche będzie zadowolona z tego prezentu lecz to się okaże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:57, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Narcyzami? - zerknął na Sobh z wyrzutem - Kochana... Posadzisz nas przed lustrem i będziesz miała wieczny spokój. Teraz... Jak już obydwaj jesteśmy nieśmiertelni... - nie dokończył swojej myśli bo ziewnął potężnie - Znamy z Takeo swoją wartość,co nie? - mrugnął do przyjaciela - A tak poza tym... - zaczął wtulajac się we włosy Sobh i ziewajac raz jeszcze - Ty jesteś najpiękniejsza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:58, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Obawiałbym się wtedy o zdrowie psychiczne - rzucił do Benjamina, biorąc kubek po herbacie. Poszedł do kuchni i włożył go do zmywarki. Spojrzał na Sobh, wychodząc z kuchni. - A ja prezentu oczywiście nie dostanę? Pff... - wywrócił rozbawiony oczami. Spojrzał na Lily, po czym przeniósł wzrok na Benjamina i Sobhian. - Moglibyście nas zostawić na trochę... samych? - uniósł pytająco brwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:59, 03 Lip 2009    Temat postu:

Słuchała i przyglądała się im. Teraz zaczęła zauważać że są nadludzko piękni, wszyscy.
- Co wam się stało?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:07, 03 Lip 2009    Temat postu:

- A co niby miało się nam stać? - zapytała z dezaprobatą spoglądając na Lily nie wiedząc o co jej może chodzić. - Oczywiście, że tak Takeo - posłała mu szczery uśmiech. - Na nas i tak już czas prawda skarbie - mrugnęła do niego porozumiewawczo powstając i uchwyciwszy jego dłoń pociągnęła go delikatnie by prędzej podniósł się z fotela. Kiedy to uczynił chwyciła go pod ramię. - W takim razie mówimy wam dowidzenia i uważajcie na siebie jesteśmy w kontakcie Takeo gdybyś tylko czegoś potrzebował to pisz lub dzwoń o każdej porze dnia i nocu lub tez zawsze u mnie w domu masz drzwi otwarte. Do widzenia Lily. Chodź misiu pysiu bo mi tu na twarz zaraz padniesz ze zmęczenia - lekko się uśmiechnęła i po chwili zniknęli za drzwiami domu Takeo.

/ Dom Sobhian Blackrose


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Takeo
Vampire



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:14, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Jasne! Do zobaczenia! - pomachał za Sobhian i Benem. Kiedy poszli, kiedy przestał ich słyszeć, opadł zmęczony na kanapie. Mimo jego nieskazitelnej, wampirzej twarzy widać było zmęczenie. Spojrzał na Lily. - Może usiądziesz? - powiedział wciąż normalnym głosem. - Jakieś pytania masz? - urwał na chwilę. - Widzę, jak cię to nęka. Mimo wszystko, nie lubię tego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Człowiek



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:26, 03 Lip 2009    Temat postu:

- Mam Ci dawać jakieś pieniądze? - spytała siadając na kanapie. Głaskała się po brzuchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Domy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 25 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin