Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:32, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Powiedz coś o sobie - powiedziała - i może wreszcie zdradzisz mi czemu jeszcze żyję? - dokończyła patrząc mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:35, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Co dokładnie chciałabyś o mnie wiedzieć? - zapytał patrząc w okno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:41, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na początek to, dlaczego unikasz pytań o, nazwijmy to "powód" - powiedziała - kilka innych też się znajdzie - dodała z uśmiechem - nawet sporo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:42, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Więc poproszę inne pytanie. - uśmiechnął się łobuzersko i spojrzał na Avię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:51, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna odwzajemniła uśmiech. Kiedyś i tak się dowiem - skwitowała. No to może na poczatek: Ile masz lat? - zapytała - Czemu błyszczysz się w słońcu? - kontynuowała - I co robisz w Forks?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:55, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Szczerze mówiąc, nie wiem ile mam lat. Już dawno straciłem rachubę... - zamyślił się. - Chyba coś około kilku tysięcy.... - rzekł po czym uśmiechnął się. - Każdy wampir skrzy się w słońcu. Taka nasza natura. A w Forks jestem bo... mam pewną sprawę do załatwienia. - zakończył tajemniczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:20, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wygladasz na te kilka tysięcy. - Z uśmiechem zmierzyła go wzrokiem. O tę "sprawę" nie pytam, bo znając Ciebie i tak mi nie odpowiesz. Wiesz Albert... mówiła - Łatwiej by było gdybyś powiedział coś od siebie, bo ja jakoś tak trafiam w pytania na które nie chcesz odpowiadać - dokończyła. Ale jeszcze jedno - uśmiechnęła się i delikatnie przejechała dłonią po jego twarzy - To znamię czy tatuaż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:25, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Albert zawahał się czując jej ciepłą dłoń na swojej twarzy. Już od dłuższego czasu zapach dziewczyny mącił mu w głowie. Położył swoją dłoń na jej. - Pamiątka po pewnym wydarzeniu. - wzdrygnął się na samą myśl. - Rumuńskie wampiry bywają bardzo niebezpieczne. - rzekł i spojrzał na Avię swoim szkarłatnym spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:34, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jego twarz była chłodna, tak samo jak dłoń którą ją trzymał. Nie cofnęła ręki. Zadarła głowę do góry by również spojrzeć mu w oczy, jakże inne od jej lazurowych teczówek. Bardziej niebezpieczne niż Ty? - cicho zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:39, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Ich było dwóch, a ja byłem sam. W dodatku mieli większe doświadczenie w walce ode mnie. - wypuścił ciężko powietrze. Przybliżył twarz do twarzy Avii. - Dlaczego się mnie nie boisz? - szepnął nagle poważniejąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:42, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Avia powoli złapała powietrze. Ciągle patrząc mu w oczy powiedziała - Mówiłam Ci wcześnej. Nic mnie tu nie trzyma. Nie mam nic do stracenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:46, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Ciekawe. Nawet gdybyś bardzo chciała umrzeć, twój naturalny instynkt powinien działać; powinnaś się chociaż bać. Ale ty jesteś inna... stoisz tutaj, niebezpiecznie blisko drapieżnika, który w każdej chwili mógłby cie zabić i... w ogóle nie odczuwasz strachu. - zamyślił się na chwilę. - Chociaż... czy łopoczące serce zalicza się do objawów strachu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:49, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Avia zarumieniła się i spuściła wzrok. Jej serce zaczęło bić jeszcze szybciej. Nie boję się Ciebie... - szepnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:53, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Albert uśmiechnął się pod nosem i pochylił głowę jeszcze niżej. Jego usta znajdowały się teraz przy uchu Avii. Jedną dłoń położył delikatnie na jej szyi; pod palcami czuł lekkie pulsowanie tętnicy. - A teraz? - szepnął aksamitnym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:57, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Avia nie cofnęła się. Jednak nie mogła nic poradzić na to, że serce jeszcze bardziej przyśpieszyło. Nie boję się... - szepnęła jeszcze ciszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:01, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jego lodowate usta dotknęły jej skóry przy uchu i powoli zjechały w dół zatrzymując się na szyi. Jedną ręką objął dziewczynę w pasie i przycisnął do siebie. - ...teraz? - wymruczał delektując się zapachem dziewczyny. Pomimo tego, że niedawno jadł, jego gardło płonęło żywym ogniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:07, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Avia mimowolnie wzdrygnęła się gdy dotknął jej szyji. Temperatura jego ciała była niższa niż jej. Jej serce waliło jak oszalałe. Nie... - powiedziała prawie niedosłyszalnie, chwilami wątpiąc w to co mówi. Nie boję się... nie pozwolę mu wygrać... nie dam się podpuścić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:10, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Albert przycisnął dziewczynę jeszcze mocniej do siebie zapominając o swojej sile. Językiem delikatnie podrażnił skórę na jej szyi. Nie zrobię jej tego... nie dzisiaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:14, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Avia zagryzła wargi. Albert puść to boli... - powiedziała. Z trudem łapała powietrze. Do cholery - stęknęła - jesteś wampirem a nie boa dusicielem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:18, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Albert zachichotał cicho. Podniósł głowę i spojrzał dziewczynie w oczy wciąż się śmiejąc. - No i wszystko zepsułaś. - po chwili dodał: - Dziękuję. - uśmiechnął się łagodnie, puścił Avię i usiadł na kanapie. Ukrył twarz w dłoniach. Niezły trening... - pomyślał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:26, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna glębiej odetchnęła i usiadła przy nim. Wampir to jedno, a boa to drugie - uśmiechnęła się i przeczesała ręką włosy - Jak miałbyś mnie zabić to wolałabym żebyś zrobił to jak należy, a nie tak jak z tamtym w sypialni. Pokręciła głową i przyciągnęła jego twarz tak by na nią spojrzał. - Jesteś przecież wampirem, tak? - roześmiała się i po chwili dodała - Skończ z boa, ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:29, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Wybacz, trochę mnie poniosło. - wymruczał patrząc dziewczynie w oczy. - Spokojnie. Odbiorę ci życie w wampirzy sposób. - zakpił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:32, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Więc jednak zamierzasz to zrobić? - zapytała patrząc mu w oczy. - Czemu wtedy ze mną pogrywasz? - przysunęła się i odchyliła głowę w bok. - Smacznego - zakpiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:34, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na jej szyję i przełknął jad. - Chcę najpierw trochę pomęczyć ofiarę moją osobą. - rzekł niezauważalnie się odsuwając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:42, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Po co? Bedę Ci lepiej smakować? - kpiła dalej - Dziewczyna przysunęła sie do niego. - No dalej, zabij mnie. Jestem tylko człowiekiem. - roześmiała się - Nie mów, że się boisz. Bedę tylko kolejnym posiłkiem. Przecież nic dla Ciebie nie znaczę. - prowokowała Alberta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:46, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Albert zmarszczył brwi. - Denerwujesz mnie... - warknął. Przełożył sobie dziewczynę przez ramię i wystrzelił z domu kierując się w stronę lasu.
/las
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:52, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Albert pojawił się z nieprzytomną dziewczyną w ramionach. To jakieś deja vu czy tylko mi się tak wydaje? - pomyślał z rozbawieniem i wszedł do domu. Ułożył Avię na kanapie i przykrył ją kocem. Pochylił się nad nią, starł łzy z jej policzka i szepnął do ucha: - Słodkich snów.
Po chwili zniknął.
/gdzieś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:53, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Avia obudziła się. Gdzie ja jestem?...aa w domu. - promienie słońca padały jej na twarz, zmrużyła oczy. Zaczęła przypominać sobie zdarzenia z poprzedniego wieczora. No...trochę przesadziłam. Ale on...? To było okropne. Na samą myśl, skrzywiła się. Zdegustowana usiadła. Nie daruję mu tego. Lepiej żeby się dzisiaj nie pokazywał. Świnia... - skwitowała. Przeciągnęła się leniwie. Chyba dzisiaj będzie lepiej niż wczoraj. Bez niespodzianek. - przekonywała samą siebie. Po chwili zaburczało jej w brzuchu. Pora na śniadanie - spojrzała w okno - yyyyy...raczej obiad. Wstała i poszła do łazienki. Umyła się, ubrała, uczesała i skierowała w stronę lodówki. Jeść... i to migiem. - mruczała sama do siebie. Otworzyła drzwiczki, wyjęła kilka rzeczy. Gdy zamierzała otworzyć jogurt, rozległ się dzwonek do drzwi. To na pewno on. Policzę się z nim... - uśmiechnęła się pod nosem. - Dostanie za swoje...ale przynajmiej pamięta by nie włazić bez pytania - dokończyła. Właź! Wiem, że to Ty Albert! - krzyknęła nie ruszając się z miejsca. Jednak nikt nie wszedł do środka. Albert! Wchodź do środka! Nie udawaj, że będziesz czekał aż Ci otworzę! - krzyknęła powtórnie. Tak samo jak poprzednio nic się nie wydarzyło. Cholerny wampir, jak on je to ja go nie odrywam od posiłku. Podeszła i otworzyła drzwi mówiąc - Nie udawaj, że nie słyszałeś. Widząc, że to nie on zrobiła się czerwona. Słucham pana. - wyjakała zmieszana. Przepraszam... Albert to mój...mój... kot. - dokończyła. Zabiję go... mogę przysiąc, że maczał w tym palce. Jestem szklarzem. Mam wymienić szybę. Dzwoniła pani... - powiedział mężczyzna. Aaa.. tak oczywiście. Proszę do środka. Wiedziałam! To jego sprawka. Zapewne stoi gdzieś niedaleko i umiera ze śmiechu. Nie daruję mu tego... Mężczyza szybko uporał się z robotą i Avia wróciła do niedokończonego posiłku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:56, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
/opuszczony dom
Albert z uśmiechem czającym się na twarzy podszedł do drzwi i zapukał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:02, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Znowu! - Avia parsknęła prawie skończonym jogurtem. Wytarła twarz i podeszła do drzwi. Nie popełnię dwa razy tego samego błędu, ale jestem pewna, że to on. Mocnym szarpnięciem otworzyła drzwi. Widząc Alberta powiedziała - Tyyyy! Nie daruję Ci tego. - Dalej trzymając drzwi chciała zatrzasnąc mu je przed nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:07, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Albert w mgnieniu oka wsunął nogę między futrynę a drzwi. - Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz. - rzekł tłumiąc śmiech. - Naprawdę przypominam kota? - zapytał i roześmiał się perliście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:09, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tyyy! To twoja wina. Nic mi nie powiedziałeś, a poza tym jak mogłeś zrobić tak wczoraj!? - krzyczała, cały czas próbując zamknąć drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:12, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- To proste: nie lubię hałasu, a ty strasznie się wydzierałaś. - wyjaśnił wciąż blokując drzwi. - A o oknie wspominałem ci wcześniej. To nie moja wina, że zapomniałaś. - rzekł spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:17, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znasz jeszcze moich możliwości! - krzyknęła głośniej i z całych sił trzasnęła drzwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:18, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Uparta jak osioł. - mruknął pod nosem i bez najmniejszego trudu otworzył drzwi. - I co? Teraz rzucisz się na mnie? - zakpił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:23, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna odsunęła się. Jesteś niemożliwy - wrzasnęła. Odwróciła się i poszła do salonu. Nie patrząc na niego usiadła przy pianinie. Daj mi święty spokój. - powiedziała zrezygnowana. Zaczęła grać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avia dnia Pią 13:25, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:25, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Albert spojrzał na dziewczynę smutnym wzrokiem. - Jak sobie życzysz. - mruknął, odwrócił się i wyszedł z domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:30, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no w sumie... nie chciałam, żeby poszedł. On naprawdę jest niemożliwy. Idiota, chciałam się z nim podroczyć. Z hukiem zamknęła pianino. Wyszła na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:32, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Słysząc huk zamykanego pianina, Albert uśmiechnął się pod nosem. Z zadowoloną miną szedł przed siebie wolnymi krokami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avia
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:35, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Avia oparła się o drzwi. Idiota, idiota, idiota, jak ja go nienawidzę! . Czekaj! - zawołała - Obraziłeś się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|