Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:50, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nadal tak siedział, obserwując Takeo. Gdy ten zniknął z pola widzenia, przyciągnął do siebie swoje kolana. Oparł na nich swoją głowę. Przymknął lekko oczy. Wsłuchiwał się we wszystkie dźwięki. Tak jakos bez większego powodu zaszkliły mu się oczy od łez. Chłopaki nie płaczą.? Bzdura
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:52, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Odkręcił wodę w wannie, patrząc jak się powoli napełnia. I jemu udzielił się zły humor chłopaka. Nie zwrócił uwagi, kiedy wanna się napełniła, ani kiedy woda zaczęła powoli zaczęła zalewać łazienkę. Przypatrywał się jedynie, jak kropelki wody odbijają się od siebie. Zacisnął wargi, zamyślając się. Czuł, jak jego ciuchy stają się mokre, mimo to, nie zwracał na to uwagi. Wysuszy się i tyle. wzruszył do siebie ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Sob 15:28, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:54, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nadal siedział w beruchu, słuchając wszystkiego dokoła. Wychylił lekko głowę zza drzwi do pokoju, jako iż siedział dokładnie przy nich. Nie widząc raczej nic ciekawego, ponownie oparł głowę o swoje kolana. Kiwał się lekko na boki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:04, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zakręcił wodę. Bez wątpienia, łazienka będzie lśniła - dawno nie przeżyła takiego potopu. I tak jestem mokry. powiedział w myślach, wkładając nogi do wanny, ciągle siedząc na jej brzegu. Odetchnął głęboko. Czasem miał różne odpały, tylko po to, by przemyśleć i uspokoić nerwy. Może.. może... nie dokończył myśli, tylko zgiął się w pół, jakby zaraz miał zwymiotować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:08, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W pewnym sensie czuł się wienien złego humoru chłopaka. Westchnął cicho. Jak zwykle przetarł oczy i wstał powoli z ziemi. Wzrok miał wbity w podłogę. Opierał się plecami o ścianę. Iśc czy nie.?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:19, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Po kilku minutach wstał w wannie, powodując kolejną falę wody, wypływającej z wanny. Wyszedł z niej, nawet nie fatygując się o spuszczenie wody. Otworzył drzwi i wyszedł z łazienki. Załał trochę korytarza. Wzruszył ramionami i ruszył w stronę salonu, gdzie podejrzewał, że był. Był pewny, że Ryu słyszy jego kroki - a raczej chlupnięcia, wydawane przez uderzenie nogą o wodę. - Ryu...? - zaczął tym samym co zawsze, niepewnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:23, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Doskonale słyszał kroki chłopaka. Spojrzał w jego stronę. Bez jakiegokolwiek ostrzeżenia przytulił się tak po prostu do Takeo. Oparł czoło o jego ramię. - Gomen ne - mruknął cicho.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:30, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Również przytulił się do chłopaka. - Nie przepraszaj. - powiedział cicho, nadal przyciskając jedną ręką. Po chwili nieco rozluźnił uścisk. - Będziesz mokry. - powiedział czułym głosem. Podniósł wzrok, by móc spojrzeć na Ryuji'ego. - Płakałeś? - było jednak bardziej stwierdzenie. - Przepraszam. - powiedział cicho. - Nie chciałem żebyś płakał. - jęknął, kładąc głowę na jego ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:35, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie Twoja wina. Czsami można sobie od tak popłakac, prawda.? - powiedział dosyć wesołym tenem głosu, uśmiechając się. Jak narazie nie puszczał Taki'ego. - Nie przepraszaj - powtórzył jeszcze Jego słowa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:40, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- A ja miałem nadzieję, że ty się o mnie martwisz. Pff... - mruknął, nieco się uśmiechając. Było mu dobrze w objęciach Ryuji'ego. - I co teraz zrobisz? - zapytał się, zerkając na niego kątem oka. Westchnął cicho, zadowolony, że to, co kiedyś uważał już tylko za wspomnienia, wrociło. Wróciło, mając już zostać. na zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:05, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Teraz połaskoczę Cię, abyś mnie puścił. Złapię za twoją rękę, usiąde na ziemi i pociągnę Ciebie za sobą - mruknął i zrobił to, co powiedział. Uśmiechnął się lekko do chłopaka, już po chwili trzymając go w objęciu. Pocałował go lekko w usta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:26, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się cicho, widząc co robi, równocześnie to opisując. Spojrzał wesoło na Ryu. Zamruczał cicho, czując usta chłopaka tak blisko swoich. Przylgnął do niego, zatapiając się w kolejnym pocałunku. Dłonią zaczął wodzić po jego plecach, kręsląc jakieś wzory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:35, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Oddawał pocałunki dosyć zachłannie, dotykając językiem jego podniebienia. Przymknął lekko oczy. Odsunął po jakimś czasie głwowę od Takeo, na niewielką odległosć. Stykali się nosami. Uśmiechnął się lekko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:38, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pogłaskał czule Ryuji'ego po policzku. Wymruczał ciche "Kocham cię" i musnął ustami jego usta.
- Smaczne. - stwierdził, oblizując swoje wargi. Również się uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:45, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Huuh, nie odpowiedział nic w stylu 'i ja Ciebie też', bo był raczej zwolenniekiem nie tak częstego powtarzania, że się kogoś kocha. Po porstu nie lubił rzucać słów na wiatr. Zresztą, takie zapewnienie chyba aż tak potrzebne nie były, liczą się gesty, czyż nie.? W odpowiedzi tylko cicho zaśmiał się z Taki'ego, ponownie isę usmiechając. Przyległ klatka piersiową do jego pleców i objął chłopaka, przysuwając do siebie. Oparł głowę o jego ramię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:00, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zerknął na Ryu kątem oka. Na twarzy Takeo malowało się szczęście. Cieszył się, że Ryu jest znów przy nim, że nadal go kocha i on go też. Delikatnie chwycił jego nosek i połaskotał go. Przymknął znużony powieki. Mógłby tak tkwić całe godziny, w objęciach chłopaka. Westchnął cicho, czując ciepło Ryu na swoich plecach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:03, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wytknął lekko język do chłopaka, gdy ten połaskotał go w nos. Nie puszcał go z objęcia. Tak było dobrze, i tyle. Pogłaskał lekko jedną ręką chłopaka w policzek i zaczął się bawić jego włosami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:06, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Mógłbym tak tkwić całą wieczność - wyszeptał, mrużąc z rozkoszą oczy. Odchylił nieco głowę do tyłu. Nawet lubił, gdy Ryu się bawił jego włosami. Miał ochotę przytulić się bardzo mocno do niego - musił niestety czekać, aż wyzdrowieje. Skrzywił się trochę. Cholerny Machete... prychnął w myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:18, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dmuchnął mu ciepło w szyję, gdy ten ją odchylił. Zostawił jego włosy w spokoju i ponownie objął Takeo dwoma łapkami. - Cieszę się, że Cię znowu spotkałem - mruknął mu do ucha.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:21, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja też się cieszę. Nawet nie wiesz jak bardzo. - powiedział, lekko się uśmiechając. - Ty... pewnie wiele chłopców i dziewcząt zazdrości mi teraz. - zachichotał lekko. Zamyślił się na chwilę. - Wiesz co? Mam ochotę się... uczyć! - powiedział z pewnym olśnieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:25, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- To niech sobie zazdroszczą, ja Ciebie nie oddam - odpowiedział pewnie. Zmarszczył lekko brwi na ostatnie słowa chłopaka i się zaśmiał. - Żartujesz sobie.? - zapytał sie niepewnie. - Chcoiaż, ja wiem czego mogę Cie nauczyć - pwoiedział, wytykając lekko język.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:59, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- A ja ciebie nikomu, dosłownie, nawet twojej mamusi nie oddam! - powiedział stanowczym tonem. - Czego się śmiejesz? - powiedział, robiąc się czerwony. Naprawdę, teraz naszła go na naukę czegokolwiek. - Czego? - spytał z ciekawością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:17, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Robienia sobie kanapek - powiedział i pstryknął lekko palcami w jego nos. Uśmiechnął się. Puścił chłopaka i wstał powoli, podając mu rękę. - chodź i tylko nie marudź - powiedział, ponownie wytykając lekko język.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:20, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Pff... - wywrócił oczami i korzystając z pomocy chłopaka, podał mu rękę. - Ale jak ja będę cię mógł wykorzystywać, jeśli będę umiał robić kanapki? - powiedział łamiącym się głosem. Ruszył przygnębiony krokiem do kuchni. Stanął na środku. - Chyba mi ochota na naukę przeszła. - mruknął, szukając ucieczki z kuchni, z dala od noży i chleba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:29, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Skoro Ci się odechciało, znajdź nam inne zajęcie - powiedział uśmiechając się lekko. - Noo, usmiechnij się, zmuszać Cie nie będę - maruknął do chłopaka. znając siebie za chwile i mu udzieli się nieciekawy humor Taki'ego. Zorientował się, że nadal trzyma chłopaka za rękę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:33, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się zadowolony, osiągając swój cel - jak najdalej od nauki robienia kanapek. Uniósł ich splecione dłonie na wysokość twarzy.
- Hmm... - zaczął się zastanawiać, muskając zewnętrzną część dłoni wilgotnymi ustami. Uśmiechnął się delikatnie, a oczy zmrużył z rozkoszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:36, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie udawaj, ze myślisz tylko naprawdę cś wymyśl - powiedział do chłopaka, wytykając lekko język. Połaskotał go lekko w bok drugą ręką, która była 'wolna'. Przygryzł bez większego powodu swoją dolną warge.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:39, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Mam kilka pomysłów, ale cóż, mój obecnystan nie pozwala na ich zrealizowanie. - powiedział, zaprzestając całowania ręki Ryu. Drgnął lekko, gdy chłopak go połaskotał. Przybliżył się nieznacznie do niego.
- Ale mam taki jeden pomysł... - zamruczał mu da ucha, na koniec delikatnie przejeżdżając po nim językiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:43, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uważnie patrzył w stronę chłopaka. - Hm.? - mruknął, unosząc jedną brew do góry. Uśmiechnął się. Pochwycił lekko gesty Takeo i przejechał lekko językiem po jego ustach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:46, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pocałował go namiętnie, uwalniając dłoń z uścisku. Przyłożył ciepłą dłoń do polcizka partnera. Pochylił się znów, by zaraz potem mu wyszeptać do ucha.
- Może... Posprzątajmy łazienkę? - powiedział tonem, jakby conajmniej chodziło o zabawy w łóżku z króliczkami Playboy'a. Zerknął ciekawy na reakcję Ryuji'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:49, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się ichco - Jesteś nienormany - powiedział - Ale jeżeli tego pragniesz, to czemu by nie.? - mruknął. - Dreeptamy - powiedział i pociągnął Takeo w stronę łazienki. Gdy tam dotarł podał jakis mop chłopakowi a sam usiadł sobie wygodnie z kancie od wanny. - Noo, sprzątaj - uśmiechnął się i wytknął lekko język.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:57, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiem. - powiedział się również śmiejąc. Poszedł za Ryu do łazienki. - Ej! - mruknął kiedy zobaczył, że chłopak mu podaje mopa, a sam siada na brzegu wanny. Po jakimś czasie, wytarł całą wodę. Odrzucił mopa na bok i spojrzał na Ryu. Sięgnął do rozporka swoich spodni i zaczął go rozpinać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:59, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Bakaa, pomógł bym Ci przecież - mruknął, patrzac jak on sprząta ta łazienkę. Cóóż, jeszcze niedawno było by inaczej. Ryu by sprzątał a Taki by siedział.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:03, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- No to się trochę spóźnileś. - żachnął. Kiedy wreszcie udało mu się rozpiąć spodnie, zsunął je z siebie. Podszedł do Ryu. Stanął przed nim i uśmiechnął się chytrze.
- No to więc, czy ty masz jakiś teraz pomysł? - zapytał, muskając go ustami w policzek. Posłał mu zalotne spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:07, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, raczej nie.? - odparł na słowa chłopaka. On mnie w pewnych moemntach przeraża . Parsknął lekko śmiechem do swoich myśli. Uniósł lekko wzrok ku górze, no bo tak jakby Takeo był wyższy, jako iż Ryu nadal siedział w miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:12, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- To w takim razie, ja mam. - powiedział, wciąż się uśmiechając. Przejechał ręką po jego klatce. Swoje usta zatopił w jego, nieco agresywnie chłopaka całując. Dłoń nieco opuścił, zatrzymując ją na brzuchu. Przytrzymał jego dolną wargę. Uniósł wzrok, by móc spojrzeć na Ryuji'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:15, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Oddawał pocałunki, lecz nic poza tym. Ręce miał opare o krawędź wanny. Spojrzął mu trochę jakby nieśmiało w oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:24, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Hm... może... - wyszeptał cicho i złapał za rękę Ryu. Pociągnął go lekko, tak, by wstał. Musnął wargami jego usta. Pociągnął go do salonu. Gdy się w nim znaleźli, chwytając drugą rękę, przewrócił go delikatnie na miękką kanapę. Usiadł na nim okrakiem. Pochylił się nad nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:26, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Posłusznie leżał na kanapie. Gdy chłopak się nad nim pochylił, polizał lekko jego szyję, po czym przejechał policzkie po jego policzku. Przygryzł lekko jego ucho. Mruknął cicho.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:43, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Poczuł przyjemne dreszcze, przechodzące go po ciele. Spojrzał na chłopaka ciepło. Poluźnił uścisk, aż w końcu puścił dłonie chłopaka. Rękę wsunął mu pod koszulkę. Przejechał nosem wzdłuż mostka, potem obojczyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|