Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:37, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Proszę bardzo... -wyszczerzyła się. Odprowadziła go wzrokiem... ale nic poza tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:42, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszedł przed dom i wyciągnął papierosa. Zapalił go i wsadził do ust. Ogólnie rzecz biorąc nie palił, ale czasem mu się zdarzało, tak od niechcenia. Kiedy wypalił jednego odczekał kilka minut aż papierosowy dym wywietrzeje z jego ubrań i wrócił do środka. Leah nadal siedziała na swoim miejscu. Usiadł więc tym razem bliżej niej.
-Och, Leah, Leah... - Weschnął i uśmiechnął się na dźwięk jej imienia w swoich ustach. - Mała biedna Leah...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:07, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Mała... Biedna...? Aż tak bardzo mi współczujesz? -zapytała troskliwie- Zapewniam... Że nie ma czego- westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:14, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Faktycznie. Powinienem ci zazdrościsz, bo masz MNIE pod ręką. - Wypiął dumnie pierś i zwrócił ku niej wzrok. Nieznacznie się zbliżył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:25, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Mam Cię pod ręką? -wyszczerzyła się uroczo- W takim razie wiesz... -nachyliła się nad nim- W takim razie zapchał mi się zlew w kuchni... -mruknęła i triumfalnie odsunęła się od niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:39, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pokonany przez kobietę. Nie, to nie brzmi honorowo.
-Mi ręce potrzebne są do czegoś innego. - Uśmiechnął się tryumfalnie i błyskawicznie usadził ją sobie na kolanach zamykając w żelaznym uścisku.
-I co? Nadal z ciebie taki chojrak? - Spytał szczerząc się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:46, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-A z Ciebie taki żigolak? - spojrzała na niego szeroko otwierając oczy. Objęła go delikatnie swoją nogą. Dasz radę kochany...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:54, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Bardzo zabawne. - Podsumował. Przycięgnął ją lekko do siebie. Czuł jej ciepły oddech na swojej twarz, zapach jej włosów... Pragnął jej, i to pragnienia przyćmiło mu umysł. Jednak zachował zdalność logicznego myślenia. - Może jednak powinienem naprawić ten kran... - Mruknął, udając, że się zastanawia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:00, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-W szafce pod zlewem mój ojciec trzyma narzędzia... -mruknęła mu do ucha i odchyliła się na bezpieczną odległość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:16, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-To strasznie daleko... - Jęknął udając, że mierzy odległość między nimi a zlewem. Paczuł, jak telefon zawibrował mu w kieszeni. Kiedy stał na tarasie ustawił sobie minutnik. Czas na przedstawienie.
-Wybacz. - Powiedział delikatnie zsadzając ją z kolan. Wstał i 'odebrał telefon'.
-Monica? - Spytał uśmiechając się. - Pewnie, że pamiętam. Jasne, że tak. To do zobaczenia. - Cmoknął do telefonu i wrócił na miejsce.
-Taak.. To na czym stanęliśmy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:19, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Leah początkowo spochmurniała. DUPEK- krzyczały jej myśli po chwili zmierzyła Gasparda spojrzeniem.
-Skrzynka z narzędziami nie zmieniła swojego położenia.. -mruknęła opierając się tyłkiem o blat szafki, tak jakby co najmniej była głucha i naprawdę niczego nie słyszała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:23, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Czyżbyśmy się obrazili? - Spytał z udawanym zdziwieniem. - To już nawet pokojówki nie mogę sobie zamówić? - Wypalił, udając, że nie słyszał jej uwagi. - Ostatnio mam mało czasu na sprzątanie mieszkania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:28, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-A czy ja coś takiego powiedziałam? -posłała mu radosny uśmiech- Nie obchodzą mnie Twoje pokojówki... -mruknęła ,kiedy maleństwo na górze najwyraźniej się obudziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:37, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie, ale po twoim tonie można było się tego domyślić. - Powiedział mierząc ją wzrokiem. Wtem usłyszał kwilenie dziecka. Popatrzył przez chwilę na Leah, po czym oznajmił:
-Pójdę sprawdzić, co się dzieje. - Nie czekając na jej odpowiedź pomknął na schody. Po chwili był już na górze w pokoju Leah. Wyciągnął małą z łóżka. Przypatrzyła mu się dokładnie po czym dotknęła jego twarzy. Uśmiechnął się widząc przed sobą Leah zbudowaną ze wspomnień Josephine.
-Muszę z mamą pogadać. - Szepnał jej na ucho, nie wiedząc, czy go rozumie. - Pośpij jeszcze trochę, dobrze maleńka? - Spytał uśmiechając się. Dziecko jakby zrozumiało o co idzie i przymknęła oczy. Gas zaczął bujać ją lekko na rękach i chodzić z nią po pokoju. Po chwili słychać już było tylko ciche chrapanie. Z radośnym uśmiechem odłózył ją z powrotem do łóżka i otulił kocem. Postał jeszcze chwilę upewniając sie, że dziewczynka na dobre zasnęła po czym zszedł na dół.
-Załatwione. - Powiedział, dumny z siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:46, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Gratuluję pierwszego ojcowskiego sukcesu.... -mruknęła sceptycznie.
-A co do tonu mojego głosu too... musiało Ci się coś wydawać... -posłała mu pobłażliwe spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:50, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Widać. - Powiedział i podszedł bliżej. W końcu się złamie. Już było jedno potknięcie... - Może nie chciałaś powiedzieć akurat tego... - Zaczął snuć spekulacje. - ...ale przez twój głos wyraźnie przemawiała zazdrość. - Powiedział wpatrując się w nią intensywnie. Jeszcze krok do przodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:10, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie obchodzi mnie kogo zapraszasz do swojego domu... ani łóżka... -poklepała go po policzku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:07, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Doprawdy? - Spytał, zabawnie przekręcając głowę i począł się w nią wpatrywać. Jej pełne, soczyste usta aż prosiły się o pocałunek. - Jesteś pewna, że gdybym powiedział ci, ze przespałem się załóżmy.... z Melanie, byłoby ci to obojętne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:10, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zacisnęła dłonie na blacie tak, że dla Gasparda było tu zupełnie niewidoczne. Posłała mu uroczy uśmiech.
-To nie byłaby moja sprawa... -powiedziała nadzwyczaj spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:17, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście! - Odparował. - Nie wyobrażam sobie, żebyś ty, Leah Clearwater ,się tym nie zainteresowała. - Przybliżył się do niej tak, że prawie stykali się nosami. Uśmiechnął się uwodzicielsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:19, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-No więc widzę, że z Twoją wyobraźnią jeszcze nie jest tak źle.. -momentalnie się uchyliła i parę chwil poźniej już siedziała przy stole z kubkiem kawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:24, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chcesz się bawić w kotka i myszkę, co? - Uśmiechnął się do swoich myśli i oparł się o blat.
-Jak widać. - Potwierdził. Ledwo trzymał się na nogach, ale nie miał zamiaru przepuścić dobrej zabawy. - Chcesz się bawić w berka? Nie za stara na to jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:26, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-A Ty znowu napalony na jakąś kobietę? -zmierzyła go wzrokiem- Miło, że dla odmiany jestem to ja... -przewróciła oczami zakładając nogę na nogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:31, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Ha! Więc jednak cieszysz się z mojej obecności. - Tryumfował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:34, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-To raczej był sarkazm... -mruknęła znów patrząc na niego jak na małe dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:53, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak, tak. Usprawiedliwiaj się, a ja i tak wiem swoje. - Powiedział i ruszył w jej stronę. Oparł się o stół i zaczął świdrować ją spojrzeniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:25, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Więc dalej tkwij w swoich przekłamanych przekonaniach... -westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:30, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wywrócił oczami.
-I tak wiem, że nie możesz beze mnie żyć. - Powiedział nieskromnie. Zabrał jej kawę z ręki i odsawił na stół. -Bo się potłucze... - Mruknął i usadził ja na stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:36, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Potłuczesz to się ty... Kiedy Cię stąd wyrzuce...-mruknęła nadal uparcie siedząc na stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:41, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gas wybuchnął donośnym śmiechem.
-Wlaśnie wyobraziłem sobie, jak wykopujesz mnie przez okno. - Opanował się wreszcie i stanął na przeciwno Leah tak, że mogła go obiąć nogami w pasie.
-Na razie nigdzie się nie wybieram - Szepnął jej do ucha nachylając się nad nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:02, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A to szkoda...-mruknęła pełnym ironii, teatralnym szeptem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:04, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Na pewno? - Przyciągnął ją do siebie i delikatnie pocałował ją w usta. Grzecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:09, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Zdecydowanie...- mruknęła lekko go od siebie odsuwając. Nie chciała tego pocałunku. Nie da mu znowy wygrać... Nie tym razem. I chociaż Gaspard był najbliższą jej osobą nie miała zamiaru pozwolić sobie na taką bliskość. Przynajmniej chwilowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:21, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Odchylił się od niej trochę.
-Chyba nic tu po mnie. - Wzruszył ramionami lekko zawiedziony. Przegrany. Ale nic na siłę. - Nie będę cię do niczego zmuszać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gaspard dnia Nie 21:23, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:25, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Jak..-zaczęła twardym i stanowczym tonem głosu, który w miarę jak przemawiało jej serce miękł. Nie miała siły nadal się przed nim bronić... Więc jeśli naprawdę była pewna swoich przekonań to on powinien już wyjść.
-...widać.- dokończyła głosem delikatnym i drżącym nie mniej jednak nadal stanowczym. Należało mu się i tego tylko była pewna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:28, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-No dobrze. - Odpowiedział lekko zasmuconem głosem Chłopak się męczy, a ta mu wbija nóż w plecy! Dopił kawę i zgarnął kluczyki do samochodu z kuchennego stołu.
-Jakbyś czegoś potrzebowała, to wiesz... dzwoń. - Westchnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:31, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Dam sobie radę... -mruknęła marszcząc brwi. Najchętniej zastąpiłaby mu drogę, tarasując drzwi ale... Nie mogła. Po prostu nie, kurna kropka mać i koniec. Chociażby miała się udręczać przez resztę życia. Może i ją kochał... Ale Deę wciąż też. I tego była stuprocentowo pewna. Jak Amen w pacierzu. I właśnie to nie dawało jej spokoju. Chciała być jedyną w jego sercu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:34, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-I nie zapominaj, że wciąż cię kocham. - Rzucił smętnie na odchodnym i wyszedł.
Kiedy już był na zewnątrz wypuścił głośno powietrze i wsiadł do samochodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:37, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Problem w tym, że... nie tylko mnie.. -powiedziała wychodząc na werandę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:40, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wsadził kluczyki do stacyjki i spróbował odpalić. Samochód zawył i nic. Powtórzył czynność kilka razy, a potem zerknął na wskaźnik paliwa. Opadł zrezygnowany na fotel.
-Kurnaa… - Westchnął wkurzony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|