Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:47, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak troszeczkę. - Mruknął i przylgnął do niej całym ciałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:49, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Leah zaśmiała się cichutko. Nadal nie wysunęła rąk spod jego koszulki. Ponieważ byli na dworze, delikatny deszczyk zaczął spadać na ich głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:54, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Deszcz. - Oznajmił z ponurą miną. - Może wejdziemy do środka? Chciałbym z tobą... pogadać o tych chrzestnych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:56, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Co Ty z tymi chrzestnymi? -warknęła. Deszcze zdecydowanie ostudził jej zamiary. Zabrała ręce i podniosła się z ławeczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:00, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wywrócił oczami.
-Tylko mi tu nie strzelaj fochów. - Zagroził i otworzył przed nią drzwi. Zastanawiał się, jak jej to powiedzieć, aż w końcu wypalił:
-Obiecałem Dei, że będzie jego matką... znaczy chrzestną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:08, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Trzeba było w ogóle pomyśleć o tym, żeby Dea była matką Twojego dziecka.. -warknęła i cisnęła w niego drzwiami ku jej rozpaczy wcale w niego nie trafiając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:11, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Leah, nie pieprz głupot! - Krzykną uciekając od mocnego uderzenia drzwiami. - Przypominam ci, że uratowała was swoim kosztem! Mogłabyś być jej choć trochę wdzięczna. - Powiedział wkurzony opierając się o kuchenny blat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:14, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Taak... Zdecydowanie jestem jej wdzięczna... -pisnęła- Ale Ty nadal nic nie rozumiesz ?! -krzyknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:21, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie! - Odpowiedział wzburzony. - Nie, nie rozumiem. Nie rozumiem, dlaczego zamiast zapomnieć o przeszłości, ty ciągle do niej wracasz. Po jaką cholerę?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:25, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Bo mnie to boli Gaspard! I zawsze będę o tym pamiętać! -krzyknęła- Ja... ja ją naprawdę lubiłam... Ale nie potrafię zapomnieć o tym, że ją pokochałeś... Że ona Ciebie kochała Gaspard! -Leah znów płakała- o tym nie można zapomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:42, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Ale to już było, Leah! - Krzyknął i próbował ją objąć, lecz go odepchnęła. - Przestań, dobrze? Myślisz, że ona dla mnie coś znaczy? Dla mnie istniejesz tylko ty i nikt inny! Chyba, że nie możesz się z tym pogodzić, wtedy wyjdę. - Spojrzał na nią wyczekująco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:47, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Kochałeś ją? -zapytała powoli się uspokajając- Czy gdyby ona powiedziała to samo... Zostawiłbyś mnie? -mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:50, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zawahał się. Właśnie, zostawiłby ją? Tego nie był pewien.
-Nie wiem, Leah...- Wymamrotał skruszony. - Może tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:56, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-No właśnie... -mruknęła zbolałym tonem głosu. Zrobiła krok w tył żeby się od niego odsunąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:02, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Ale tak się nie stało, nie? - Powiedział stanowczo, ale serce mu miękło na jej widok. - Leah, to nie ma żadnego sensu, żebym tu był, jeśli to ci nie pasuje. - Zrobił krok w jej stronę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:03, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Traktujesz mnie jak towar zastępczy? -zapytała cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:05, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczął masować sobie skrokie, aby się uspokoić. Ręce mu drżały.
-Nie, Leah, nie... - Mówił, jakby był pogrążony w letargu. - Nie liczy się dla ciebie to, że teraz jestem z tobą, a nie z nią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:08, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Leah praktycznie w jednej chwili nie niego wskoczyła, obejmując go nogami w pasie. Mocno wpiła się w jego usta nadal płacząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:13, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Aby nie stracić równowagi oparł się o ścianę. Oddał pocałunek równie mocno odgarnął jej kosmyki z twarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:16, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Powiedz, ze już nie odejdziesz... Że... Że wszystko będzie w porządku... -szeptała, kiedy obfite łzy płynęły po jej policzkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:19, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Mogę powiedzieć... - Gadał między pocałunkami. - Mogę obiecać... tylko co będzie, jak nie dotrzymam obietnicy?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:22, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zeszła z niego raz po raz muskając jego usta pocałunkami. Odsunęła się od niego ze smutnym spojrzeniem. Jej ciemne rzęsy nadal były ciężkie od nadmiaru łez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:49, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Otarł jej oczy kciukiem i popatrzył na Leah.
-Leah, nie wiem, jak będzie w przyszłości. Dlatego staram się cieszyć chwilą. Ty nie możesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:51, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pokręciła przecząco głową, przy okazji tuląc się do jego dloni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:56, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął objejmując ją rękami.
-Cholera... - Mruknął przymykając powieki. - To wszystko mnie tak męczy... Nie spałem od dwóch dni, wiesz? - Powiedział i ziewnął sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:00, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-To idź się położyć... -mruknęła chłodnym tonem głosu. Usilnie kontemplując przy okazji ułożenie kafelków podłogowych w kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:06, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pokręcił głową zrezygnowany. Raz, dwa wziął Leah na ręce i usadził na blacie. Pocałował ją mocno. Później oderwał się chcąc zaczerpnąć tchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:08, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Leah pociągnęła go na siebie.
-Leżysz. Ale chyba nie odpoczywasz co... ?-mruknęła odwzajemniając pocałunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:11, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Lubię taki rodzaj relaksu. - Powiedział wpijając się łapczywie w jej usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:16, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła cicho. Z niezrozumiałych względów znów zrobiło jej się przykro. Mimo wszystko odwzajemniła pocałunek przy okazji tuląc go do siebie. Jak małe dziecko. Jak coś czego bardzo pragnęła. Jak najcenniejszą rzecz na świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:20, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oderwał się od niej i spojrzał badawczo na jej twarz. Była smutna. Odszedł parę kroków do tyłu.
-Tak lepiej? Jak jestem daleko, jest lepiej? Bo kiedy jestem blisko jesteś smutna. - Starał się zachować normalny to, lecz kiepsko mu to wychodziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:23, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Problem polega na tym, że nie. Nie jest lepiej. Jednocześnie chciałabym Cię stąd wywalić i zatrzymać już na zawsze. Przylożyć Ci... i nie przestawać Cię całować... -powiedziała splatając przed sobą drżące ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:27, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Podszedł więc do niej i złapał za ręce.
-Na coś się w końcu musisz zdecydować, Leah. Ja się nie zmienię. Taka moja natura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:28, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie prawda... Mówisz tak, bo po prostu jest Ci wygodnie. Zostawiasz sobie furtkę... Przez którą będziesz mógł uciec... I to właśnie mnie boli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:32, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-A to nie lepiej? - Spytał patrząc jej w oczy. - Wolisz, żebym kiedyś nie przyszedł na umówioną kolację? Żebym z tobą zerwał bez słowa? Tak to przynajmniej zdajesz sobie z tego sprawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:35, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Roześmiała się. I nie mogła przestać chichotać. Jak to mówią.... Śmiech to ostatnie stadium rozpaczy? Tak czy inaczej Leah wyglądała dziwnie- cała zapłakana i jednocześnie naprawdę czymś rozbawiona. Tylko, że ona nie miała już siły. A to co powiedział Gaspard wydało jej się po prostu żałosne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:37, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gas uniósł brwi. Popatrzył na Leah z lekkim zakłapotaniem.
-Zwariowałaś? - Spytał, może nie najdelikatniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:42, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Już wtedy, kiedy w ogóle pozwoliłam Ci się dotknąć... -warknęła wściekła. Jej oczy rozbłysły wilczym blaskiem. Niemal można było zobaczyć w nich skaczące kurwiki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:44, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Leah! - Krzyknął na pół przerazony,a na pół wściekły. Zlapał ją za ramiona i przytulił mocno. - Uspokój się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:46, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie zbliżaj się do mnie! -wrzasnęła wściekła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|