Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:44, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Ph, ja ci tu daje szanse wykazania sie a ty narzekasz- pokazała mu język i znowu się zaśmiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 22:46, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Ty mnie kiedyś zabijesz - powiedział, wytykając lekko język. Cóż, postanowł zrobić to, co najprostrze, czyli zwykłe naleśniki. Zaczął wybierać produkty, aby stawić je na blat. Odwrócił się w stronę dziewczyny. - A tak w ogóle, to dziekuję - powiedział, patrząc jej chwilowo w oczy. Był szczery, takie słowa nie często usłyszysz z jego ust. A jednak Jenny zasługiwała, i to bez wątpienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Quinn dnia Pon 23:04, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:05, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy pokazał jej język nie była mu dłużna i zrobiła to samo.
Spojrzała na niego zaskoczona.
-Nie ma za co.-powiedziała. Bo nie było. Przynajmniej jak dla niej. Nie zrobiła nic pomocnego, użytecznego, czy też miłego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 23:07, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Mylisz się, jest za co - odparł. Za bycie tutaj, za uspokojenie, za znoszenie charakteru Quinn'a, za to wszystko co tutaj się działo. Była dobra, iż to wytrzymała. Wziął się dalej za robienie naleśników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:10, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się w odpowiedzi.
Spojrzała na to co robi.
-Czyżby naleśniki?-zapytała.-Uwielbiam naleśniki-skomentowała nie czekając na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 23:12, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Powiedziałabyś tak nawet, gdybym zrobił cokolwiek innego - odparł. Nie wiedział, zgadywał. Po prostu twierdził, ze akurat to, to była sztuczna życzliwość. Nie lubił tego. Chociaż w pewnym sensie, miał nadzieję, że dziewczyna powiedziała to szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:15, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Jasne że nie!-powiedziała nieco urażonym tonem. Nie lubiła być posądzana o lizusostwo. -Uwielbiam naleśniki.-powtórzyła z przekonaniem-Zresztą, to jedyna potrawa jaką potrafię zrobić bez książki kucharskiej.-zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 23:17, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- To żółwik, bo ja mam tak samo - powiedział, wytykając chwilowo język w stronę dziewczyny. Po chwili zaczął smażyć już pierwszego naleśnika. - Z czym chcesz.? - zapytał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:20, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
"Zżółwikowała" się z nim i tez pokazała mu język.
-Jaaaa chce z z mlekiem-uśmiechnęła się-i z cukrem.-Miała dziwne upodobania co do jedzenia. Właściwie, to dodawała mleko do większości posiłków. Takie jej małe uzależnienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 23:23, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Mleko jest w lodówce, wyjmij sobię. Cukier w szafce nad lodówką - powiedział. Zarzucił jednego naleśnika na tależ po czym podał go dziewczynie. - Ja wcale nie chcę sprawdzić, czy są jadalne, poprzez to, że ty masz zjeść je pierwsza - powiedział, ponownie wytykając język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:32, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wyciągnęła mleko i postawiła je na stole.
-Nie to żebym nie wierzyła w twoje zdolności kulinarne, ale...-odsunęła lekko talerz-ty pierwszy-pokazała mu język
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 23:35, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak chcesz - powiedział, wzruszając lekko ramionami. Przekroił naleśnika na pół, po czym do sowjej połowy dorzucił pokrojona brzoskwinię z puszki. - Smacznego - powiedział, jedząc swoją część naleśniła. O dziwo, aż tak źle nie smakowało.- Widzisz, żyję.! - powiedział, po czym ponownie zabrał sie do robienia naleśników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:41, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przyjrzała mu się uważnie. Dźgnęła go palcem w brzuch. Pomachała mu dłonią przed twarzą.
-No. To teraz trzeba jeszcze odczekać 30 minut i wszytko będzie okej-zaśmiała się, po czym wzięła się za swoją połowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 23:43, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Bardzo zabawne - wymamrotał. Tak więc po skończeniu smażenia wszystkich naleśników wystawił je na stół, po czym wziął sobie jeszcze talerzyk. Do tego pokrojone brzoskwinie i było guut. - Gdzie w ogóle mieszkasz.? - zapytał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:46, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Hmm. -zastanowiła się przez chwilę, jak ma odpowiedzieć na pytanie.
-Wszędzie.-stwierdziła-I nigdzie-dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 23:47, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- No to widzę, że musi być zabawnie - mruknął, aby potem zjeść pierwszego naleśnika. Zerknął na Jenny. - Jeżeli chcesz... - mruknął po przełknięciu - ... salon tutaj jest wolny, albo mój pokój, jak Nelly będzie się rzucać - powiedział, wzryszając ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:50, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Zabawnie to może zbyt wiele powiedziane, ale jest ciekawie-powiedziała.
-To miłe z twojej strony, jednak nie chce nadużywać waszej gościnności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 23:52, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie no, jak chcesz, ja tak zmuszać nikogo nie będę - powiedział, chwytając następnego naleśnika. No jego wina, że bądąc wilkołakiem twój organizm ma zapotrzebowanie na większą partie jedzenia.?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:55, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Podobno nie jesz dużo-zaśmiała się i sama sięgnęła po następnego naleśnika.
-Calikiem smaczne-stwierdziła całkiem szczerze-mam tylko nadzieje, że za 30 minut nadal będę sie miała dobrze-roześmiała się po raz kolejny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Pon 23:57, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie moja wina - wymamrotał - A głodować się nie mam zamiaru - odparł. Chwycił po jeszcze jednego naleśnika. - Hm, jeżlei będę się źle czuł, poinformuję Cię o tym - powiedział, śmiejąc się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:06, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Dobra, może chociaż mnie uda się uratować - zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Wto 0:08, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Czamu by nie - powiedział, wytykając lekko język. Wziął swój talerz, aby go umyć. Po skończonym zajęciu skierował się ku łazience, aby tam umyć ręce i zęby. Po chwili wrócił do Jenny, siadając na parapecie. Uchylił lekko okno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Quinn dnia Wto 0:16, 08 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:15, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Idąc w jego ślady umyła talerz.
-Wiesz co?-zaczęła-przydałoby mi się odwiedzić jakiś sklep. -stwierdziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Wto 0:17, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Tylko nie to - wymamrotał. Chodzenie z dziewczynami do sklepu było chyba najgorszą karą dla Quinn'a. Spojrzał nań błagalnym wzrkiem, mając nadzieje, że tylko żartowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:20, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Serio-stwierdziła.-Nie żeby mi przeszkadzały te Twoje rzeczy, ale powinnam chyba mieć coś swojego.
-Mogę iść sama-powiedziała po chwili. Dobrze wiedziała, że dla większości facetów zakupy są torturami. Szczerze mówiąc to ona też za nimi nie przepadała. Jednak czasem trzeba pójść do sklepu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Wto 0:23, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Juutro pójdziesz - zaczął trochę marudzić, po czym skierował się ku salonowi, odwracając się za siebie, aby sprawdzić czy dziewczyna też idzie. Tym razem usiadł wygodnie na kanapie. - Jak jutro pójdziesz moge iść z tobą - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:34, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Doobra-powiedziała. Właściwie to nigdzie jej sie nie speszyło. Usiadła koło niego na kanapie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Wto 0:37, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Yey - mruknął, patrząc w stronę Jenny.Oparł lekko swoją głowę o jej ramię, przymykając swoje oczy. Wydawało mu się, że nie będzie miała nic przeciwko temu. Hm, pożyjemy - zobaczymy. Jednak bynajmniej, było mu miło.
// jeszce jedna odp i idę spać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Quinn dnia Wto 0:37, 08 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:40, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Hej, nie za wygodnie Ci?-zapytała się. Szczere mówiąc zaskoczył ją nieco tym gestem. Oparła delikatnie swoją głowę o jego.-Bo mi jest zdecydowanie zbyt wygonie-dodała cicho po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Wto 0:44, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Czy za wygodnie... Hm, marudzisz - wymamrotał cicho, nadal mając zamknięte oczy. Uśmiechnął się lekko na późniejsze słowa dziewczyny i jej gest. Ehh, w pewnym sensie żałował, że właśnie tak się zachował. Jednak starał się zbyt o tym nie myśleć. Był pod tym względem bardzo głupi. Hm, bywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:27, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Jak zawsze-stwierdziła uśmiechając się. Przymknęła lekko powieki i wypuściła powoli powietrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Wto 19:29, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Bez przesady - odmruknął. Po chwili uniósł głowę, nie opierając ją juz o ramię dziewczyny. Otworzył oczy, aby spojrzeć przed siebie. Bez większego powodu, tak o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny M.
Zmiennokształtny
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:11, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podniosła głowę, gdyż do tego zmusiła ją zmiana pozy przez Quinna. Utkwiła swój wzrok w jakimś niewidzialnym punkcie na ścianie i zastanawiała się co teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Śro 18:09, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wstał z kanapy, nie wiedząc czym dokładneij ma się zając. Według niego, było torchę niezręcznie. Mimo to zerknął na JEnny i usmiechnął się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Wilkołak
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska/Irlandia
|
Wysłany: Śro 18:35, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// Wybacz, nie chce mi się przelogowywać. Informuję cię, że prawdopodobnie mam karę na kompa. Quinn. //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:38, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// puszcza
Wpadła do domu jak burza. Z twarzy uśmiech jej nie schodził.
Wbiegła do kuchni i od razu żuciła się do lodówki.
Wyciągnęła z niej jakiś kawał ciasta i zjadła na raz.
Wzięła sobię jeszcze jabłko i poszła do salonu.
Oparła się o futrynę drzwi i gryząc kawałek owocu przywitała się z bratem.
-Cześć braciszku? Nawet nie masz serduszka aby napisać sms do siostry i sprawdzić gdzie jest?
Pomachała palcem grożąc.
-Nie ładnie z Twojej strony.
Usmiechnęła się wesoło.
Na prawdę była w dobrym humorze.
dzięki Jake
Spojrzała na dziewczynę.
-A Ty Jenny zostajesz u nas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Czw 20:02, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak mam napisać sms'a, jeżeli nie posiadam komórki.? - zapytał się, patrząc dziwnym wzrokiem na siostrę. Quinn był całkowicie na 'nie' dla urządzeń elektycznych, wykluczając światło. - Nie ładne to jest twoje wtargnięcie tutaj. Żegnam. - powiedział, machając lekko ręką z uśmiechem do Nelly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:04, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Weschnęła ale uśmiech z jej twarzy nie znikał.
-Dorośnij Quinn i kup ten telefon.
Na jego następne słowa zaśmiała się.
-Ej nie bądź nie miły. To też mój dom.
Ugryzła jabłko.
-Wiesz mam dobry humór więc go nie psuj.
Pokazała mu język
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quinn
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Alaska
|
Wysłany: Czw 21:08, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Możesz wyjść, jeżeli nie chcesz sobie zepsuć humoru - odparł. No bo taka była prawda.! Jak nie chciała go słuchać, to neich sobie idzie do swojej budy czy cuś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Wilkołak
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:22, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Jestem Twoją siostrą!
Powiedziała z żalem.
-Chce być miła. Wyciągam do Ciebie rękę a Ty taki?
Dodała ze smutkiem.
-Chciałam wreście nauczyć się z Tobą dogadywać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|