Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Sala audiencyjna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum / Dwór Trzech Braci
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:09, 05 Lut 2010    Temat postu:

- Norma.
Wzruszył ramionami.
- Od pewnego momentu oczy wracają do normalnego koloru, a nie są tylko czerwone.
Mruknął cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:11, 05 Lut 2010    Temat postu:

Przekrzywiła lekko głowę nadal patrząc w jego oczy. Zastanowiła się kiedy jej oczy mogłyby wrócić do dawnego - błękitnego koloru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:13, 05 Lut 2010    Temat postu:

Ziewnął przeciągle. Wyszczerzył się lekko. Pochylił głowę, przysunął palce do oczu.
- Kłamstwo...moje nadal są szkarłatne.
Uniósł na nią wzrok już czerwonych oczu. Dwa palce miał w górze, jakby coś na nich było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:15, 05 Lut 2010    Temat postu:

Prycha jednocześnie zirytowana i rozbawiona
-niezła sztuczka. wyglądasz w nich lepiej niż Heidi w swoich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:25, 05 Lut 2010    Temat postu:

Ukłonił się.
- Cóż...to sztuka moja droga. To aktorstwo.
Rzekł z pewnym namaszczeniem i ponownie umieścił zielone szkła na oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:27, 05 Lut 2010    Temat postu:

Westchnęła.
-Byłam aktorką. Przed przemianą. Często brakuje mi sceny, widowni i całej krzątaniny wokół spektaklu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:29, 05 Lut 2010    Temat postu:

- Pochodzę z Francji.
Uśmiechnął się. Tak to wszystko tłumaczyło.
- Aktorstwo mam we krwi. Ale...nadal możesz grać. To nie takie trudne.
Parsknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:31, 05 Lut 2010    Temat postu:

Piorunuje go spojrzeniem.
-Byłam naprawdę znaną aktorką w miasteczku pod Volterrą. Są ludzie którzy by mnie poznali. Często pozowałam artystom i w wielu domach wiszą moje portrety. Nie chcę się demaskować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:35, 05 Lut 2010    Temat postu:

- To graj gdzie indziej.
Parsknął. To przecież było oczywiste. On mógł żyć w miastach po wieku, nawet dwóch. Dlaczego? Bo umiał...po prostu.
- To raczej dość oczywiste, nie sądzisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:38, 05 Lut 2010    Temat postu:

-Myślisz że bracia pozwolili mi wyjechać kiedy o to prosiłam?
Uniosła brew z irytacją.
-Już miałam dość po drugiej próbie zakończonej karą za próbę odejścia dla, jak to się Aro wypowiedział 'zbędnej głupoty'. Telepatycznie wyczułam czego nie dodał ...
Skrzywiła się. Czasem żałowała że ma taki dar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:42, 05 Lut 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się.
- Moja droga...nie mówisz, że wyjeżdżasz...po prostu wyjeżdżasz. Wszędzie jest mnóstwo gówniarstwa, co uwagę na siebie ściąga. Ale i starzy często też...
Przypomniał sobie blond sukę z Forks. Nie wiedział jak się zwała i wolał przy tym zostać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alec Volturi
Volturi



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:36, 06 Lut 2010    Temat postu:

?//

Alec wszedł do sali szybkim krokiem. Rozejrzał się dookoła. Nie widział Jane ani nikogo z braci. Podszedł do pierwszych lepszych wampirów.
-Co tu się dzieję?
Zapytał z wyższością w głosie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:07, 06 Lut 2010    Temat postu:

- A tu masz jeden z przykładów.
Rzucił, zerkając na Alec'a.
- Witaj.
Ukłonił się dworsko.
- Cóż za zaszczyt spotykać tak szlachetnego członka naszego rodu...
Dodał, nadal zgięty w ukłonie. Na jego usta wypełzł kpiący półuśmieszek, ale drwinę skrzętnie skrył w swoim głosie.
- Właśnie próbujemy dotrzeć do tego. Gdzie twa siostra?
Wyprostował się, wbijając w niego chłodne spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:55, 06 Lut 2010    Temat postu:

Skłoniła się lekko.
-Nie wiemy. Czekamy na kogoś kto nam to wyjaśni.
Zerkała co jakiś czas na L.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alec Volturi
Volturi



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:45, 07 Lut 2010    Temat postu:

Alec uśmiechnał się kpiąco widząc pokłony.
-Wychodzisz na chwilę z sali i już jakieś zamieszanie.
Poiwiedział kpiąco. Śmierdziało dla niego coś tu.
-Właśnie jej szukam.
Rozejrzał się za siostrą.
-A co się stało zapewne zaraz się dowiemy. Ale myślę że to nic dobrego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedez Volturi
Volturi



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:51, 07 Lut 2010    Temat postu:

//?

Weszła do sali pewnym krokiem. Krółtka spódniczka odcłaniała całkowicie jej długie nogi. Rozejrzała się i uśmiechnęła się kpiąco. Podeszła do rozmawiających wampirów.
-Widzę że coraz więcej osób zebranych mamy.
Skinęła do Luc'a i Shiloh a na końcu Alec'a.
Odżuciła swoje długie włosy do tyłu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:36, 07 Lut 2010    Temat postu:

Przyjrzała się sceptycznie różowowłosej. Telepatycznie zbudowała mur wokół swoich myśli i daru. Nigdy nie można było być pewnym jakie dary Mercesez teraz skopiowała.
Skinęła jej lekko. Skakała wzorkiem po twarzach wszystkich zatrzymując się dłużej na twarzy Luca. Czekała aż coś sie w końcu wyjaśni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jane Volturi
Volturi



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:46, 07 Lut 2010    Temat postu:

Weszła do sali i rozejrzala się. Coś się tu działo a ona nie bardzo jeszcze wiedziała co.Skinęła głową przed Luciem i Shiloh a brata ucałowała w policzek. Był jedyną osobą,której okazywała jakieś uczucia.
- Co sie tu dzieje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:47, 07 Lut 2010    Temat postu:

Skłoniła się lekko Jane.
-Też się chcemy tego dowiedzieć.
Powiedziała to cichym głosem. Zawsze się bała Jane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvia
Volturi



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:15, 07 Lut 2010    Temat postu:

A ona krążyła po komnacie nie zwracając uwagi na rozmowy.
Dopiero gdy weszła ta różowa lalka odwróciła głowę.Nie będzie mówić,co widziała.Nie przy Mercedez.
A po za tym to nie przejmowała się niczyją obecnością.Nie bała się ani Jane,ani Aleca.
Wszyscy pytali,co się tu dzieje.Ha,a ona najprawdopodobniej znała całą prawdę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:21, 07 Lut 2010    Temat postu:

Wyczuła telepatycznie że Sylvia coś wie. Spojrzała na nią jednocześnie badawczo i pytająco. Wolała się jednak nie odzywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvia
Volturi



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:27, 07 Lut 2010    Temat postu:

Czując na sobie czyjeś spojrzenie stanęła koło drzwi i odwróciła się w stronę wampirów.
Shiloh najwyraźniej wyczuła,że Sylvia coś wie.
Czarnowłosa pokazała na stojącą do niej tyłem Mercedez.Miała nadzieje,że wampirzyca załapie,o co chodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:31, 07 Lut 2010    Temat postu:

Odwróciła natychmiast wzrok. Zrozumiała. Przeniosła znów wzrok na Mercedez, bacznie ją obserwując. Co jakiś czas kątem oka zerkała na Lucasa i Piekielne Bliźnięta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedez Volturi
Volturi



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:41, 08 Lut 2010    Temat postu:

Mercedez zaśmiałą się.
-Wasze wymienianie spojrzeń jest żałosnę.
Pokręciła głową z dezaprobarą i spojrzała na Sylvię.
-Chodzi do nas moja droga.
Wiedziała że wampirzyca nie będzie chciała to wykożystała do tych słowa da Liama który musiał ją zmusić do podejścia.
-Owszem może i coś wiesz-puściła jej oczko-lecz chyba nie całkowitą prawdę.
Spojrzała na piekelne bliźnięta i uśmiechnęła się kpiąco. W końcu to oni najbardziej kochali w pewnym sensie Aro.
-Albert wszystko niedługo wyjaśni.
Kpiący uśmiech nie schodził z jej ust. Popatrzyła na Shilion. Jej mur wokół myśli śmieszył ją.
-Mam lepsze dary niż Twój.
Puściła jej oczko i zachichotała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alec Volturi
Volturi



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:43, 08 Lut 2010    Temat postu:

Gdy Jane pocałowała jego policzek uśmiechnął się lekko.
-Gdzie byłąś siostro?
Zapytał ciekawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:38, 08 Lut 2010    Temat postu:

Skrzywiła się słysząc wypowiedź Mercedez. Cieszyła się w duchu że nie znała ona całego zakresu jej daru i jego przydatności. Nie chciała jej jednak o tym uświadamiać. Z ledwością powstrzymała pogardliwy uśmiech. Milcząc czekała aż Albert w końcu się pojawi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:33, 08 Lut 2010    Temat postu:

Widzac Mer usmiechnal sie lekko. Ha! On rozmawial z Sylv i sie dowiedzial. Ale to niech zostanie ich slodka tajemnica. Podszedl wolnym krokim do rozowowlosej, ucalowal jej dlon. Do Jane nie podszedl. Wolal sie nie zblizac.
- Mercedez...czekamy z utesknieniem. Niech wszystko juz bedzie pewne.
Szepnal do kobiety, delikatnie musjakac palcami jej ramie. On, ktory potrafil ukryc kazde uczucie za maska. Ten ktory potrafil to uczucie stworzyc tez za maska. Czekal. Katem oka zerknal na Sylv, usmiechnal sie polgebkiem. Jakos tak szczerze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:38, 08 Lut 2010    Temat postu:

Niepewność zaczynała ją już powoli irytować. Ileż można czekać na Alberta. A poza tym miała wrażenie że jest najmniej doinformowaną z tu obecnych co irytowało ją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demetri
Volturi



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:33, 09 Lut 2010    Temat postu:

/?

W końcu i Demetri dotarł do Volterry. Od razu po przylocie do miasta, udał się do siedziby Volturi i stawił się w sali audiencyjnej. jeśli chodziło o Volturi, zawsze był lojalny i był tam, gdzie tego chciano.
Wszedł cicho, nie przerywając innym rozmów. Skinął im tylko na powitanie i przystanął w jednym miejscu, nie odzywając się słowem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:13, 09 Lut 2010    Temat postu:

Przyjrzała się Demtriemu. Coraz więcej wampirów się schodziło, co oznaczało że szybciej dowiedzą się co się naprawdę stało. Nie podchodziła do nikogo. Wolała przyglądać się z boku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedez Volturi
Volturi



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:09, 09 Lut 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się gdy Luc ucałował jej dłoń.
-Witaj Luc.
Powiedziała słodko i lekko musnęła jego dłoń aby za pomocą dotyku poznać jego myśli. Uśmiechnęła się i powiedziała do niego.
-Skoro wiesz więkoszość to co powie Alebrt nie zdziwi Cię. To będzie radosna nowina dla nas wszystkich. A przynajmniej więksości.
Popatrzyła potem na Shiloh i uśmiechnęła się cwanie. Dzięki darowi dziewczyny mogła wyczuć jej myślenie lecz dla pewności zbliżyła się szybko do niej i dotknęła jej dłoni i zaśniała się.
-Wiesz kochana Twoje myślenie jest głupie.-posłałą jej kpiący uśmiech-doskonale znam działanie przejmowanego daru. Przydatności raczej mogę nauczyć się sama. Ale majać dar cżłonków Volturi przez pare czy pareset lat to już dawno znam wszystkie jego zastosowania.
Uśmiechnęła się słodko i ponownie stanęła obok Luca.
-A Ty nie miałeś ostatnio toważyszki na dworze jeśli się nie mylę? Bo tera jej tu raczej nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:21, 09 Lut 2010    Temat postu:

Nie zwróciła większej uwagi na słowa M. jakoś jej nie zainteresowały. Bardziej skupiła uwagę na szczegółach, powoli układały się w całość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercedez Volturi
Volturi



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:37, 11 Lut 2010    Temat postu:

Mercedez popatrzyła po zgromadzonych i powiedziała.
-Pójdę po Alberta bo sądzę że już czas.
Posłała do Luca słodki uśmiech i wyszła kierując swe kroki do wyżej wymienionego Alberta.

//Komnaty Alberta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc
Volturi



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:36, 11 Lut 2010    Temat postu:

Odproawdzil ja wzrokiem. Kiedy opuscila sale wywrocil oczami. Odetchnal cicho. Teraz musial czekac. Podszedl do okna, oparl sie o nie i odpalil kolejnego papierosa. Zaciagnal sie porzadnie, wypuszczajac klab dymu. Uniosl wzrok na sufit, jakby dostrzegl tam cos wybitnie ciekawego. Przeciagnal sie lekko. Poniosl wzrokiem po sali. Swietnie. Niewielka czesc sie zebrala. Na sama mysl o udaniu sie do domu Matta robilo mu sie niedobrze. Niby byl zaproszony, dawno temu....ale wolal nie wiedziec, jaka obecnie sobie rozrywke zapewnia. Ponownie sie zaciagnal. Zatem czekal.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:53, 11 Lut 2010    Temat postu:

Westchnęła krótko. Mogła się zająć o wiele pożyteczniejszymi - i przyjemniejszymi rzeczami niż siedzenie tu i czekanie nie wiadomo na co. Nie lubiła też towarzystwa M więc ucieszyła się w duchu że sobie poszła i że zaraz pojawi się Albert. Czekała więc przesuwając wzrokiem po ścianach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heidi
Volturi



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:03, 17 Lut 2010    Temat postu:

Weszła do sali szybkim krokiem. Nie znała większości obecnych tutaj wampirów,którzy w czasie jej nieobecności pojawili się na dworze, nie wiedziała także po co ją tutaj ściagnięto. Stanęła przy oknie obserwując resztę...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Heidi dnia Śro 23:08, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiloh Blake
Volturi



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:40, 17 Lut 2010    Temat postu:

Skinęła lekko głowa na przywitanie Heidi.
Cały czas czekała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heidi
Volturi



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:06, 17 Lut 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się do wampirzycy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Heidi dnia Czw 14:04, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:55, 18 Lut 2010    Temat postu:

/Korytarz

Wrota sali otwarły się z hukiem, a do środka weszła grupa wampirów na czele której dumnym krokiem kroczył Albert. Skinął do obecnych. Starał się ukrywać wszelkie emocje. - Wybaczcie małe spóźnienie. - rzekł i na przywitanie zablokował wszystkim dary. No, swoim nie, rzecz jasna. Wszedł na małe wzniesienie, na którym spoczywały trzy misternie zdobione trony. Odwrócił się przodem do zebranych i omiótł ich spojrzeniem. - Dziękuję, że przybyliście. - powiedział, a jego donośny głos rozniósł się echem po sali. Zauważył, że Kajusz i Marek nie raczyli stawić się na tym małym zebraniu. Cóż, mieli w nosie sprawy swej rodziny jak i dworu. Albert jakoś nie był zdziwiony tymże faktem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:14, 18 Lut 2010    Temat postu:

/ korytarz


Stała po jego prawej stronie. Powoli omiotła wzrokiem zgromadzonych, jej oczy radowała feeria barw. Westchnęła cicho. Za to "dzieło" policzymy się potem, a teraz trzeba zrobić co trzeba... Bez słowa bawiła się aurami, tyle osób... dodatkowo jej umysł rozpraszał głód, jednak oprócz mimowolnych spojrzeń na własny nadgarstek nie zdradzała rozproszenia. Na wspomnienie Alberta przegryzającego swój do ust napływał jej jad. Odegnała męczące myśli i skupiła się na robocie. W końcu wszystko było jak trzeba, spojrzała na Alberta oczekując jakiejkolwiek reakcji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Avia dnia Czw 1:17, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum / Dwór Trzech Braci Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
Strona 13 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin