Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaspard
Wilkołak
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:03, 20 Lis 2009 Temat postu: Sala balowa |
|
|
Piękna, ogromna marmurowa sala ozdobiona freskami i licznymi złotymi ornamentami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emmett
Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:18, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dookoła marmurowych ścian sali wiszą już girlandy ze świeżych kwiatów. Z jednego z rogów sali słychać już dźwięki skrzypiec kiedy muzyk raz po raz przesuwa smyczkiem po naprężonych strunach. W środku zbiera się coraz więcej osób. Kelnerzy roznoszą przybyłym gościa kieliszki wypełnione najlepszą gatunkowo krwią. Jednak trony, miejsca należące do Wielkich Braci nadal pozostają puste.
Emmett wszedł do sali ze spokojem. W swoich najśmielszych wyobrażeniach nie myślał nawet, że zjawi się w sali u braci Volturich i to jeszcze bez swojej ukochanej żony. No właśnie... Czy jeszcze ukochanej? Chwycił z tacy kelnera jeden z kryształowych pucharów. Rozejrzał się dookoła. Czyżby wypatrywał kogoś znajomego? Chociaż jednej nieobcej mu twarzy? Zastanawiał się, gdzie podziało się jego rodzeństwo... I czy któreś z nich się tu zjawi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:26, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
/dziedziniec
Kejsi weszłą spokojnie do sali. Coraz więcej osób się pojawiało lecz jak na razie nikogo nie znała.
Świetnie... Przeszła sie kawałek po sali... Przystrojona była pięknie. Stanęła tak by nikomu nie przeszkadzać i obserwowała wszystko pomarańczowymi oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Francja(Bretania) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:28, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
//Forks//Ulica
Wszedł do sali ubrany w garnitur. Było tu nawet pięknie. Poodobało mu się, a to było dziwne. Było już tu kilka osób, więc na pewno to nie była pułapka. Zaczął się rozglądać i w końcu zobaczył Kejsi. Uśmiechnął się i podszedł do niej.
- Miłej zabawy - powiedział z uśmiechem i poszeł gdzieś dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:33, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Wzajemnie - odpowiedziała tylko. Stałą tak dalej spokojnie, gdiześ mało widoczna. Jej ogniste oczy skakały po twarzach zebranych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgan
Vampire
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:52, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
//??
Starszy pan, o lasce stanal w drzwiach sali balowej. W dloni dierzyl laseczke, z ozdobna glownia. Ubrany w czarny, elegancki smoking, na to mial narzucony ciemny plaszcz. Sam wyglad budzil szaczunek. Rozejrzal sie ez wiekszego zainteresowania po sali. Pieknie przystrojona, moze jednak ci chlopcy(jak zwykl ich nazywac) maja jakiekolwiek pojecie o swiecie i sztuce. Wiedzial, ze Leonardo sie zjawi...musial sie zjawic. Potrzebowali balu wlasnie po to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:58, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
// ??
Przyszła razem z Istenem ale on jednak zgubił się jej gdzieś w tłumie. Uwielbiała bale . Spodobało jej się tu. Szła a w zasadzie prawie płynęła po tej podłodze rozglądając się dookoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:09, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
/??
- Można panią poprosić do pierwszego tańca? - zapytał, kiedy znowu do niej dołączył. - Byłem się rozejrzeć - wyjaśnił spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:11, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Odwróciła się i uśmiechnęła się szeroko.
- Ależ oczywiście - zaśmiała się i podeszła jeszcze bliżej niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:11, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
//??
Przyszedł bo wypadało. Przyszedł bo go poproszono. Nie miał nastroju. Ale przyszedł.
Uświadomił sobie ze nadal ją kochał a to ze nie zareagowała w zaden sposób dobiło go. Zasugerowała że to niedorzeczne. Miała rację. Uśmiechnął się z rezerwą i wkroczył na sale.
Dlaczego dałem się w to wrobic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:14, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję - ukłonił się grzecznie i pocałował jej dłoń.
- Mam nadzieję, że lubisz tańczyć - mrugnął do niej. Oczywiście miał zamiar tańczyć z nią więcej niż tylko raz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:16, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie umiem tańczyć - powiedziała z uśmiechem.
- Ale może nie będzie tak źle - spojrzała na ich nogi żeby go nie zdeptać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:23, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwszy taniec można uznać za rozpoczęty. Nieliczne pary suną po parkiecie. Raz po raz wystrojone wampirzyce przechodzą obok arbitra elegancji. Może coś sugerują? Może i one chciałyby zatańczyć? Wzrok niejednych pada także na młodziutką wampirzycę w fioletowej sukni. Czyż to nie była narzeczona Vei? Tutaj znał go każdy. Muzyka przyśpiesza swoje tempo, by po chwili znów zwolnić.
Claudia weszła na salę nieco zagubiona. Pierwszy raz od kiedykolwiek nie miała ochoty na ten bal. Nie chciała by ją ktokolwiek zauważył. Jednak stało się inaczej. Jeden ze starszych wampirów pociągnął ją ku sobie z szerokim uśmiechem. Nieco nagimnastykowała się, by odmówić mu tańca. Odeszła od niego prawą dłonią podnosząc suknię trzymając ją za materiał, by przejść spokojnie do grupki wampirzyc stojących w rogu sali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Claudia dnia Pią 23:25, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:25, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
//Dworzec w Forks.
Gdy wszedł do sali ubrany w czarny, dość elegancki smoking od razu zaczął się rozglądać. Sala oczywiście wyglądała jak z bajki co Ivanowi się bardzo spodobało. Żadnego z widzianych dotychczas gości nie znał. Stanął pod ścianą narazie ją podpierając. Rozglądał się jednak cały czas, ponieważ mo9że jednak ktoś znany mu się pojawi.Uśmiechał się do kązdego wampira, który go mijał rzucając krótkie witam czy dzień dobry!. W końcu westchnął zrezygnowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:27, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
// komnata Mercedez
Mer weszła z Leaną do sali. Zaparło aż jej dech w piersiach. Sala była pięknie przystrojana. Podszedł do nich kelner. Wzięła puchar i upiła łyk krwi. Rozejrzała się po ludziach.
-Trochę ludzi się zjawiło.
Spojrzała na trony.
-A gdzie nasi wielcy bracia? Ahhh a ile czuję darów wokół.
Uśmiechnęła się wesoło i upiła łyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:28, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
/komnata Mercedez
Wzięła do ręki kielich
- O tak troche ludzi sie zjawiło - powiedziała uśmiechnęła sie do Chiary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:30, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez rozglądała się po osobach. Pare znajomych twarzy wyłapała. Przeżuciła swoje długie loki na wyeksponowany biust, długie nogi prezentowały się zadziwiająco w wysokich szpilkach i w krótkiej sukience
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:31, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | - Nie umiem tańczyć - powiedziała z uśmiechem.
- Ale może nie będzie tak źle - spojrzała na ich nogi żeby go nie zdeptać. |
- Nie będzie tak źle, zobaczysz - objął ją delikatnie i poprowadził na parkiet. - Po prostu poddaj się czarowi muzyki - uśmiechnał sie promiennie. Czuł się zupełnie szczęśliwy. Z nią, u boku. Jakby nagle wszystkie troski minęły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:32, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy On wszedł ten podobny zapach przykuł jej uwagę.
Od razu spojrzała w stronę przybysza.... i normalnie Ją zatkało.
Stała jak sparaliżowana nadal wpatrując się w niego jej pomarańczowymi oczyma.
To był Ivan... Nie wierzyął własnym oczom....Przeciez nie żył podobno od dawna... A tu?
Zrobiła kilka kroków w jego stronę..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:34, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Rozejrzała sie dookoła
- WIesz szkoda, że nie ma Liama bo bym wzięła z nim ślub choćby dziś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:35, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
/???
Fiammetta weszła do sali balowej i zaparło jej dech w piersiach. Ogromna sala wyglądała przecudnie. Czuła się trochę nie na miejscu - praktycznie nikogo tutaj nie znała, chyba że z widzenia. Stanęła z boku i nerwowo skubała torebkę. Trzeba było nie przychodzić, wyglądam i czuję się jak idiotka! Zagryzła wargę z nerwów i rozglądała się po sali dyskretnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:36, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nagle poczuł jakiś znajomy zapach. Jeszcze raz pociągnął nosem, ale teraz wszystko się ze sobą zmieszało. Przymknąwszy na chwilę oczy wziął do ręki kieliszek z krwią i napił się. Po chwili bezczynnego stania znowu ten zapach. Odstawił kieliszek i rozejrzał się. Nagle go zamórowała. Złapał się ściany i wpatrywał się nawprost. Kilkanaście kroków od niego stała Kejsi... A może to nie ona? Cóż, mogłaby być duchem. Zaczął mówić coś sam do siebie. Zrobił kilka kroków w stronę Kejsi czekając na jej ruch.
Przecież ktoś może mieć taką moc... - przyszło mu do głowy.
Jednak chciał żeby Kejs nie była ani duchem, ani czymś podobnym.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 23:37, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:38, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Johnny ją wyczuł. Nie musiał się oglądać by wiedzieć że przyszła. Zbył kolejną z wystrojonych wampirzyc. Obrócił się tak by móc spojrzeć w odbicie przybyłych w jednym z wielkich kryształowych luster. Stała gimnastykując się w odmowie przed starym wampirem. Wyglądała olśniewająco. Nie odmówił sobie odrobiny uszczypliwości. Ruszył ku niej i ujął jej rękę w chwili gdy w końcu spławiła wampira.
- Ja się nie dam tak łatwo usunąć - mruknął widząc w jej oczach przerażenie. Z uśmiechem pociągnął ją na środek sali - Uśmiechnij się Claudine. Inaczej wszyscy są gotowi pomyśleć ze nagle zaczęłaś się bać własnego cienia - skinął głową kolejnej wampirzycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:38, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Poszła za nim na parkiet.
- Jak Cię nadepnę to z góry przepraszam - zaśmiała się i złapała go za rękę żeby jakoś zacząć taniec. Mimo tego,że wszystko tu przypominało jej o Vei nie odczuwała takiego smutku jak kiedyś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:40, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Leana napisał: | Rozejrzała sie dookoła
- WIesz szkoda, że nie ma Liama bo bym wzięła z nim ślub choćby dziś |
-W#iem kocfhana wiem.
Przytuliła ją i uśmiechnęła się z troską.
Rozejrzała się po sali i zobaczyła jakomś zdenerwowaną wampirzycę ale nie zwróciła na nią większej uwagi.
-Moja kochana nie wiem jak Cię pocieszać. Sama się zastanawiam co się dzieje z Liamem.
Skierowała swoje kroki wraz z Leą do kanapy przy ścianie. Usiadła zakładając nogę na nogę i odkrywając jeszcze bardziej udo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:41, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Podeszłą do Ivana nadal nie wierząc w to co się dzieje...
Uśmiechnęła się lekko.
- Ivan...? To Ty...? - spytała w sumie jak głupia, wpatrując się w jego twarz.
Wiadomo, jak każdy wampir był piękny...
Normalnie nie wierzyła w to co się dzieje...
może to mnie tu ciągnęło...? zamyśliła się na chwilę lecz porzuciła to. Stałą spokojnie nadal się w niego wpatrując.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:43, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
// komnata gościnna kolejna XD
Alice wkroczyła na salę uśmiechnięta i pewna siebie. Odszukała wzrokiem Istena. Gdzieś już widziała wampirzycę z którą tańczył... Ach. Tak.. Zaśmiała się cicho. Nie musiała się trudzić by znaleźć Emmeta. Swoim zwyczajem stał na uboczu i rozglądał się. Wiele trudu nie kosztowało ją podejście blisko tak by nie zauważył.
- Kłopoty w raju, Miśku? - wzięła go pod rękę i przytuliła się do wielkiego wampira XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:44, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | Poszła za nim na parkiet.
- Jak Cię nadepnę to z góry przepraszam - zaśmiała się i złapała go za rękę żeby jakoś zacząć taniec. Mimo tego,że wszystko tu przypominało jej o Vei nie odczuwała takiego smutku jak kiedyś |
- Nie musisz. Nic mi się nie stanie - zaśmiał się wesoło.
- Obiecuję, że nauczysz się tańczyć, już po kilkunastu minutach - szepnął jej do ucha tak, by nikt nie słyszał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:45, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Trzymam CIę za słowo - powiedziała mu również na ucho i objęła go za plecy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:48, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zbyła jego uwagę lekko powątpiewającym spojrzeniem. Nie odezwała się. Postanowiła, że nie będzie dla niego uszczypliwa ani złośliwa. Najlepszym więc wyjściem było zaciśnięcie perłowych warg. Przymknęła lekko oczy dając mu się prowadzić. Zapomniała już jak to jest, kiedy znajduje się w jego ramionach. Mimowolnie przylgnęła lekko do jego ramienia a kiedy zdała sobie z tego sprawę znów złapała dystans. Podniosła wzrok i spojrzała na niego jak na kretyna, jednak po chwili lekko się uśmiechnęła.
-Powinieneś zatańczyć z jedną z nich... -spojrzała dyskretnie w bok, w kierunku grupy wampirzyc- Są zainteresowane Twoim towarzystwem arbitrze...-położyła nacisk na ostatnie słowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:48, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Po prostu mi zaufaj - spojrzał jej w oczy na chwile.
- Bal był chyba jednak dobrym pomysłem - odparł po chwili, - W twoich oczach są iskierki radości i podekscytowania - stwierdził z radością. - Chyba nic mnie tak dziś nie ucieszy, jak właśnie widok ciebie, pięknej i radosnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett
Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:50, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Alice Cullen napisał: | // komnata gościnna kolejna XD
Alice wkroczyła na salę uśmiechnięta i pewna siebie. Odszukała wzrokiem Istena. Gdzieś już widziała wampirzycę z którą tańczył... Ach. Tak.. Zaśmiała się cicho. Nie musiała się trudzić by znaleźć Emmeta. Swoim zwyczajem stał na uboczu i rozglądał się. Wiele trudu nie kosztowało ją podejście blisko tak by nie zauważył.
- Kłopoty w raju, Miśku? - wzięła go pod rękę i przytuliła się do wielkiego wampira XD |
Emmett rozpromienił się na widok Alice. Uścisnął ją serdecznie ale oczywiście tak, by nie zrobić jej krzywdy.
-Gdzieś Ty sie podziewała poczwarko?! -zapytał z szerokim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:50, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kejsi napisał: | Podeszłą do Ivana nadal nie wierząc w to co się dzieje...
Uśmiechnęła się lekko.
- Ivan...? To Ty...? - spytała w sumie jak głupia, wpatrując się w jego twarz.
Wiadomo, jak każdy wampir był piękny...
Normalnie nie wierzyła w to co się dzieje...
może to mnie tu ciągnęło...? zamyśliła się na chwilę lecz porzuciła to. Stałą spokojnie nadal się w niego wpatrując. |
Gdy do niego podeszła wpatrywał się w nią ślepo. W końcu po krótkiej ciszy powiedział:
- Na to wygląda...
Zaśmiał się cicho nie odrywając wzroku od Kejsi.
- Więc jesteś wampirem...? - tylko to zdołał z siebie wyrzucić.
Podszedł jeszcze o krok bliżej Kejs nie zwracając uwagi na wampirów tańczącyh wokół nich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:52, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Zadzwonie do niego może tym razem odbierze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:53, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
// ??
Pojawił się na balu.Przywitał się z kilkoma wampirzycami i podszedł do rodzeństwa.
- Witaj Alice - uśmiechnął się na widok siostry bo nie widział jej już dość długo.
- Hej Emmet - przytulił też i jego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:53, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ivan napisał: |
Gdy do niego podeszła wpatrywał się w nią ślepo. W końcu po krótkiej ciszy powiedział:
- Na to wygląda...
Zaśmiał się cicho nie odrywając wzroku od Kejsi.
- Więc jesteś wampirem...? - tylko to zdołał z siebie wyrzucić.
Podszedł jeszcze o krok bliżej Kejs nie zwracając uwagi na wampirów tańczącyh wokół nich. |
Cóż, ona już dawno nie zwracałą uwagi na otoczenie.
- Tak... - przypomniało jej się jak on zachowywał się po jej zaginięciu...
- Ja...Przepraszam...Nie powinnam była wtedy ić do tego lasu...o nie powinno się ta skończyć... - zamilkła. Bała się trochę jego reakcji... Wbiła ogniste spojrzenie w swoje ładne i nowe buty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:59, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Isten napisał: | - Po prostu mi zaufaj - spojrzał jej w oczy na chwile.
- Bal był chyba jednak dobrym pomysłem - odparł po chwili, - W twoich oczach są iskierki radości i podekscytowania - stwierdził z radością. - Chyba nic mnie tak dziś nie ucieszy, jak właśnie widok ciebie, pięknej i radosnej. |
Pewnie gdyby mogła to na jej policzkach pokazały się rumieńce.
- Lubię bale - powiedziała poruszając się w rytmie wolnej muzyki.
- Dziękuję,że mnie zaprosiłeś - spojrzała na niego z dołu bo przy nim też była bardzo drobniutka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:00, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Claudia napisał: | Zbyła jego uwagę lekko powątpiewającym spojrzeniem. Nie odezwała się. Postanowiła, że nie będzie dla niego uszczypliwa ani złośliwa. Najlepszym więc wyjściem było zaciśnięcie perłowych warg. Przymknęła lekko oczy dając mu się prowadzić. Zapomniała już jak to jest, kiedy znajduje się w jego ramionach. Mimowolnie przylgnęła lekko do jego ramienia a kiedy zdała sobie z tego sprawę znów złapała dystans. Podniosła wzrok i spojrzała na niego jak na kretyna, jednak po chwili lekko się uśmiechnęła.
-Powinieneś zatańczyć z jedną z nich... -spojrzała dyskretnie w bok, w kierunku grupy wampirzyc- Są zainteresowane Twoim towarzystwem arbitrze...-położyła nacisk na ostatnie słowo. |
- Jędza z ciebie - zaśmiał się cicho. Cóż. W końcu nie zepsuje mu humoru bardziej. On już sięgnął dna. - I mało mnie obchodzi czym są one zainteresowane. Tak to teraz będzie? Puściłaś mnie kantem a ja mam prosić nawet o jeden taniec? Powiedz mi Claudine... nie byłem dla ciebie zbyt dobry? - oczywiście ze był i wiedział o tym. Był dla niej cholernie dobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:01, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Leana napisał: | - Zadzwonie do niego może tym razem odbierze |
Patrzyła jak LEa dzwoni.
-Odbiera?
Rozejrzała się po sali. Denerwowało ją już że nie widzi nikogo znajomogo tak na prawdę. Niby z widzenia to i rozpoznawała. Czuła coraz większe aury darów wampirów jak ja lubie chłonąć te wszystkie moce... ich siła jest niepowtarzalna gdy używa ich jedno ciało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:02, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie odbiera - powiedziala zasmucona. Wytarła oczy chusteczką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|