Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:46, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się lekko. Zaczęła się bawić końcówkami jego włosów. Trudno, że ledwo palcami dosięgała ziemi. Nie było to ważne. Teraz była zajęta nim. Na tych kilka krótkich chwil. Sama mocniej wpiła się w jego wargi, przysuwaj ac się jeszcze bliżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:12, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Odwzajemnił to z podobną siłą. Nagle zaczęło mu to sprawiać przyjemność. Odgarnął jej włosy na plecy i pogładził policzek nie przerywając pocałunku. Delikatnie kąsał jej wargę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:26, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała mu w oczy. Jej spojrzenie zdawało się jaśnieć, tańczyły iskierki rozbawienia, ale i zadowolenia. Przesunęła językiem po jego dolnej wardze, mrużąc lekko oczy. Zaczęła pogłębiać pocałunek, naparła na jego ciało delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:29, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W pierwszym odruchu chciał zamruczeć, ale powstrzymał się. Uśmeichnął się oczami widząc jej spojrzenie. Podobało mu się to co robiła. Uchwycił wargami jej język i przeciągnął po nim swoim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:40, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przesunęła palcami po jego karku, po chwili zeszła na szyję. Cały czas patrzyła mu w oczy. Poruszyła powoli językiem, muskając nim jego język. Przyciągnęła go blisko siebie drugą dłonią. Palce jednej dłoni wciąż bawiły się jego włosami, palce drugiej wędrowały po karku, szyi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:19, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Odrobinę łapczywie złapał ustami jej wargę. Delikatnie ssał przyciągając Ilu do siebie dłonią w talii. Zamruczał cicho. Jego pocałunki zyskały odrobinę gwałtownosci, lecz nie nachalnosći czy też natarczywości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:31, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zamknęła oczy. Sama "zaatakowała" jego wargi, delikatnie kąsając dolną. Szybko uwolniła swoją wargę od jego ust, by teraz troszkę jego "pomęczyć". Podgryzła delikatnie jego wargę. Pogłębiła pocałunek, wzmocniła. Wtuliła się w niego mocno, gwałtownie wręcz, lekko wbijając paznokcie w jego kark.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:48, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Złapał ją za posladki i uniósł do góry. Jego pocałunki były pełne pasji. Tak dawno nikt nie wzbudził w nim takich uczuc. Przypominała mu jego Di. Nieznosnie urocza. Niebezpieczna. Inteligentna... Marek mocno docisnął jej biodra do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:53, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Oplotła go nogami w pasie. Ot, tak było jej wygodniej. Kiedy ostatnio sobie na cos takiego pozwoliła? Wieki temu. Oddawała pocałunki równie pełne pasji, namiętności, gwałtowności. Z każdą chwila co raz mniej nad sobą panowała. Rysowała paznokciami po jego karku, pieszcząc skórę. Palce bawiły się jego włosami. Delikatnie oplatała kosmyki na swoich palcach. Przylgnęła do jego ciała, tak jakby go naprawdę pragnęła. Tym samym z każdym drobnym nawet ruchem ocierała się o jego ciało. Przeszedł ją lekki dreszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:45, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Prowokujesz mnie- wymruczał jej do ucha gdy na chwilę oderwała sie od jego ust. Złapał ją mocniej nie pozwalając się odsunąć nawet na milimetr - Kusisz... Wodzisz na pokuszenie... - całował w przerwach. Podobały mu się te jej pieszczoty paznokciami po skórze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:13, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja ciebie?
Wymruczała.
- Gdzieżbym....śmiała
Wyszeptała między pocałunkami. Oderwała się od jego ust i musnęła wargami brodę, ucho.
- Ja bym nie mogła....
Wyszeptała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:45, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście - mruknął z ustami na jej szyi. Pieścił nimi jej skórę wjeżdżając na policzek. - Gdzież byś śmiała. - znów złożył pocałunek ja jej ustach - Przeciez nie mogłabyś... - wpił się w jej wargi swoimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:17, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja....
I tu bardzo skutecznie utrudniono jej wypowiedź. Cóż, bywa. Przylgnęła do niego mocniej, delikatnie ugryzła go w dolną wargę, zasysając ją lekko. Przesunęła paznokciami po kręgosłupie, wbijając je co raz mocniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:56, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- ty.. - mruknął gdy wbiła mu paznokcie. Poczuł nawet przez ubranie. Odwzajemnił się jej przygryzając jej wargę. Uśmiechnął się i wpił się ustami w jej nie dając mozliwości ucieczki. Językiem wdarł się do jej wnętrza zapraszając do zabawy jej język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:37, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Chciała cos odpowiedź, znowu jej przeszkodzono. Nie żeby narzekała, ale potrafiło ją to drażnić. Miast tego, naparła językiem na jego język, dość mocno. Po chwili złapała jego język zębami, leciutko przytrzymując. Spojrzała mu wyzywająco w oczy, zmrużyła lekko ślepka, które błyszczały z uciechy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:36, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Ak gho oghysies to bedzhie phobhem - powiedzial z językiem między jej zębami i wywrócił oczami. Złapał ją mocniej za pośladki i okręcił się z nią wokół własnej osi. Uśmiechnął się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:42, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Puściła jego język.
- Jaki?
Zaciekawiła się, patrząc mu w oczy.
- Do czego Ci niby potrzebny?
Iskierki rozbawienia pojawiły się w jej oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:45, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią łobuzersko
- No... - rozejrzał się znacząco - To nie jest odpowiednie miejsce by to prezentować. - wyszczerzył się szeroko.- Ale moze kiedyś ci pokażę - szepnął przesuwając językiem po jej szyi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:48, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zrobiła wielce oburzoną minę i pstryknęła go w nos. Jednak iskierki rozbawienia nie zniknęły.
- Co ty mi sugerujesz, ty zbereźniku jeden!
Zmrużyła oczy.
- Pewnie umiesz wykręcać śrubki językiem, tylko się nie chcesz przyznać.
Przeszedł ją lekki dreszcz, przymknęła oczy na krótką chwilę.
- Albo umiesz szydełkować....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:12, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Zdecydowanie umiem szydełkować - uśmiechnął się pieszcząc językiem płatek jej ucha. Poczuł dreszcz.
- Udawanie takiej niewinnej ci pasuje. - szepnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:20, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Udawanie? Przecież ja nie udaję...gdybym mogła to bym teraz się zarumieniła.
Uśmiechnęła się niewinnie...cały efekt psuł tylko błysk w oku, wyraźne rozleniwienie. Znowu przeszedł ją delikatny dreszczyk.
- Ja jestem niewinna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:35, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Ależ oczywiście - przewrócił oczami i oparł ją o murek niedaleko krzaka róży. Niedogodność. Dżinsy miała. Marek zawsze uwazał że spodnie u kobiet to zło XD
Przyparł ją do muru i dłonie wsunął pod biały i miękki w dotyku golf. Pocałunkami obdarzał sowicie jej usta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:41, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nosz kurde, na Boga! Znowu chciała coś powiedzieć i nie mogła. Pokręciłaby pewnie głową zdegustowana, gdyby nie fakt, iż znowu nie mogła. No i pobrudzi jej golf, ulubiony, no! Cóż za brak wychowania. No trudno, life is brutal xD. Znowu lekko ugryzła go w dolną wargę, odpowiadając po chwili pocałunkami. Dżinsy są dobre, o! Przynajmniej nie aż tak brudliwe, jak biedny golf.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:05, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Golf zawsze można zdjąć i o. xd
Marek stwierdził że dość tych podchodów bo mu się nudzą. Nadal trzymając ją za pośladki odwrócił się i zaczął iść w kierunku swoich komnat. Ust też nie czuł potrzeby odrywać od jej ust. Znał drogę na pamieć. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ilucorana
Vampire
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:21, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
I tak pewnie już jest brudny xD
Zamknęła oczy jeszcze na kilka krótkich chwil miała wargi przy jego ustach. Jednak się oderwała od niego, a co! oparła mu głowę na ramieniu i tak od niechcenia muskała wargami jego szyję. W końcu przytuliła wargi do jego szyi i tak zastygła, zamykając oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:25, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No chyba nie będzie mu teraz spała? To niedopuszczalne XD
Z uśmiechem szedł dalej. Schodzili mu z drogi. Nikt nie odważył się go zatrzymać, ani przeszkodzić.
//komnaty Marka
co ja się będę rozwodzic XD [Ilu zaczyna ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:03, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Weszła do ogrodu mając na sobie tylko lekką sukienkę w cielistym kolorze. Jak zwykle nie miała humoru. Snuła się po alejkach jak cień, a wszyscy schodzili jej z drogi. Kiedy znudziła się spacerowaniem usiadła na trawie tuż przy oczku wodnym. Bez życia. Ale to przecież jak każdy wampir.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:08, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- A Ty się nie za lekko ubrałaś? - wyszedł z cienia. Mroźny dzień. Sam w koszulce i jeansach. Od kilku dni snuł się po tym cholernym dworze. Nie lubił tu byc ale Marek go odwołał. Miał paskudny nastrój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:13, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Uważaj...-ostrzegła go jednym krótkim słowem. Nie musiała się nawet odwracać, by zorientować się kto za nią stoi.
-Bo pomyślę, że się tym przejmujesz. -dokończyła oschle swoją wypowiedź. Kamyk trzymany w jej zaciśniętej dłoni wylądował w oczku, mącąc jedwabistą do tej pory taflę wody. Claudia lekko westchnęła.
-Zresztą... Od kiedy wampiry marzną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:45, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Moze się przejmuję - cofnął kamyk w locie - A moze po prostu uprzykrzam ci zycie dla samego faktu. - Mruknął w podobnym co ona tonie.
- I nei chodzi mi o to że marzną, ale o to, że zbytnio rzucasz się w oczy. - stanął obok i wymownie spojrzał na jej naprężone sutki - To nie zawsze jest mile widziane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:50, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Czyż to nie ogród zamkowy? -zapytała z lekkim zdystansowaniem. Przerzuciła włosy do przodu tak, że zasłoniły jej dekolt. Nie dane mu było się na nią popatrzeć.
-I nie rób tego więcej... -mruknęła spoglądając na kamyk w swojej ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:14, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Johnny w milczeniu patrzył przez chwilę. Cisza zaczynała ciążyć.
Walker wsadził ręce w kieszenie spodni i wpatrywał się w taflę oczka wodnego.
- Dlaczego ty mnie tak nienawidzisz? - zapytał w końcu pełnym napięcia głosem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:52, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego ze spokojem i westchnęła cicho. Zerknęła w przestrzeń przed siebie i wróciła do niego wzrokiem.
-John... Ty też za mną nie przepadasz, czyż nie? -mruknęła przekornie.
-Zniszczyłeś mi dom, potraktowałeś mnie jak najgorszą szmatę... -mruknęła.
-Może po prostu nie cierpię Cię równie mocno jak kiedyś Cię kochałam... -powiedziała i przeniosła spojrzenie na taflę jeziorka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:23, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Zniszczyłem NASZ dom - uściślił - To był także mój dom. I nie potraktowałem cię jak szmaty, moja droga. - westchnął - Z Matt'em sprawa prosta. Dałem mu w mordę i mi ulżyło chociaż troche. Ale Ciebie... Nie mógłbym uderzyc. Zdradziłaś mnie do cholery! Pieprzyłaś się z moim przyjacielem i co gorsza... dałaś się złapać. Pieprzyłaś się z nim w NASZYM łóżku. Wybacz, ze nie skakałem z radości. - powiedział lodowatym tonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:28, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak. I to był najgorszy błąd jaki popełniłam w życiu... - mruknęła spoglądając na niego. Westchnęła nieco niecierpliwie. Kiedyś lubiła wpatrywać się w jego twarz, teraz nawet nie byłaby w stanie.
-Ale tak. Pieprzyłam się z Twoim najlepszym przyjacielem... -powtórzyła jego słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:34, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie nienawidzę cię dla jasności. Nigdy cię nie nienawidziłem. - powiedział nadal patrząc na wodę - Przykro mi słyszeć że ty mnie nie cierpisz - mruknął - W takim razie... - pochylił głowę - Wybacz Pani że zakłóciłem twój spokój - odwrócił się na pięcie i wyciągnąwszy papierosa zza ucha zapalił go. Rzucił zapałkę na ziemię i ruszył powoli alejką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:40, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zdenerwowała się. Nie nienawidzi jej? Podniosła się z trawy i ruszyła za nim.
-Słucham?! Johnny- pierwszy raz użyła tego zdrobnienia- Unikasz mnie od tak długiego czasu.. Traktujesz jak powietrze... Niszczysz nasz dom! I twierdzisz, że mnie nie nienawidzisz? -prychnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:50, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zatrzymał się tak gwałtownie, ze aż na niego wpadła. Odwrócił się
- Unikam bo... Poza tym cały czas trzymałaś się Matta.. Wiesz jak mnie to raniło? Widziałem was razem. Wszędzie! Zupełnie jakbys mi chciała powiedzieć: Zobacz idioto... z nim jest mi lepiej. Wiesz do kur** nędzy co ja czułem?! - o mało co nie złapał jej za ramiona. Wyrzucił papierosa na bok - Traktuję jak powietrze? To absurd! Dom? Dom zniszczyłem na początku! Jak myslisz dlaczego? Nie mogłem znieść myśliu na ilu sprzętach brał cię, na ilu ty go brałaś. To zazdrość Claudi. Zazdrość i wściekłość na siebie. Że nie zauważyłem. Że nie było mnie tu częściej. Że... - machnął ręką - Z resztą nieważne. Przecież ty mnie nie cierpisz. - odwrócił się i ruszył szybko przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Volturi
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:58, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Przestań... -przerwała mu ostro- Trzymałam się go, bo wtedy został mi tylko on, rozumiesz?! TYLKO on! Nie tylko Ty się ode mnie odwróciłeś... -mruknęła- Ale ja się nad sobą nie użalam! I co mam do Ciebie czuć hm? Mam Cię nie nienawidzić? Mamy się kumplować?! Przecież to niedorzeczne... -powiedziała a jej głos lekko zadrżał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Walker
Volturi
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:15, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Niedorzeczne... - powtórzył za nią. Nie zatrzymał się. Nie obejrzał - Niedorzeczne... Tak... - mruczał pod nosem - Niedorzeczne... - przyspieszył kroku. Napięte mięśnie świadczyły o wysokim poziomie stresu. Johnny był bliski wybuchu. Oczywiście ze miał nadzieję, że ona go nie nienawidzi. mimo wszystko wciąż ją kochał. Nie mógł znieść widoku Claudii w ramionach innego, nie mógł zapomnieć, ale nadal kochał i był gotów wybaczyć. A ona właśnie to wyśmiała. Niedorzeczne.. Miała rację. To było niedorzeczne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|