Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Ulica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:04, 07 Lis 2008    Temat postu:

- Jak przyjdzie mi jakieś pytanie to napewno je zadam - powiedziała usmiechajac się przyjażnie
Powrót do góry
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:08, 07 Lis 2008    Temat postu:

- No to chodźmy - powiedział wesoło.

//Las (Sam piszesz pierwszego posta xD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:09, 07 Lis 2008    Temat postu:

Adam rozluźnił się nieco. Dwie pijawy zniknęły, odeszły. Została jedna, którą nadal wyczuwał. Opanował chęć wytropienia tych dwóch. Miał ochotę rozszarpać ich. Ale nie wolno mu było wejść do TEGO lasu. Samochód leniwie toczył się po ulicy, a Adam próbował złapać wyraźniejszy trop trzeciego wampira.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:36, 08 Lis 2008    Temat postu:

//szkoła - parking i teren przed szkołą

Gdy tylko zabudowania szkoły znikły za horyzontem, Dea puściła się biegiem. Gdy biegła nie musiała zwracać uwagi na nic. Gnała nie patrząc na ludzi. Byle dalej od nich. Byle bliżej miejsc, w których czuła się bezpieczna. Las ją wzywał. Dom ją wzywał. Głos w jej głowie ją wzywał... Zatrzymała się nagle. Znów zaczęła wlec się żółwim tempem.
- Przecież nie mogę wrócić do domu. Robert mnie zabije...
-To by rozwiązało problem, prawda?...
- To nie rozwiązuje żadnego problemu, poza tym ja nie mam ochoty umierać!
- Czyżby? -
głos w jej głowie przyjął kpiący ton - A dlaczego zabrano Ci samochód? Dlaczego nadal nie masz upragnionego motoru? Dlaczego nie masz nawet roweru? Czemu musisz wszędzie chodzić na piechotę?! - bezlitośnie atakował
- Ja lubię spacery! - zaprotestowała samej sobie - Poza tym Robert kupi mi motor... Obiecał!
- HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
- śmiech zabrzmiał zimno i obco Głupi dziwolągu! Nic od niego nie dostaniesz. On się boi.. O ciebie... boi się ciebie... Będzie Ci kazał bywać z ludźmi, pracować w tej jego kafejce w czasie największego ruchu. On się boi zostawić Cię samą... Boi się tego co mogłabyś zrobić! - skrzek w jej głowie triumfował. Dea zgarbiła się mocno
Masz rację... jestem dziwolągiem... jestem chora! Najlepiej by było gdybym umarła! - mentalny wrzask rozsadzał jej głowę. Wystrzeliła z miejsca wpadając
w pierwsze zarośla leśne.

//dom Moonglade'ów


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Sob 12:40, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:45, 09 Lis 2008    Temat postu:

/ kawiarnia

Lillian wyszła z kawiarni ze sterta ksiazek.
Poradze sobie, poradze - pomyslała i kiedy było już tak dobrze, wszystkie ksiazki wypadły jej z rak. Ludzie zaczeli cicho sie smiac. Lilliy spojrzała na nich smutnym wzorkiem i zaczeła zbierac ksiazki. Potem poszła przed siebie

/ gdzies


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 22:35, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 18:33, 10 Lis 2008    Temat postu:

// Szkoła
Przejechała obok sklepu, starając się nie wyobrażać jaki byłby przystojny facet który koło niego stał, jakby był wampirem.
// Dom młodych wampirów
Powrót do góry
Adam
Wilkołak



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:24, 13 Lis 2008    Temat postu:

Trop się urwał. Adam zrezygnował z dalszego czekania. Zmienił bieg i ruszył z powrotem na klify.

/ La Push/Klify


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:09, 16 Lis 2008    Temat postu:

Albert wynurzył się jakby z nicości na środku ulicy. Rozejrzał się spokojnie i wciągnął głośno powietrze przez nos. Bez wątpienia... tutaj... - nie dokończył myśli i ruszył w kierunku domu Cullenów.


/Rezydencja Cullenów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 20:30, 18 Lis 2008    Temat postu:

// Las
Weszła do samochodu i zaczęła powoli jechać w kierunku nowo kupionego Domku.
// Dom Amelii Gale
Powrót do góry
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:25, 20 Lis 2008    Temat postu:

//dom Cullenów / garaż

Wjechała na ulicę z zawrotną prędkością.
- Ann.. odstawię Cię do Seattle. Tam przez moment będzie bezpiecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:40, 20 Lis 2008    Temat postu:

/ Rezydencja Cullenów | Garaż

- W porządku . Dalej będę mogła poradzić sobie sama.. - uśmiechnęła się kącikiem ust - Dziękuję i przepraszam - wyszeptała po chwili odwracając się od szyby samochodu i kierując wzrok na Alice.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 19:43, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:45, 20 Lis 2008    Temat postu:

- Nie ma sprawy Ann... Chociaż wolałabym Cię nie zostawiać.. - Alice zasępiła się na chwilę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:50, 20 Lis 2008    Temat postu:

- Nie przejmuj się mną - odparła Anna Marie spoglądając na minę Alice. - Mam do ciebie tylko prośbę . Podziękuj wszystkim i pożegnaj ich ode mnie. Być może się już nie spotkamy .. - zrobiła pauze, poczym zadała gnębiące ją pytanie - Co się ze mną stanie jeśli Volturi by mnie złapali ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 19:52, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Cullen
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biloxi, obecnie Forks
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:53, 20 Lis 2008    Temat postu:

- Nie wiem. Nie widziałam takiej możliwości... - skłamała gładko Alice. To co zobaczyła było zbyt okropne i wolała nawet w myślach do tego nie wracać. Sprawnie wyminęła kota stojącego na ulicy i przyspieszyła. Opuściły Forks. Alice miała nadzieję dojechać do Seattle jak najszybciej. I wrócić. Zanim będzie za późno.

//Port Angeles/ulice miasta


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alice Cullen dnia Pią 7:20, 21 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:24, 21 Lis 2008    Temat postu:

/nie wiem skąd ;p

Pojawił się w cieniu jakiegoś budynku i westchnął zrezygnowany. Nie jadł już od bardzo dawna i ma mętlik w głowie. Nie wie co ma robić dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albert
Volturi



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:25, 21 Lis 2008    Temat postu:

I wtedy znów poczuł ten kuszący zapach. Rzucił się pędem w stronę lasu.

/las


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Marie
Vampire



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:20, 21 Lis 2008    Temat postu:

,,Nie widziałam takiej możliwości" Anna Marie powtórzyła w myślach. Migające drzewa za boczną szybą samochodu świadczyły o tym, że wapirzyce jechały z zawrotną prędkością i zbliżały się już do celu ..

/ Port Angeles | Ulice miasta


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 18:30, 21 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:42, 22 Lis 2008    Temat postu:

Elisha wyszła z jakiegos budynku, poprawiła torbe na ramieniu i zaczeła powoli iść przed siebie rozglądajac się co chwila. Wygladała na nieco rozkojarzona i zdenerwowana.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 23:06, 23 Lis 2008    Temat postu:

/las

Hm... Myślałam, że będzie gorzej... , pomyślała na widok miasta. Przynajmniej mogę mieć pewność, że znajdę tu jakiś sklep.
Ruszyła ulicą w poszukiwaniu jedzenia ; )
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:44, 26 Lis 2008    Temat postu:

\rezydencja Cullenów\gabinet medyczny

Rey szedł cały czas ciągnięty przez June w jakieś nieznane mu miejsce.
- Może zwolnisz? Zapytal z nadzieją widząc z jakim zdziwieniem patrzą na nich ludzie - potcjalne ofiary
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:49, 26 Lis 2008    Temat postu:

- Zobaczysz... Powiedziała uśmiechając sie tajemniczo.
Na mieście jest cudowna kawiarnia, mimo że martwi to jeszcze coś czujemy... A ja tak dawno piłam ekspresso, albo moche z lodem... mmm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:40, 28 Lis 2008    Temat postu:

/Pokój Istena

Szedł wolno w stronę drogi głównej, z nadzieją, że ktoś będzie tak dobry i gdzieś go podwiezie. I jak zwykle szczęście mu dopisało.


/Port Angeles


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 19:25, 28 Lis 2008    Temat postu:

- June, musimy pogadać, a kawiarnia może być dobrym miejscem do rozmów, więc tym razem Ci nie odmówię. Niewzruszony otworzył jej drzwi i przepuścił pierwszą.
\kawiarnia

(Junette, zaczynasz w kawiarni)
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 21:23, 16 Gru 2008    Temat postu:

/Dom Avii Evans

Stanęła na środku chodnika. Przez chwilę nie wiedziała co ma robić. Ale zaraz przypomniała sobie o tym, co widziała kiedyś na polance w lesie. Przypomniała sobie ich zapach i... Muszę się tam dostać.

//La Push
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 19:23, 18 Gru 2008    Temat postu:

\kawiarenka

Rey, wyszedł na zewnątrz. Na ulicach nie było wielu ludzi, puścił jun a następnie rozejrzał się wokoło. Spojrzał na minę towarzyszki, była przepełniona lękiem oraz furią.
- Wiesz, kochana że to dla twojego dobra... oczy powracały do znacznie ciemniejszego koloru.
Powrót do góry
Junette Kowalska
Moderator



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:06, 21 Gru 2008    Temat postu:

June pełna złości wymierzyła mu siarczysty policzek.
- Teraz Milcz. I nie mów tak do mnie.
Widząc jego zdezorientowanie szepnęła.
Chyba się spieszymy, Reymondzie.
Szła w kierunku Motelu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 12:15, 17 Sty 2009    Temat postu:

Carrie staneła na chodniku i przyjrzała się sklepom - Co ja tutaj robię? Dlaczego Syriusz mnie tutaj zostawił i kazał zamieszkać? - wokół niej było pusto, żadnej żywej duszy...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 14:31, 17 Sty 2009    Temat postu:

Przeszła się ulica. Zobaczyła chyba szkołę, kolejne sklepy i domy. Nadal nie wiedziała gdzie sie podziać....- Co ja zrobię? - powtarzała sobie w myslach
Powrót do góry
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:28, 17 Sty 2009    Temat postu:

/Pokój Istena/Motel "U Selene"

isten skręcił w prawo i ruszył przed siebie wolno, nucąc smutną melodię. Cały czas bił się z myślami i wspomnieniami. Nie potrafił zapomnieć, choć wiedział, że powinien.
Nie przejmował się ludźmi, którzy patrzyli na niego ciekawie. Po prostu szedł i szedł i nic w tej chwili nie miało dla niego znaczenia. Od dawna nie czuł się tak bardzo samotny jak teraz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 17:48, 17 Sty 2009    Temat postu:

Przepraszam - powiedziała Carrie - czy nie wie pan może gdzie można sie tu przespać? Patrzła na niego ze strachem i rezygnacją
Powrót do góry
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:13, 17 Sty 2009    Temat postu:

Isten popatrzył na na osobę, która się do niego odezwała.
- Wiem - odezwał się zaskoczony. Kolejna wampirzyca... Zauwazył z ulgą, że jej oczy nie są czerwone. - I chętnie pomogę - dodał. - Tylko proszę mi nie mówić pan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 18:23, 17 Sty 2009    Temat postu:

Zatkało ją troszeczkę, z trudem przełykneła i wydusiła : To jak inaczej przecież my sie nie znamy.... - Co ja robię? - pomyślała - rozmawiam z nieznajomym! Ale musiała gdzieś się przebrać... Może mi pan wskazać najblizsze takie miejsce?
Powrót do góry
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:29, 17 Sty 2009    Temat postu:

- Jestem Isten - powiedział przyjaźnie. - Sam niedawno tu przybyłem i rozumiem panienki zakłopotanie. Mieszkam w małym motelu. Jest niedaleko - odwrócił się w stronę, z której przyszedł. - Pewnie jest pani zdziwiona, że widzi tu kogoś podobnego do siebie - powiedział łagodnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 19:12, 17 Sty 2009    Temat postu:

Carrie wyraźnie sie zawachała - Jestem Carietta, dla znajomych Carrie - zasępiła sie - trafił pan, przepraszam trafiłeś tutaj niedawno? Wbiła wzrok w ziemie niewiedząc co ze soba począć
Powrót do góry
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:18, 17 Sty 2009    Temat postu:

- Miło cię poznać - powiedział szczerze. - Bardzo niedawno - odpowiedział. - Znam tu zaledwie kilka miejsc. Rozumiem więc jak możesz się czuć - westchnął cicho. Tak, nie tylko ty czujesz się tu obco - pomyślał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 19:24, 17 Sty 2009    Temat postu:

Nie wiedziała co o tym wszystkim mysleć - Dlaczego Syriusz mnie tutaj zostawił - pomyślała z rozpaczą Podniosła wzrok i popatrzyła na swego kompana wydawał jej sie starszy ale nie znała sie za dobrze Inny wampir. Pierwszy po Syriuszu jakiego poznała. Odchrząkała - To gdzie pójdziemy? - zapytała z rezygnacją w głosie
Powrót do góry
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:34, 17 Sty 2009    Temat postu:

- Do motelu - odpowiedział. - Będziesz tam mogła trochę pomyśleć nad tym, co zrobić dalej. Tu spokojne miejsce. Poza tym... - zawahał się nieco. - Patrzysz na mnie tak jakoś dziwnie. Jakby... ze zdziwieniem, ciekawością? Nie chcę się wtrącać, ale... ilu wampirów już widziałaś? - szepnął. - Bo mam wrażenie, że przebywanie z kimś takim jak ja, jest ci jakby obce. Wytłumaczę się tym, że sporo o wampirach wiem i to dlatego tak sobie pomyślałem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:07, 17 Sty 2009    Temat postu:

Dobrze idżmy gdziekolwiek wytłumaczę ci wszystko na miejscu - westchnęła To nie będzie takie proste - Proszę prowadź.
Powrót do góry
Isten
Vampire



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:20, 17 Sty 2009    Temat postu:

- Zaraz będziemy na miejscu. Dopiero co wyszedłem na spacer i jeszcze się nie oddaliłem zbytnio - wytłumaczył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:52, 17 Sty 2009    Temat postu:

Popatrzyła na niego z byka. - Dlazcego nie idziemy? - przekrzywiła głowę i popatrzyła na jego odbicie w szybie wystawowej
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 98, 99, 100  Następny
Strona 2 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin