Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:08, 14 Sty 2010 Temat postu: Przeszłość Amelie |
|
|
Rok 1969
Na świat przychodzi dziecko państwa Davlin. Jest to dziewczynka. Christine Davlin patrzy się na swe dziecię z wstrętem. Nie tak to sobie wyobrażała... Wzdycha. Dziewczynki by nie było, gdyby nie nacisk jej matki, która nawiasem zmarła cztery miesiące temu.
Nagle do salki wchodzi pielęgniarka. Pyta o samopoczucie. Christine nie odpowiada. Lekarz zdziwiony unosi brwi.
Rok 1964
Pięcioletnia dziewczynka uśmiecha się kwaśno. Nie podoba jej się to, że matka i ojciec wychodzą do pracy. Zostawiają ją z jakąś opiekunką. Żegna się z rodzicami sucho. Owa opiekunka bierze ją za rękę. Zła Amelie z płaczem biegnie do swojego pokoju i zamyka się w nim na klucz. Krzyki kobiety nie docierają do niej. Bierze do ręki swoją ulubioną książkę. Na okładce widnieje obrazek szczęśliwej rodziny. Wszyscy trzymają się za ręce, pies, kot... W tle morze i słońce. Dziewczynka ociera łzę lecącą jej z policzka. U niej nigdy tak nie ma... Rodzice nie mają dla niej czasu.
Rok 1970
Amelie przyzwyczaiła się już do atmosfery panującej w domu. Sama nigdy już nie okazuje uczuć zewnętrznie. Kryje się beznamiętną maską.
Nikt jej nie lubi, wszyscy uważają ją za wyniosłą i zbyt dumną. Bo taka jest - nikt ją nie nauczył dobrego zachowania, choć nauczyciele ją lubią, bo jest sumienna i bystra. Bardzo dobrze się uczy.
W głębi serca ma jednak ukryte pragnienie - żeby ktoś ją naprawdę pokochał.
1976
Siedemnastoletnia wysoka blondynka, o brązowych oczach przechodzi przez ulicę. Bardzo jej się spieszy do szkoły. Nie rozgląda się po ulicy, idzie od razu, ba, biegnie.
To był moment. Kierowca nie zdąża wyhamować. Amelie już nawet nie krzyczy. Z przerażeniem zastyga, wpatrując się w rozpędzony samochód pędzący prosto na nią.
Ktoś stoi za nią.
Dziewczyna słyszy tylko dźwięk łamanych kości. I pochłania ją ciemność. I ból.
Ten ktoś jednak ciągnie ją gdzieś. Ona tego nie widzi. Dopiero kiedy wbija w jej ciało kły, wije się z bólu. Ogień pali jej ciało... Chce tylko umrzeć. Nic więcej. Czy to tak wiele? Nie ma już siły walczyć, jednak śmierć nie nadchodzi.
Z odmętu bólu budzi się po czterech dniach. Widzi zatroskaną twarz twarz jakiejś kobiety i jej płomiennorude włosy. Jasne, przejrzyste brązowe oczy intensywnie się w nią wpatrują.
Amelie zrywa się nagle. Jest wściekła i okropnie głodna. Wybiega na dwór. Biegnie z całych sił do lasu. Rzuca się na pierwsze lepsze stworzenie i... biegnie dalej. Nie wie czym jest i jak się tu znalazła. Nie męczy się. Biegnie.
Rok 2000
Amelie nauczyła się już mniej-więcej samokontroli. Już wie - jest wampirem. Zauważa też swoją umiejętność - potrafi przenikać przez przedmioty martwe. Akceptuje siebie. Poluje na zwierzęta.
CDN
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|