Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 3:02, 12 Kwi 2009 Temat postu: Komnaty Alberta |
|
|
Kilka połączonych ze sobą komnat, w których Albert umila sobie czas podczas pobytu w Volterze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Albert dnia Sob 10:46, 18 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:48, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Dziedziniec
Otworzył drzwi przed Lizzy i wszedł za nią do środka. - Witaj w moich skromnych progach. - oznajmił rozglądając się po salonie. Jego wzrok przykuł czarny fortepian. Długo nie grałem... - Czuj się jak u siebie. - rzekł i spojrzał na Lizzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:39, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Dziedziniec
Weszła do środka i rozejrzała się po salonie nic nie mówiąc. Przejechała palcami po palcami po ścianie wzdychając przy tym cicho. Podeszła do Alberta z uśmiechem na ustach.
- Spróbuje..- chwile popatrzyła mu w oczy i pocałowała obejmując w pasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:58, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Objął dziewczynę w pasie i odwzajemnił pocałunek. - Pewnie już wiedzą, że tu jestem... - mruknął i mina mu zrzedła. - Pójdę porozmawiać z Aro, na pewno na mnie czeka... - jeszcze raz ucałował jej usta. - Postaram się wrócić jak najprędzej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:28, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wtuliła się w niego .
- Musisz iść? tak od razu .. nie możesz potem? - zapytała, wiedząc że odpowiedzi brzmią kolejno "tak" i "nie" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:34, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Niestety... - odpowiedział tylko. - Wrócę szybko... - powtórzył i jeszcze raz ucałował jej usta. Puścił dziewczynę i skierował się w stronę drzwi. Odwrócił się jeszcze na chwilę. - Mieszkanie jest do twojej dyspozycji. - uśmiechnął się i wyszedł.
/Sala audiencyjna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:47, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się na pożegnanie . Kiedy zamkną za sobą drzwi , nie miała co ze sobą zrobić. Chodziła w tę i druga stronę , oglądając mieszkanie i jednocześnie niczego nie dotykając. Uchyliła nogą drzwi do sypialni. Obeszła trzykrotnie wielkie łoże , by w końcu opaść na nie znużona , przymykając powieki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:50, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czuła się dosyć dziwnie . Wstała i ruszyła w kierunku łazienki, dla własnego komfortu postanowiła wsiąść prysznic. Zsunęła z siebie suknie i delikatnie ułożyła ją na szafce , zdjęła bieliznę i odkręciła zimna wodę . W ten sposób budziła się do życia.
Prysznic był krótki. Kierując się zapachem wyszukała ręczniki. Owinęła się największym - śnieżnobiałym .
Powoli opuściła łazienkę i na powrót skierowała się do sypialni . Chciała zrobić Albertowi "niespodziankę" . Zrzuciła ręcznik i odłożyła go w kąt. Weszła pod ciepłą pierzynę, nakrywając się od stóp po czubek głowy. Zamknęła oczy wyobrażając sobie jak toby było znów zasnąć... i czekając na Alberta oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:40, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Sala audiencyjna
Bezszelestnie wszedł do głównej komnaty i rozejrzał się. - Jestem. - powiedział. Ani śladu Lizzy. Jej zapach dochodził z sypialni. Albert uśmiechnął się pod nosem i podszedł do małego barku z 'napojami'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:45, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszała Alberta i wychyliła powoli głowę w nogach łóżka i leżąc na brzuchu, oparła głowę o dłoń .
- Coś długo się zeszło.. - powiedziała cicho, mając pewność , że ją słyszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:51, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Rozmawiałem jeszcze z Meganne. - powiedział i wyciągnął z barku dwa duże kieliszki. Zalał je po brzegi krwią, po czym udał się do sypialni. Stanął w progu i spojrzał na Lizzy. Uśmiechnął się, pokazując lekko zęby. Podszedł do łóżka i kucnął by zrównać się z twarzą Lizzy. Podał jej jeden kieliszek. - Za co pijemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:54, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wzięła kieliszek i uniosła delikatnie głowę . Powąchała jego zawartość .
- Za wszystko... Za Ciebie.. za mnie .. za Nas ...- co słowo mówiła ciszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:57, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Za nas. - stuknął lekko kieliszkiem o jej kieliszek i nie spuszczając wzroku z Lizzy, wypił czerwony napój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:00, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przyłożyła kieliszek do ust i wypiła duszkiem jego zawartość.
- Więc.. kim jest Meganne?- zapytała unosząc brwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:08, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Odstawił kieliszki na małą szafkę przy łóżku i spojrzał na Lizzy. - Ochrona Aro. - wyjaśnił. Złapał dziewczynę za podbródek i zbliżył się. - Musimy teraz o niej rozmawiać? Moje myśli zajmuje teraz inna osoba... - musnął jej wargi swoimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:11, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się niewinnie - nie musimy... - rzekła oddając pocałunek i schowała się pod kołdrę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:16, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wstał i skrzyżował ręce na piersi. Nie chciało mu się wyciągać Lizzy spod kołdry, więc postanowił poczekać aż sama wyjdzie. W między czasie zdjął kamizelkę i rzucił ją gdzieś w kąt. Rozpiął górne guziki koszuli i przysiadł na brzegu łóżka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:19, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszła z drugiej strony , twarz miała zakryta włosami.
- Czekałam na Ciebie wystarczająco długo, kiedy poszyłeś do Aro.. A TY każesz mi czekać jeszcze dłużej ?- spytała unosząc brwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:31, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Czekanie zwiększa pożądanie. - zaśmiał się cicho pod nosem. Wskoczył na łóżko i objął Lizzy przez kołdrę. Zdmuchnął jej włosy z twarzy. - Wybacz. - szepnął i ułożył swe usta na jej wargach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:35, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przylgnęła do niego na dłuższą chwilę , wyciągnęła ramiona i zaczęła zdejmować z niego koszulę.
- Wybaczam bo mam nadzieję, że było warto czekać - stwierdziła odrywając się od Alberta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:42, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Zaraz się przekonamy... - uśmiechnął się i podniósł na chwilę by zrzucić z siebie koszulę. Przylgnął do Lizzy wargami w między czasie próbując 'odkopać' ją z kołdry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:48, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się cicho , widząc jego nieudolne próby wyciągnięcia jej na zewnątrz . Nie miała jednak najmniejszego zamiaru ułatwić mu sprawy. Podniosła się tylko lekko do siadu . Oderwała wargi od jego ust i skierowała je na szyję Alberta . Potem zjechała na mostek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:04, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pochylił lekko głowę. - Zaraz rozerwę tę kołdrę... - warknął cicho, bardziej do kołdry niż do Lizzy ;P Jak powiedział, tak zrobił. Złapał okrycie oburącz i z niesamowitą łatwością porwał kołdrę na dwie części. To co zobaczył pod kołdrą na dłuższą chwilę przykuło jego spojrzenie. Uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:44, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Posłuchaj..- zaczęła z oburzeniem - co ty sobie wyobrażasz? - spytała unosząc brwi . Pociągnęła za prześcieradło i okryła się nim .
-No.. - powiedziała tylko i popchnęła go dłonią tak by opadł plecami na łóżko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:51, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Opadł na plecy z uśmiechem na twarzy. - Co, nie mogę sobie porozdzierać kołdry, jeśli tak mi się podoba? - zapytał unosząc jedną brew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:25, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Możesz .. - opadła na niego - Ty jesteś Volturi , możesz wszystko - stwierdziła i przyłożyła wargi do jego ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:58, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie lubił posługiwać się nazwiskiem w każdej najmniejszej sprawie, mimo to nie odezwał się. Wolał użyć ust w bardziej pożyteczny sposób. Odwzajemnił pocałunek i lekko rozchylił wargi dziewczyny językiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:07, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oddała mu ten pocałunek , by chwile potem unieść głowę i uśmiechnąć się z satysfakcją. Potem zbliżyła usta do jego torsu i muskała go nimi delikatnie , ale zarazem dokładnie zwiedzając, schodząc coraz to niżej , aż do pępka. Kończąc , opadła na na plecy obok Alberta , ciągle się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lizzy Brown dnia Śro 19:07, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:58, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nakręciła go tymi pocałunkami. I to bardzo. Podniósł się i pochylił nad Lizzy, kładąc ręce po obu stronach jej głowy. Zaczął pieścić ustami dołek na jej szyi, by za chwilę zejść niżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:29, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zamruczała cicho zadowolona, ułożyła jedną dłoń na plecach Alberta, drugą zaczęła majstrować przy pasku u jego spodni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:55, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pieścił językiem jej dekolt i piersi. Nie schodził niżej, by dziewczyna łatwiej mogła ściągnąć mu spodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:22, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uniosła delikatnie klatkę piersiową co i raz pomrukując. Udało jej się rozpiąć pasek, zniecierpliwiona zamiast rozpiąć resztę po prostu szarpnęła mocniej, niszcząc go. Delikatnie zsunę mu spodnie z bioder.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:24, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spodnie wylądowały na podłodze wraz z bokserkami. Albert uniósł się, by dosięgnąć ust Lizzy. Pocałował je z taką namiętnością, jak to robił kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:31, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Całowała go tak , jakby miał się za chwilę rozpaść. Oplotła go nogami w pasie i tu CENZURA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:33, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ceeeeeeenzuuuuuraaaaa ;DDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:40, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
CENZURA
Opadła delikatnie na poduszki i wpatrzyła się w sufit, uśmiechając się wesoło.
- Kocham Cie.. - wymruczała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:42, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Opadł na poduszki obok Lizzy i również wpatrzył się w sufit. Założył rękę za głowę. - Ja ciebie też... - szepnął i uśmiechnął się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:45, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie odezwała się, cie czuła potrzeby mówienia. Odkręciła się tylko by oprzeć głowę na jego piersi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Volturi
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:48, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Objął ją wolnym ramieniem i westchnął cicho, zadowolony. Już dawno nie było mu tak przyjemnie. Może i pamiętał wcześniejsze 'takie' sytuacje u siebie w domu, ale nie pamiętał tego uczucia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy Brown
Vampire
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:56, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czuła się niesamowicie. Ucałowała go w tors i z uśmiechem stwierdziła.
- Należę do Ciebie.. jakbym zapomniała to mi przypomnij.. - a potem jak gdyby nigdy i nic uniosła głowę i powiedziała - Jestem głodna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|