Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:04, 27 Kwi 2009 Temat postu: Komnata Mercedez |
|
|
Duże pomieszczenie z czarnymi ścianami, biblioteką, wielkim dębowym biórkiem i ogromnym łóżkiem.
Mercedez przechadzała się w tą i z powrotem po pokoju. Już ją nudziło to siedzenie w miejscu. a może zapytam Aro czy mogę pojechać do Forks i go poznać?? albo nie.. poczekam jeszcze
Usiadła przy biórka i zaczęła czytać jakieś stare pisma. Zaczęła rozmyslać po raz kolejny o tym jak Aro ją uratował i wogle. Myślała o swojej miłości jaką pajała do niego. Kochała go jak ojca. Nagle wstała i ruszyła do sali audiencyjnej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:48, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez weszła swoich komnat i od razu podeszła do fertepianu. Po cichu zaczęła grać cichą i smutną meledię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:09, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez zaczęła grać coraz głośniej. Pochłonięta muzyką którą grała nie zwracała uwagi na to czy dźwięki się rozniosą po dworze czy nie.
Przepełniała ją tęsknota i przepełniał ją ciągły ból. W muzyce było słuchać rozpacz i wołanie zranionego serca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:45, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po cichu zapukał do komnaty. Poczekał chwilę i usłyszał ciche proszę. Wszedł do środka. Dziewczyna siedziała właśnie przy fortepianie i grała.
-Pięknie grasz MErcedez.-popatrzył i uśmięchnął się do wampirzycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:48, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podczas gry usłyszała pukanie. Nie odwracająć się powiedziała do przybysza-proszę wejśćotwarte-usłyszała otwierające się drzwi. Do jej uszu doszedł znajomy miły głos. ODwróciła się.
-Witaj Marek-podeszła do niego i ucałowała jego policzek.-w jakiejś sprawie do mnie przychodzisz?? Usiądźmy sobie przy stoliku. Może filiżankę krwi?-po tych słowach razem z MArkiem zaczęli się śmiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:51, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Oh kochana Ty zawsze potrafisz mnie rozbawić. A daj tą filiżankę napijemy się-po tych slowach znów wybuchli śmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:55, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-A w jakiej konkretnie sprawie do mnie przychodzisz?? W końcu przez 500 lat byłeś w mojej komnacie rzadkim gościem. Tylko w ważnych sprawach więc myślę że i teraz tak jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:58, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Przed Tobą nic się nie ukryje.
Wstał z fotela aby muśnąć jej policzek dłonią by zobaczyła o co chodzi.
-Więc chyba rozumiesz prawda?? Leana to moja córka. Kupię Ci drugi a nawet załatwię Ci jakiś taki XVIII wieczny lub inny aby Ci się spodobał.
Marek pstryknął palcami a za chwile w pokoju Mercedez pojawiła się służba.
-Weźcie fortepian i przenieście go do pokoju mojej córki.
Wampiry wzięli go i wynieśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:59, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nieśmiało zapukała do drzwi chcąc zobaczyc czy wynieśli fortepian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:01, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Marek dotknął jej policzka. Zobaczyła w jego wspomnieniach rozmowę z Leaną.
-Rozumiem doskonale. Wiedziała że kiedyś będzie go chciała odzyskać. Nie musisz mi dawać drógiego ale będzie to miłe z Twojej strony
Uśmiechnęła się do niego zalotnie. Marek odwazjemnił jej uśmiech. Pstryknął palcami a pojawiła się służba i zabrała fortepian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:03, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Będzie to dla mnie przyjemność podarować Ci taki prezent moja droga.
Wstał ponownie aby podejść do niej i pocałował jej policzek.
-Zobaczymy się Mercedez później. Idę do Leany aby jej powiedzieć że ma fortepian u siebie.
/sala audiencyjna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:03, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nikt nie odpowiadał więc wróciłą do sali audiencyjnej
/sala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:49, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez wstała z łożka i skierowała swoje ktogi do drzwi. Następnie korytarzami ruszyła na taras na dachu.
//Taras na dachu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:11, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez wychodząc z sali mineła się z dziewczyną. Po zapachu wyczuła że to człowiek. A po twarzy zauważyłą że to ta Emily. Szybko pobiegła do swojej komnaty. Gdy się już w niej znalazła zauważyłą piękny fortepian. Zaczęła grać smutną pieśń która przepełniała jej martwe serce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:18, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/ogrody
Wpadła bez pukania i jak zwykle musiała sobie rozerwać o próg sukienke
- No to pięknie i co ja założe na kolacje ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:20, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Mercedez odwróciła się od fortepianu gdy usłyszała otwieranie drzwi.
-Leana? Co Ty... ale przerwała gdy dziewczyna zaczepiła o próg i rozerwała sukienkę.
-Hmm jak nie masz nic to możemy pojechać na zakupy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:21, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Zakupy to wspaniały pomysł....Teraz gdy Liam mnie ignoruje i tak nie mam nic do roboty. - powiedziała i zakryła usta dłonią. Nie chciała mówić nikomu o tym, że jej ukochany najzwyczajniej w świecie ją po prostu ignoruje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:25, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez popatrzyła na Leanę. Zdziwiła się tymi słowami. Chodź i tak na prawdę już wiedziała o tym gdy sprawdzała jej wspomnienia.
-Nie martw się Leana. Może ma jakieś powody że tak robi. Powiedz mu o wszystkim. To gdzie idziemy na zakupy?
Wampirzyca popatrzyła na Leanę i czekała na odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:27, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja proponuje butik niedaleko rynku mają tam wspaniałe ciuchy...Wiesz Mercedez nie wiem co sie dzieje z Liamem. Raz jest, raz go nie ma. Boje się o niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:29, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-To chodźmy do niego. A może po prostu ma jakieś problemy? Porozmawiaj z nim o tym i powiedz mu że się martwisz. A i chciałam Cię przeprosić za moje zachowanie na sali ale po prostu jestem uczulona na tematy o dzieciach. Sama przeżyłam piekło związane z tym więc teraz unikam tych tematów jak ognia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:32, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Rozumiem cie Mercedez że możesz nie chcieć poruszać tych tematów tak więc chodźmy - powiedziała i wyszła
/centrum handlowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:35, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez westchneła i ruszyłą za dziewczyną
nikt nie rozumie dramatu jaki przeżyłam
/centrum handlowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:20, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/centrum handlowe
- Wiesz myślałam że zrobie sie czerwona gdy on chciał ze mną rozmawiać no wiesz o czym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:20, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/centrum handlowe
Mercedez wpuściła Leanę pierwszą do swojej komnaty.
-Przebiorę się w tą suknię i buty zobaczymy jak się prezentuje. Poczekasz czy też się przebierasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:23, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja poczekam bo znowu jeszcze kiecke porwe...- powiedziała siadając sobie na fotelu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:28, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mercedez zaśmiała się.
-Jak uważasz Leana. To ja lecę się przebrać.
Mercedez pobiegła do łazienki. Przebranie się zajeło jej chwilę. Wyszła do pokoju gdzie Lea czekała na nię na fotelu.
Podeszła do niej i obróciła się. Jej czarna koronkowa suknie sięgała do samej ziemi. Czerwone buty potkreślały zgrabne nogi i piękną figrę. Gdy stanęła to przez głębokie rozcięcie w sukni wystawiła kolano. Jej różowe sługie włosy lekko opadały na ramiona.
-I jak Lea?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mercedez Volturi dnia Sob 16:28, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:29, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Wyglądasz świetnie oj czuje że odbierzesz mi miejsce pierwszej modnisi Volturi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:32, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Długo go raczej nie utrzymam ale nieważne. Ty zawsze byłaś piękna i miałaś elegancję jak Twoja matka.
Popatrzyła jeszcze raz na Leanę i odwróciła się aby spojrzeć w lustro.
-Hmmm nie myślałam że będzie aż tak prześwitywać ale to co. Mi się podoba ta zmysłowość
Mercedez usmiechnęła się sama do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leana
Pół-wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:34, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- No to trzeba uważać by wampiry nie powpadały na ściany patrząc sie na ciebie - powiedziala Spojrzała na zegarek
- Ja juz pójde musze namalowac nowy obraz pa - powiedziała i wyszła
/komnata Leany
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leana dnia Sob 16:39, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:40, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/Ogrody
Podszedł do drzwi lekko zapukał. Otwożył je wszedł do środka. Emily wciągnłą za sobą.
-Witajcie z powrotem dziewczyny.
Gdy jego wzrok spoczoł na Mercedez to aż go zatkało. Jej czarna koronkowa suknia którą miała na sobie idealnie dopasowała się do zgrabnego ciała a gorset idealnie dopasował się do pełnych piersi. Czerwone buty które miała na nogach tylko podkreślały ich zgrabność
-WOW-tylko tyle mógł z siebiei wydusić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily Young
Człowiek
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:42, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/ogrody
Weszła do środka i zamurowało ją na widok osoby ubranej w tak piękną suknie
- Jest śliczna - wykrztusiła tylko z siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:42, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Przesadzasz Lea.
Mercedez usłyszała pukanie do drzwi. Odwróciła się aby zobaczyć kto wchodzi. Za dzwi wyłonił się Marek a za nim ta Emily. Mężczyzna wlepił wzrok w nią.
-Marku wszystko w porządku?
Zapytała gdy wydusił z siebie tylko jedno słowo. Spojrzała na dziewczynę która skomentowała jej wygląd.
-Dziękuję Emily. Jestem Mercedez
Podeszła do niej i ucałowała jej policzek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mercedez Volturi dnia Sob 16:43, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:46, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Marek patrzył jak wampirzyca się porusza idąc w kierunki Emily. Nie mógł wyjsć z szoku i nadziwić się jej widokiem.
-yyyyy tak Mercedez wszystko jest w porządku. Po prostu yyy nooo... Pięknie wyglądasz.
-A i Emily to o niej Ci mówiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily Young
Człowiek
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Witaj tak więc jak mówią jestem Emily Young - powiedziała do Mercedez wciąż na nią spoglądając
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:50, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Mercedez zagraj coś dla nas i zaśpiewaj może. Tak pięknie Ci to wychodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily Young
Człowiek
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:01, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przyglądała im się z zaciekawieniem. Uwielbiała muzyke i nie mogła się doczekac aż ta osoba zagra coś a być może zaśpiewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:09, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-No dobrze.
Mercedez usiadła przy fortepianie i zaczęła grać. Po chwili zaczęła śpiewać
Tych czarnych krzeseł rząd
Pustych jak słowa, co tylko dzielą
Łatwo wydany sąd
To on, to on, to on robi błąd
Tam nie odkryty ląd
Możesz go zdobyć sam z wiolonczelą
To nie daleko stąd
pod prąd, pod prąd, pod prąd
Masz prawo kochać, masz prawo śnić
Masz prawo śpiewać, masz prawo żyć
Masz prawo marzyć, teraz i tu
Na przekór kłamstwu na przekór złu
Masz prawo milczeć
A przeciwko Tobie może być użyte każde dobre słowo
Masz prawo milczeć
A przeciwko Tobie może być użyty każdy czuły gest
Masz prawo milczeć
Przyznaj się sam sobie prawdy nie odkryte ciążą wyjątkowo
Masz prawo milczeć
Spójrz na szare obie tu są śmieszne miny
A tam, tam miłość jest, tak tak tam miłość jest
Masz prawo kochać, masz prawo śnić
Masz prawo śpiewać, masz prawo żyć
Masz prawo marzyć, teraz i tu
Na przekór kłamstwu na przekór złu
Nie czekaj wbity w kąt
(Nie czekaj nie)
Niech Cię prowadzą wiara z nadzieją
Okryj miłości ląd
Pod prąd, pod prąd, pod prąd
Tak to prawda, to cała prawda i tylko prawda
Mówię prawdę, wyznaję prawdę
Wierzcie lub nie
Doli zniewaga, chwieje sie waga
Wraca odwaga
Wiem kto wie prawdę, jedyną prawdę
Zamienić chcę, ta moja prawda jak struna drga
Radośnie woła lub cicho łka
Masz prawo kochać, masz prawo śnić
Masz prawo śpiewać, masz prawo żyć
Masz prawo marzyć, teraz i tu
Na przekór kłamstwu, na przekór złu
gdy skończyła odwróciła się do obecnych w pokoju i zapytała.
-Podobało się??
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mercedez Volturi dnia Sob 17:13, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily Young
Człowiek
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:14, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Jest bardzo śliczna. Naprawde masz talent Mercedez - powiedziała spoglądając na nią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Volturi
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:50, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak Emily ma rację moja droga. Uwielbiam gdy graż i śpiewasz. A Ty Leana co powiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedez Volturi
Volturi
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:53, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Dziękuje Emily. Dziekuje Marek.
Obeje ucałowała w policzek. Gdy dotknęła policzka Marka powiedziała.
-No wiesz co?? Sama ją ułożyłam Marek a fortepian też mi się podoba. Masz bardzo nieskładne myśli wiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|