Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:03, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dea przerwała nucenie i uśmiechnęła się ciepło. Oczy jej dziwnie błyszczały, ale co tam. Cała w końcu dziwna była, nie?
- Tylko się przywitałam - pogłaskała jeszcze raz brzunio i cofnęła rękę - To jak jej dasz na imię? Swojej córeczce? - zapytała siadając obok Leah. Płócienną torbę położyła na kolanach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Pią 23:04, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:05, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się dość zakłopotana widząc minę Dei- Ja... ja nie wiem czy to będzie dziewczynka. Embry miał pojechać ze mną na USG ale... Nie wiem czy da radę. A może to głupie.. Ale sama sie boję... -splotła nerwowo dłonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:16, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Wspominał, że miał z tobą jechać - przytaknęła Dea - I to jest dziewczynka - uśmiechnęła się szeroko - Zaufaj mi... I rozwija się zdrowo - zachichotała - Jest bardzo żwawym dzieckiem. I lubi kołysanki. I lubi kiedy się śmiejesz...- Dea grzebała w torbie - Gdy będzie ci bardzo dokuczać ból - wyjęła garść ziół - zaparz to zielsko i popijaj od czasu do czasu. Powinny Ci przejść... - wyciągnęła rękę w stronę dziewczyny - I to całkiem naturalne, że się boisz, wiesz? To raczej nowa sytuacja, prawda? Gdyby... gdyby Embry nie mógł.. - chciała coś zaproponowac, ale ugryzła się w język - no mniejsza z tym. On pojedzie na pewno. Jesteś jego przyjaciółką. - uśmiechnęła się do Leah
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:19, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na nią zdziwiona.
-Bawisz się w szamankę? - roześmiała się gładząc listek jakiegoś zielska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:27, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Szamanki są u Indian. Moje korzenie w Irlandii - uśmiechnęła się - na szamankę się raczej nie nadaję. Ale znajomość zielska jakąś tam mam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:34, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową.
-W takim razie... -mruknęła- Dziękuję... -znów uśmiechnęła się delikatnie.
-Uspokoiło się... -powiedziała dotykając brzucha naprawdę wdzięczna. Chwilami była tym wszystkim już męczona. Samej i młodziutkiej naprawdę bywa ciężko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:37, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Polecam się na przysżłość - uśmiechnęła się - Chcesz to nauczę Cię tej kołysanki. Mama mi ja spiewała gdy byłam maleńka - dotknęła brzucha Leah. - Bardzo ją lubiłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:45, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie znam irlandzkiego... -mruknęła cicho.
-Od biedy... Mogę jej pośpiewać po francusku... -zaśmiała się- Ostatnio oglądałyśmy jakąś dziwna bajkę o myszach... -skrzywiła się- Seth chyba po prostu dziecinnieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:49, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie musisz znać. Sama melodia wystarczy - Dea zanuciła kawałek - Bajkę o myszach? Chyba nie widziałam zadnej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:52, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przewróciła oczami- I nie masz czego żałować... -mruknęła- Ja już też mam dość. Chwilowo dostaję w domu świra więc postanowiłam wyjść.... -westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:12, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziś mamy ładnie - zaśmiała się cicho - Mozna odetchnąć pełną piersią - wciągnęła głęboko powitrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:14, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie każdy może aż tak głęboko oddychać... -mruknęła- Powinnam się zbierać... -dodała chwilę później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:19, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja musze jeszcze zielnik uzupełnic - poklepała lekko torbę - pozdrów Embryego... - Dea podniosła się i wyciągnęła rękę do Leah - odprowadzic cię kawałek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:22, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie mam zamiaru widzieć się dziś z Embrym... -podniosła się- Nie mogę uprzykrzać każdemu życia. To wszystko to moja wina... I sprawa. Embry zrozumie, że mimo wszystko nie trzeba mnie niańczyć... Nawet jeśli się boję. -mruknęła cicho podnosząc się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:31, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- On chciał się z Tobą zobaczyc. Przynajmniej tak powiedział - Dea westchnęła - nie moja sprawa. Jak bedziesz chciała pogadać, albo uspokoić małą - uśmiechnęła się cieplutko - To zajrzyj do mnie - zawahała się - nie mieszkam już u Gasa... Wynajmuję domek przy plaży od pana Blacka... Czuj się mile widziana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:34, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Wiem, że się wyprowadziłaś... -mruknęła cicho, kiedy kolejne gałązki łamały się pod jej stopami. Lubiła to. Przez jakiś czas zdążyła się przyzwyczaić do odbierania lasu z troszkę innej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:37, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście - Dea wzruszyła ramionami. - Zdziwiona byłabym gdybyś nie wiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:40, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Po prostu musiałam mu powiedzieć... -mruknęła krótko szukając szybko jakiejkolwiek innej myśli, która zaprowadziłaby jej myśli na nieco inną, mniej przykrą ścieżkę- Podoba Ci sie w tym domku? -zapytała nagle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:44, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiem, Leah... A w domu mi się podoba. Przy samej plaży. Mogę patrzeć na morze - rozmarzyła się - mam czas żeby myśleć, przypomnieć sobie to czego chciano pozbawić mnie w szpitalu, wrócić do korzeni... To jest mile uczucie, takie odnajdywanie siebie. Potrzebowałam tego - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:47, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Posłała jej ciepły uśmiech i po chwili roześmiała się jakby do swoich myśli.
-Myślałaś kiedyś, że to cholernie niesprawiedliwe, żeee... To kobiety zachodzą w ciążę? Zdecydowanie powinno być odwrotnie... -mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:49, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie myślałam. Kobiety w ciąży pięknieją, wiesz? Przynajmniej tak zawsze mówiła moja mama - Dea roześmiała się - Ale myślałam nad tym, ze faceci powinni sie wiecej udzielac przy wychowywaniu dzieci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:51, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja jak na razie tylko złapałam kilka nowych kilogramów... I wiesz. Nie każde dziecko musi mieć ojca. -stwierdziła stanowczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:11, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- To dziecko ma ojca - burknęła Dea - Ale nie zamierzam się o to kłócić. Jeżeli ten ojciec jest mądry to będzie wiedział co zrobić. Ale to jakby nie moja sprawa, prawda? - uciekła wzrokiem gdzieś w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:21, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie, nie ma. Im wcześniej ja to zrozumiem, tym lepiej dla dziecka... -mruknęła cicho, przechodząc przez las.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:26, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie próbuj go zwalniac z odpowiedzialności, Leah - westchnęła Dea - Robisz dobrze jemu, nie sobie. Dziecko ma ojca i im prędzej to zaakceptujesz tym lepiej dla Ciebie i dla małej. Bo ona wie, Leah. Dzieci wiedzą więcej niż nam sie wydaje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:32, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Dea przestań. -mruknęła zamiast wszelkich innych wytłumaczeń czemu nie chce tego słuchać, które teraz chodziły jej po głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:34, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Przestać co? - Dea zerknęła na nią i wzruszyła ramionami - Mówie co mysle... Zawsze tak było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:37, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Bo podnosi mi się poziom adrenaliny... -mruknęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:44, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Od mojego gadania? - mruknęła - mogę nie mówić, ale to do Ciebie wróci, wiesz? Prędzej czy pozniej nie załatwione sprawy wracają. - poprawiła torbe na ramieniu - powinnaś mu powiedziec czego ocxzekujesz. Bo oczekujesz.. - burknęła wypatrujac jakiegos zielska - sama sie przed soba oszukujesz ze tak nie jest, ale to nieprawda. musisz sama przed soba sie zdecydowac, Leah. Jezeli naprawde chcesz zeby zniknal z Twojego zycia, to powiedz mu to. Jezeli chcesz zeby wychowywal z toba małą, tez mu powiedz. Nie mozna tak pozostawiac spraw nie zakończonych. Szczegolnie spraw, ktore kiedys moga cie zapytac: Dlaczego, mamo? - od czasu gdy podjęła decyzję o zmianie, gdy odeszła z domu Gasa, gdy wróciła do niej wiedza przodków, Dea stała się drażniąco przenikliwa. - Ale to oczywiście nie moja sprawa, więc nic nie mówię - zerwała wprawnym ruchem kolejne ziólko. Włożyła je do torby
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Sob 14:49, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:50, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Tylko, że on jej nie chce. Tak samo jak i mnie... Powiedział, że go nie zmienię. Że.. Zawsze będzie kobieciarzem...- warknęła coraz bardziej zła - Dlatego nie zamierzam go o nic prosić Dea. Wystarczy nam tylko to, żeby uznał to dziecko... -mruknęła wpatrując się w dziewczynę, przy okazji łapiąc coraz dłuższe i głębsze oddechy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:04, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie uwierze że powiedział, ze was nie chce. W to ze jest kobieciarzem tak, ale nie w to ze was nie chce - Dea stwierdziła stanowczo. - Oboje macie swoją dumę. Każde z was trzesie sie teraz zeby jak najmniej ucierpiala, tymczasem to nie duma jest najwazniejsza, nawet nie wasza dwójka. Najważniejsza teraz jest ona - wskazała palcem na brzuch Leah - wasza córka. I głupią dumę schowajcie do kieszeni. - spojrzała na Leah ostro. Zbliżyła się do dziewczyny i dotknęla brzunia
- socraigh uspokój się - powiedziała śpiewnie - ceart go leor wszystko w porządku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:15, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-To nie zmienia faktu, że ja więcej do niego nie pójdę... -mruknęła o dziwo dość spokojnie- Nie wiesz jak to jest... -westchnęła- Nie zamierzam znów robić z niego dupka. jak to pięknie ujął. Najwidoczniej moja córka...-mruknęła- będzie musiała zadowolić się tłumem ciotek i wujków. I ona nie jest nasza. -powiedziała stanowczo- Jest moja. -dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:20, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Ona jest swoja, Leah - Dea uśmiechnęła się jakby właśnie usłyszała coś zabawnego - Oboje po prostu potrzebujecie czasu by pewne rzeczy uporządkować, zaakceptować. Ona jest cierpliwa. Poczeka - pogłaskała Leah po brzuchu - Ceart? prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:25, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła delikatnie- Nie rozmawiajmy już o tym... -mruknęła cicho w obawie przed zdenerwowaniem dziecka- Wiesz, że Embry zachowuje się ostatnio dość dziwnie? -roześmiała się- Jakby był na prochach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:28, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Co masz na myśli mówiąc dziwnie? - uniosła brrwi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dea dnia Sob 15:34, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:32, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-No powiedziałam Ci... Zazwyczaj nic mu się nie chce. A teraz rozpiera go energia.. Rano przenosił jakąś starszą panią przez całą ulice... Bo podobno było na niej błoto... Znaczy się na ulicy- uśmiechnęła się ciepło. Mimo wszystko. Zawsze była uśmiechnięta, kiedy mówiła o przyjaciołach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:34, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziwne... ale to pewnie dlatego ze spał dużo - Dea zmarszczyła czoło -wyspał się po prostu. I tyle. Ale to dobrze, ze jest zadowolony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:35, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Był u Ciebie? -zapytała uśmiechając się delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dea
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:43, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Miałam gorączkę i kaszel, wiec siedział u mnie zebym nie zeszla z tego świata. Gdyby nie on to zdechłabym z głodu. Przyniósł mi rosół. Wiesz, jego mama całkiem smacznie gotuje... - oglądała uważnie zarośla - Nie zmruzył oczu całą noc siedzac na fotelu, to go zmusiłam do pójscia spac. Przespał prawie cały dzień.. -Dea zerwała kolejne zioła - potem poleciał. Ma przecież swoje zycie, a i ja nie potrzebuje niańki, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:54, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Leah uśmiechnęła się delikatnie nie komentując niczego.
-Pozdrów go ode mnie, kiedy się z nim znów zobaczysz... -mruknęła, kiedy właściwie doszły już na skraj lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|