Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

w lesie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 21:24, 13 Lip 2009    Temat postu:

Zadrżała. "I nie ma już przy mnie ani jednego z nich". Dlaczego ona ciagle jej przypominała, mimo iż nieświadomie?
Jesteś przewrażliwiona, Cath.
Zasępiła się, zastanawiając się jak to jest bać się wszystkiego. Powietrza, kolorów, ale to chyba jednak jest możliwe. Biedna Carrie.
- Zostałaś sama...?- nie wiedziała sama, czy pyta czy stwierdza fakt. Ale wiedziała, że nie powinna była mówić tego na głos.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:27, 13 Lip 2009    Temat postu:

- To zależy jak na to spojrzeć - powiedziała jakby dopiero to sobie uświadomiła - Ja chyba zawsze byłam sama... - wzruszyła ramionami - Tylko że przedtem... - zawiesiła na chwilę głos - Nie musiałam stawiać czoła temu co mnie otacza.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:34, 13 Lip 2009    Temat postu:

- Spójrz na to z tej strony, że teraz się usamodzielniasz. To jednak piękne. Będziesz to doceniać za kilka lat, kiedy oswoisz się z tym światem- stwierdziła, tonem nie zdradzającym żadnych wątpliwości. Bo i takowych nie było, co jak co ale ten świat był zbyt wspaniały, zbyt dobroduszny i okrutny jednocześnie, by nie stawiać mu czoła każdego dnia. Spojrzenie lazurowych ocząt nie odchodziło od twarzy czarnowłosej ani na chwilę, lustrując ją uważnie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:38, 13 Lip 2009    Temat postu:

- Ja nie umiem się usamodzilnić... Ja nawet nie wiem gdzie to dostać - pociągnęła lekko bluzkę - Kiedy mnie zostawiał dał mi trochę pieniędzy... - złożyła brodę na kolanach - To jest dla mnie za trudne. Nie radzę sobie sama. - była zszokowana tym że mówi o tym komuś. Nie powiedziała Jaredowi a on pytał wprost.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:42, 13 Lip 2009    Temat postu:

- Wiesz... nic nie przychodzi nam w życiu łatwo. A "to" mogę Ci pomóc kupić, a póki co nawet pożyczyć, chyba nie jestem dużo grubsza od Ciebie...- powiedziała, ostatnie zdanie podkreślając pogodnym uśmiechem. Uśmiechem, który jawnie informował że tak źle nie będzie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:48, 13 Lip 2009    Temat postu:

Carrie popatrzyła na nią i uśmiechnęła się lekko. Tak szerzej jak dawno się nie uśmiechała. Złapała gwiazdkę i z zakłopotaniem odpowiedziała - Nie, dziękuję. Nie musisz pożyczać. Mam kilka ubrań... Tylko nie wiem skąd Syriusz je przynosił.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:12, 13 Lip 2009    Temat postu:

Dziewczyna odpowiedziała lekkim, niepewnym uśmiechem, po czym odchyliła głowę do tyłu, by móc spojrzeć w niebo. Ono, okryte czarną kołdrą nocy, świecące pojedynczymi punktami które ważniejsze niż ten ogarniajacy je mrok, idealnie obrazowalo życie, jak się temu przyjrzeć. Westchnęła cicho.
- Jakbyś kiedyś... potrzebowała towarzystwa, to ja ostatnimi czasy nie mam co robić- rzuciła, nadal wpatrzona w ciemność. Nieco nieśmiale, bo i znają się od kwadransów paru.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:33, 13 Lip 2009    Temat postu:

Pokręciła przecząco głową. - Zadaję zbyt dużo pytań. To znaczy chciałabym uzyskać odpowiedzi... - wpatrywała sie z Cath z determinacją - A ty nie jesteś osobą od której chciałbym usłyszeć odpowiedź. - położyła dłoń na szyi - To lepiej, wierz mi. Nie znaczy że nie... Że nie wpadnę. Nie zrozum mnie źle. - Carrie znów zaczęła sie tłumaczyć - Chodzi o to, że muszę sobie wszystko poukładać... - zmarszczyła czoło. To chyba tłumaczy wszystko.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:39, 13 Lip 2009    Temat postu:

Dziewczyna chwile ze zdziwieniem przypatrywała się czarnowłosej, by wreszcie, kiedy ta już kompletnie poplątała się w swoich tłumaczeniach, pokręcić z rozbawieniem głową.
- Rozumiem. Po prostu wpadnij kiedyś ot tak- sfinalizowała ich dygresje, uśmiechając się rozbrajająco.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 9:20, 14 Lip 2009    Temat postu:

- A gdzie mieszkasz? Na obrzeżach? - zapytała z ciekawością. Nie sądziła by odważyła się na wycieczkę w te strony, tym bardzij sama. Choć kto wie. Kilka dni temu nie była się w stanie samodzielnie najesć. Dziwne...
Powrót do góry
Jasper Hale
Vampire



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:33, 14 Lip 2009    Temat postu:

/z wodospadu
Szybko mkneli przez las. Czuli tylko oda czasu do czasu ocierajace sie o ich twarze nieznosne gałazki krzewow czy mniejszych drzew. Gdy dotarli na miejsce Jasper nagle zastygł w miejscu. Poczuł dziwny ucisk jakby w okolicy serca. Na jego twarzy pojawił sie grymas. Nie rzoumieł co sie z nim działo. Automatycznie złpała sie reka za bok i starał sie głeboko oddychac, ale z kazdym głębszym oddechem ból narastał. Spojrzał na Marie a potem oddalił sie troszke by oprzec sie o stojace nieopodal drzewo. Przymknał oczy i starał sie skupic na przeciegłym bolu, ktory jakby rozrywał go od srodka.
--Nic z tego nie rozumiem, co sie ze mna u diabła dzieje. Przeciez jestem odporny na bol a jednak... Jego rozmyslania przerwał kolejny ale tym razem ostrzejszy bol. Jasper przeklał i osunał sie w dół drzewa. Skulił cała postac i starał sie znalezc pozycje przy ktorej odczułby jakas ulge. Na jego twarzy widac było ból. Jego oczy jakby zachodziły mgłą. Stały sie jakies dziwnie szkliste. Kiedy tak siedział starajac sie opanowac ogromny bol przez jego swiadomość przeleciała mysl. Na samo wspomnienie Jazz sie otrząsnął. Poczuł dziwne dreszcze. Kiedy bol zelzał usiadł na kamieniu wyciaganał komorke i wybrał numer. Usłyszał tylko najpierw przeciagły dzwiek a pozniej...nie ma takiego numeru..
Kilka razy ponowił probe ale za kazdym razem odzywała sie tylko sekretarka.
Zrezygnowany schował fona do kieszeni i starał sie skupic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 21:44, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Tak- przyznała, kiwając niedbale głową. Znów odwróciła spojrzenie, zapatrując się gdzieś w gęstwinę drzew. W końcu ten dom nigdy nie należał do niej.
- Jak będziesz mnie szukać, to pytaj o dom braci Caelum- wyjaśniła, niby swobodnie. Lecz w jej głosie nadal brzęczał pewien żal. Zacisnęła dłoń w pięść, starając się opanować szumiące w niej emocje.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 21:59, 14 Lip 2009    Temat postu:

- Caelum - Carrie powtórzyła nazwisko, by zapadło jej w pamięć. Caelum... Nie była ciekawska, nie pytała o więcej. Wstała i otrzepała się. Popatrzyła na Cath. - Gdybys ty miała na to ochotę, zatrzymałam się w motelu.. I pewnie tylko tam mnie znajdziesz.... - popatrzyła smutno na dziewczynę i pokiwała głową. Jej strach powrócił. Widziała namacalną ciemność wokół siebie. Motel... Pokój... Tylko o tym myślała. Puściła się biegiem w strone miasta. Ja nie umiem współpracować...
/ Pokój Carrie
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 22:02, 14 Lip 2009    Temat postu:

Odprowadziła dziewczynę wzrokiem, dość zaskoczona tak szybkim pożegnaniem. Cóż, zdarza się. Z jej ust wydobyło się ciche westchnięcie, ale co miała zrobić jak nie ruszyć w drogę powrotną do domu? Sięgnęła ręką ku włosom, by wyswobodzić je spod uścisku gumki, po czym zaczęła przedzierać się przez liczne krzaki. Las nie dał jej pomyślec. Dał jej chyba coś lepszego.

/dom Caelum
Powrót do góry
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:13, 16 Lip 2009    Temat postu:

/Wodospad

- Jasper, co się dzieje? - zapytała podchodząc bliżej, następnie klęcząc przy nim. - Jazz? - dotknęła jego ręki, patrząc mu w oczy. - Co z tobą? - spytała bardzo zmartwiona. Nie chciała, by chłopak był poważny i smutny. Coś się musiało stać, ale...co? - pytała się w myślach.
- Jasper, odpowiedz mi! - rzekła cicho. - Martwię się o ciebie - powiedziała szczerze. - Widzę zmianę w tobie, co się z tobą dzieje? - powiedziała głośniej, ze słyszalnym niepokojem w głosie. Dotknęła jego twarzy.
- Jazz?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Czw 10:42, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:14, 17 Lip 2009    Temat postu:

/ dom C&J

Wbiegła do lasu i stanęła w miejscu. Zamknęła oczy i wciągnęła powietrze. Wyczuła stado jakiś saren i pobiegła w ich stronę. Rzuciła się na jedną z nich i wbiła kły w jej szyję. To samo zrobiła z kilkoma innymi. Pieczenie w gardle ustało. Otarła usta i policzki aby nie została nawet najmniejsza kropelka krwi. Pobiegła gdzieś w las i usiadła pod jednym z drzew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:17, 17 Lip 2009    Temat postu:

// La Push / MDPP

Stwierdziła, zę nieobecność Embry'ego w jej domu ma jednak swoje zalety. Nie mógł jej zabronić tu przyjechać. A ona nie bedzie sie musiala tlumaczyc gdzie byla. Wiedziala ze ziola te rosly tylko w tym lesie. Szła pewnie rozgladajac sie na boki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:26, 17 Lip 2009    Temat postu:

Bawiła się jakimś kwiatkiem, który zerwała spod drzewa. Od razu wyczula zapach człowieka. Nie martwiła się, miała dużą samokontrolę a poza tym była po polowaniu. Spojrzała w głąb lasu i swoim darem przesunęła na chwilę jakiś krzaczek żeby zobaczyć kto to. Dostrzegła dziewczynę i znów krzaczek stał normalnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:32, 17 Lip 2009    Temat postu:

Dostrzegła zioła o które jej chodziło. Zaczęła sobie spiewać po irlandzku wycinając roslinki tak jak przystało. W razie co zawsze moze rzucic jakims zakleciem jak cos ja zaatakuje. Jak zdąży XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:37, 17 Lip 2009    Temat postu:

Nuciła pod nosem jakąś piosenkę. Od czasu do czasu zerkała na dziewczynę na tyle ile umiała. Doskonale słyszała jak nuci melodię i jak zrywa jakieś gałązki. Wstała i bezszelestnie podeszła bliżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:44, 17 Lip 2009    Temat postu:

Dea zaczela gadać do roślinek, jak to miała w zwyczaju. Opowiadała im o Embrym. I o Marku. Oczywiscie po irlandzku XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:49, 17 Lip 2009    Temat postu:

Słuchała dziewczyny z uśmiechem , mimo że nic nie rozumiała. Przyglądała się jej z uśmiechem i wychyliła zza krzaków głowę. Jak to czasem bywa , wychyliła się za mocno i trochę zaszeleściła krzakami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:50, 17 Lip 2009    Temat postu:

Usłyszała szelest
- A ty saren... O. Dzień dobry - odwróciła się z kozikiem w jednej, z zielskiem w drugiej łapie. Nawet nie zauważyła, ze gada po irlandzku XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:54, 17 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechneła się do dziewczyny trochę zmieszana i poprawiła bluzkę.
- Dzień dobry - powiedziała bo nie wiedziała co dziewczyna do niej mówi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:56, 17 Lip 2009    Temat postu:

- Oj, dzien dobry - poprawiła się po angielsku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:01, 17 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się do dziewczyny.
- Jestem Chiara - podała jej rękę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:07, 17 Lip 2009    Temat postu:

- Dea - uścisnęła rękę dziewczyny. Zimnaaaaaaaaa... Jak Edward...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:11, 17 Lip 2009    Temat postu:

Ręka dziewczyny była przyjemnie ciepła, tak jak Daniela. Dawno nie czuła takiej temperatury i dawno nie wychodziła z domu.
- Lubisz zioła? - spytała patrząc na to co trzyma w ręku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Vampire



Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:36, 17 Lip 2009    Temat postu:

Maria usłyszała dzwonek swojego telefonu. Zdziwiła się bardzo, gdyż jej komórka zawsze milczała, a telefon miała ot tak, na wszelki wypadek.
- przepraszam cię na chwile - powiedziała do Jaspera i odeszła w inne miejsce. Odebrała połączenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:07, 17 Lip 2009    Temat postu:

- Kocham zioła. Wiesz na ile sposobów można je wykorzystać? - Dea uśmiechnęła się - Bez względu na to kim jesteś.. Zioła mają podobne działanie. Chociaż nie dałabym wilkowi wilczej jagody a wamp...- urwała - Oj.. bzdury gadam. - niekoniecznie musiała uświadamiać dziewczynę, ze o niej wie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:13, 17 Lip 2009    Temat postu:

- Czego byś im nie dała? - spytała z uśmiechem i oparła się o drzewo. Spojrzała na nią. Jeśli dziewczyna się trochę na nich znała, mogła się domyślić., że nie żywi się ludźmi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:17, 17 Lip 2009    Temat postu:

- Krwawnika - dokończyła Dea z westchnieniem. Przyjrzała się uwaznie dziewczynie. - Masz oczy jak Jasper... i Edward... Takie sliczne złote.. - schowała zioła do torby. - Dawno tu mieszkasz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:19, 17 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się do niej ciepło.
- Mieszkam tu jakieś pół roku mniej więcej - dziewczyna ją zaciekawił. Według niej nie był zwykłym czlowiekiem.
- A czemu akurat krwawnika ? - spytała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:29, 17 Lip 2009    Temat postu:

- mógłby źle wpłynąć na krwawienie - powiedziała schylając się po kolejne ziółka - Wspomaga krzepnięcie krwi..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:32, 17 Lip 2009    Temat postu:

- A to faktycznie nie dla na..nich - poprawiła się z uśmiechem. Była ciekawa czy dziewczyna już wie.
- Może Ci pomóc? - spytała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:48, 17 Lip 2009    Temat postu:

- Właściwie mam już wszystko - uśmiechnęła się. - Jak to jest?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:49, 17 Lip 2009    Temat postu:

Spojrzała na nią pytająco.
- Jak to jest z czym? - uśmiechnęła się i przeczesała włosy ręką


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:54, 17 Lip 2009    Temat postu:

- Być.. wampirem - zniżyła głos

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:00, 17 Lip 2009    Temat postu:

Zdziwiła się a zarazem jej ulżyło.
- To zależy kiedy - uśmiechnęła się - samotność to jeden z minusów - westchnęła smutno.
- Ale nie martw się nie poluję na ludzi - zastrzegła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Człowiek



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 2639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:10, 17 Lip 2009    Temat postu:

- Wiem... Jasper mi tłumaczył. Masz złote oczy, co znaczy ze nie żywisz się ludźmi. Dlatego nic ci nie zrobiłam - uśmiechnęła się,.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 29 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin