Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:41, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się.
- Mi już te zapachy nie przeszkadzają. - stwierdziła patrząc mu w oczy.
- Przestrzeni? - zaśmiała się - ja ogólnie w lesie lubię tylko tą cisze i śpiewnie
ptaków - stwierdziła i zabawnie przekrzywiła głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:50, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Dla mnie to jazgot. - Mruknął. Wolał ciszę. Kompletną, bez śpiewu ptaków i odgłosów zwierząt leśnych.
-Przestrzeń... To jest mi potrzebne, inaczej czuje sie jak w klatce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:53, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami.
- Ale one tak ładnie śpiewają, tak spokojnie i radośnie... - powiedziała z uśmiechem i przeczesała mu włosy ręką.
- Wiesz, las czasami mnie przeraża - posmutniała trochę i spojrzała
na wodę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Sob 16:06, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:24, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Jak to? - Spytał z ciekawością. Nie wiedział, co mogłoby przerażać w tak pięknym i odprężającym miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:33, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła ciężko.
- Z dwóch powodów. - zaczęła - przed przemianą nie miałam łatwego życia. Za
każdym razem kiedy ojciec mnie uderzył biegłam do lasu. Tam nikt mnie nie widział i mogła w spokoju płakać. a drugi jest ściśle związany z pierwszym. Kiedyś
po awanturze przybiegłam do lasu. Miałam rozwalone kolano i w parę godzin później przemienił mnie jakiś wampir. - powiedziała ze smutkiem.
- Ojciec często się tak zachowywał - dodała i podwinęła bluzkę z tyłu.
- Zobacz - wskazała na bliznę nie daleko kości ogonowej - była tak głęboka, że mi została. - dokończyła i skrzywiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:38, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzył na nią i skrzywił się ze współczuciem. Objął ją delikatnie i pogłaskał po policzku.
-Szkoda, że nie żyje, bo przysięgam, że bym go zabił. - Warknął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:04, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wtuliła się w jego dłoń.
- Wiesz, po prostu ta blizna będzie mi szpecić ciało do końca życia - uśmiechnęła się smutno.
- Strasznie się wtedy bałam, nawet czasami chciałam umrzeć byle nie czuć tego
bólu - zamyśliła się na to wspomnienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:17, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Raz po raz przechodziły go dreszcze. Jak można być tak okrutnym dla własnego dziecka?!
-Nie szpecą. Nadal jesteś najpiękniejszą kobietą na kuli ziemskiej. A ten bydlak... niech się smaży w piekle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:23, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do niego.
- Dziękuje, że przy mnie jesteś - szepnęła mu do ucha.
- Pewnie dlatego nie miałam nigdy chłopaka. Siniaki na rękach nie wyglądają
zbyt zachęcająco - zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:34, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Chiara, nie mów tak. - Szepnął jej do ucha muskając ustami jej ramię.
-Nie widzisz, że wszyscy faceci ślinią się na twój widok?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:38, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cicho zamruczała pod wpływem jego pocałunków.
- Nie zauważyłam ale sprawdzę przy najbliższej okazji - zaśmiała się.
- Skończmy już te smutne tematy - westchnęła .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:47, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Okej. - Odpowiedział wzdychając.
-Ale mimo wszystko chciałbym, żebyś mi coś o sobie opowiedziała. Co było, zanim trafiłaś do Forks? Jak to się stało? - Wypytywał ją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:51, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Długo by opowiadać. O Martinie - przeszedł ją dreszcz na te słowa - już Ci wspominałam. Potem wróciłam do rodziców. Znów spędziłam z nimi kilkanaście lat.Z jednej strony byłam szczęśliwa bo nie byłam zmuszana
do takich rzeczy jak za czasów człowieczeństwa.Później stwierdziłam, że muszę się usamodzielnić i wsiadłam w samochód i dojechałam aż tutaj. Chciałbyś wiedzieć coś jeszcze? - szepnęła mu do ucha delikatnie je pocałowała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Nie 7:59, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:06, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Tyle mi wystarczy. - Usmiechnął się, mimo, że dalej był zbulwersowany zachowaniem ojca Chi. Przytulił ją i pocałował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:09, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Jeśli chcesz wiedzieć coś jeszcze to pytaj. Nie krępuj się - zaśmiała się i wtuliła w niego. Była taka szczęśliwa, że wreszcie zaczyna jej się coś układać. Delikatnie jeździła dłońmi po jego plecach. Całkiem niespodziewanie ściągnęła swoją bluzę i uśmiechnęła się do niego
figlarnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Nie 20:35, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:35, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiech zszedł jej z twarzy gdy poczuła wibrację w kieszeni.
Vea podał jej telefon z tylnej kieszeni.
- Vivien. - powiedziała radośnie.
- Nie, raczej nie. A czemu pytasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:40, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie ma sprawy - zaśmiała się
- Na wyspę? -spytała zaciekawiona - z miłą chęcią a czy mogę wziąć osobę towarzyszącą? - spytała głaszcząc Veę po ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:45, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zawstydziła się trochę.
- Mój...tak jakby chłopak - wykrztusiła.
- Masz jakiś inny głos.. - usiłowała zmienić temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:51, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Włożyła telefon do kieszeni.
- Jedziemy na wycieczkę - zamruczała mu do ucha z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:00, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zdziwił się nieco.
-Na wycieczkę? Dokąd?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:03, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Na Wyspę Vivien - zaśmiała się - możemy jechać? Proszę... - powiedziała błagalnie całując go w szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:07, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-I jeszcze się pytasz? - Zdziwił się patrząc na nią z uśmiechem. - Chętnie się stąd ruszę. Potrzebuję więcej przeeeestrzeniii. - Przy ostatnim słowie przeciągnął się leniwie i wstał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:10, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Klasnęła w dłonie jak mała dziewczynka.
- Dziękuje - rzuciła i pocałowała go namiętnie w usta.
- Chodź, zabierzemy parę rzeczy i jedziemy - złapała go w pasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:14, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Dobra, dobra. Spokojnie! - Zaśmiał się. Widać, że Chiarze zależało na tej wycieczce. Złapał ją za rękę.
-Idziemy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:15, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak. - chwyciła jego rękę i pobiegli w stronę domu.
/dom C&J
[zaczynasz w domu ^^ ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Vampire
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:54, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Las
Maria dotarła do wodospadu. Położyła swoją torbę na ziemi, a sama zeszła nad wodospad. Usiadła na dużym kamieniu i zdjęła buty. Stopą zaczęła dotykać wody. Zdjęła także płaszcz i została w samej sukience.
Pochyliła się lekko nad wodą, a jej długie włosy opadły dziewczynie na twarz. Zanurzyła dłoń w wodzie, nieruchomiejąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:38, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/dom Kejsi Von D
Wbiegła do lasu, i poszła w wampirzym tempie do wodospadu. Musiała jakoś odreagować. Kilka metrów od wodospadu zauważyła jakąś wampirzycę, pochyloną nad wodą, podeszła bliżej że by jej się przyjżeć- ciekawe kto to- pomyślała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Vampire
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:44, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czując zapach innego wampira, Maria natychmiast się poruszyła. Spojrzała w kierunku dziewczyny, ale się nie odezwała. Ponownie wpatrzyła się w wodę. Dopiero po chwili przemówiła.
- Podejdź - rzekła cicho. - Nie przeszkadzasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:47, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zdziwiła się reakcją dziewczyny, myślała że będzie do niej wrogo nastawiona. Podeszła do niej i usiadła na kamieniu.
- nazywam się Kejsi- powiedziała serdeznie, po czym uśmiechnela się do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Vampire
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:51, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Maria - również się przedstawiła, próbując odwzajemnić uśmiech. - Przepraszam, że zacznę w taki sposób, ale widzę, że nie pijesz ludzkiej krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:01, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- nic nie szkodzi- powiedziała z uśmiechem, nie krępowała jej mówienie o jej diecie.
- zgadza się nie piję ludzkiej krwii, bo nie chcę rabic im krzywdy, kiedyś znącano się nademną i niechcę żeby inni też cierpieli- powiedziala lekko, zdziwiła się że może teraz tak łatwo o tym mówić, zawsze sprawiało jej to ból.
- po za tym polowania na zwierzęta to niezły ubaw- dodała z uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Vampire
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:07, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Maria słysząc o cierpieniu innych, spuściła głowę. Było jej źle z myślą, że ona sama kiedyś zabijała i była prawdziwą morderczynią.
- Ja się dopiero uczę samokontroli. Nie wiem czy wytrwam, ale to jest dla mnie jedyną nadzieją na choć częściową zmianę w życiu. Ty nie wiesz jak to jest być nienawidzoną przez wielu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:11, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
spojżała badawczo na dziewczynę, było jej smutno ponieważ jej koleżanka też była smutna.
- wiem jak ci ciężko.- powiedziała pociesająco
- masz chociaż gdzie mieszkać- spytała niepewnie, nie chciała jej urazić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Vampire
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:16, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Przyjaciel powiedział, że na jakiś czas mogę się zatrzymać w grocie za wodospadem. To teraz mój dom - powiedziała smutno. - Nie mam dokąd pójść. Meksyk już nie jest moim domem, a prawie wszyscy, którzy mnie znali nie chcą mieć ze mną nic wspólnego. Pozostało mi Forks i jedna osoba, która jest mi jedyną rodziną - bo chyba tak powiedzieć można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:19, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- przykro mi - powiedziała, była bardzo wrażliwa na cierpienie innych. Zastanowiła się nad czymś, i spytała:
- a może chcesz zamieszkać ze mną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Vampire
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:24, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Zasłużyłam sobie na to - westchnęła. - Nie chcę ci robić kłopotu. Poza tym wiesz, że mogę sprawiać kłopoty. Naprawdę chciałabyś się podjąć pomocy komuś takiemu, jak ja? - popatrzyła na nią z mieszaniną nadziei i niedowierzania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanchel
Gość
|
Wysłany: Nie 14:25, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Port Angeles
Zostawiłam samochód na podjeździe i pobiegłam do lasu z książką w ręce. Trafiłam nad wodospad. Dawno mnie tu nie było ... Usiadłam na trawie i zatonęłam w książce. To bzdura... Spanie w trumnach... Unikanie słońca w obawie o spalenie ... Co chwilę komentowałam książkę w myślach. Książkowy Louis był bardzo podobny do mnie ... romantyk , spokojny... Tylko on brzydził się samego siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:27, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- nie nieważne co było przedtem- powiedziała poważnie, nie znała przeszłości Marii ale bardzo chciała jej pomóc.
- z chęcią ci pomogę- powiedziała szczerze patrząc jej w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Vampire
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:33, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję - powiedziała cicho. - Nawet nie wiesz jak jest to dla mnie ważne. Jednak sądzę, że najpierw powinnam ci opowiedzieć o swoim życiu. Nie powinnam tego zostawiać na później. Musisz wiedzieć, kogo chcesz przyjąć pod swój dach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Vampire
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:34, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
po kilku sekundach podzuła zapach Julki i jakiegoś obcego wampira, zdenerwowała się. Nie czekając na odpowiedź Marii podała jej klucze
- trzymaj. dom napewno znajdziesz. muszę lecieć bo moja przyjaciólka ma kłopoty. Do zobaczenia w domu! - powiedziała i rzuciła się pędem w las
/ las
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kejsi dnia Nie 14:35, 26 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|