Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sven
Wilkołak
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:33, 13 Gru 2009 Temat postu: Sven Ulf Grothen |
|
|
1. Imię: Sven Ulf
2. Nazwisko:Grothen
3. Wiek: na oko około 25, tak naprawdę trochę więcej
4. Rodzina: --
5. Charakter: ogólnie jakby go niebyło, on ma w dupie świat, a świat jego. Chyba się do tego przyzwyczaił. Jest byłym rockmanem i do tej pory nie zajmuje się niczym ponad śpiewanie, ale raczej daje ‘popisy’ w barach do kotleta albo kieliszka jak kto woli. Nie można go nazwać ugodową osoba, on po prostu nie wyraża swojego sprzeciwu słowami, nie kłóci się, ale robi wszystko po swojemu. Nie mówi zbyt dużo o swojej przeszłości, ale za to wygłasza komentarze z księżyca. Nie przeszkadza mu bycie misiem z Krupówek czasami, ktoś pamięta jego piosenki, ktoś chce podpis, nie AM problemu. Ktoś chce, żeby zjadł z nim lunch, a czemu by nie? Zaśpiewać na urodzinach popierdolonej 16stki? W życiu. Uwielbia dzieci wbrew pozorom dogaduje się z nimi najlepiej. Bardzo dba o siebie i swój wygląd oraz o to, by zawsze był taki sam, czarny, czarny, czarny i jeszcze raz czarny. Czasem kontrowersyjny w tym wszystkim, bo koloratkę też ma... i często używa kredki do oczu.
Ogólnie sprawia wrażenie silnej, pewnej swego osobowością, a jak jest naprawdę to nie wie nikt. Potrafi być naprawdę sympatyczny, jak się postara i wykrzywi usta w czymś na miarę uśmiechu.
Przez to, ze ma krzywe z lekka kły często jest brany za wampira przez ludzi uświadomionych, co doprowadza go do wewnętrznej kurwicy.
6. W czym wasza postać jest dobra (np. muzyka, języki, biologia itd...): muzyka, ontologia, grafika, strzelanie debilnych min
7. Krótka historia: Urodził się w New Jersey, jako syn emigrantki Norweskiej, nic ciekawego w życiu poza brakiem ojca nie zastał Nie wiadomo dlaczego stał się wilkiem, żadne z rodziców nie było wilkiem według żadnych prawideł, nic dziwnego w rodzinie, a i on jakoś tak... zapomniał matce napomsknąc o tym wszystkim. Taka była zgaiebana. Potem liceum z internatem w Waszyngtonie, a potem jakoś kontakt się urwał. Od zawsze był poza tym wszystkim, zawsze był popychadłem w szkole. Potem się wybił z kapela na jakieś tam rockowe listy, ale zrezygnował. Dla niego to wszystko to wariactwo było. Zniknął światu z oczu porzucając wszystko i był wilkiem prawie ciągle przez jakieś pół roku. Zdziczał, odzwyczaił się od ludzi, a potem musiał wrócić. No i taki zdziczały jeździ sobie od wioski do wioski. Rzadko zamienia się w wilka, są to sytuacje naprawdę ostateczne. Czasem bawi się w supermena stając w czyjejś obronie w postaci czworonożnej. Nie kręci go wieczny spór z wampirami, ale szanuje tradycje i po prostu omija miasta pełne tego plugastwa. Aktualnie zawędrował do La Push, bo odznaczał się kolorytem skóry na Florydzie.
8. Stan posiadanych dóbr materialnych: torba skórzana z dobytkiem w jakimś hotelu, szkicownik i ołówek
7. Pozycja w sforze: Wolny
10. Obiekt wpojenia: brak
9. Sfora (La Push/Alaska): żadna, ale aktualnie jest w La Push
10. Wygląd po przemianie: czarny, wysoki, chudy wilk o nadgryzionym, prawym uchu
11. Wygląd!: Gerard Way
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:34, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Accept
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|