Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:51, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Żywię się krwią zwierząt - odpowiedział spokojnie. - Kiedy poluję, zdaję się na swój instynkt drapeżcy. Pomogę ci to zrozumieć, gdy wybierzemy się do lasu. A co do poznawania okolicy... W sumie to dobry pomysł. Pokażę ci miejsca, które już znam, a resztę poznamy razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:54, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze - wstała i podeszła do drzwi - Co mam włozyć na siebie - popatrzyła w dół i zobaczyła dresową bluzę, spodnie i trampki - To może być? - spojrzała na niego pytajacym wzrokiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:03, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- A dlaczego by nie. Prosty, skromny strój - Isten sięgnął po bluzę z kapturem i włożył ją na siebie szybko. - Aczkolwiek myślę, że moja znajoma mogłaby cię kiedyś zabrać ze sobą na zakupy. Ma świetny gust - uśmiechnął się. - Chociaż... masz może coś niebieskiego? Lubię ten kolor - powiedział cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:04, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Poczekaj! - i pobiegła do swojego pokoju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:07, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- W porządku - rzekł wesoło, gdy już wyszła.
Po chwili sam opuścił pokój, zamykając drzwi na klucz. Stanął na korytarzu i czekał na Carrie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:22, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
/Ulica
Isten wziął kąpiel i przebrał się w nowe rzeczy, które pomogła mu wybrać Alice. Potem zrobił kilka notatek, na temat Forks i ponownie poddał się wspomnieniom... Schował zdjęcie do kieszeni koszuli i zastanawiał się nad tym, co teraz robić. Spojrzał na gitarę, jednak jakoś nie miał ochoty grać. Wyciągnął telefon i napisał smsa do Alice. Może znajdzie niedługo czas na spotkanie.
Cześć! Tu Isten.
W końcu Twój numer
mi się przydaje Bardzo
chiałbym się z Tobą
zobaczyć, tylko nie wiem
czy masz czas. Muszę z
kimś pogadać, a Ciebie
znam tutaj najlepiej.
Czekam na odpowiedź...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:31, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Chwilę później nadeszła odpowiedź
Za pół godziny będę w kafejce.
Marzę o capuccino Bardzo
chętnie się z Tobą zobaczę.
PS. Nie patrz na gitare wilkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:38, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Isten roześmiał się, gdy przeczytał odpowiedź. Nie odpisał, tylko wziął gitarę i zaczął grać. Alice pewnie już wiedziała co robi i zapewne na ten widok się uśmiechnęła. Do wyjścia miał jeszcze trochę czasu, więc mógł spokojnie oddać się swojej starej pasji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:50, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy skończył grać, wziął kilka rzeczy i wyszedł z pokoju, zamykając go na klucz. Cicho pogwizdując, opuścił motel i skierował się w stronę kawiarenki, w której dosyć niedawno przebywał.
/Ulica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:06, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/Ulica
Isten w milczeniu wszedł do motelu, a potem szybko udał się do swojego pokoju. Wyciągnał swój plecak i władował do niego najpotrzebniejsze rzeczy. Wiedział, że musi jeszcze skądś zdobyć czapkę z daszkiem i ciemne okulary. Nikt nie mógł go rozpoznać.
Właśnie się pakujemy.
Niedługo będziemy gotowi
do wyjazdu.
Do zobaczenia!
Napisał szybko wiadomość i wysłał ją Alice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:36, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Isten wyciągnął kartkę papieru i długopis.
Zaczął pisać.
Rachel,
Wiem, że to było dawno, ale ja muszę do tego wrócić. Ten list Cięzdziwi, wiem, ale nie mogę inaczej. Muszę zrobić coś, co nie daje mi spokoju od czasu naszego pożegnania.
Pamiętasz jak życzyłem Ci powodzenia i szczęścia dzień przed Twoim ślubem? W dzień naszego pożegnania. Wiem, że jesteś szczęsliwa, że Ci się w życiu powiodło. Nawet nie wiesz jak bardzo mnie to raduje. Spełniło sięmoje marzenie o tym, byś chociaż Ty zaznała szczęścia.
Co u mnie? Tułam się po świecie, mimo to, że lata lecą. Nie, nie chciałabyś wiedzieć jak teraz wyglądam. Wciąż śpiewam, ale głównie dla samego siebie.
Pamiętasz jak Ci śpiewałem, gdy byłaś smutna? To były wspaniałe czasy...
Ale wróćmy do teraźniejszości. Napisałem ten list po to, by Cię przeprosić za moją nieuczciwość (nie mogę jednak powiedzieć o co chodzi) i wyznać coś, na co sięwtedy nie zdobyłem dla Twojego dobra.
Rachel, odkąd Cię uratowałem nie mogłem przestaćo Tobie myśleć. I z każdym dniem, z którym Cięlepiej poznawałem, pokochałem coraz bardziej. I kocham Cię nadal. Zawsze byłaśm jesteśi będziesz w moim sercu. Nie mogłem Ci powiedzieć tego w dzień pożegnania, mówię więc teraz: Kocham Cię!
Co mam powiedzieć jeszcze? Hmmm, marzyłaś o podróży do Francji. Nie wiem, czy się to spełniło, ale daję Ci woreczek lawendy, którą kiedyś zbierałem na francuskich polach. Niech Ci o mnie przypomina...
Kochający Cię na zawsze,
Isten
Isten pocałował kartkę, na której napisał te wszystkie słowa i schował list wraz z woreczkiem do grubej koperty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:52, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
//dom Cullenów
Alice biegła całą drogę. Nie zwolniła nawet na ulicy. Dzięki temu do motelu wpadła niezauważona. Zatrzymała się dopiero przed pokojem Istena. Zapukała grzecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:58, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Proszę - odpowiedział i nadal trzymając w ręku list, podszedł bliżej drzwi. Jego plecak spoczywał na krześle, jakby czekając na to, aby właścieciel ponownie zabrał go w podróż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:03, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Alice delikatnie otworzyła drzwi
- Można - zajrzała do środka. - Już jestem gotowa - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:08, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Witaj - uśmiechnał się do dziewczyny. - Wejdź dalej - dodał. - Ja oprócz czapki i okularów też już mam wszystko - podszedł do plecaka i zapiął go. List schował do kieszeni koszuli. - Napisałem list do twojej siostrzenicy - wyznał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:17, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie przyznała się że wie o tym. Zamiast tego pogrzebała w walizce. Podała Istenowi czarna czapkę z daszkiem i duże okulary przeciwsłoneczne.
- Już masz - uśmiechnęła się - Naprawdę napisałeś list? Jestem pewna, ze speółni swoje zadanie, Iss... - pogłaskała go po dłoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:25, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję - uśmichnął się. - Przydadząsięi to bardzo - rozpiął plecak i schował czapkę. Okulary zatknął sobie za koszulę. - Co do listu... Musiałem napisać jak było i jest. Gdybym tego nie zrobił, mogłoby być coraz gorzej. I tak jest ze mną źle. Czasem jużbrak mi sił do walki. Zamknę tę sprawę raz na zawsze, a Rachel pozna prawdę. Szkoda, że nie mogę jej wyznać kim jestem. Okłamywanie osoby, którą się kocha jest bolesne. Ale o tym, że jestem nieśmiertelny wiedzieć nie może.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:30, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie moze, Iss - zgodziła się z nim - Ale myślę, że dobrze zrobiłeś. - poprawiła mu kołnierzyk koszuli, jak robiła to wielokrotnie członkom swojej rodziny - To pomoże ci, Iss.. Tego jestem pewna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:45, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Gdybym nie przekazał tego chociaż w taki sposób, zawsze bym tego żałował. A skoro mam okazję, w końcu tam będę, po tylu latach niezdecydowania, muszę to wykorzystać. To będzie i dla ciebie i dla mnie ważna podróż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:58, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- I owocna, Iss - Alice postanowiła się nie dzielić tym co zobaczyła - Bardzo pomocna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:49, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Mam taką nadzieję - powiedział cicho i spojrzał jej w oczy ze smutkiem. - Czekamy na Carrie, czy idziemy do niej? Pewnie jest już gotowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Gość
|
Wysłany: Pon 17:22, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/Motel
Nat zaczęła z całej siły tłuc w drzwi. Łzy nadal lały się z jej oczu, ale nie zważała na to.
-Wpuście mnie! - Krzyczała łamiącym się głosem. - Błagam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:02, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Isten nie czekał na odpowiedź Alice, gdyż nagle do jego drzwi zaczął się ktoś dobijać.
- Już otwieram - powiedział i nacisnał klamkę. - Jużdobrze - zwrócił się do dziewwczyny. - Wejdź. Co się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Gość
|
Wysłany: Pon 18:08, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Natalie wpadła w objęcia mężczyzny, kiedy otworzył jej drzwi. O coś zapytał, ale nie słuchała. Między łapczywym nabieraniem powietrza zdążyła wykrztusic:
-Elizabeth...Brown...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:10, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Już jest -westchnęła Alice - co zrobiła? - zapytała chociaż właściwie nie musiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Gość
|
Wysłany: Pon 18:12, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Natalie dopiero teraz odzyskała świadomośc. Raptownie odsunęła się od mężczyzny i ze wstętem popatrzyła na tamtą dwójkę. Mieli identyznie zimną, bladą skórę. Od Lizzy różnili się tylko kolorem tęczówek.
-Moja kotka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:16, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie - powiedział raz jeszcze. - Powiedz nam o wszystkim. Co się dokładnie stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Gość
|
Wysłany: Pon 18:27, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Poszłam na spacer do lasu... I weszłam do jakiegoś starego domu. Tam była Lizzy... I mówiła, że jak komuś o tympowiem to mnie zabije, a potem rozmawiałyśmy... A później się skaleczyłam i ona nie chciała zabic mnie i.... moją kotkę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:36, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Zabić? - Isten popatrzył na nią z niedowierzaniem. - Nie bój się, nikt cię nie skrzywdzi - Isten spojrzał znacząco na Alice. - Jesteś wśród przyjaciół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:55, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Alice wyciągnęła telefon.
- Jak trzeba, to trzeba - westchnęła ciężko i wpisała wiadomość:
Jazz, kochanie...
Lizz jest w opuszczonym domu
Znów rozrabia
Dopilnuj by nie popełniła błędu.
Wysłała wiadomość
- Jasper się nią zajmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:11, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Jakoś to będzie. Ona cię nie skrzywdzi - powiedział do nieznajomej. - No właśnie, co powiedział Jasper o wyjeździe? Kłopoty się zmniejszyły, że nie miał nic przeciwko wyjazdowi? - spytał Alice, dobierając słowa starannie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:20, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Myślę, ze nie bardzo miał możliwość zaprotestowania. - zaśmiała się - A kłopoty.. kłopoty zawsze były, są i będą... Myślę, ze na to nie mamy wpływu. Trzeba po prostu sobie z nimi radzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:54, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- A coś się znowu stało? - zapytał. - Jesteście mi bliscy. Jeśli mogęjakoś pomóc...? - popatrzył na Alice. - Czy wszystko w porządku? Mam wrażenie, że się coś dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:11, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Póki co jest w porządku. Po prostu cały czas napływają nowi goście. Jak na przykład dawna "przyjaciółka" Jaspera - Alice skrzywiła się - w jakimś sensie można powiedzieć, ze jest mu bliska jak... matka - wycedziła ostatnie słowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:18, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Czy chodzi o osobę, która go... No wiesz - nie powiedział o co dokładnie chodzi, gdzyż wolał uważać przy człowieku. - O jego pierwszą opiekunkę, partnerkę? -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:32, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Dokładnie tak - westchnęła Alice ciężko - Nie podoba mi się to, ale c ja mogę. Mam nadzieję tylko, że nie narobi kłopotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:44, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Widać ona takze musi się zmierzyć z przeszłością. Musisz wierzyć Alice, czasem wszystko wydajes sięzłe, a takie nie jest. Może i tym razem pozory mylą. Różnie to bywa. My mamy swój własny moment próby i on też.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Cullen
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1495
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biloxi, obecnie Forks Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:46, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiem Iss.. -westchnęła, zastanowiła się nad czymś po czym zachichotała - tylko że ja jestem potwornie zazdrosna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isten
Vampire
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:54, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiesz, gdybym ja kogoś miał, też pewnie byłbym zazdrosny. Takze ci się nie dziwię. Ale nie martw się, on cię kocha i nie da ci powodu do zazdrości. A ona? Nie znam jej, nie wiem kim jest i do czego jest zdolna, ale myślę, że nie bedzie tak źle. Poznałaś ją osobiście kiedyś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Gość
|
Wysłany: Pon 20:56, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Natalie patrzyła na ich wymianę zdań. Pisnęła, kiedy oparcie od fotela zaczęło wbijac się w plecy. Zwrócili na nią wzrok. Bała się. I to cholernie. Widziała do czego są zdolne wampiry.
-Wy też jesteście tacy... Tacy jak Lizzy? Prawda? Też pijecie krew? -Szepnęła kuląc się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|