Pokój Junette

Gość · Wysłany: Wto 23:53, 03 Mar 2009 Temat postu:

Oddał pocałunek.
-Żeby wiedzieć jak grać?
Spytał, zakładając niesforny kosmyk za ucho.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 0:02, 04 Mar 2009 Temat postu:

Zamknęła jego usta pocałunkiem i wtuliła się w jego pierś.
- Czasem trzeba iść na żywioł. Nawet przy grze w bierki. Delikatnymi ruchami mierzwiła jego włosy.

Gość · Wysłany: Śro 0:05, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Wyobrażasz sobie pójście na żywioł w grze w bierki?
Zaśmiał się, potem nachylił i lekko pocałował ją w szyję.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 10:10, 04 Mar 2009 Temat postu:

- On jest taki... oziębły. Zastanowiła się chwile cicho westchnęła i delikatnie się odsunęła.
- Powiedz mi, czy cały czas myślisz... o tamtej wampirzycy?

Gość · Wysłany: Śro 16:07, 04 Mar 2009 Temat postu:

/Warsztat

Gość · Wysłany: Śro 16:55, 04 Mar 2009 Temat postu:

-June, o której wampirzycy?
Spytał, łapiąc ją za dłoń i nie pozwalając by się odsunęła.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 17:05, 04 Mar 2009 Temat postu:

- O tej z którą się spotykałeś. Za nim przyjechałeś do Forks. Zmrużyła oczy. - Proszę bądź szczery.

Gość · Wysłany: Śro 17:14, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Wampirzyce z którą się spotykałem...
Mruczał pod nosem.
-Ale przecież ja..-i wtedy go olśniło-Diana!
Prawie krzyknął.
-Ale kiedy Diana była przyjaciółką.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 17:16, 04 Mar 2009 Temat postu:

Zagryzła wargę.
- Na pewno? Zapytała będąc zaledwie kilka centymetrów od jego twarzy.

Gość · Wysłany: Śro 17:29, 04 Mar 2009 Temat postu:

-June, Diana może i była piękna. Ale strasznie upierdliwa.
Powiedział uśmiechając się i trącając nosem jej nos xD

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 17:35, 04 Mar 2009 Temat postu:

Zaśmiała się cicho. Wyraźnie polubiła ten gest.
-Ja też jestem upierdliwa. Musnęła jego wargę swoją.
- I nie masz pojęcia, jak bardzo cię kocham. Choć nadal mam ochotę na bierki. Mrugnęła porozumiewawczo.

Gość · Wysłany: Śro 17:40, 04 Mar 2009 Temat postu:

jęknął cicho.
-Żadnych bierek.
Powiedział z ustami przy jej wargach, następnie pocałował je lekko.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 17:45, 04 Mar 2009 Temat postu:

- Żadnych... westchnęła żałośnie. Poddała się jednak słodkim pocałunkom. Delikatnie rozpięła trzy pierwsze guziki koszuli Daniela.

Gość · Wysłany: Śro 17:52, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Zadnych..
Powtórzył nie przestając pocałunków sięgnął do kucyka June i ściągnął gumkę pozwalając by jej włosy opadły swobodnie do okoła twarzy.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 18:01, 04 Mar 2009 Temat postu:

jej twarz nawiedził uśmiech. Rude włosy plątały się wokół ich twarzy, tworząc czerwoną zasłonę.
Bez słowa rozpięła resztę guzików zsunęła jego koszulę z ramion. Oparła się na nim i skrzyżowała ręce na jego Szyi.

Gość · Wysłany: Śro 18:11, 04 Mar 2009 Temat postu:

Pociągnął za wiązanie od topu mieszczące się na szyi i przeniósł się z pocałunkami właśnie w to miejsce.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 18:15, 04 Mar 2009 Temat postu:

Zamruczała cicho. jednak ocknęła się niczym ze snu.
- Mogę ci zrobić krzywdę. Delikatnie musnęła dłonią jego spięte mięśnie brzucha.

Gość · Wysłany: Śro 18:21, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Mhm..
mruknął nie przestając jej całować.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 18:26, 04 Mar 2009 Temat postu:

- Daniel. Czy jesteś gotowy na prawdopodobieństwo że... musiała przestać, z każdym drobnym pocałunkiem przeszywały ją dreszcze na wskroś kręgosłupa. Nie mogła myśleć logicznie.
-Daniel, ja mogę cię zabić. Chcąc nie chcąc, wydusiła to z siebie.

Gość · Wysłany: Śro 18:32, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Rozmawialiśmy już i tym kiedyś.
Przypomniał jej nie przestając pocałunków.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 18:39, 04 Mar 2009 Temat postu:

Chciała coś najwyraźniej dodać ale poprzestała na cichym jęknięciu.
Troczek od Topu opadł na ramię a po chwili po ciuchu nie było ani śladu.
Musnęła wargami jego szyję.

Gość · Wysłany: Śro 18:45, 04 Mar 2009 Temat postu:

Nie przestając całować poprowadził ją w stronę jakieś jakieś łóżka.
Zatrzymał się koło niego.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 18:51, 04 Mar 2009 Temat postu:

Dała się pociągnąć na łóżko. Delikatnie opadła na białą pościel a jej włosy rozsypały się na poduszce.
Zaśmiała się i pociągnęła go ku sobie za przedramię.

Gość · Wysłany: Śro 18:59, 04 Mar 2009 Temat postu:

Pochylił się i wrócił do dalszego całowania jej. Jedna z jego rąk błądziła bo jej nagim brzuchu.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 19:05, 04 Mar 2009 Temat postu:

June zaśmiała się.
- Łaskoczesz mnie. Zgrabnym ruchem pozbawiła go spodni

Gość · Wysłany: Śro 19:13, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Nie marudź.
Zaśmiał się.
Ściągnął jej spódniczkę i zaczął całować brzuch. Ręce trzymał na biodrach.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 19:17, 04 Mar 2009 Temat postu:

Przewróciła go na bok jak słodkiego kociaka i teraz to ona całowała jego nagi tors.
Jej mleczno biała cera wyraźnie kontrastowała jego opalenizną.

Gość · Wysłany: Śro 19:19, 04 Mar 2009 Temat postu:

Przyciągnął ją na wysokość swoich ust.
Uśmiechnął się lekko
i wpił w jej usta.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 19:34, 04 Mar 2009 Temat postu:

Jak na wampira traktowała go dosyć delikatnie. Niemalże rozpływała się jego ramionach. Nawet nie zauważyła że stanik pałęta się gdzieś na podłodze

Gość · Wysłany: Śro 19:35, 04 Mar 2009 Temat postu:

Przeturlał się tak, że znów leżał na niej.
-June, ja nie jestem...

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 19:38, 04 Mar 2009 Temat postu:

- Kim nie jesteś? Zaśmiała się będąc cały czas pod nim.

Gość · Wysłany: Śro 19:53, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Nie wiem czy powinienem.
Odparł poważnie.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 20:05, 04 Mar 2009 Temat postu:

Spojrzała na niego z troską tym razem zasłaniając się jego koszulą.
- Daniel... Jeżeli nie chcesz... Westchnęła wpatrując się w chłopaka.
- Byłam przekonana... Zamilkła. - Mogłam się była domyślić...
- że chcesz.

Gość · Wysłany: Śro 20:09, 04 Mar 2009 Temat postu:

-To nie to że ja nie chcę.
Powiedział i zaśmiał się cicho.
-Mnie o Ciebie chodzi.
Powiedział łapiąc ją pod brodę.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 20:18, 04 Mar 2009 Temat postu:

Mogła by tak trwać bez końca, z ogłupiałą miną patrzeć się w jego śliczne oczy. Odwróciła się jednak kryjąc wzrok.
- Głupio mi. Pomyślała głośno.

Gość · Wysłany: Śro 20:20, 04 Mar 2009 Temat postu:

-dlaczego?
Spytał nie rozumiejąc w tej chwili jej zachowania.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 20:23, 04 Mar 2009 Temat postu:

- Poprostu, to ja wyszłam na tą "puszczalską"... zaśmiała się Gorzko.
Wstała i zebrała swoje ciuchya następnie pocałowała go w policzek i poszła się ubrać.

Gość · Wysłany: Śro 20:26, 04 Mar 2009 Temat postu:

-Wróć się tu.
Powiedział poważnie nie dając jej odejść.
Przyciągnął do siebie i pocałował mocno.
-Żadna puszczalska, głuptasku.

Junette Kowalska · Wysłany: Śro 20:34, 04 Mar 2009 Temat postu:

Ton jego głosu wyraźnie jej pomógł.
Nie oddała mu jednak pocałunku tylko uśmiechnęła się nieśmiało.
- Kocham cię, wiesz? Za wszystko. Tylko puść mnie, raczej nie chcę aby Vea zobaczył mnie w tej postaci.

Gość · Wysłany: Śro 20:39, 04 Mar 2009 Temat postu:

-To raczej ja tego nie chcę.
Powiedział posyłając jej uśmiech i w końcu pozwalając jej wstać.