Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:13, 06 Lut 2009 Temat postu: Pokój nr 6 |
|
|
j/w
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:25, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wszedł do środka, rzucił gitarę na łóżko i poszedł do łazienki ochlapać twarz zimną wodą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:40, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wytarł twarz ręcznikiem. - Dobra, teraz narzędzia. - spojrzał na gitarę. Nie chciał jej tu zostawiać, ale tylko by mu przeszkadzała w naprawie. Wyszedł z pokoju i zakluczył go dwa razy.
/Ulica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:35, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/Motel u Selene
Wszedł do pokoju. Odłożył siatkę z narzędziami pod łóżko po czym wparował do łazienki. Pozbył się smary z ciała, osuszył ręcznikiem, przebrał się w czyste ciuchy i wyszedł z pokoju.
/Pokój Ann Marie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Śro 17:00, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Odsunęła się troszeczkę od Anny Marie stukając ją przy tym w ramię. Kiwnęła głową w lewo, żeby dać do zrozumienia nowej znajomej, że chce z nią pogadać na uboczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:03, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Motel 'U Selene'
Będąc w środku dokładnie rozejrzała się po pomieszczeniu. Nagle Victoria dała jej jakiś sekretny znak. Zbliżyła się do miejsca, z którego ją wołała. O czym ona chce ze mną porozmawiać .. zastanowiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:06, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
/Motel 'U Selene'
Wszedł do środka i zamknął drzwi. - Rozgośćcie się, a ja nastroję gitarę. - uśmiechnął się. Usiadł na łóżku, wyciągnął gitarę z pokrowca i zaczął ją stroić mrucząc coś pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Śro 17:37, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy odeszły na bok Victoria zaczęła szybko i prawie niedosłyszalnym szeptem:
-Musiałam przebiec się po lesie, żeby sprawdzić, czy nie ma tu jakiś czerwonookich.
Dobrze, że wyszliście, bo wydawało mi się, że czuję zapach innego wampira. Dobra, teraz do rzeczy. Zdajesz sobie sprawę z tego,że on jest mordercą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:41, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Anna Marie w milczeniu słuchała tego co ma jej do powiedzenia Victoria - Zapach innego wampira ? - spytała cichym szeptem - W tej okolicy nie ma raczej czerwonookich. Mam nadzieję, bo tutaj obowiązują inne zasady. - mówiła najszybciej i najciszej jak tylko mogła - Skąd wiesz, że jest 'mordercą' ? Powiedział ci ? - była zaskoczona wiedzą jaką posiadała wampirzyca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Śro 17:46, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Victoria uśmiechnęła się dumnie.
-Każdy z nas ma jakiś talent. - Zaczęła. - Ja mam wgląd w przeszłość przedmiotów oraz ludzi. Ale to nie ważne. Wiesz, że nie jest bezpiecznie spotykać się z człowiekiem? Może ci się noga omsknąć i nie daj Boże się o nas dowie, lub, co wydaje się lepszym rozwiązaniem, zabijesz go.
Victoria lekko się zdenerwowała, ale zobaczyła, że Jared obserwuje je jednym okiem, więc wychyliła się zza pleców Anny i mrugnęła do niego porozumiewawczo. Natychmiast się odwrócił, a ona skierowała pytające spojrzenie na wampirzycę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:48, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Strojąc gitarę co chwila zerkał na dziewczyny. Coś ukrywają... Czuł to. Nie był na tyle głupi. Co miała znaczyć ta 'wegetarianka'? I słowa Ann? Dowiem się tego... Muszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:52, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Więc pewnie znasz też moją historię - mruknęła ponuro. - Wiem, że to niebezpieczne.. - zaczęła i na moment spojrzała w stronę chłopaka - ale skoro jesteśmy 'wegetarianami' - wzięła to słowo w cudzysłów - i chcemy 'normalnie żyć' to musimy nauczyć się egzystować wśród ludzi. - zatrzymała się i po chwili zastanowienia dodała - On miał już chyba kontakt z wampirami, ale o tym nie wie. Ja dopilnuję żeby pozostał w tej niewiedzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Śro 17:53, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Śro 17:59, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Chyba?! - Spytała oburzona. - Znaleźli rodziców z ranami kłutymi! Zastanów się skąd się tam wzięły. I jeszcze ta jego 'banda'! - Przybrała sztuczny ton: Oczywiście! Kto w XXI wieku nie nosi czerwonych soczewek! - Victoria opanowała się w porę. - Przepraszam. Jestem bardzo impulsywna. Musisz sprawić, żeby nie dowiedział się o nas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:10, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Dzięki za troskę - uśmiechnęła się. Jest naprawdę miła.. pomyślała -Na pewno nie dowie się tego ode mnie. - powiedziała stanowczo. Odeszła trochę dalej i usiadła na łóżku obok Jareda. Niech zobaczy, że potrafię się kontrolować.. Mam nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Śro 18:13, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Śro 18:23, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Victoria stała nieruchomo w tym samym miejscu oddychając głęboko. Postronny obserwator mógł pomyśleć, że się relaksuje, jednak ona, wdychała powietrze szukając 'niebezpiecznych' zapachów. Co jakiś czas zerkała na siedzącą parę i wzbierało w niej dziwne uczucie. Zazdrość? Nie, nie była zazdrosna, bo niby o co? Poczuła jakby pustkę, jakby czegoś jej brakowało. Miła z niej dziewczyna - Uśmiechnęła się do własnych myśli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Śro 22:07, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Victoria stwierdziła, że chyba jednak musi przekazać Ann informację dotyczącą czerwonookich w tych stronach. Nie chciała jednak przerywać konwersacji pomiędzy nią i Jaredem, więc stała pod ścianą w bezruchu cierpliwie czekając
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:52, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy w końcu nastroił odpowiednio gitarę spojrzał na dziewczyny. Uśmiechnął się lekko, zapalił małą lampkę przy łóżku zamiast dużego światła i zaczął grać. Na początek jakiś wolny kawałek. Nucił go cichutko pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:59, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Słuchała z zainteresowaniem 'występu' Jareda. Śpiewał bardzo cichutko i choć dzięki wyostrzonym wampirzym zmysłom mogła go usłyszeć to szepnęła mu do ucha - Miałeś śpiewać, nie pamiętasz ? Nie wstydź się. - zachęcała go z uśmiechem na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Śro 23:00, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:08, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Utwór robił się coraz głośniejszy i tym samym Jared śpiewał głośniej. Wykonywał jeden ze swoich najbardziej melodyjnych kawałków opowiadających o utraconej nadziei... Przymknął oczy by bardziej wczuć się w muzykę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:16, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ma ładny głos.. - stwierdziła Anna Marie - Podoba mi się jak śpiewa.. - uśmiechnęła się. Chłopak naprawdę wczuł się w piosenkę i w pełni oddawał jej klimat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Śro 23:17, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:22, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Po koniec utwór robił się bardziej dynamiczny i już bez śpiewu Jared wykonał piękną solówkę. Kiedy skończył spojrzał na Victorię, a potem na Ann. - Zaliczasz zadanie? - uśmiechnął się, nieświadomie gładząc gitarę dłonią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:31, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Ymm .. - zastanowiła się - Zadanie zaliczone - powiedziała z powagą - Wygrałeś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:15, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- No i fajnie. - uśmiechnął się szeroko. Sięgnął po pokrowiec i schował w nim gitarę. Postawił ją gdzieś pod ścianą. Spojrzał na dziewczyny. - Sorry, że nie zaproponowałem wam czegoś do picia, ale jak na razie to mam pustki w pokoju. - zrobił przepraszającą minę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Czw 8:33, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Victoria stała wsłuchując się w rytm muzyki. O, tak. Była piękna. I Jared również fantastycznie śpiewał.Wymienili z Ann kilka zdań, po czym zwrócił się do obu dziewczyn z przeprosinami.
-Nie ma za co. I tak nie chciało mi się pić. Ładnie grasz. I śpiewasz oczywiście
Ostatnio zmieniony przez Victoria dnia Czw 12:04, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:13, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Anna Marie wstała z łóżka i udała się w kierunku drzwi. - Wykonałeś swoje zadanie, więc na mnie już czas .. - złapawszy klamkę uśmiechnęła się w stronę chłopaka. Już nie obawiała się planów Victorii. Nie pije ludzkiej krwi. Nie mogła by skrzywdzić Jareda.. myślała w duchu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 12:14, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Czw 12:39, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zanim Anna Marie zdążyła wyjść, Victoria złapała ją za ramię i szepnęła do ucha:
-Musimy pogadać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:50, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Poczuła dotyk Victorii na jej ramieniu. Skinęła głową. - Teraz ? - spytała szybko najcichszym szeptem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Czw 12:53, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ann spytała:
-Teraz?
Victoria nie była pewna, co odpowiedzieć. Zdecydowała jednak, że nie może zostawić tej sprawy tak sobie. A przy okazji może dowie się coś o mieście, w którym ma zamiar spędzić więcej czasu.
-Wyjdźmy przed dom, dobrze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:57, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przytaknęła. Była ciekawa, co Victoria ma jej takiego ważnego do powiedzenia. Nacisnęła mocniej na klamkę i przepuściła wampirzycę w drzwiach.
| Motel 'U Selene'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 13:13, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victoria
Gość
|
Wysłany: Czw 12:59, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszła jako pierwsza
| Motel 'U Selene'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:12, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Motel 'U Selene'
Wstrzymała oddech. Bez słowa podeszła do chłopaka i pocałowała go w policzek. - Zawsze wykonuję swoje zadania - powiedziała z powagą - Teraz jesteśmy kwita. Remis. - powiedziała stojąc już w drzwiach i uśmiechając się. Wróciła do Victorii.
| Motel 'U Selene'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Czw 13:19, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:38, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko działo się trochę za szybko. Dziewczyny poszły sobie, Ann chociaż się pożegnała. Jared dotknął palcem swój policzek, który nie zdążył jeszcze odzyskać normalnej temperatury. W jednym miejscu był chłodniejszy od reszty skóry. Uśmiechnął się, trochę zdziwiony czynem Anny. W końcu padł zmęczony na łóżko i nim się obejrzał, smacznie chrapał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:52, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Forks i okolice | Ulica
Zapukała delikatnie w drewniane drzwi. Nikt nic nie odpowiedział. Położyła dłoń na srebrnej klamce i niepewnie ją nacisnęła. Wejście się uchyliło, co znaczyło, że Jared najwyraźniej ich nie zakluczył. Jacy ci ludzie są bezmyślni.. mruknęła zła pod nosem. Wchodząc w głąb pokoju zauważyła leżącego Jareda na łóżku. Miał zamknięte oczy, a jego klatka piersiowa podnosiła się i opadała równomiernie. Podeszła bliżej i ostrożnie przy nim przykucnęła. Rzeczywiście śpi.. pomyślała przyglądając się. Ann, co ty w ogóle robisz ? Jak ty chcesz mu pomóc?! upomniała się w myślach. Teorię 'nie angażuj się' szlag by trafił, bo jak można kogoś chronić trzymając przy tym ogromny dystans ? - zastanawiała się wampirzyca. Przykryła chłopaka kocem i udała się w stronę okna. Usiadła na podokienniku i co chwilę wyglądała przez szybę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 13:53, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:57, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jared był czujny nawet podczas snu. Obudził się w momencie gdy Ann zapukała do drzwi. Nie pokazywał jednak tego. Wiedział doskonale, że to właśnie Anne przyszła. Nie wiedział skąd, ale był tego pewien. Poczuł jak dziewczyna przykrywa go kocem. Uchylił delikatnie jedną powiekę i ujrzał Annę siedzącą przy oknie. Uśmiechnął się. Cały czas nie mógł przyzwyczaić się do jej wspaniałej urody.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:13, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W co ty się pakowałaś ?! Trzeba ci było siedzieć spokojnie w Volterze, a nie pakować innych i siebie w kłopoty. Zachciało ci się 'wegetarianizmu' i rozmów z ludźmi.. Ugh! Następnym razem lepiej pomyśl zanim coś zrobisz. - cały czas karciła się w myślach. I jak mu się z tego wszystkiego wytłumaczysz ?! - spojrzała w stronę chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:16, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ann spojrzała w jego stronę. Jared już całkowicie otworzył oczy i uśmiechnął się. - Hej. - przywitał się. - Co tu robisz? - zapytał przecierając oczy dłońmi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:19, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Śpij dalej, to tylko sen.. a raczej koszmar.. - mruknęła spokojnym i obojętnym tonem nie patrząc już w jego stronę, ale wyglądając przez okno. Zabrzmiało to komicznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 14:19, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:22, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Gdybym widział cię teraz po raz pierwszy, pomyślałbym sobie, że to sen... - pomyślał podnosząc się do siadu. Przetarł twarz dłonią i już całkowicie rozbudzony spojrzał na Ann. - Coś nie tak? - zapytał widząc jej niezbyt radosny humor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Marie
Vampire
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:28, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ocknęła się, jakby właśnie obudziła się z głębokiego snu. Zdjęła nogi z parapetu i ustawiła je na podłodze odwracając się w stronę chłopaka. - Nie zamknąłeś drzwi - wypomniała mu - Ktoś tu mógł wejść i cie obrabować - Przystosuj swoją mowę Ann! - i ci coś ukraść - poprawiła się w bardzo szybkim tempie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Marie dnia Pią 14:41, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:09, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Widzę, że dorobiłem się osobistego ochroniarza. - uśmiechnął się drwiąco. - Jakoś nie widziałem podejrzanych ludzi w tym motelu... - powiedział wstając. Trochę bawiła go przesadna troska Ann. Podszedł do dziewczyny i uśmiechnął się. - A ty... nie sypiasz? Za nami długi dzień, a nawet nie wyglądasz na zmęczoną. - zapytał chcąc podtrzymać rozmowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|