Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Pokój nr 8
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Motel 'u Selene'
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:33, 11 Lip 2009    Temat postu:

Zaskoczony wyciągnął ramię w tył bo tylko tyle zdążył zrobić. Zatrzasnął drzwi i zaczął rozpinać guziki od jej żakietu. Spieszyło mu się tak samo jak jej. Kiedy skończył zsunął jej go z ramion. Cholerne guziki... Bluzka też była zabezpieczona rządkiem guziczków. Małych. Z niecierpliwości urwał jeden.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:41, 11 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się delikatnie i nie odrywając się od jego ust pomogła mu rozpiąć swa bluzkę, która już po chwili leżała na ziemi. Pośpiesznymi ruchami zrzucała z niego ubrania. W końcu dorwała się do jego spodni. Mocowała się chwilkę z jego paskiem i guzikiem lecz w końcu jej się udało co obwieściła triumfalnym uśmieszkiem. Mruczała cichutko, była podniecona jak cholera. Napięcie w niej niebezpiecznie wzrosło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:52, 11 Lip 2009    Temat postu:

Był jej wdzięczny za to że mu pomogła. Nie miał najmniejszej ochoty odkupywać jej bluzki. Było to ponad jego szczodrość. Naparł na nią dosć silnie. Po zrobieniu dwóch kroków była już przy łózku. - Powtórka ze wczoraj? - wysapał jej do ucha. Dorwał się do zapinki jej stanika. Była gorąca. Tak w przyjemnie niebezpieczny sposób który mógł doprowadzić do obłędu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:04, 11 Lip 2009    Temat postu:

- A jakże by inaczej. - wymruczała mu do ucha gładząc jego nagi tors, pociągnęła go na posłanie łózka. I po chwili zwisała już nad nim. Przywarła na powrót do jego ust, później zsunęła się trochę niżej dopadając się do jego szyi i poczęła ją obsypywać delikatnymi pocałunkami to zataczać kręgi językiem. Jej dłonie mimowolnie zsunęły się niżej w okolice jego krocza. Czuła jego podniecenie i każdy napięty z tego powodu nerw. Drażniła się z nim co doprowadzało ją do jeszcze większego podniecenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:13, 11 Lip 2009    Temat postu:

Rozłożył sie na łóżku. Jego usta odszukały jej mostek równie łatwo jak dłonie - jedna udo a druga plecy. Drażniła go a jemu się to niezbyt podobało. Chwycił silnie jej dłoń i odciagnął. Pokierował ją gdzieś w okolicę głowy i włosów. To było o wiele przyjemmniejsze. - Jesteś niepoprawna - wymruczał - Gwałcisz mnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:19, 11 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się do niego wymijająco. - To nie moja wina, ze tak na mnie działasz, ale jeśli Ci się to nie podoba, no to dobrze nie będę tak już robić, chciałam Ci jedynie sprawić trochę przyjemności. A tak w ogóle to Ty na świętego to też mi nie wyglądasz. - rzekła cichutko, lekko się schyliła i delikatnie całowała jego klatkę piersiową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:28, 11 Lip 2009    Temat postu:

Nawinął sobie na palec kosmyk jej włosów. - No nie jestem... - przyznał się z rozbrajajacym uśmiechem. Spojrzał jej w oczy - I nie mam najmniejszych oporów przed twym gwałtem na mnie... - pocałował Marikę w skroń - Ale... Powiedź mi coś o twoim kuzynie i Normanie - poprosił schodząc ustami w okolice żuchwy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:36, 11 Lip 2009    Temat postu:

Ale sobie teraz znalazł temat na rozmowę - wywróciła oczami. - A co chcesz wiedzieć? - zapytała spokojnie i wtuliła się delikatnie w niego. - Co Cię interesuje? - popatrzyła na niego delikatnie go głaszcząc po całym jego ciele. Nie miała ochoty na czcze gadanie, ale nie pokazała tego po sobie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:43, 11 Lip 2009    Temat postu:

- Powiedź mi... - zaczesał jej włosy za ucho by widzieć dokładnie jej oczy - Co robią. Tak szczerze. Przecież nikomu nie powiem... - przygryzł wargę - Norman prowadzi Podwiazkę... A Martin?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:05, 12 Lip 2009    Temat postu:

- O matko. - spojrzała na niego niepewnie. - Ale sobie teraz znalazłeś temat do rozmowy. - westchnęła. - Skarbie, Norman prowadzi podwiązkę bo sam ją założył i do wszystkiego doszedł sam, ale to też głównie za sprawą Martina, który zawsze miał głowę do interesów. On w to wszystko wciągnął Normana, szczerze mówiąc to nie wiem co w obecnej chwili planuje, ale zapewne się z czasem dowiem gdy tam pojadę w odwiedziny. - wtuliła się w niego. - Jak mniemam i jak znam Martina planuje założyć jakiś nowy, nielegalny interes i próbował do tego przekonać Adama nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Widzisz Martin, kończył wszystkie szkoły z najlepszymi wynikami, ale zawsze pociągało go zło. Ma głowę do interesów i to nie byle jaką. - zachichotała wesoło. - A tak w ogóle to dlaczego tak Cię to interesuje? Masz ochotę do nich dołączyć czy co? - zapytała wystraszona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:21, 12 Lip 2009    Temat postu:

- Nie... - Aaron roześmiał się - Nie skądże... - pokręcił głową i zdmuchnął grzywkę z czoła - Nie mogę! - zawołał udając oburzenie - Będę szanowanym prawnikiem. Nie przystoi mi, co? - uśmiechnął się wpatrując sie w Marikę - No... Może i jestem okropny ale.. Jakoś tak nie widzę się w burdelu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:27, 12 Lip 2009    Temat postu:

Zawyła ze śmiechu. - Czy Ty myślisz, że Martin będzie robił interesy w burdelu i narażał na szwank Normana oj nie znasz ich, on nigdy by się nie posunął do tego, a Tobie radzę trzymaj się bez względu na wszystko z daleka od ich towarzystwa i nie daj się wciągnąć w żadne brudne interesy, tym bardziej jeśli masz być szanowanym prawnikiem. - zaczęła składać na powrót delikatne pocałunki na jego klatce piersiowej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:43, 12 Lip 2009    Temat postu:

Zamyślił się głęboko nad jej słowami. Wiedział już coś. Odpłynął na jakiś czas, zastanawiając sie co też może chodzić po głowie dwójce mężczyzn. Nie zwracł za bardzo uwagi na to co wyczynia Marika. - Oczywiscie - wymamtotał po chwii - Prawnik... - westchnął i przygryzł wargę nadal skupiony nad czymś innym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:18, 12 Lip 2009    Temat postu:

- Jasne. - rzekła z frustracją i zeszła z łóżka nie patrząc nawet na niego. Udała się do łazienki wziąć prysznic. Całe podniecenie z niej opadło i to za sprawą całej jego gadaniny. Po kilku minutach przebrana w koszulkę nocną wyszła z łazienki i zasiadła przy stole włączając swego laptopa. Weszła na swoja skrzynkę pocztowa i prędko wystukała jakąś wiadomość. Nie miała ochoty się jeszcze kłaść dlatego pozostała w swej pozie serfując po internecie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:26, 12 Lip 2009    Temat postu:

Aaron w tym czasie medytował dalej. Obydwie strony jego natury, i ta dobra i ta zła rozbudziły się w nim i zapałały chęci wyjścia na powierzchnię. Nie mógł sie zdecydować jedynie którą wybrać. Pociągał go jednoczeście duzy i szybki zarobek. Z drugiej strony... Uznał że o wiele bezpieczniej było by poprostu wydać Martina w ręce prawa. Usiadł na łóżku i spojrzała na Marikę. Jej naburmuszona mina nie wróżyła niczego dobrego. Wyrzuci mnie za chwilę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:15, 12 Lip 2009    Temat postu:

Wchodziła na poszczególne strony szukając bardzo dobrego lakiernika. Pamiętała widok swego porysowanego auta, musiała załatwić to jak najszybciej by móc się swobodnie poruszać po mieście. Nie zwracała uwagi na Aarona, zdenerwował ją, w tej całej jednej chwili zepsuł wszystko na co miała ochotę. Rozmowy mu się chciało, a ja głupia dałam się w to wciągnąć ostatni raz, więcej się to nie powtórzy. - myślała z determinacją. Znalazła kilka ofert interesujących ją jak najbardziej, pochwyciła w jedną dłoń kartę zaś w drugą długopis i szybkimi sprawnymi ruchami zanotowała parę numerów telefonu. Kiedy skończyła wyłączyła przeglądarkę internetowa i zapuściła sobie ulubiona muzykę wciąż siedząc spięta na krześle. Nie miała ochoty się nawet ruszać. Wplotla sobie dłonie w włosy i lekko pochyliła głowę w przód zamyślając się nad czymś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:41, 12 Lip 2009    Temat postu:

Patrzył na Marikę, która uparcie nie zwracała na niego uwagi. Pomyślał że to naturalne bo on przed chwilą obdarzył ją tym samym. Nie zależało mu na tym. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. Wyciągnął spodnie i zapinał powoli koszulę. Pomyślał że nie ma co się gimnastykować. Przyjdziesz do mnie na kolanach... Wykazywał całkiem zdrowe podejście do sprawy. Nie błagał i nie skompał. Jak jakiś... Otrzasnął się z odrazą. Był niezależny. I napewno nie będę się przed tobą płaszczył... Oparł się biodrem o stól zapinając mankiety. Zaczął krótki monolog - Miły wieczór, spędziłem go całkiem nieźle. Może trochę głośno... - narzucił na siebie marynarke - Mam nadzieję że ty również dobrze się bawiłaś. Spotkałaś rodzinę i tak dalej... - chwycił krawat i przewiesił go luźno przez szyję - Dobranoc Mariko - Jakby nigdy nic wyszedł z jej pokoju.

/ Ulica / Dom Aarona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:30, 13 Lip 2009    Temat postu:

Siedziała niewzruszona, choć w środku niej gotowało się. Przybrała maskę obojętności. A idź w cholerę, jeszcze sam do mnie przyjdziesz, nie zamierzam za Tobą latać, mam to gdzieś, nie dam Ci tej satysfakcji i nie zamierzam Cię o nic błagać. - myślała, kiedy on prowadził swój nudny monolog. Kiedy wychodził nawet nie obdarzyła go najmniejszym spojrzeniem po prostu całkowicie zignorowała jego osobę. W tej chwili miała lepsze rzeczy do roboty niż myślenie o nim. Tak trzeba jutro wszystko pozałatwiać, iść na policję, odebrać swe auto, załatwić lakiernika i pojechać w odwiedziny do Martina. . - Na jej usta wypłynął szatański uśmieszek. Wyłączyła całkowicie laptopa i położyła się spać. Zasnęła bardzo szybko i już po chwili oddychała miarowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:09, 15 Lip 2009    Temat postu:

/ Seattle

Carmen wysiadła z auta, najpierw wyciągając swoje zgrabne nogi, którym jeszcze więcej uroku dodawały czerwone szpilki. Zamknęła za sobą drzwi. Czuła na sobie wzrok mężczyzn, którzy byli na ulicy. Podeszła do Maritna i razem z nim poszła do pokoju nr 8. Nim zapukali odwróciła się do niego przodem.
- A co jeśli mnie nie polubi? - spytała cicho


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:15, 15 Lip 2009    Temat postu:

/ Seattle


- Spokojnie skarbie na pewno się polubicie. - posłał Carmen uspokajający uśmiech. - Przyznam, że Marika ma charakterek, ale nie jest zła także myślę, że się polubicie. - powiedział ze spokojem i zapukał do drzwi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martin dnia Śro 10:16, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:19, 15 Lip 2009    Temat postu:

Pokiwała głową i dała mu buziaka w policzek. Stała czekając aż jego kuzynka otworzy. Obcasem robiła dziurę w dywanie na podłodze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:20, 15 Lip 2009    Temat postu:

Właśnie została obudzona pukaniem. Przybrała na twarz oschłą, chłodną maskę i poczłapała niechętnie w kierunku drzwi. Poprawiła się lekko narzuciła na siebie jedwabny szlafrok i otworzyła drzwi, a na jej usta wyszedł niewysłowiony uśmiech. - Martin. - pisnęła radośnie i rzuciła się mu na szyje. - Wybiegasz moje myśli, miałam Cię dziś odwiedzić. - powiedziała odsuwając się od niego i spojrzała na Carmen. - A to pewnie Twoja Pani. - zachichotała wesoło i wpuściła ich do środka. - Chodźcie nie stójcie tak. - jej zły humor spowodowany wczorajszym zachowaniem Aarona jak i tym, że została obudzona nagle gdzieś wyparował. - Cześć jestem Marika. - powiedziała i przytuliła młoda, atrakcyjną kobietę do siebie. - Miło Cię w końcu poznać. - powiedziała rozradowanym tonem głosu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:23, 15 Lip 2009    Temat postu:

I on ucieszyl się na widok kuzynki. - Witaj Mariko. - powiedział łagodnie spoglądajac na nią po czym weszli do środka rozsiadajac się wygodnie. - No w końcu przedsawię Ci moją tygrysicę. - zaśmiał się wesoło. - Oto Carmen moja ukochana. - A oto Marika moja najlepsza kuzynka pod słońcem. - przedstawił je sobie. - Miałbym prośbę musze coś dziś załatwić i tak chciałem zapytac czy Carmen mogłaby zostac u Ciebie nie chcę by musiałą się sama nudzić w burdelu. - zaśmiał się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:26, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Cześć - uśmiechnęła się i uściskała dziewczynę. Patrzyła to na nią to na Martina.
- Dużo o Tobie słyszałam - powiedziała po chwili z szerokim uśmiechem. Bawiła się swoimi rękami kiedy Marika rozmawiała z Martinem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:31, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Oczywiście, jasne , że może jak najbardziej. - Uśmiechnęła się do nich serdecznie. - Przynajmniej nie będę sama siedzieć w pokoju. - zaśmiała się. - O mnie a niby co takiego słyszałaś? - zapytała zaciekawiona patrząc to na Martina to na Carmen. - Ciekawe jakie bzdury Ci nagadał ten niepoważny typek. - zgromiła go wzrokiem i wybuchła niekontrolowanym śmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:33, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Ja niepoważny typek? - popatrzył na nią z ukosa. - A więc za takiego mnie masz, no ladnie a ja tak ładnie o Tobie mówiłem chyba będę musiał zmienić zdanie. - powiedział żartobliwym tonem. Wiedział, że Marika sobie żartuje dlatego nie brał tego na poważnie. - Mam nadzieję, że się polubicie i nie będziecie nazbyt nudzić gdy mnie nie będzie? - posłał im rozbrajający usmiech. Jak chciał to potrafił być miły i uczynny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:37, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Myślę, że się dogadamy - uśmiechnęła się do niego uroczo głaszcząc go po pleckach.
- Długo Ci to zajmie? Te interesy? - spytała i spojrzała na niego. Kiedy czekała na odpowiedź uśmiechnęła się ciepło do dziewczyny. Stwierdziła, że mogą się polubić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:40, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Spokojna Twoja głowa już o to. - popatrzyła na niego przymilnie. - Kobieta z kobietą zawsze się dogada, a myślę, ze my z Carmen nie będziemy miały najmniejszego z tym problemu. Także możesz iść i załatwiać te swoje interesy. Jak mniemam kierunek to dom Pana Knighta co? - zapytała patrząc na niego przenikliwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:42, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Nie wiem skarbie, zobaczymy jak to wszystko pójdzie. Mam nadzieję, ze bardzo dobrze. - uśmiechnął się wesoło. - No kuzynko nigdy w Ciebie nie wątpiłem. Tak tak Pan Knight na mnie czeka. - powiedział spokojnie i spojrzał w kierunku drzwi po czym poglaskal Carmen po policzku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:49, 15 Lip 2009    Temat postu:

Westchnęła cicho i wtuliła policzek w jego dłoń.
- Tylko uważaj na siebie. A o mnie się nie martw. Marika się mną zajmie - uśmiechnęła się radośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:00, 15 Lip 2009    Temat postu:

- O tak. - zaświergotała równie radośnie. - Utniemy sobie babska pogawędkę i Cie po obgadujemy. - pokazała mu język , jak kiedyś gdy byli małymi dziećmi. - Nie martw się o nią jest w dobrych rękach. - przeczesała dłońmi swoje włosy. - Idź już bo wiem, że się lekko niecierpliwisz. - posłała mu kuzynowskiego buziaka w policzek. - I dołącz do nas jak skończysz.. - powiedziała spokojnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martin
Człowiek



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:06, 15 Lip 2009    Temat postu:

- Spokojnie nic mi się nie stanie. - posłał lekki uśmiech swojej ukochanej. - Mariko czy gdybym nie wierzył w to, ze oddaje ją w dobre ręce to przywiózł bym ją tutaj dzisiaj. - stwierdził spokojnie. - Wiem, że na kogo jak kogo, ale na Ciebie moge liczyć i wiem, że przy Tobie jej nie stanie się żadna krzywda. - kiwnął głowa. - No a teraz wybaczcie mi moje drogie panie, ale czas mnie nagli, bawcie się dobrze jak skończę to przyjadę do was. - rzucił krótko i skierował się w stronę drzwi. - Do zobaczenia. - powiedział opanowanym głosem i wyszedł za drzwi zostawiając je same. Po chwili dało się już slyszec cichy warkot odpalanego auta, które odjechało z piskami opon. Skierował się na podany adres.

/ Obrzeża miasta / Dom Adama Knighta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:14, 15 Lip 2009    Temat postu:

Pomachała mu i uśmiechnęła się do dziewczyny.
- Widać, że się lubicie i jesteście rodziną - zaśmiała się cicho


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:07, 16 Lip 2009    Temat postu:

- O tak bardzo się lubimy w końcu poniekąd wychowywaliśmy się razem. - zachichotała wesoło. - A wy długo już jesteście razem. - zapytała i przysiadła sobie na łóżku. - Siadaj nie stój tak. - powiedziała łagodnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:30, 16 Lip 2009    Temat postu:

Usiadła na fotelu i uśmiechnęła się.
- Już prawie 6 lat, za miesiąc minie - uśmiechnęła się radośnie.
- Długo tu już mieszkasz? - spytała i zastanowiła się nad czymś na chwilę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:45, 16 Lip 2009    Temat postu:

- Dobrych kilkanaście dni, przyjechałam tu stosunkowo niedawno. Zmęczyło mnie ciągłe podróżowanie, chciałam osiadnąć na trochę dłużej. - uśmiechnęła się lekko. - No to widzę, że staż macie dość ładny. - Ona sama nie mogła się pochwalić niczym podobnym gdyż z nikim nie związała się na dłuższy czas. Jakoś unikała mężczyzn. - Gratuluję. - powiedziała serdecznie do Carmen.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:00, 16 Lip 2009    Temat postu:

- Taa, dzięki - westchnęła niby smutno ale z lekkim uśmiechem.
- Właściwie to czemu nie współpracujesz z Martinem i Normanem? - spytała o to nad czym myślała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:04, 16 Lip 2009    Temat postu:

- A niby dlaczego miałabym z nimi wspołpracować? - zapytała lekko zmieszana. - Ja się nie mieszam w ich interesy to nie moja broszka, a poza tym po co im kobieta do interesów. - westchnęła ciężko. - Wole sobie wieść mojego nudnego żywota i nie pchać się tam gdzie mnie nie potrzeba, a sama też nie mam na to ochoty. - powiedziała z lekkim zamyśleniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen
Człowiek



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:08, 16 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechneła sie .
- Tak spytałam z ciekawości. Martin rzeczywiście nie lubi mieszać kobiet do interesów, chyba, że jeśli chodzi o dziewczyny Normana do zabawy - skrzywiła się trochę i spuściła wzrok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marika Knight
Człowiek



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 2516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:17, 16 Lip 2009    Temat postu:

Zabawia się z nimi, heh biedactwo, tak to już jet z tymi facetami - Cóż Ci moge na to powiedzieć taka już natura facetów, ale te lalunie nic dla niego nie znaczą i jestem o tym święcie przekonana. - powiedziała spokojnie i zapatrzyła się na okno. - Wiesz gdybym ja była facetem to równiez nie mieszałabym w to wszystko kobiet, nie ma sensu. - pokiwała lekko głową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Centrum miasta / Motel 'u Selene' Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin