Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:12, 31 Lip 2009 Temat postu: Dom Lexie |
|
|
j.w
Duży dom. Z ogrodem, basenem i dużym gabinetem lekarskim z najnowszymi sprzętami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:25, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
// ulica
Weszli do domu. Lexie zaprowadziła go do jego pokoju.
- To będzie Twój pokój - otworzyła okno
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:55, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
/Ulica
Will wszedł niepewnie do środka.
- Dom - powiedział cicho. Tak dawno nie był w prawdziwym domu. Poszedł za nią i spojrzał na pokój.
- Skromny, mały i ładny - podsumował. - Dawno nie spałem na łóżku, o czystej, pachnącej pościeli już nie wspomnę - powiedział do dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:56, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do niego ciepło.
- Mam nadzieję, że Ci odpowiada. Bo jest jeszcze jeden wolny u góry - poprawiła mu poduszkę na łóżku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:59, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, ten jest w porządku. Nawet w swoim domu nie miałem takich wygód - powiedział szczerze, siadając na krześle przy biurku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:01, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Kuchnia jest obok salonu, łazienka jedna tu w korytarzu lub u góry. Na końcu jest mój gabinet - usiadła na łóżku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:05, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Yhm - mruknął, patrząc na ściany.
- Będę mógł coś tu powiesić? - spytał, wskazując na ścianę. - Jakiświdok, moze coś z Irlandii...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:10, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Jasne, pokój jest Twój. Możesz go nawet przemalować - zaśmiała się gładząc narzutę łóżka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:13, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Dzięki - uśmiechnął się. - Wiesz co... będę musiał wyjść na jakaś godzinkę, dobrze? - powiedział, czując że jego wampirza cześć domaga się krwi. - Na spacer po prostu - wzruszył ramionami - jakby nie było, spacer po sarenkę i tak go w końcu czekał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:15, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiesz, właściwie też muszę coś załatiwc więc dam Ci klucze - pieczenie w gardle było już dla niej prawie nie do zniesienia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:16, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Ok - wziął od niej klucze. - To ja idę już może. Do zobaczenia po powrocie - uśmiechnął się, wychodząc z pokoju, a potem z domu.
/Las
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:18, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wzięła swoje klucze i wyszła drugą stroną, prosto do lasu.
// las
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:08, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
/???
Will spojrzał przez okno. Pogoda jak zwykle nie była najlepsza, mimo wszystko cieszył się, że idą święta. Choć raz nie musiał spędzać ich samotnie.
- Co byś chciała dostać na gwiazdkę? - zapytał, spoglądając na siedzącą niedaleko Lexie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:13, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem - zaśmiała się krzątając po kuchni.
- Nie zastanawiałam się a Ty? - zerknęła na niego i dodawała jakieś składniki do zupy. Aż na sam zapach ślinka ciekła xd
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:28, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Sam nie wiem. Nigdy nie obchodziłem świąt z innymi. Wiesz, od kiedy opiekunowie zmarli jestem sam. Nigdy nic nie dostałem - nieco się speszył. Trochę dziwnie się czuł, mówiąc o tym, jak był w tyle ze wszystkim za innymi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:34, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- To zrobimy sobie prawdziwe święta - powiedziała szczęśliwa. Dawno nie obchodziła z nikim świąt. Brała dyżury w szpitalu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:23, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Chciałbym. W domu zawsze byłą bieda, a potem byłem sam. Nie ma czego wspominać - uśmiechnął się smutno.
- Pomóc ci może w gotowaniu? - zapytał, podchodząc do niej. - Tyle chociaż potrafię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:25, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Pokrój pomidora - wskazała dłonią na warzywo i nóż. Sama wzięła sie za przygotowywanie drugiego dania.
- Co byś zjadł na święta? - zerknęła na niego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:34, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Już - wziął drugi nóż i pomidora, niespiesznie biorąc się do pracy.
- Szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad tym. W Irlandii żyliśmy biednie, więc nic szczególnego nie było. Ale... hmm - zaczął się zastanawiać. - Sama musisz coś wymyślić. Chyba, ze zamiast raczej tradycyjnych potraw zrobimy coś szalonego i pozmieniamy wszystko według nas.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:43, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Możemy zrobić i to i to - uśmiechnęła się i wrzuciła makaron do wrzącej wody.
- Co byś dał jeszcze do tego sosu ? - zerknęła do lodówki i nie mogła się zdecydować
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:40, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Może ziół włoskich? - zerknął na sos. - Masz jakieś? - zapytał, patrząc teraz na nią uważnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:41, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Coś powinno być - uśmiechnęła się i sięgnęła do szafki,wysoko. Przy tym bluzka poszła trochę w górę odsłaniająć zgrabne i blade plecy.
- O jest - zaśmiała się wyciągając torebeczkę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:48, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Dzięki - dodał trochę i pomieszał. Po kilku chwilach nabrał nieco na łyżkę i dał jej do spróbowania. Objął ją w pasie, by stać bliżej i przybliżył łyżkę do jej ust.
- Spróbuj, tylko trochę pochuchaj, gorące - uśmiechnął się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:50, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podmuchała i wzięła to co było na łyżeczce. Oblizała ją.
- Bardzo dobre - uśmiechnęła się. Czuła jego ręke na swojej talii. Spojrzała mu w oczy nie ruszając się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:55, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się nieśmiało. Chciał ją przytulic, może pocałować, ale jakoś... się bał? Był w końcu tylko gówniarzem xD
Mimo wszystko objął ją trochę mocniej. Czekał na jej reakcję.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:57, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się równie nieśmiało jak on. Pogłaskała go po policzku i przesunęła opuszkami palców po jego ustach. Był piękny. Jak większość wampirów. Chciała czegoś więcej ale bała się jak on zareaguje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:13, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się, czując jej dotyk. Był trochę nieśmiały, więc nie mówił o tym co czuje. A ona podobała mu się bardzo...
Cóż, nigdy się nie całował, jednak wiedziony jakimś impulsem, po prostu przysunął się na tyle, by móc ją delikatnie musnąć w usta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:16, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się czując jego usta. Ona też nigdy się nie całowała.Była młodsza od niego. Nieśmiało przysunęła się do niego jeszcze bardziej i pocałowała go odważniej wsuwając język między jego wargi. Jakoś tak wyszło xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:37, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przytulił ją mocno do siebie. Nie przerwał pocałunku. Poczuł coś, czego jeszcze nigdy nie doznał i... było to bardzo przyjemne.
Po chwili jednak odkleił się od niej i obdarował ją uśmiechem.
- Kończmy danie i jedźmy na zakupy. Nie mamy nic na święta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:40, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się cicho i wtuliła w niego.
- Nie chcę zakupów - zachichotała obejmując go za plecy. Will z każdą chwilą stawał się jej coraz blizszy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:42, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie mamy nic na święta - powtórzył. - Poza tym chcę ci kupić prezent - odparł spokojnie.
- No i zaopatrzę się w coś lepszego. Mam tylko te stare ciuchy - zauważył.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:45, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Skoro tak bardzo chcesz - dała mu buziaka w policzek i w nosek.
- Tylko wezmę pieniądze - wyłączyła wszystkie palniki i piec.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:47, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Pewnie, ze chcę. A potem się zobaczy - mrugnął do niej jeszcze i poszedł po kurtkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:50, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wzięła torebkę i poszła do niego.Włożyła swoję kurteczkę i spojrzała na niego.
- To gdzie chcesz iść?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:27, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Do jakiegoś sklepu z ciuchami, a potem do supermarketu. Musimy coś kupićdo jedzenia - uśmiechnął się i pocałował ją delikatnie, znowu ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:29, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- W Forks niewiele jest takich sklepów ale coś się znajdzie - uśmiechnęłą się czując jego wargi na swoich.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:32, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak nie tu, to gdzieś dalej - mrugnął do niej.
- Poza tym... chciałabyś kiedyś zobaczyć Irlandię? - zapytał z zaciekawieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:47, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Może w Seattle coś będzie - wzięła go za rękę i pogłaskała go kciukiem po dłoni.
- Chętnie. Nigdy tam nie byłam - uśmiechnęła się .lubiła podróże
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 0:51, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:56, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Chciałbym tam znowu polecieć na kilka dni. Może zechciałabyś mi towarzyszyć? - zapytał znowu. - Moze jako moja dziewczyna? - zapytał z nadzieją.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:58, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Może polecimy na święta?-zerknęła na niego. Dała mu znów lekkiego całusa w usta jako odpowiedź na jego ostatniey pytanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|