Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:11, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Po kilku chwilach powróciła niosąc w dłoni bandaże i miskę z rozmieszanym gipsem, po czym spojrzała na Takeo. - Nic się nie martw jesteś w dobrych rękach - posłała mu szczery uśmiech - Jak mniemam masz coś złamanego, więc trzeba to nastawić wsadzić w gips a morfina dla uśmierzenia bólu - podeszła bliżej ich stając koło Benjamina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:15, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Dokładnie - spojrzał na Sobh z uśmiechem - Słuchaj się męża droga żono. - nachylił się nad chłopakiem z igłą ale przerwał - No co Takeo? - spojrzał na niego z wyrzutem - Nie ufasz mi? - odsunął się od niego nie chcąc wywierać większej presji. - Znasz mnie. Nie jestem ci obcy i wiesz że nic złego nie zrobię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:21, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak... ufać T_T - mruknął cicho i spojrzał na Bena.
- Drogi mężu, właśnie pozbawiłeś się deseru przez miesiąc, ot co! - powiedział skrzeczącym głosem zrzędliwej żony.
- A nie macie czegoś na uśpienie? - zapytał się - bo jak będziecie mi nastawiać ręką to zemdleję, albo, co jest bardziej prawdopodobne, zwymiotuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:24, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie szkodzi - powiedziała spokojnie - każdy odczuwa inaczej ból - dodała lekko się uśmiechając. - Myślę, że jesteś silnym mężczyzną i przetrwasz to, jak chcesz mogę Cię potrzymać za zdrową rękę - zaofiarowała się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:29, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Trudno obejdę się... Sam sobie nagotuję... - powiedział patrząc na niego trochę krzywo - Takeo, morfina jest po to by uśmieżyć ból - powiedział mentorskim tonem i zamachał beztrosko strzykawka. - Weź się w garść... Z resztą ty nie masz nic do gadana - chwycił go bezceremoonialnie za zdrową rękę i wbił igłę starając się zrobić to jak najdelikatniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benjamin dnia Czw 16:31, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:33, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Postanowił zmienić temat. Wpatrując sie w scianę, zapytał cicho.
- Jak ja się pokażę Lily? Obiecałem jej, że będę uważać. - jęknął cicho i przygryzł wargę.
- Idiota ze mnie. - mruknął cicho. - Trzeba się było nie pakować tam.
Przeniósł wzrok na Sobh.
- Jak mówisz mężczyzna, czuję się... staro c.c
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:39, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Staro - uniosła lewą brew w górę po czym się roześmiała - Na starego to Ty mi nie wyglądasz młodzieńcze - powiedziała z śmiechem - ale dobrze mogę Cie nazywać chłopcem jeśli chcesz i poprawi Ci to wiek, czy wtedy będziesz się czuł młodo? - zapytała ciekawa próbując odciągnąć jego uwagę od wbijanej igły i bólu - Ach Lily , kto to jest? - znów zadała pytanie tym bardziej ciekawa nieznajomego imienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:44, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Lepiej jak pokażesz się Lily z gipsem i z obandażowanymi żebrami niż z grymasem bólu na twarzy.. - powiedział spokojnie Benjamin siadając na kanapie. Chwycił go za koszulkę - Wybacz - rzekł rozpruwając szewek z boku - Te żebra też jakoś trzeba optrzeć... Tak nie mogą pozostać bo krzywo się zrosną, a to o wiele gorsze... - spojrzał na zegarek. Jeszcze chwilę i morfina powinna zcząć działać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:53, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Ekhem... Chyba wiesz jak się czuję? - powiedział do Bena, lekko się czerwieniąc. Przeniósł wzrok na Sobh.
- Ach... to jest moja mała Hime. Martwię się o nią. Ma jakąś sprawę, nie wiem nawet jaką. - zmarszczył brwi i westchnął cicho - bardzo się martwię... A jak jej się coś stało? - powiedział, a jego twarz nieco zbladła. Nagle usłyszał dźwięk komórki. Wyjął ją z kieszeni i otworzył klapkę. Przeczytał SMS'a i skrzywił się. Nie chciał jednak nic mówić, więc zamknął komórkę i schował ją do kieszeni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Czw 16:59, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:04, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała smutno na Takeo później na Benjamina i znów na Takeo - Myślę, że nic jej nie jest i wróci cała i zdrowa - chociaż sama do końca nie była tego pewna gdyż w okolicy wciąż jakieś wypadki się zdarzają, lecz postanowiła jakoś chłopaka podtrzymać na duchu na tyle na ile jest możliwe. - Wszystko się ułoży dobrze - westchnęła cicho bo już miała dość ciągłego tego powtarzania będzie dobrze, będzie dobrze..taaa..wcale nie będzie dobrze a może jednak?.... Lepiej żeby jednak było - pomyślała sobie gorzko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:13, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Takeo jesteśmy dorośli... - wywrócił oczami - Jak tak ci źle.. - ściągnął z siebie czarną koszulkę. Okrył nią dokładnie Takeo, był od niego sporo wyższy więc wszystko dało się ukryć xD. Kiedy tak go okrywał chwycił go za złamaną rękę a on nawet nie pisnął co oznaczało że morfina spełnia swoje zdanie. - Wspaniale! - rzekł z entuzjazmem i zaczął dotykać jego ręki. - Obróć łaskawie głowę bo nie chcę bym śnił ci się w koszmarach... - kiedy Takeo zrobił to o co go prosił Benjamin sprawinie i szybko nastawił odpowiednio kość. Kiwnął dłonią na Sobh by podała mu miskę, kiedy to zrobiła mruknął - Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:19, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Dzięki. - mruknął wciąż nieco speszony do Bena.
- A skąd wiesz, że już mi się nie śnisz - zachichotał cicho. - Nie no dobra. Nie śnisz mi się.
- Mam nadzieję. - powiedział do Sobh z lekkim uśmiechem - Mam dla niej kilka prezentów. Ciekawe, czy się ucieszy. - zamyślił się na chwilę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:24, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie ma za co - powiedziała z lekkim uśmiechem do Benjamina po czym spojrzała na młodego chłopaka. - Na pewno jej się spodobają nie wątpię w to - znów się uśmiechnęła... zabiję drania, jak on może być taki podły i ranić inne osoby tylko dla zabawy to chore, obrzydliwe. Zapłacisz mi za to, oj zapłacisz i to słono, zginiesz Ty albo ja nie ma wyboru - przypomniał jej się ów ohydny mężczyzna i uśmiechnęła się tajemniczo wręcz z odrazą do swych myśli zapominając się gdzie w ogóle się znajduje zrobiła nieświadomie kilka kroków w tył jak by chciała już ruszyć tam gdzie to zaplanowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:29, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Benjamin spojrzał na nią znad ręki przyjaciela - Sobh... - świdrował ją wzrokiem jakby wiedział co chodzi jej po głowie - Proszę cię... Usiądź z nami... Być może będziesz mi potrzebna. - powrócił ze spokojem do Takeo i nabrał gipsu na dłoń - Już dużo nie zostało... - powiedział pocieszajacym tonem - Później tylko obandazuję ci klatkę piersiową i będzie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:36, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Moje piękne Tatuaże! - jęknął słysząc słowa Benjamina. Wykrzywił 'nieszczęśliwy' swą twarz.
Zerknął pytająco na Sobh.
- Wszystko dobrze? - zapytał troskliwym głosem Sobhian. Nie ma co. Jak zawsze chłopak musiał się o wszystkich martwić. - Jestem aż tak straszny? Chodź, siadaj. Miło się z tobą rozmawia - rzekł wesoło, wyciągając przyjacielsko dłoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:46, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wyrwała się z rozmyślań, potrząsnęła głową odpychając od siebie nieprzyjemne myśli po czym popatrzyła na nich. - Ach...przepraszam najmocniej zamyśliłam się heh, jakież to typowe dla mnie - uśmiechnęła się zmierzając w ich kierunku - Ben nigdzie nie idę - Na razie nigdzie nie idę - rzekła ze spokojem szerzej się uśmiechając. - Takeo mnie również się miło z Tobą rozmawia i w żadnym wypadku nie nie jesteś odrażający - powiedziała ze szczerością w głosie po czym uchwyciła jego dłoń i przysiadła obok na łóżku patrząc na poczynania Benjamina - Ach - westchnęła - 'mój' dzielny lekarz - roześmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:49, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak twój dzielny lekarz właśnie kończy - powiedział z dumą kończąc bandażować rękę - Jak wyschnie to złoże na nim z Sobh autograf - powiedział uradowany szczerzac się do Takeo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:50, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do Sobh wesoło, po czym rzekł do nich obydwu.
- Chyba powrócę do mojego starego koloru włosów... - powiedział, po czym zaśmiał się cicho. - ...Ben, pamiętasz, jak pierwszy raz mnie zobaczyłeś? - ponownie się zaśmiał, wspominając swój 'pozytywny' wygląd.
- O! Podpiszecie mi się potem na gipsie?! x3? - zawołał niczym małe dziecko. - Wspaniale!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Takeo dnia Czw 17:54, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:55, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Zrobię to z największą przyjemnością - zaśmiała się - Ale w tym kolorze włosów również Ci ładnie - przyjrzała się jego włosom - Są w pełni oryginalne a zarazem niepowtarzalne - dłonią zmierzwiła mu włosy wybuchając przy tym śmiechem. - Kończysz toż to rewelacyjnie prawda Takeo - posłała im obojgu ciepły uśmiech. - A może Panowie są głodni i mają na coś ochotę? - zapytała z entuzjazmem w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:49, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie tak szybko droga Sobh - powiedział i wstał sięgając po bandaż elastyczny - Takeo ściągaj moją koszulkę i oddawaj. - powiedział uśmiechając się zadziornie - Zimno mi się zrobiło. Ciebie zaraz obandażuję to będzie ci ciepło. - rozwinął kawałek materiału - A tatuaże będzie widać, przynajmnej te tutaj - wskazał na okolice szyi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:52, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Jaa... chyba nie jestem głodny... - stwierdził i zaczął niezdarnie zdejmować koszulkę jedną ręką. Kiedy wreszcie się jej pozbył rzucił nią w Bena. - Proszę. - mruknął - a plecy? Połowa pleców! Toż jest strata! Wielka strata! - jęknął zbolałym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:59, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
pokiwała głową ze zrozumieniem po czym powiedziała zadziornie - No wiesz mój drogi jak dla mnie to możesz zostać i bez tej koszuli do twarzy Ci - stłumiła w sobie z trudem chichot patrząc na nich wesoło. - Oj Takuś ja myślę, że im szybciej się przyzwyczaisz do gipsu tym szybciej będziesz go miał ściągniętego - uśmiechnęła się. - I wtedy będziesz mógł w pełni eksponować swoje tatuaże - po czym dodała z udawana powagą. - Hm..a może ja też sobie strzelę jakiś fajny tatuaż - zachichotała wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:05, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- No wiesz... Moja droga - zaczął przesadnie - Jak ja się pochoruję to nie wiem kto sie naszym pacjentem zajmie... - powiedział patrząc z uśmiechem na Takeo. Odłożył bandaż na chwilę i wciagnął koszulkę pokazując Sobh język - Takeo wiem to nie będzie miłe ale musisz usiaść i wyprostować się. Choć nie powinno cię boleć bo morfina jeszcze... - złapał go za ramię i pomógł usiąść. Nachylił się i zaczął ciasno bandażować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:10, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Żadnych tatuaży! - powiedział do Sobhian. - Kobiety powinny być delikatne i słodkie. Takie jest moje mniemanie. - uniósł lekko swoje kąciki ust. Zacisnął zęby, jak Benjamin go bandażował. Zerknął na bandaże i wysapał.
- Musi być tak mocno? - spojrzał na Bena pytająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:15, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Prychnęła rozbawiona - A tam od razu niewinne i słodkie a jak jakaś kobieta woli być drapieżna jak kocica - roześmiała się - Hm..to mogłoby być bardzo ciekawe doświadczenie - przekomarzała się z nim. - Oj wolę byś mi się kochany nie pochorował bo ja się na leczeniu kompletnie nie znam, zrobiłabym coś nie tak i co wtedy?... - popatrzyła poważnie na Niego po czym również pokazała mu język dygocząc ze śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:21, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Wtedy będziecie mieli spokój - odpowiedział jej z uśmiechem i przyciągnął bandaż jeszcze mocniej - Niestety Takeo tak musi być. Im ciaśniej tym lepiej, to ma utrzymać twoją klatke prosto tkm by i żebra zrosły się poprawnie - powiedział ze spokojem. Wyprostował się spoglądajac zadowolonym wzrokiem na Takeo który nie był już tak szczęśliwy - Koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:25, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Ohhh... Mi się takie nie podobają c.c - stwierdził krótko i uśmiechnął się. - Więc nie próbuj robić sobie tatuaży... - powiedział. - Po za tym były modne w zeszłym sezonie! - argumentacja niezbyt dobra. Bo zmyślona, a jak?
- Ale ja zaraz umrę c.c! - powiedział do Bena.
- Mogę wstać? - zapytał się go grzecznie przybierając minę dziecka, które czegoś bardzo, bardzo pragnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:34, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała karcącym wzrokiem na Benjamina - Ani mi się waż nawet odchodzić - powiedziała z powagą w głosie - I wcale nie mielibyśmy świętego spokoju, bez Ciebie raczej było by nudno przynajmniej mi i to strasznie - powiedziała spokojnie obracając się od nich i podchodząc do okna dłonią przytrzymywała boczną ścianę okna po czym się oparła o ten urywek spoglądając za okno. - Nie podobają - powtórzyła słowa Takeo. - A co ja Ci się podobam? - zapytała ciekawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:38, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie siedź jeszcze chwilę - powiedział sprawdzając bandaże - Sprawdzę co u tamtej - wyszedł z pokoju drapiąc się po głowie w zamyśleniu nad tą dziwną wymianą zdań między Sobh a Takeo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:42, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie powiem. - zaśmiał się lekko - A nawet jeśli, to i tak moje serce szaleje za inną. Zrobiłbym dla niej wszystko. Oprócz jednej rzeczy. Nie mógłbym przestać jej kochać. Achh... Tęsknię za nią. - powiedział cicho i wbił wzrok w ziemię. Chociaż nie widział jej zaledwie parę godzin, czuł, jakby jej nie widział wieki. Nie mógł już sie doczekać, aż znów ją zobaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:53, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Miło - roześmiała się po czym obróciłą się w stronę Takeo podpierając ścianę. - Spokojnie ja nie szukam partnera... - wzruszyła jedynie ramionami - Hm..widzę, że przepadłeś na amen - znów się roześmiała - Tak kobieta Ci zawróciła szaleńczo w głowie i to jest takie jakoś samo w sobie słodkie...i na prawdę życzę wam bardzo dużo szczęścia i mam taką nadzieję, że niebawem już ją zobaczysz - posłała mu lekki uśmiech i starała dodać otuchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:06, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Benjamin poszedł do Selene i zamienił z nią kilka słów. Siedziała z telefonem w ręku jakby zastanawiając się czy napisać do kogokolwiek. Nie była zbyt rozmowna. Po upewnieniu się że nic jej nie dolega wrócił do Takeo i Sobh. Przeciągnłą się stajac w drzwiach i spoglądając na chłopaka powiedział - Możesz wstać ale nie biegnij zaraz do Lily. Radzę się nie nadwyrężać i prowadzić spokojny tryb życia... Bo będzie bolało bardziej - postraszył go umyślnie choć chciał by wyszło mu to na zdrowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:08, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Również się roześmiał.
- Tak. Dokładnie. Przepadłem. - roztrzepał rozbawiony swe włosy. - Dziękuję. Nie wiem co zrobił bez niej. - umilkł na chwilę, ale po chwili na jego twarz przybrała radosny wyraz. Spojrzał na Bena. - A mogę pójść wolnym spacerkiem? Prooszę? - jęknął cicho, powoli wstając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:15, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Roześmiała się wesoło nie zmieniając pozycji. - No to się nazywa pełen optymizm - zamachała ręką - I tak właśnie trzymać, nie biegać, odpoczywać, nie nadwyrężać się i wszystko będzie w porządku. - Powiedziała jak stara doświadczona pielęgniarka z kilkunastoletnim doświadczeniem po czym znów się zaśmiała tym razem z samej siebie. Przymknęła lekko powieki odprężając się czuła się niewiarygodnie zmęczona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:21, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem Takeo... - był rozdarty między dobrem przyjaciela a jego stanem zdrowia. Jak pójdzie poczuje się o wiele lepiej u siebie w domu a tu jest jeszcze Sel i ciągle w lekkim szoku... - Słuchaj jej - wskazał palcem na Sobhian - Ona dobrze mówi! - podrapał sie po nosie zakłopotany - Nie wiem Takeo... Jeśli się dobrze czujesz...? - oparł się o ścianę wpatrując sie w chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:25, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Nigdy nie osiągnę twojej perfekcji w udawaniu pielęgniarki! - mruknął nieco zawiedziony c.c
- Bardzo dobrze! - powiedział i podszedł powoli do Benjamina - Proszę, tatusiu... Mogę? Muszę ją zobaczyć. Proszę... - jego twarz mówiła jednoznacznie 'Błagam, jeśli nie to mam cię gdzieś'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:32, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się w duchu a na twarz przybrała jedynie delikatny uśmieszek. - No Benjamin jesli na prawdę nic nie zagraża jego zdrowiu puść go bo chłopak nam uschnie z tęsknoty do swojej kobiety - uśmiechnęła się do niego porozumiewawczo - Nie widzisz jak cierpi nie z bólu fizycznego lecz bólu braku ukochanej - wstawiła się za Takeo całkowicie - Mogę go tam zawieźć jeśli tylko chce - zamrugała lekko powiekami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benjamin
Pół-wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:35, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Położył mu rękę na ramieniu i przyjrzał się dokładnie. Nie mogąc dopatrzyć się niczego złego powiedział zrezygnowany - Możesz. - zwrócił się do Sobh - Jeśli możesz byłbym ci wdzięczny gdybyś go odwiozła - puścił Takeo i wsunął dłonie do kieszeni - Będę spokojniejszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takeo
Vampire
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:49, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Chciał skoczyć z radości, ale w ostatniej chwili się powstrzymał - wolał nie dawać Benowi powodów do zatrzymania go w Forks.
- Do La Push? To przecież rzut beretem. - mruknął - Pójdę spacerkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siobhan Valedhed
Pół-wampir
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:55, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Słysząc słowo La Push skrzywiła się nieznacznie Przecież ja nie mogę tam jechać, nie mam prawa, ba nie mam tam nawet wstępu heh.... -Popatrzyła na Benjamina drapiąc się lekko po głowie. - Eee..to chyba nie najlepszy pomysł byś szedł tam pieszo, a Ty Ben masz może prawo jazdy? - zapytała z nadzieją w głosie. - Tak to byś mógł go zawieźć tam gdzie chce - zamrugała nerwowo powiekami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|