Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Sobhian Blackrose
Idź do strony 1, 2, 3 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:18, 05 Cze 2009    Temat postu: Dom Sobhian Blackrose








Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Siobhan Valedhed dnia Nie 0:34, 07 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:04, 07 Cze 2009    Temat postu:

/Obrzeża miasta/Ulica

Zaśmiała się. Po czym otworzyła drzwi swego domu przepuszczając go aby wszedł do środka. - No wiesz to, że nie sypiamy nie znaczy iż nie lubię sobie czasem poleżeć i porozmyślać - znów się zaśmiała. - Także nie masz się o co martwić mój drogi, nie będziesz skazany na podłogę - przystanęła w holu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:08, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Bosko - mruknął pod nosem i rozejrzał się wokół - Mieszkasz tu sama? - był pod wrażeniem powierzchni domu - Po co aż tak duży....? Mój w porówniu z twoim to marna klitka.... Stwierdził w myślach spoglądając w głąb korytarza. Rozpiął kurtkę i przewiesił ją sobie przez ramię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:19, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Owszem sama-zaśmiała się - jak już mówiłam lubię przestronność choć by reszta domu miałaby być nie używana a poza tym nigdy nic nie wiadomo kto tez mnie odwiedzi - posłała mu lekki uśmiech. - A więc pozostawiam Ci wolną rękę w wyborze pokoju i dodam, że jeszcze żadnego sama nie wybrałam więc będziesz pierwszy - przestąpiła z nogi na nogę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:25, 07 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią zagubiony - Dzieki. Ale gdzie tu jest jakiś pokój? - poczuł się mały w porównaniu do przestrzeni. Sobh faktycznie musi lubić... - Biorę najmniejszy jaki tu jest - dodał szybko nie chcąc przysparzać jej kłopotów. - Lub komórkę pod schodami jeśli taka jest. - Nagle pomyślał że głupio zrobił. Przecież wystarczyło jedynie bym przymknął oczy... Pokręcił głową nie mogąc uzmysłowić sobie tego że zapomniał o tym co może ze sobą zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:34, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Najmniejszy , komórka - powtórzyła za Nim niedbale - Oj nie, co to to nie wybierzemy Ci coś większego - lekko się uśmiechnęła i poprowadziła go w głąb korytarza otwierając jakieś drzwi. Jego oczom ukazał się w miarę duży, przestronny pokój. Oby mu się tylko spodobał - pomyślała sobie i powiedziała - Mam nadzieję, że Ci się choć trochę spodoba - wyszczerzyła się do Niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:38, 07 Cze 2009    Temat postu:

Połozył dłoń na futrynie i zmarszczył czoło - Naprawdę nie masz komórki? - widząc jej minę powiedział uprzejmie - Tak, podoba mi się - Było to wierutne kłamstwo ale bardzo przekonywujące, Sobh nie miała prawa się na nim poznać. - Dziękuję - dodał wchodząc do pokoju.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:43, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Nie nie mam - powiedziała marszcząc brwi i kręcąc głową. Jak On w ogóle mógł sobie pomyśleć, że pozwolę mu spać w ogóle komukolwiek w komórce, nie jestem osobą bez serca - zirytowała się z deka. - Hm..więc rozgość się a ja Ci już nie będę przeszkadzać, powinieneś odpocząć - powiedziała cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:48, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Dzięki - podszedł do łóżka i stanął nad nim. Rzucił na bok swoją kurtkę i usiadł na nim zrezygnowany. Zdjął buty i położył się. Wsunął sobie ramię pod głowę. Popatrzył na Sobh. Wyszeptał - Dziękuję, ja tylko na kilka godzin... - i po chwili był już gdzieś indziej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:56, 07 Cze 2009    Temat postu:

Wzruszyła jedynie ramionami nie chciała drążyć tego tematu - Nie ma za co, śpij spokojnie dobranoc - po tych słowach obróciła się zamykając za sobą drzwi jej twarz miał nieodgadniony wyraz twarzy , poszła na przeciwległy kraniec domu do salonu. Podeszła do wierzy włączając jakąś nastrojową muzykę przysiadła na kanapie i poczęła o czymś rozmyślać całkowicie się wyłączając z otoczenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:44, 07 Cze 2009    Temat postu:

Obudził się po kilku godzinach. Otwarł oczy i zaczął kontaktować. Nie moje łóżko, nie mój pokój, nie mój dom... Sobh, no tak... Rozejrzał się po pokoju. Potarł policzek dłonią. Sądził że ona już wie że się obudził. Zapewne miała słuch o wiele doskonalszy od niego. Pochylił głowę i począł myśleć co dalej ma ze sobą zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:50, 07 Cze 2009    Temat postu:

Sobh od rana krzątała się po kuchni w sumie nie mając nic lepszego do roboty postanowiła przygotować dla Niego jakieś pyszne śniadanie.Lekko się uśmiechnęła słysząc wręcz nie do usłyszenia dla człowieka ruchy wibracji łóżka.Postanowiła poczekać aż sam będzie chciał do Niej dołączyć wróciła do swoich zajęć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:59, 07 Cze 2009    Temat postu:

Założył sobie dłonie na kark i odchylił głowę w tył marząc o tym by zejść z tego swiata. Co ja mam z nią począć? Powiem jej i co? - przypomniał sobie początki - Dużo telefonów... Dużo zgrzytów... Wszystko było nic nie warte.. Sama chciała... A teraz? - zamyslił się nad powodami dla których Kate chciała wrócić. Pieniądze? Dom? Ona przecież tam nie usiedzi... Zawsze była narwana... To nic nie da... - pomyslał ze złością i potarł swe skronie silnie. Cholera.... Co też jej chodzi po głowie....? - zacisnął szczękę. Wstał i wyszedł z pokoju. Kierujas się odgłosami trafił do kuchni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:06, 07 Cze 2009    Temat postu:

Kiedy przystanął w progu kuchni obróciła się raptownie. - Dzień dobry - przywitała ciepło chłopaka lecz on najwyraźniej nie był w najlepszym nastroju. Cicho jęknęła powracając do kończenia swego zajęcia. - Usiądź - zachęciła go gestem ręki. - Zjesz coś prawda? - spojrzała na niego na ułamek sekundy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:11, 07 Cze 2009    Temat postu:

Zganił się w myślach. Nie mogę robić jej przykrości... Uśmiechnął się siadając. Spojrzał na to co miała przed sobą. - Umiesz gotować? - zapytał szczerze zaskoczony otwierając szeroko oczy. - Nie musiałaś... - dokończył cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:17, 07 Cze 2009    Temat postu:

Roześmiała się - O boże w jakim Ty świecie żyjesz umiem bardzo wiele ludzkich rzeczy nie robię tego na co dzień, ale czasem się przydaje - spojrzała na niego lekko unosząc kąciki ust w uśmiechu. - Owszem nie musiałam ale jesteś moim gościem dlatego postanowiłam, że zrobię Ci śniadanie i tak nie miałam nic lepszego do roboty - wzruszyła bezwiednie ramionami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:22, 07 Cze 2009    Temat postu:

Roześmiał się wskazując na jedzenie - Ej..! Mieszkałem dwa lata z kobietą, która mi nigdy nic nie ugotowała! - wskazała na siebie - Wiesz, jestm przyzwyczajony do tego że w domu garnkami bawiłem się ja. - wywrócił oczami i spojrzał z apetytem - Co to będzie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:29, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Lubisz jajka i bekon? - zapytała z nadzieją - bo zrobiłam Ci jajecznicę na bekonie - uśmiechnęła się - ale jeśli Ci nie będzie smakować to zrobię Ci coś innego do jedzenia - cicho westchnęła. - Jak to nigdy Ci nic nie ugotowała w ogóle?...to co z niej za kobieta, która nie dba o swego męża - po chwili jednak klepnęła się w czoło i powiedziała gorzko - przepraszam to w sumie nie moja sprawa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:32, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Jasne że lubię. - powiedział i oczy zaświeciły mu się na widok jedzenia. Już dawno zapomniał jak smakowała kanapka w kawiarni - A ona? No cóż była wampirzycą i nie odczuwała takiej potrzeby. Wolałem sam gotowac niż umierać z głodu. - wyznał sczerze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:36, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Rozumiem - powiedziała kiwając głową, postawiła przed nim talerz z gorącym jedzeniem a w koszyczku świeży chleb - smacznego - rzekła łagodnym głosem - jej oczy były teraz koloru złocistego miodu kiedy spał wybrała się na polowanie o czym nawet nie był świadom , lekko sie uśmiechnęła do swoich myśli i spojrzała na jego twarz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:44, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Yhm... dzięki - powiedział zabierając kromkę chleba. Zaczął jeść z widoczną przyjemnością wypisaną na twarzy. Wyciągnął czubek języka i zebrał kawałek bekonu z kacika ust. Robiąc chwile przerwy na łyknięcie soku zeknął na Sobh. - Czy to co upolowałaś było równie dobre jak to co teraz mi zaserwowałas?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:49, 07 Cze 2009    Temat postu:

- A skąd wiesz, że byłam na polowaniu - powiedziała podejrzliwie - śledzisz mnie tak - wybuchła śmiechem - nie no tak na prawdę żartuje sobie, hm...w sumie to co upolowałam było nawet dobre ale nie mogę porównać tego z jedzeniem bo nie wiem jak smakuje - zachichotała wesoło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:56, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Tak ślędzę cię. - powiedział mrużąc oczy i połykając przy tym jajka. Pokiwał głową - Z nudów czasem upatruję sobie ofiaryi łażę za nimi przez jakiś czas. - zachichotał a później wpadam na śniadanie - puścił do niej oko - Twoje oczy... Mają inny kolor, poprostu. Kiedy położyłem się były o wiele ciemniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:00, 07 Cze 2009    Temat postu:

Zaśmiała się - Owszem musiałam się pożywić w końcu - pokiwała głową - starczy mi na jakiś czas póki co - usiadła na krześle nieopodal niego a swe dłonie splotła na wysokości klatki piersiowej. - I co dziś masz w planach?... - zapytała z ciekawością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:03, 07 Cze 2009    Temat postu:

Widelec zatrzymał się w połowie drogi do ust. Benjamin wypuścił ze świstem powietrze z płuc. - Nie mam pojecia. - przypomniało mu się o konieczności jedzenia więc ponowił tę czynność. - Nie wiem. Poprostu nie wiem... - wzruszył ramionami i spojrzał na talerz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:11, 07 Cze 2009    Temat postu:

Zobaczyła jego reakcję i natychmiastową zmianę nastroju dlatego postanowiła zmienić temat na jakiś inny - Dość ładna dziś pogoda choć coś się będzie zanosić chyba na burzę - powiedziała słabym głosem po czym na chwile wyszła z kuchni kierując się w stronę salonu. Kiedy tam dotarła ponownie włączyła odtwarzacz z płytą, która wczoraj została tam włożona, a z głośników popłynęła jakaś łagodna melodia, powróciła pośpiesznie do Benjamina znów usiadając na przeciw niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:17, 07 Cze 2009    Temat postu:

Postanowił nie dać sę podłemu nastrojowi. Dokończył jajecznicę i spojrzał radosnym wzrokiem na Sobh - Dziękuję! - zawolał z entuzjazmem i cmoknął ją w policzek - Było pyszne. - pokiwał głową. - Z cukru nie jesteśmy. Zawsze możemy gdzieś wyjść - powiedział stając przy zlewie i nalewjąc do niego wody. Złapał ściereczkę i zaczął energicznie szorować garnki byle tylko nie myśleć o Kate.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:23, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Nie ma za co - powiedziała radosna -bardzo się cieszę, że Ci smakowało na prawdę - gdy chłopak ją pocałował w policzek to gdyby mogła już by się rumieniła nikt się z Nią nigdy tak nie spoufalał, z jej gardła wydobyło się ciche westchnienie. Splotła swoje dłonie na blacie stołu po czym położyła na nich głowę i zamyśliła się nad czymś. Czuła taki dziwny błogi spokój i harmonię grającą wewnątrz jej ciała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:30, 07 Cze 2009    Temat postu:

Stał jeszcze przez chwilę przy zlewie. Prychnął po chwili bo ochlapał się wodą. Cholera... Jak zawsze... Potarł koszulke wierzchem dłoni i starł z niej resztkę piany, która nie wsiąkła w materiał. Wywrócił oczami i z cichym pomrukiem niezadowolenia wrócił do czyszczenia. Kiedy skończył odstawił wszyskto na suszarkę, złożył ręcznik i powiesił go na wieszak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:40, 07 Cze 2009    Temat postu:

Wsłuchała się w rytm muzyki dobiegającej z salonu lekko przytupując sobie noga a dodatkowo nieświadomie uderzała paznokciami o blat. Cicho nuciła sobie pod nosem zapatrując się w krajobraz za oknem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:46, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Łaaa... - usiadł jak małe dziecko na jednym z blatów i przeciągnął się. Spojrzał na Sobh stukającą palcami o stół. Pomyślał że muzykę da się znieść choć sam preferował coś innego, przemilczał dzielnie sprawę. Przypatrywał się jej wyczekująco.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:50, 07 Cze 2009    Temat postu:

Podniosła lekko głowę spoglądając na niego jej twarz nie wyrażała żadnych emocji a raczej tych pozytywnych. Zastygła w swojej pozie pierwszy raz nie wiedziała co w ogóle powiedzieć, zasępiła się znów spuszczając głowę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:54, 07 Cze 2009    Temat postu:

- No co? - zeskoczył lekko na ziemie i okrążył Sobh. Przysunął sobie krzesło i usiadł przy niej spoglądając na dziewczynę uważnie. - Coś źle zrobiłem? - zapytał kompletnie wytrącony z właściwego toru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:02, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Nie, nie - rzekła smutno spoglądając na niego - to nie chodzi o Ciebie wybacz - westchnęła - po prostu trochę się martwię i tyle - powiedziała cichym prawie piskliwym głosikiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:07, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Czym? Powiedź. - Jego ton nie pozostawiał złudzeń, chciał znać odpowiedź i to natychmiast. - Sobh - chwycił ją ostrożnie pod brodę - Proszę powiedz mi - wpatrzył się w jej oczy mrużąc swoje delikatnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:11, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Hm...o moją przyjaciółkę i jej dziecko - mówiła pół przytomnie. - To na prawdę długa smutna i pokręcona historia - zwiesiła głowę czuła się tak jak by ktoś na jej barki położył niewyobrażalnie wielki ciężar a ona się pod nim uginała, czuła się tym okropnie zmęczona. - Czuję, że to się wszystko źle zakończy - powiedziała jeszcze smutniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:16, 07 Cze 2009    Temat postu:

- O tą przyjaciółkę... - przygryzł warge - Tą która mieszka tutaj? - trącił ja łokciem - No powiedź... - nachylił się do niej by mieć z Sobh kontakt wzrokowy - Chyba że nie chcesz - dokończył z uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:21, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Tak o tą przyjaciółkę o której Ci mówiłam - powiedziała wolno - Ma na imię Chiara - mówiąc o niej lekko się ożywiła spoglądając mu w oczy - Jest na prawdę wspaniałą kobietą - rzekła spokojnie. - Tobie mogę powiedzieć wszystko - dodała szczerze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benjamin
Pół-wampir



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:29, 07 Cze 2009    Temat postu:

Westchnłą cicho, odgarnął jakiś nieposłuszny kosmyk czarnych włosów z czoła i powiedział spokojnie - Więc mów. - splótł palce, złożył dłonie na blacie i zamienił się w słuch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:58, 07 Cze 2009    Temat postu:

- Więc pewno jak Ci wiadomo wampiry nie zachodzą w ciążę prawda?... - Spojrzała pytająco na niego. - Otóż Chi jakimś cudem zaszła w ciążę choć to w ogóle powinno być nie możliwe - westchnęła - Była to ciąża bardzo trudna, to co się w niej rozwijało wręcz łamało jej kości, urodziła przez cesarskie cięcie syna. Nathaniel bo tak mu na imię, mają po niego przybyć Volturi gdyż chłopak Chi uważa, że on jest zagrożeniem. - posmutniała - Zasady, są zasadami jak wiadomo a Volturi się nie cackają z nikim jeśli mają kogoś unicestwić to to zrobią bez mrugnięcia okiem. Dla nich to dziecko również na pewno wyda się zagrażające a wiesz co robią z takimi dziećmi?...Oni go nie oszczędzą a wiem, że przez to Chi będzie bardzo cierpieć, choć jest to koniecznością dlatego tak bardzo się o nią martwię mój drogi jest mi jak rodzona siostra - zwiesiła smutno głowę czuła się okropnie załamana. - Będzie to przeżywać a ja?... również i na mnie to wpłynie - jęknęła słabo - czuję się bezradna bo nic tak na prawdę nie mogę zrobić...i czuje się winna za to właśnie - skulila się cała w sobie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 1 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin