Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta / Dom Chiary i June
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:12, 02 Cze 2009    Temat postu:

Również spojrzała na Vee nie do końca rozumiała tego dlaczego odpycha go jego własne dziecko nieważne czymkolwiek by było już się nie uśmiechała...
-ale, czy nic tak na prawdę się nie da zrobić? trochę poczekać zobaczyć? a może wcale nam nie będzie zagrażać?- tyle pytań jej się cisnęło na usta...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:25, 02 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzała ze smutkiem po ich twarzach. Sama nie wiedziała czemu odpycha go jego dziecko.
- Vea... - zaczęła głaszcząc go po policzku - nie chcę zostać sama. Boję się... a on - wskazała ręką na dziecko - będzie mnie kochać i będzie przy mnie zawsze. Przynajmniej mam taką nadzieję - skończyła patrząc na niego smutnym wzrokiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siobhan Valedhed
Pół-wampir



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:06, 04 Cze 2009    Temat postu:

Westchnęła ciężko... chyba powinni pobyć trochę sami i porozmawiać ze sobą szczerze - pomyślała sobie powoli wycofując się w tył..
-na mnie już pora myślę że chwilowo dobrze wam zrobi pobyt samemu bez mojej osoby niebawem wrócę- ucałowała Chi spojrzała na Vee a później na maleństwo i wyszła frontowymi drzwiami kierując się w stronę miasta...

/Forks, Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 12:30, 07 Cze 2009    Temat postu:

Chiara napisał:
Spojrzała ze smutkiem po ich twarzach. Sama nie wiedziała czemu odpycha go jego dziecko.
- Vea... - zaczęła głaszcząc go po policzku - nie chcę zostać sama. Boję się... a on - wskazała ręką na dziecko - będzie mnie kochać i będzie przy mnie zawsze. Przynajmniej mam taką nadzieję - skończyła patrząc na niego smutnym wzrokiem.


-Chiara, zrozum, proszę. - Westchnął odwracając się przodem do niej. - On nie urośnie. On nie jest pół-wampirem. On jest Zimnym Dzieckiem. Będzie zabijał nie wiedząc, ze zabija. Jest potworem, nie dzieckiem. - Kiedy skończył w salonie pojawiła się mgła. Pełzła między ich nogami muskając je i wywołując nieprzyjemne uczucie.
-To nie ja. - Mruknął marszcząc brwi. We mgle zaczęły rysować się ciemne kształty.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:33, 07 Cze 2009    Temat postu:

Posmutniała. Kiedy pojawiła się mgła przestraszyła się i wzięła małego na ręce. Drugą ręką złapała rękę Vei. Z mgły wyłoniło się kilka postaci w ciemnych kapturach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:06, 07 Cze 2009    Temat postu:

Otulił ją ramieniem wbijając wzrok w wyraźne już teraz kontury postaci przed nimi. Przełknął cicho ślinę, kiedy zobaczył zaledwie metr przed sobą sylwetkę w ciemnej pelerynie i twarzą zakrytą obszernym kapturem.
-Nie lubimy być wzywani bez powodu. - Powiedział pierwszy wampir grobowo chłodnym tonem. - Mam nadzieję, że nie jesteśmy tu na próżno.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:10, 07 Cze 2009    Temat postu:

Wtuliła się w jego ramie i przelotnie spojrzała po twarzach Volturii.
Nic nie mówiła.Miała wrażenie, że wysiadł jej głos. Dziecko gniotło jej jedną rączką bluzkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:28, 07 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzenie jednego z Volturi powędrowało ku tobołkowi w rękach Chiary. Uśmiechnął się ohydnie i popatrzył jeszcze raz na 'rodziców'.
-Rozumiem. - Zamruczał przesuwając się w ich kierunku. Vea nie próbował go powstrzymać. 20 lat przebywał z Volturi i nie robiło to na nim wrażenia. Nawet fakt, że był to jego potomek nie był istotny.
-Chiara... - Szepnął jej na ucho. - Oddaj go.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:43, 08 Cze 2009    Temat postu:

Była przerażona wtuliła dziecko w siebie ostatni raz i ucałowała go w główkę. Spojrzała na twarz mężczyzny obok i oddała mu dziecko. Łzy spłynęła po jej policzkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 18:08, 08 Cze 2009    Temat postu:

Wtuli w swj tors twarz Chiary. Nie wyobrażał sobie, albo nie chciał wyobrazić, co teraz czuła. Wiedział jednak, że nie jest to coś miłego. Stary wampir wyciągnął po dziecko szczupłe, zręczne palce i przycisnął je do piersi uśmiechając się zjadliwie.
-Byłbym wdzięczny, gdybyście załatwili to u siebie. - Mruknął Vea ponaglająco. Tamten kiwnął głową, tym samym zarzucając sobie na twarz kaptur. Po chwili oddalili się i zniknęli w chmurze mgły. Nawet po ich odejściu snuła się między ich nogami, jak wąż, który ma za chwilę zaatakować i muskała nieprzyjemnie ich nogi. Vea rozgonił ją kilkoma machnięciami ręki i odwrócił się do Chi przodem obejmując ją i mocno do siebiue przyciskając. Głaszcząc ją po głowie szeptał:
-Nie martw się. Będzie mu tam dobrze...
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:11, 08 Cze 2009    Temat postu:

Zaczęła płakać.
- Nie nie będzie. Dobrze wiesz, że go zabiją - mówiła przez łzy. Wtuliła się w jego tors. Tak bardzo jej tego brakowało.
- Już zdążyłam go pokochać - szepnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 18:25, 08 Cze 2009    Temat postu:

-To był błąd. - Mruknął posępnie. Otarł jej łzy z policzka i wtulił twarz w jej włosy.
-Ale uspokój się. Nic już nie możemy zrobić. - Oczywiście, że wiedział, że go zabiją. Był przy wielu egzekucjach Zimnych Dzieci, jednak nigdy żadnej nie wykonał.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:28, 08 Cze 2009    Temat postu:

Wtuliła się w jego szyję.
- Tak jest lepiej prawda? Dla wszystkich? - spytała już spokojnie z nutką nadziei w glosie. Noskiem przejechała po jego szyi, bardzo delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 16:35, 09 Cze 2009    Temat postu:

-Prawda. - Odpowiedział jej zgodnie z prawdą całując ją w czubek głowy.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:49, 09 Cze 2009    Temat postu:

- Kocham Cię - powiedziała cicho i całując go w szyję.
- Kocham najbardziej na świecie - szepnęła między pocałunkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:14, 09 Cze 2009    Temat postu:

Uniósł jej podbródek i również ją pocałował.
-Masz tu jakiś znajomych? - Pytał między pocałunkami.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:17, 09 Cze 2009    Temat postu:

- Czemu pytasz? - spytała z uśmiechem.
- Znam kilka osób ale niewiele, to raczej takie znajomości przelotne - zaśmiała się - Sobh to moja jedyna przyjaciółka - powiedziała i pocałowała go namiętnie-skorzystała z okazji xD. Wplotła ręce w jego włosy,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:06, 13 Cze 2009    Temat postu:

-A ten chłopak z lotniska? - Spytał podejrzliwie. Niie wiedział, czy może ufać Chiarze.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:11, 13 Cze 2009    Temat postu:

- O co Ty mnie podejrzewasz? - spytała odsuwając się kawałek.
- To tylko mój znajomy. Nic się nie wydarzyło, do niczego nie doszło. Nie widziałam go od mojego powrotu z Włoch. - wyjaśniła mu patrząc na niego uważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:50, 13 Cze 2009    Temat postu:

Zasępił się, a jednocześnie poczuł ulgę.
-Chiara, to nie tak, że ci nie ufam... Nie ufam wszystkim facetom naokoło ciebie. - Uśmiechnął się patrząc jej w oczy.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:02, 13 Cze 2009    Temat postu:

- Ale ja jestem tylko Twoja i zawsze będę. Nie obchodzą mnie inni faceci. Dla mnie tylko Ty istniejesz - podeszła i pogłaskała go po policzku.
- To ja się raczej martwię, że znajdziesz sobie jakąś ładniejszą, atrakcyjniejszą wampirzycę - westchnęła smutno


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:15, 16 Cze 2009    Temat postu:

-Ładniejszą? Atrakcyjniejszą? Chi, nie ma takiej, zrozum. Nie ma na świecie kobiety, która zastąpiłaby mi ciebie. - Powiedział Obejmując ją i wtulając w ramię.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:16, 16 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się delikatnie.
- Na pewno? - spytała drażniąc się z nim.
- To w takim razie.... - spojrzała na niego z uśmiechem i pogłaskała po policzku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:25, 16 Cze 2009    Temat postu:

-Na pewno. - Potwierdził niecierpliwym głosem i przejechał jej wierzchem dłoni po policzku. Była dla niego jedynym skarbem
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:27, 16 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się spuszczając wzrok i pewnie by się zarumieniła.
- Vea... - przeciągnęła jego imię mówiąc cicho i gładziła go po klatce piersiowej - a może chodź na górę - stwierdziła nieśmiało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:32, 16 Cze 2009    Temat postu:

-Tak, wydaje mi się to dobrym pomysłem. - Stwiedził z łobuzerskim uśmiechem. Pocałował ją delikatnie.
Powrót do góry
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:34, 16 Cze 2009    Temat postu:

Odwazajemniła pocałunek z uśmiechem i pociągnęła go w stronę sypialni.

/ sypialnia C&V [ Ty zaczynasz :* ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:00, 07 Lip 2009    Temat postu:

/ Teren ptrzed domem

- Nie dziękuję - odpowiedział grzecznie i przysiadł na brzegu kanapy i złożył sobie na kolanach czarną, papierowa teczkę. Otwarł ją strzelając gumką. Z jakiegoś powodu nagle zatrzęsły mu się dłonie a na twarz wypełz uśmieszek. Opanuj się... To tylko jedna noc... Przymknął na krótką chwilę oczy i spojrzał na kobietę. -Proszę - podał jej kilka ulotek - Kołdry są z ... - zaczął recytować znajomą mu regułkę, pamiętajac o właściwej tonacji głosu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:08, 07 Lip 2009    Temat postu:

/ t.p.d

Wzięła od niego ulotki i grzecznie usiadła w fotelu przeglądając je.
- Bardzo ładne a te ma Pan dostępne? - spytała wskazując na czarną pościel w srebrne wzory.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:17, 07 Lip 2009    Temat postu:

Aaron wysunął się lekko do przodu i spojrzał na te które wskazywała kobieta. Zerknął w swoje notatki - Tak są. - oświadczył pogodnie - O wymiarach... - potarł miejsce na szyi gdzie widniała malinka. Przeklnął Marikę w myślach i zaczął raz jeszcze - Wymiary na poszwę 160×200 cm a na poduszkę 70×80 cm....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:18, 07 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się i zerknęła tam gdzie się drapał i z uśmiechem przeniosła wzrok na ulotkę.
- To w takim razie wezmę te 2 . A ma Pan jeszcze coś w zieleni? - spytała oddając mu ulotkę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:41, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Dobrze - powiedział i zanotował coś na formularzu zamówienia - Zieleń? - przerzucił szybko kartki w książeczce informacyjnej której używał. - Mamy [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych], lub [link widoczny dla zalogowanych].

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:47, 07 Lip 2009    Temat postu:

Z zamyśleniem przyglądała się pościelą. W końcu wybrała.
- Poproszę tą ostatnią - uśmiechnęła się i w myślach przeglądała pokoje, do którego jeszcze coś potrzeba.
- A ma Pan też jakieś inne rzeczy do pokoi? - spytała opierając się o fotel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:55, 07 Lip 2009    Temat postu:

- W porządku - poczynił kolejne zapiski - Niestety nie. - uśmiechnął się do niej przepraszająco - Tylko zestawy pościelowe - rozłożył trochę bezradnie ręce. Obracał powoli w dłoniach długopis a myślami był gdzieś w Seattle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:00, 07 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się.
- To w takim razie to wszystko - wstała i poszła po swoją torebkę.
- Ile razem? - spytała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:04, 07 Lip 2009    Temat postu:

Chrząknął cicho - Nie teraz - powiedział widząc jak wyciąga portfel - Płatne przy odbiorze - powiedział i wziął formularz. Uniósł go w górę by się przyjrzała - Oto pani zamówienie. Zgadza się? - poczekał aż się z nim zapozna. - Jeśli wszystko w porządku jutro ok. południa zamówienie będzie dostarczone.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:10, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Tak , wszystko się zgadza - stwierdziła czytając formularza.
- Być może będzie ktoś inny ale to nie ważne chyba. W takim razie dziękuję. Gdyby miał Pan jakieś nowości to proszę wpaść - stwierdziła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aaron
Człowiek



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:16, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Nie to nie stanowi problemu - stwierdził - Chodzi tylko o pokwitowanie odbioru. - powiedział i wstał. Skłonił się lekko przed kobietą. - Dziękuję za udaną współpracę. Do zobaczenia. - z tymi słowami wyszedł z domu.


/ Ulica


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Moderator



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:02, 11 Lip 2009    Temat postu:

/ teren przed domem

Weszła do salonu i włożyła bukiet do dużego wazonu i postawiła na kominku. Wyciągnęła karteczkę i zaczęła czytać. Łzy napłynęła jej do oczy jednak nie chciała płakać, twierdziła, że i tak już za dużo płacze. Położyła karteczkę na stole i otworzyła pudełeczko. Wyciągnęła pierścionek, bardzo delikatnie. Jakaś jedna łezka spłynęła po jej policzku. Włożyła go na palec.
W myślach zadała sobie jedno pytanie: czemu?. Czemu wyjechał do Volterry? Czemu bez niej?
Bała się , że jeśli wyjechał to już nie wróci, nigdy. Na samą myśl nogi jej zmiękły. Usiadła na kanapie i schowała twarz w dłonie. Wciąż zastanawiała się nad celem jego wyjazdu. Nie mogła tego pojąć. Spojrzała na pierścionek.
- Napisał, że mnie kocha, wróci,wróci... - powtarzała sobie cicho - musi wrócić. Nie może mnie zostawić - szeptała coraz mniej pewnym głosem. Podciągnęła nogi na kanapę i objęła je rękoma. Oparła się czołem o kolana.
- Vea mnie kocha....wróci i znów będziemy razem - powtarzała to ciągle jakby chciała to sobie wmówić. Jak to ona , znów histeryzowała. Ale gdyby sam jej to powiedział byłaby spokojniejsza, a tak myślała, że bał się jej powiedzieć prosto w oczy,że ją zostawia. Spojrzała jeszcze raz na pierścionek i lekko się uśmiechnęła.
- Chciał się ze mną ożenić, musi wrócić - nabrała trochę optymizmu. Wpatrywała się w swój palec, na który wcześniej włożyła pierścionek, to na róże na kominku. Kiedy było już trochę ciemniej uświadomiła sobie,że dawno nie polowała. Wstała z kanapy i tylnym wyjściem pognała do lasu.

/ las


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pią 16:08, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Johnny Walker
Volturi



Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:31, 30 Lip 2009    Temat postu:

// ulice

Poprowadziła go prosto do salonu. Johnny uśmiechał sie pod nosem. ozglądał się ciekawie. Gdy tylko weszli przyciągnął ją do siebie. - Ani jedno ani drugie - pocałowął ją mocno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Obrzeża miasta / Dom Chiary i June Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21  Następny
Strona 17 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin