Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 14:24, 21 Mar 2009 Temat postu: Livorno |
|
|
Miasto i gmina we Włoszech, w Toskanii, w prowincji Livorno. Położone na wybrzeżu Morza Tyrreńskiego na północy Półwyspu Apenińskiego. Według danych na rok 2004 gminę zamieszkują 148 143 osoby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:29, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/Seattle
Gdy dotarli do miasteczka było już ciemno.
- Pięknie tu. - uśmiechnęła się i rozejrzała do okoła.
- To co teraz zamierzasz? - spytała. Strała się być czujna, cały czas się martwiła, że coś pójdzie nie tak. Stanęła na czymś co przypominało urwisko i wpatrywała się w morze. Delikatny wiatr rozwiewał jej włosy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Sob 14:45, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:11, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Teraz pójdziemy do domu Versace. - Odpowiedział pewnie. Znał wszystkie uliczki na pamięć. Złapał ją za rękę i prazem przemieszczali się między budynkami.
Nagle zatrzymał się przed jednym z ciasnoułożynych domków. Zawahał się przez chwilę, ale zapukał do drzwi. Wciągnął powietrze i zaniepokoił się. Gdzieś bardzo blisko czuć było wampira. Chwilę potem otwrzyła mu dziewczyna:
Versace. Piękna i młoda jak ją zapamiętał. I tu tkwił problem. Po 20 latach powinna wyglądać starzej, a ona wciąż była piękna i młoda, a jej skóra była mlecznobiała. I pachniała wampirem.
-Witaj Versace. - Zdążyl wydusić, zanim tamta rzuciła mu się na szyję.
-Conrado! Amato fratello! Ritornate!
-Nie możesz mówić po angielsku? - Spytał z uśmiechem odklejając się od niej. Nie poczuł różnicy temperatur między nimi.
-Certamente! Kim jest twoja przyjaciółka? - Zwróciła się do Chiary.
[Tłumaczenie: Kochany bracie! Wróciłeś! | Oczywiście!]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:20, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara stała za Veą i przyglądała się wszystkiemu. Bardzo się zdwiła na widok jego siostry. Pięknej i młodej a nie starszej pani.
- Yyy....jestem Chiara. - nieśmiało powiedziała do Versace.
- Trochę znam włoski. - uśmiechnęła się do Vei delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:42, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Ach, faktycznie. - Przyznał jej racje obejmując w talii.
-Acceso! [Chodźcie] - Powiedziała z uśmiechem Versace kiwając głową w stronę dużego pokoju, który widać było z drzwi. Vea pociągnął Chiarę za sobą.
Kiedy znaleźli się w salonie o dziwo nie zaproponowała im nic do picia.
-Nie zapytasz, czy nie chcielibyśmy się czegoś napić? - Spytał marszcząc brwi i siadając na kanapie. Dziewczyna popatrzyła na niego zdziwionym wzrokiem.
-Bere? [Napić?] Nie mam picia. - Odpowiedziała powoli i usiadła naprzeciwko nich na fotelu.
-Nie masz picia? - Spytał zdziwiony, chociaż powoli zaczynał wszystko rozumieć.
-Non. Vampiri non bevono. [Nie. Wampiry nie piją.] - Wzruszyła ramionami, jakby było to najbardziej oczywistą rzeczą na świecie. Veę zamurowało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:48, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara poszła za Veą. Usiadła zaraz obok niego na kanapie. Nie odzywała się. Rozglądała się po pokoju, w którym się znajdowali. Od czasu do czasu zerkała na Veę.
Gdy tylko zobaczyła Versace domyśliła się, że jest wampirem a Vea najwyraźniej miał z tym problem. [ ] .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:01, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
[on jest ograniczony ]
Vea nie mógł uwierzyć w to co słyszy. Doznał tzw. szoku. Złapał Versace za rękę. Była zimna i trupio biała.
-È tutto benissimo? [Wszystko w porządku?] - Spytała nieśmiało widząc jego minę.
-Niente. [Nic.] Nic nie jest w porządku! - Krzyknął. Gdyby mógł płakać, pewnie już by zaczął. - Kto ci to zrobił?
-Quello era un incidente. [To był wypadek] Czuję się dobrze. - Odpowiedziała lekko się uśmiechając. Położyła dłoń na jego policzku, a on położył na niej swoją.
-Versace... Gdybym nie był takim tchórm... Mogłem zostać i cię obronić... - Wyjąkał.
-Ma gradico essere un vampiro. [Ale ja lubię być wampirem] - Powiedziała radośnie, odsłaniając czerwone tęczówki.
-Non. Nie wiesz co mówisz. - Odpowiedział twardo. - Volturi ci to zrobili? Żeby się na mnie zemścić?
-Non! Mówiłam: WYPADEK! - Krzyknęła.
-Citto! [Cicho!] Przepraszam Chiara. Nie wiedziałem, że to tak wyjdzie. - Powiedział do Chiary skruszony.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 16:11, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:06, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara siedziała spięta na kanapie przysłuchując się ich dość burzliwej wymianie zdań.
Spojrzała na Veę
- Skąd mogłeś wiedzieć. To co teraz? - spytała i pogłaskała go po policzku - zostajemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:15, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Soggiorno lasciato! [Zostańcie] - Krzyknęła zrozpaczona Versace. Vea zerknął na nią zimno.
-Dlaczego nie próbowałaś mnie znaleźć? Przecież... mogłaś iść do Volturi... spytać...
-Och, Conrado! Ho pensato che moriste! [Myślałam, że umarłeś!] - Odpowiedziała pospiesznie i zwróciła się do Chiary. - Zostańcie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:17, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara spoglądała to na Veę to na Versace.
- Zostaniemy ale tylko na parę dni. To zbyt ryzykowne. - powiedziała i spojrzała na Veę przepraszająco. Nagle wpadła na pewnien pomysł.
- A...a gdyby tak Versace pojechała z nami do Forks? - spytała niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:28, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Chiara, ona... Żywi się ludzką krwią. Mógłby być z tym problem.
-Nessun problema! [Nie ma problemu!] - Odpowiedziała pospiesznie Versace.
-Oczywiście, że jest. - Weschnął. - W Forks nie wolno żywić się ludźmi.
-Będę jeździć na polowania dalej. - Buntowała się. Jak widać, chciała z nimi jechać.
-Chiaro, co co tym sądzisz? - Spytał zrezygnowanym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:30, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara uśmiechnęła się do nich.
- Hmm sądzę, że może z nami pojechać. Ale na próbę. - uśmiechnęła się.
- Kiedy jedziemy? Jeszcze dzisiaj? - spytała z uśmiechem i przypomniała coś sobię.
- Vea, powiedz jej możę o nas, bo nic jej nie wspomniałeś. - szepnęła mu do ucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:35, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-No tak. - Również sobie przypomniał. - Jesteśmy z Chiarą... Nieoficjalnie zaręczeni. - Uśmiechnął się najpierw do niej, a później do Versace.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:38, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara się zaskoczyła i spojrzała pytająco na Veę.
-Yyyyy..... - nie wiedziała co powiedzieć - powiedzmy, że można tak powiedzieć. - powiedziała zaskoczona. Zwróciła się w stronę Versace.
- Może pójdź się spakować a my tu poczekamy. - uśmiechnęła się do niej i wróciła do Vei. Spojrzła na niego z nieśmiałym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:05, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Benissimo. Così… Attenda un minuto. [Dobrze... Więc... Poczekajcie chwilę]
Versace pobiegła do pokoju na górę i wepchnęła swoje rzeczy do dwóch dużych toreb. Po kilkunastu minutach była już z powrotem na dole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:36, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Vea podbiegł do siostry i zabrał jej 2 wielkie walizy.
-To co? Jedziemy? - Spytał rozradowany i popatrzył po ich twarzach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:41, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zrobiła zdziwioną minę.
-Perché? [Dlaczego?] - Spytała wpatrując się w niego. Wzruszyła ramionami - Możemy się teleportować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:53, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Vea uśmiechnął się do niej, następnie przeniósł wzrok na Chiarę. Objął ją jedną ręką w talii i spojrzał w oczy. - Chcesz spróbować nowego środka transportu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:02, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Si! Si!
Versa pokiwała głową z zadowolenie.
-Un eccellente mezzo di trasporto.*-popatrzyła na Chiare i uśmiechnęła się,a potem powiedziała po angielsku-Transport doskonały.
pokazała przy tym dziewczynie uniesiony palec ku górze.
*doskonały środek transportu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:12, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara pokiwała głową i uśmiechnęła się do nich.
- Dobrze, że mamy duży dom i zapas pokoi. - zaśmiała się i przytuliła do Vei.
- I co zadowolony z takiego przebiegu spraw? - szepnęła mu do ucha, głaszcząc go po plecach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Sob 23:39, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:08, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Myślę, że będzie okej. - Uśmiechnął się i kiwnął głową na Versace.
-To masz zamiar nas tam przenieść, tak? - Spytał niedowierzającym głosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:14, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Si, si! - Zapiszczała. Wyciągnęła do nich rękę. - Prossimo qui! [Chodźcie tu!] Złapcie mnie za rękę i zamknijcie oczy. - Dopowiedziała już po angielsku. W drugą rękę złapała swoje walizki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:18, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Vea pociągnął lekko Chiarę w stronę siostry, chwytając przy tym drugą ręką walizki. Złapał ją za rękę i tak jak mu kazała, zamknął oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:26, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chiara zrobiła dokładnie to samo. Była ciekawa jak to działa. Ulżyło jej, że już wracają do domu.
/ dom Chiary i June
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:31, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się, zamknęła oczy i pomyślała o Forks. Małe, rzadko zaludnione miasteczko, porośnięte dookoła lasami... Poczuła, że unosi się w powietrzu, tak jak zawsze, gdy używała swojego daru.
/Forks | Dom Chiary&June
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:31, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/Dom Chiary&June
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:43, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/ Magazyn w Seattle
- Już? - zapytał uchylając powiekę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:52, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
/Seattle
-Podoba Ci się?
Spytała uśmiechają się.
Wzięła głęboki wdech, uwielbiała powietrze w Livono.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:55, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Rozejrzał się wokól i popatrzył w jasne niebo. - Masz szczęście że mogłaś tu dorastać. Podoba mi się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:03, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Chodź pokaże ci coś.
Powiedziała ciągnąc go za rękę. Doszli to małego gaju oliwnego. W którym oprócz drzew oliwnych znajdowało się małe oczko wodne, malowniczy widok praktycznie zapierał dech w piersiach.
Weszła na polanę siadając na trawie niedaleko wody.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aya dnia Sob 21:03, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:06, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przysiadł obok niej. Widoki były nieporównywalne z Seattle. Tu wszystko wydawało się czyste jakby nietknięte ludzką ręką. Spojrzał w lustro wody. Małe rybki pływały w oczku patrząc na niego ciekawie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:09, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dotknęła lekko palcem jego dłoni i przeniosła ich w sam środek oczka wodnego.
Zaśmiała się.
-Potrzebna nam kąpiel.
Powiedziała wskakując na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:13, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Hej! - dno oczka było śliskie, Lou zachwiał się i wpadli oboje do wody zanurzając się po samo dno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:16, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
wynurzyła się, woda sięgała jej do brody.
-No ładnie.-powiedziała śmiejąc się.
Opryskała go wodą.
-Masz za swoje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:18, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- To nie była moja wina - wypierał się celując w nią oskarżycielsko palcem. Uchylał się przed wodą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:20, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się.
-To nic. Należy ci się.
Odpowiedziała, nie przestając ochlapywać go wodą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:24, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- No za co? Za co? - zanurkował i złapał ją za kostki pociagając głębiej - Za co? - zapytał bezgłośnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:32, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Hej.-zdążyła krzyknąć zanim wciągnął ją pod wodę.
-Właśnie za to.-powiedziała wynurzając się i znów go ochlapując.-I za to.-powiedziała, ochlapując go ponownie i podchodząc trochę.
Zbliżyła się tak blisko, że nie mal stykali się ciałami.
Wychyliła szyją w górę a potem uśmiechnęła się szelmowsko.
-i za to-krzyknęła ochlapując go wodą prosto w twarz.
Śmiejąc się, zaczęła uciekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:37, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Był szybszy od niej. Dogonił ją i wyprzedził. Wysunął przed siebie ramię i złapał ją wpół okręcając się w zgrabnym piruecie. - Mam cię znowu tam wrzucić? - zapytał wskazując na oczko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aya
Vampire
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:38, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się.
-Nie zrobisz tego.-powiedziała, kryjąc w swym głosie zarówno prośbę jak i rozkaz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|