Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:20, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Powiedziałam Ci, że na swój sposób Cię kocham... -mruknęła cicho spoglądając na niego. Najchętniej wtuliłaby się w niego, jednak była pewna, że Victor tego nie lubi. Czułości, uczuć... Nie potrafiła sobie wyobrazić go innym niż jest teraz... Więc chyba najlepiej byłoby pozwolić mu żyć normalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:46, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zatrzymał się. Nadal był odwrócony do Ver plecami. - No właśnie... przez te słowa... ja... - coś tam dukał pod nosem. W końcu nie wytrzymał, odwrócił się i przyciągnął Ver do siebie. Przytulił ją mocno, wtulając nos w jej włosy jak to zwykle robił. - Wykończysz mnie... - mruknął i zaśmiał się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:53, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Ciekawe kto kogo najpierw... -prychnęła i również delikatnie się uśmiechnęła. Pogładziła go lekko po karku. Palcami rozprostowała koniuszki jego włosów. Tym razem i ona delikatnie się w niego wtuliła. Chociaż na dobrą sprawę nie miała pojęcia co właściwie sie z nim dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:11, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
On też tego nie wiedział. Dlatego zachowywał się jak nie on. - Nie pracujesz już w Seattle, prawda? - mruknął jej do ucha. Musiał się upewnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:16, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-A co? Zazdrosny jesteś? -mruknęła patrząc na niego z delikatnym uśmiechem- Nie, nie pracuję... -dodała patrząc się prosto w jego oczy. Jakby szukała w nich odpowiedzi na nurtujące ją pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:27, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak, jestem. - przyznał bez zbędnych ceregieli. - Dobrze, że tam nie pracujesz... Inaczej wyciągnąłbym cię stamtąd siłą. Nie żartuję. - mruknął z nutą grozy w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:29, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Uważaj! Bo jeszcze się przestraszę... -ona też mu troche pogroziła, a co! Uśmiechnęła się uroczo, lekko zagarniając włosy na plecy.
-Marne ze mnie puszczadło... -zaśmiała się przybierając minkę zmartwionego dziecka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:20, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- I bardzo dobrze. - mruknął. Ta odpowiedź tyczyła się również wspomnianego puszczadła. Nagle coś mu zaświtało. Dziwił się, że dopiero teraz to wyczuł. Ver pachniała jakoś inaczej... - Voltera? - mruknął marszcząc gniewnie brwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:28, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Spotkałam wampira z Voltery... -wzruszyła lekko ramionami. Pogładziła go po policzku. Nie chciała, żeby się złościł skoro nie było do tego większego powodu, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:18, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Odsunął się nagle, poruszony impulsem. Przeszukał swoją kurtkę w poszukiwaniu paczki fajek. Gdy w końcu ją odnalazł, odpalił papierosa i ze złością szurnął butem po chodniku. - Śmierdząca Voltera. - warknął pod nosem wydychając dym. Gapił się gdzieś przed siebie. Dotykał ją. Wiedział to, zapach był zbyt intensywny. Gdyby tylko spotkał tego szczyla nogi z dupy by mu powyrywał, ot co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:14, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ruszyła się. Nadal nie wiedziała jak ma reagować, kiedy Victor robił coś gwałtownie. Patrzyła się na niego ze spokojem, dość ufnie ale i stanowczo.
-Od kiedy nie przepadasz za Volterą? -zapytała po chwili ciszy. Walker jakoś najwyraźniej wypadł jej z pamięci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:34, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wziął większego bucha ze złością. - Od teraz. - mruknął wypuszczając dym z ust. - Który to? - zapytał. Odwrócił się by spojrzeć Ver w oczy. Jego twarz wyrażała większe wkurwienie niż zwykle. - Który cię przeleciał? - warknął. Wystarczy mu nazwisko, koleś nie będzie pamiętał jak sie nazywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:42, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie spuściła spojrzenia. Nie mogła tak zwyczajnie mu ulec. Walker nie był ważny. Nawet nie był istotny. Znów ani drgnęła. Mroźny wiatr poruszył jej blond włosy. Śnieg delikatnie prószył. Nie odezwała się do niego. Oczywiście, że mu nie powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:04, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Ogłuchłaś? - warknął rozeźlony. Wlepił w nią mordercze spojrzenie, jednak nie poruszył się. Kogo jak kogo, ale na nią ręki nie mógł podnieść. Zwyczajnie nie potrafił. - Mów. - wycedził głosem przesiąkniętym jadem. Zgniótł w dłoni wciąż palącego się papierosa, który w kontakcie ze skórą wydał ciche syknięcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:11, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie masz po co się denerwować... -mruknęła siląc się na spokój- Nie powiem Ci kto to... -westchnęła robiąc krok do przodu. Zdenerwował się a to nie wróżyło nic dobrego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:30, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mógł tego przetrawić. Po prostu nie mógł. Jakiś wypłosz z Voltery dotykał jego kobiety. JEGO. Zacisnął zęby próbując się opanować. - Co, boisz się? Że z nim skończę? Czy może czeka gdzieś na ciebie, hę?! - warknął coraz bardziej rozzłoszczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:35, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Chciałabym, żebyś się uspokoił... -oznajmiła niczym oaza wystudiowanego spokoju.
-Wyjechałeś stąd. Nie miałam pojęcia, że wrócisz. Myślałam, że ze mnie zrezygnowałeś... Nie masz się o co wściekać... -dodała kolejny raz- Przepraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:52, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Musiał coś zrobić. Bo wybuchnie. Zamachnął się i zdzielił z kopa jakieś pobliskie drzewo. Pień połamał się oczywiście i upadł z hukiem na ziemię. Victor trochę się wyładował. Ale tylko troszeczkę.
- Mam to tak po prostu olać?! - warknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:59, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-A co możesz zrobić Victor?! -powstrzymywała się jeszcze od krzyku- Uspokój się. Błagam Cię. Nie uciekaj znowu ode mnie... -mruknęła już cichutko i naprawdę spokojnie. Włosy osunęły się po jej ramionach. Kochając go, traciła swój własny pazur. Któreś z nich musiało być spokojniejsze, żeby nie doszło do tragedii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:10, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wyraz jego twarzy złagodniał minimalnie po tym co powiedziała. - To co mam zrobić? - zapytał trochę bezradnie. - Powiedz mi. - nakazał opuszczając bezradnie ręce. Mogłoby się wydawać, że traktuje ją jak wyłącznie swoją zabawkę, on jednak coś do niej czuł. Nigdy nikogo nie pytał co ma zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:22, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Nigdy więcej nie zostawiaj mnie bez słowa. Nie porzucaj. Nie traktuj jak powietrze... -uśmiechnęła się leciusieńko. Nie odważyła się nawet do niego podejść. Wpatrywała się w jego rozzłoszczone oczęta z nutką szeroko pojętej nadziei.
[A Jacqueee ? ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:28, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Westchnął ciężko i przymknął na chwilę powieki. Przetarł twarz dłonią po czym bez słowa podszedł do Ver i przytulił ją gapiąc się gdzieś przed siebie. - Zobaczymy co da się zrobić. - mruknął trochę gardłowo jak to miał w zwyczaju.
[no już już ;p]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:33, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Victora nigdy nie dało się pojąć i zrozumieć tak po prostu. Na ogół był chłodny w stosunku do innych. Sama oparła nos o jego ramię. Czuła zapach innej wampirzycy. Rose bodajże, jednak postanowiła się na ten temat nie wypowiadać. Po co dolewać oliwy do ognia? Ważne, że tu jest.
-Naprawdę zatęskniłeś staruszku? -zapytała z delikatnym uśmiechem próbując sprawić, żeby mentalnie znów do niej wrócił ten jej ukochany Vic. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:46, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wsunął nos w jej włosy i wziął głęboki wdech. Miał taki nawyk, uwielbiał zapach jej włosów, który teraz jako jedyny nie trącił tym skunksem z Voltery. - Hmm... - mruknął kiedy coś mu się przypomniało. Cwany uśmieszek wpełzł na jego usta. - Wiesz co...? Zapomniałem odebrać od ciebie prezent urodzinowy... - ukradkiem wsunął dłoń pod jej bluzkę, by delikatnie gładzić nią jej plecy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:53, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiedziałam... -zaśmiała się nie ruszając głową- Wiedziałam, że nie przyjechałeś bezinteresownie... -dodała i lekko musnęła swoimi ustami jego usta. Jej miodowe oczy przemknęły z uwagą po Victorowej twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:01, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się tylko cicho i wpił się w jej usta. Całował długo i przeciągle, jakby tęskno mu było to tych słodkich warg. Kiedy w końcu pozwolił sobie odetchnąć. - Więc? Co z moim prezentem? - zapytał unosząc lekko jedną brew. Po wkurwieniu nie zostało ani śladu. Jak to Victor, jeśli chodziło o uczucia, przechodził ze skrajności w skrajność w bardzo krótkim czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:36, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wyszczerzyła się leciutko, po czym nieco przygryzła zębami dolną wargę swoich ust. Odgarnęła delikatnym ruchem ręki swoje włosy.
-Co z Twoim prezentem... -mruknęła- Myślałam o butelce bardzo dobrej whiskey.. -mruknęła chcąc go trochę podrażnić. Nie była jednak przekonana co do słuszności tego pomysłu. Przebiegła oczętami po jego twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:13, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Whisky... - powtórzył i pokiwał lekko głową z aprobatą. - Co do tego? - zapytał przekonany, że to jeszcze nie cały prezent. Nawet gdyby był, zapewne sam odebrałby tę część prezentu, której najbardziej pożądał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:52, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Noo nie wiem...- udała zamyślenie wznosząc oczy ku niebu. Po chwili powróciła do niego spojrzeniem- No nie wiem, za kwiatkami przecież raczej nie przepadasz... -spojrzała na niego śmiertelnie poważnie. Mimo zimy płaszcz trzymała w ręku a z jej ramienia lekko osunął się rękaw sukienki. Jakby niechcący.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:03, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Był wyjątkowo cierpliwy, co mu się raczej nie zdarzało. - Nie, nie, kwiatki, nie... - zmarszczył nos robiąc skwaszoną minę. Ta też nie odjęła mu specyficznego uroku. - No myśl, myśl... Co takiego mógłbym chcieć? - podpowiadał jej przyjemnym szeptem. Nachylił się i ułożył usta na odsłoniętym ramieniu dziewczyny. Tak, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:52, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przymknęła na moment oczy. Zadowolona. Nie zirytował się jeszcze? No i bardzo dobrze.
-Noo nie wiem... Nowy motor? -wzruszyła znów bezradnie ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:06, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zrobił znudzoną minę. Zaczął się powoli wkurzać. - Jeśli chcesz bym rozbił go o mur... - mruknął. Jego motor, najukochańszy, jedyny, niezastąpiony. W życiu nie zamieniłby go na jakiś tam złom. - Chyba pomysły ci się kończą. - skwitował złośliwym tonem i uniósł głowę by spojrzeć Ver w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:15, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiem... -mruknęła- Ale widzę też, że masz jakiś który nieudolnie próbujesz mi podsunąć... -zaśmiała się zerkając w te jego pełne sprzeczności oczęta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:06, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Yhm... - mruknął przeciągle. - Ale ty oczywiście nie wiesz o co może mi chodzić... - uśmiechnął się półgębkiem. Przycisnął Ver mocniej do siebie i uraczył jej usta głębokim pocałunkiem. Krótkim, ale miał nadzieję, że skutecznym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:10, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zmrużyła lekko oczy odwzajemniając pocałunek.
-No właśnie nie mam zielonego pojęcia... -zaśmiała się cicho nawet na chwilę nie spuszczając z niego wzroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:22, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Jakby ci tu podpowiedzieć... - udał, że się zastanawia. Po chwili jednak wziął Ver na ramiona i podszedł z nią do motoru. Usadził ją na skórzanym siedzeniu, rozsunął delikatnie jej nogi i stanął sobie pomiędzy nimi. Gładząc dłońmi uda dziewczyny jeszcze raz wpił się w jej usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronica
Vampire
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:40, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową odwzajemniając pocałunek. Oparła dłoń a jego karku.
-Chcesz zabrać mnie na małą przejażdżkę? -zapytała przygryzając lekko dolną wargę swoich ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Victor
Vampire
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:59, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zastanowił się. - Powiedzmy... - odpowiedział z cwanym uśmieszkiem na twarzy. - To będzie coś bardziej w stylu rodeo. - dodał tajemniczym tonem powoli przesuwając dłońmi po wewnętrznej stronie ud dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|