Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna

Dom Ashley
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 21:54, 01 Cze 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią z ukosa. Zauważył że przykłada dłoń do czoła. - Głowa cię boli? - zapytał zatroskanym tonem - A może chcesz termometr? Pójdę i przyniosę. - zrobiłby wszystko o co by go poprosiła.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:16, 01 Cze 2009    Temat postu:

-Trochę boli... al na co mi termometr? Wiem.. mam gorączkę.. co mnie obchodzi ile! - zaśmiała się - Pogadaj ze mną o czymś miłym... proszę ... - uśmiechnęła się uroczo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Pon 23:23, 01 Cze 2009    Temat postu:

- O czymś miłym... - rozmarzył się. Ileż to było miłych rzeczy z nią zwiazanych. - Jak wyzdrowiejesz zabiorę cią na lody - powiedział śmiejąc się głośno - Lub w każde inne dowolne miejsce będące w moim zasięgu.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:28, 01 Cze 2009    Temat postu:

-Znaczy ... no dobra...- mruknęła pełna entuzjazmu - Albo pójdziemy na piknik na klify...Albo... - zaczęła energicznie myśleć, choć ból głowy był nie do zniesienia - no nie wiem.. gdzieś gdzie będzie miło...
Dziwne to było bo z każdą minutą Ashley coraz bardziej przytulała się do Philla, który przestawała służyć jej za grzejnik, a zaczynał być poduszką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 9:35, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Pójdę tam gdzie zechcesz - powiedział spokojnie i podciągnął pod siebie kolna, wyciągnął rękę i sięgnął poduszkę leżącą z boku. Położył ją sobie na kolanach, chwycił Ash delikatnie za ramiona i przesunął ją ostrożnie by leżało jej się wygodniej - Z tobą będzie mi tak samo dobrze, gdziekolwiek mnie zaciągniesz - Odgarnął jej włosy z czoła i popatrzył na nią badawczo. I tak nic nie weźmie.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:22, 02 Cze 2009    Temat postu:

Położyła się wygodniej.
-Jesteś taki ciepły... i nie chodzi mi tylko o Twoją temperaturę- wymruczała przyglądając się ciemnemu ekranowi telewizora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 20:27, 02 Cze 2009    Temat postu:

Usmiechnął się słysząc te słowa - Altruiści tak mają. - pokiwał głową ze stoickim spokojem czekając na to co powie dalej.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:29, 02 Cze 2009    Temat postu:

Zaśmiała się świszcząc.
-Jesteś pierwszą taką osobą z którą się spotkałam...- sapała dalej, leżąc w bezruchu - a to miłe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 20:32, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Oczywiscie - położył jej ciepła dłoń na ramię dogrzewając. Poprawił koc. - Zawsze staram się być miły. Dla ciebie muszę być taki zawsze, bo nie umiem inaczej.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:34, 02 Cze 2009    Temat postu:

Jeszcze wczoraj, uciekłaby przed jego dotykiem z piskiem. Jednak była w stanie mu zaufać , więc nie drgnęła.
-Zawsze możesz mnie pogonić... już Ci to mówiłam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 20:38, 02 Cze 2009    Temat postu:

- A chcesz abym uderzył się w głowę? I to bardzo mocno? - powiercił się trochę sadowiąc się wygodniej - Przepraszam - mruknął - Już dobrze. Może chcesz spać? - potarł czoło zakłopotany - Ja ci tu głowę zawracam sobą.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:44, 02 Cze 2009    Temat postu:

Zapatrzyła się przed siebie. Kiedy zaczął się ruszać, została wyrwana z otępienia.
-Eee...- wydyszała - nie chce spać... ale skoro już jesteś moją poduszką yo nie kręć się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 20:48, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Przepraszam, już nie będę - starał sie nawet płycej oddychać by nie tracać jej mięśniami brzucha - To co Ash...? - zadał pytanie i oczekiwał z ciekawością na odpowiedź - Już sie mnie nie boisz aż tak bardzo? Mimo tego ze jestem troszeczke inny? - wyszczerzył się spoglądając na nią z góry.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:08, 02 Cze 2009    Temat postu:

Wyczuła zmianę w ruchach jego ciała. Uśmiechnęła się do siebie - nie czuję potrzeby się bać... nie boję się już... - westchnęła - nie ma czego..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 21:11, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Miło mi to słyszeć - zamrugał dwa razy i popatrzył na nią przenikliwie - I nie uciekniesz z La Push kiedy wyzdrowiejesz?
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:18, 02 Cze 2009    Temat postu:

-Skoro ciągle żyję... nie może być tak źle - stwierdziła , unosząc się by usiąść. Owinęła się szczelnie kocem i spróbowała wstać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 21:23, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Ani mi... - pociągnął ja bez użycia większej siły za tył bluzki - się waż. - złapał ją ostrożnie i wstał - Gdzie cię zanieść? - westchnął cicho - Jesteś chora, powinnaś odpoczywać. Ponoszę cię trochę, mniej się zmęczysz. - puścił do niej oko zadowolony bo nie usłyszał protestow, choć mógł je zapewne za chwilę usłyszeć.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:28, 02 Cze 2009    Temat postu:

-Jakby nie patrzeć jesteś tu gościem! - pisnęła opadając na oparcie sofy - a ja jestem głodna... i Ty zapewne też !- ponownie spróbowała wstać - daj mi 10 minut...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 21:33, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Daj spokój! - chwycił ją ponownie i tym razem nie dał jej iść samej. Skierował swe metrowe kroki w stronę kuchni - Pamiętaj że od teraz masz mnie traktować jako współlokatora. Będzie ciężko pozbyć się mnie z domu. Przynajmniej do czasu aż wyzdrowiejesz. - dodał z uśmiechem.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:36, 02 Cze 2009    Temat postu:

Poczuła , że kręci jej się w głowie.
- Powoli...- mruknęła - i będziesz tu siedział cały czas?... no nie...- mruknęła i zrobiła niby zdenerwowaną minę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 21:43, 02 Cze 2009    Temat postu:

Zwolnił tak jak prosiła, okręcił sie powoli w drzwiach by nie zrobić jej krzywdy. - A co? Wiem że masz dużo argumentów przeciw ale jesli zaczniesz je wymieniać będę miał napad głuchoty. - posadził ją na krześle - Co mam ci uszykować? - zapytał podwijając rękawy
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:46, 02 Cze 2009    Temat postu:

-No.. po pierwsze.. hmm... no wiesz - uśmiechnęła się licząc , że sam sobie coś dopisze - a nie mogę sama zrobić sobie jeść? - uniosła obie brwi w zamyśleniu .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 21:49, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Tak wiem... Jestem okropny... - wymruczał schylając się do lodówki - Jestem ponad to wilkołakiem a ty z takim kundlem jak ja zapewne nie chcesz dzielić przestrzeni zyciowej... Wiem, wiem. - wyciągnął z zadowoleniem kawałek mięsa. Gulasz.... - Nie, nie będziesz sobie sama gotować póki ja tu jestem.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:52, 02 Cze 2009    Temat postu:

Zdziwiona jego słowami, spojrzała na niego jak na kretyna i uśmiechnęła się drwiąco.
- Skoro tak sądzisz - urażona spojrzała w stół - a co do gotowania to przynajmniej się nie otruje..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 22:00, 02 Cze 2009    Temat postu:

Roześmiał się. - Wybacz mi. Nie chciałem - zaczął kroić mięso w kostkę i rozgladać się w międzyczasie za garnkami i przyprawami. - Tak, teraz patrzysz mi na ręcę. Nic nie mogę potajemnie dodać - pokręcił głową z rezygnacją.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:04, 02 Cze 2009    Temat postu:

-Nie muszę patrzeć.. W moim domu nie ma nic trującego.. - rozłożyła ramiona szeroko na stole i położyła na nim głowę ziewając.
-Więc co to będzie?
To z mojego mięsa.. mojej wody.. i wszystkiego mojego...? - zaśmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 22:08, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Z twojego mięsa, wody jak i również wszystkiego pozostałego powstanie gulasz - wystawił garnek i podpalił gaz - Jako że gotuję ja napewno będzie pyszny - pogroził jej drewnianą chochlą - Tak?
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:10, 02 Cze 2009    Temat postu:

-Aha... pewnie będzie okropny - powiedziała cichutko , uśmiechając się diabelnie i zamykając oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 22:14, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Zapamiętam to sobie - powiedział i wymierzył w nią drewniany przedmiot - Nie będziesz sie z moich zdolności kulinarnych naśmiewać... - odwrócił się i zaczął mieszać w garnku mruczac coś pod nosem z usmiechem, którego nie widziała.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:18, 02 Cze 2009    Temat postu:

Roześmiała się .
-Boję się strasznie... a co zrobisz? pog....- uniosła głowę szczerząc zęby. Nagle zrobiło jej się okropnie niedobrze. Wstała i puściła się biegiem do łazienki, zamykając za sobą drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 22:21, 02 Cze 2009    Temat postu:

- W zasadzie nic robić nie muszę - mruczał stojac nad garnkiem ze spokojem słuchając odgłosów z łazienki. Przełyknał ślinę. Niecierpię grypy... Oparł się o ścianę obok łazienki i czekał aż wyjdzie. Gulasz bulgotał leniwie gotujac się na wolnym ogniu.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:24, 02 Cze 2009    Temat postu:

Chwilę postała nad umywalką , a potem umyła zęby i opłukała twarz. Przetarła się ręcznikiem i powoli , trzęsąc się odchyliła drzwi.
-Chyba nie jestem już głodna... - powiedziała, czując obrzydliwy posmak w ustach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Wto 22:28, 02 Cze 2009    Temat postu:

- Wyczuwasz truciznę na kilometr - zażartował - Jeszcze nie łyknęłaś a już... - zamachał obrazowo dłonią - No, zjem sam... Chodź - chwycił Ashley pod ramię. - Gdzie? Pokój, sypialnia? - zapytał się troskliwie. - Uważaj... - poprosił cicho czując jak się zachwiala - Mam cię znow ponieść?

Ostatnio zmieniony przez Phill dnia Wto 22:57, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:12, 03 Cze 2009    Temat postu:

-Yhymm... na sofę - zachwiała się ponownie - dzięki... bez Ciebie pewnie bym leżała gdzieś na podłodze - zaśmiała się szorstko, czując , ze coraz bardziej opada z sił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Śro 17:21, 03 Cze 2009    Temat postu:

- To na sofę - powiedział i schylił się by podciąć jej delikatnie nogi. Wyprostował się dumnie unosząc ją na rękach. Uśmiechnął się patrząc na Ashley kobietę na jaką czekał kilkanaście lat. Poszedł z nią powoli do pokoju by znów nie dostała zawrotów głowy. Położył ją i okutał kocem. Nachylił się by z zabawnym chichotem złożyć na jej czole gorącego buziaka. - Czegoś jeszcze sobie pani życzy?
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:29, 03 Cze 2009    Temat postu:

Położyła się wygodnie przyglądając się Phill`owi. Gdy pocałował ja w czoło, uśmiechnęła się wesoło.
-Tak... Zostań tu ze mną jak możesz do wieczora... - mruknęła, nieśmiało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Śro 17:33, 03 Cze 2009    Temat postu:

- A czy ja niewyraźnie mówię? - spojrzał na nią rozbawiony - Mówiłem że mnie z domu nie wygonisz, więc po co prosisz bym został? - podrapał się w głowę i rzucił okiem na kuchnię. Narazie katastrofy kulinarnej nie ma...
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:38, 03 Cze 2009    Temat postu:

Ta informacja wyleciała jej z głowy.
-Dzięki..- powtórzyła, po raz nie wiadomo który. oplotła się kocem i przymknęła oczy.
-Tylko zostań...- chciała się upewnić , że nigdzie nie pójdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phill
Gość






PostWysłany: Śro 17:45, 03 Cze 2009    Temat postu:

- Oczywiście że zostanę. Obiecałem. - powiedział spokojnie cieszac sie z jej przyzwolenia na to. Pociagnłą nosem - O cholera! - zerwał się i pobiegł do kuchni zamieszać w garnku mięso, które z lekka sie przypalilo. Co za żenada.... Złapał uszko garnka i pastwił się nad tym co w środku drewnianą chochlą.
Powrót do góry
Ashley
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:50, 03 Cze 2009    Temat postu:

Phill sobie poszedł, a Ash zaczęła zasypiać. W gardle wciąż czuła ten obrzydliwy posmak, ból głowy nie uszedł, tak samo z bólem brzucha. Mimo to Ash zasnęła głęboko, oddech jej stał się płytki i nierównomierny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twilight RPG/PBF Strona Główna -> Rezerwat / Domy, domeczki, chatynki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin