Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:43, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ujął ją delikatnie acz silnie i położył na łóżku. Przeturlał się nad nią wsuwając swoje kolano pomiędzy jej uda. Pocałował w usta. Długo, namiętnie, znów wielbiąc jej osobę. Pocałunkami schodził niżej przy okazji zsuwając ramiączka jej biustonosza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:46, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Chwila minęła, zanim zauważyła zmianę pozycji. Jej było wygodniej, jednak pościel była chłodna i dawało to spory kontrast w zetknięciu z dotykiem Adama. Przejechała pazurkami po jego plecach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:48, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Naprężył się pod wpływem tych pazurków na plecach. To lubił. Zdążył już całkowicie pozbawić ją biustonosza. Całował każdy skrawek tej nowo odsłoniętej skóry. Delikatnie muskał ją wargami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:50, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Coraz mniej ciuchów... Blanka się zawzięła w sobie i nic nie powiedziała. Wplotła jedną dłoń w jego włosy, a jej oddech mocno przyśpieszył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:52, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Doszedł właśnie do baardzo wrażliwego miejsca. Podrażnił je koniuszkiem języka. Powoli... jakby delektując się tą chwilą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:54, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Adam powoli doprowadzał ją, tę nieprzywykła do pieszczot, do szału w pozytywnym sensie oczywiście. Serce biło coraz szybciej i t raczej nie ze strachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:00, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Skupił się na tych pieszczotach. Chciał wyprzec z jej pamięci każde nieprzyjemne wrażenie. Chciał by była szczęśliwa. By cieszyła ją jego bliskość. On był wniebowzięty...
Przesunął dłońmi wzdłuż jej ciała. Delikatnie masował biodra. Przerwał materiał majtek. nie bedzie przecież odrywał ust od jej cudownej skóry tylko po to by zdjąć pozostałą bieliznę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:03, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Troszeńkę mocniej przejechała paznokciami po jego ramieniu, skoro on jest z kamienia to co mu tam jej paznokcie? Z tego założenia wychodziła. Czuła jego ciepłą rękę gdzieś w okolicy miednicy. No tak... ostatek ciuchów znika...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:06, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Adam uśmiechnął się pod nosem. Po jej paznokciach zostały czerwone ślady... przez krótki moment. Adam zjechał językiem wzdłuż jej brzucha.. Niżej i niżej... i jeszcze niżej... Zanurkował ustami między jej udami i cenzura o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:54, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[ale mi ulżyło, że to nie ja muszę nakładać cenzurę...]
Wtuliła się w niego, jak dla niej instytucja kołdry może teraz zaraz umrzeć, Adam zastępuje ją doskonale, mając dodatkową funkcję: mianowicie nie stygnie ;] Oddech powoli wracał jej do normalnego tempa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:11, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[służę uprzejmie]
Adaś objął ją ramionami głaszcząc leniwie jej plecy. Muskał je wzdłuż kręgosłupa. Zadowolony uśmiechał się leciutko. Blanka była cudowna sama w sobie. Mógłby ją tak trzymać w ramionach do końca swiata i jeszcze dłużej. Kołdrę tez mógł zastępować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:59, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Personifikacja to czynienie czegoś człowiekiem, a czynienie człowieka czymś to...? No w każdym razie Blanka lubiła to nienazwane coś robić.
-Kocham Cię, wiesz?- rysowała paluszkiem nałogowo serduszka na jego ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:23, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Serce mu zatrzepotało.
- Teraz już wiem - uśmiechnął się całując ją w czubek głowy. Czuł się szczęsliwy jak wariat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:47, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Ehhh... Adaś..- mruknęła i coś jej przerwało. Zadzwonił telefon. Amelia pobiegła do telefonu, dobra sekretarka. Jednak po chwili było 'puk, puk' do sypialni.
-Najlepiej wyjdź po ten telefon!- rzuciła tam grzecznie czekając w korytarzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:58, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ona żyje. Jest zajęta. Nie moze teraz rozmawiać. Oddzwoni - rzucił Adam w stronę drzwi. - Jak tylko dokończy to co chciała mi powiedzieć... - mruknął już ciszej. Ani myślał teraz wypuszczać ją z objęć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:01, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Adam mówi, ze zajęta. Wiesz co? Napisz maila... Tak w ogóle...- Amelia poszła sobie i nie było już nic słychać. Ona gadała przez telefon zapewne z jej szefem. Blanka miała minę w stylu "o kuźwa....".
-Nie wiem co chciałam powiedzieć....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:04, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- To się zastanów - przytulił ją - mnie się nie spieszy - wyszczerzył się całując ją w nos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:05, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Alee... Ona zawraca dupę komuś, kto mi płaci.- mruknęła zrezygnowała opierając głowę o jego ramię. Blan skupiła się na tym bardzo mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:12, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak będzie inteligentny to powie: Przepraszam i sie rozłączy - Adam wzruszył ramionami. Zero stresu - Nie żebym posądzał twojego szefa o brak inteligencji... Wróćmy do twojego: Ehhh... Adaś... tam miał być dalszy ciąg czy to tylko tak? - przejechał dłonią wzdłuż jej kręgosłupa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:21, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Chciałam Ci powiedzieć, że jak sie rozmyślisz, to jestem gotowa Cię udusić.- mruknęła. Ona naprawdę nie wiedziała co chciała powiedzieć <ja też!>.
-Mój szef się spyta kto to Adam.... Ehhh... I będę potem miała miłą spowiedź...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:37, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Rozmyślę z czego? - ona chyba nie mówiła poważnie. - Blann... nie wiesz kim jestem? Chcesz to ja z nim pogadam i będziesz miała z głowy - był gotów to zrobić. I z całą pewnością nie pozostanie zadna kwestia nie wyjaśniona. Myślał że jest jej narzeczonym... częścią rodziny.. Widocznie się mylił. To nie było zbyt miłe. - Myślałem, ze jestem facetem którego kochasz i za którego zgodziłaś się wyjść. Coś się zmieniło w tej materii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:41, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Nic, ale on mnie rozlicza nawet ze znajomości z taksówkarzem. Jest jak ojciec...- spojrzała na niego poważnie.
-Nie puszczę Cię, chociaż wiem, ze to teraz brzmi komicznie.- wywróciła oczami. Widziała, ze jej dobór słów zabija i właśnie mógł zabić ją, bo Adasiowi skociła humor...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:51, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Może w takim razie powinienem go poprosić o twoją rękę- zachichotał udając że chce wstać. - Ojcu też byś mnie nie przedstawiła? - zapytał rozbawiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:53, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-W życiu, mój ojciec nie lubił babci mamy i wszystkich z tych stron.- pokiwała głową. Oparła sie o niego, zero delikatności w tej chwili. Jakby chciał wstac to z nią na rękach co najwyżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:05, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie pomogłoby, że nie jestem stąd, prawda? - nie miał zamiaru się z nią przepychać. Właściwie to... ugryzł się w jezyk bo juz miał coś powiedzieć. - w porządku.... Nie będę z nim rozmawiał... Teraz. - położył się znowu. Puścił ją. Jeżeli będzie miała ochotę wstać, to droga wolna..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:08, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Móc co chciałes powiedzieć?- spojrzała na niego uważnie.
-Mojemu ojcu nic nie pomagało, poza tym, że widział w Amelii zakonnicę. Ja nie wiem kto go wychował... Chyba zakonnice.- wywróciła oczami. Oparła się ręką o łóżko pochylając nad nim spoglądała mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:29, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Bez słowa przyciągnął ją i pocałował namiętnie.
- Kocham cię, wiesz? - uśmiechnął się odrywając usta od jej warg. - Amelia średnio nadaje się na zakonnicę. Jest zbyt inteligentna i wyszczekana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:32, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Zmieniasz temat...- mruknęła nadal z poważną miną.
-Amelia jest mało ciekawa.- patrzyła na niego krzywo, mimo, ze chciała więcej pocałunków, to naprawde było miłe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:36, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie zmieniam... Po prostu myślę, ze nie ma sensu rozważać czy przedstawiłabyś mnie ojcu czy też nie... i dlaczego bys tego nie zrobiła. Są dużo ciekawsze i milsze tematy, wiesz? - odgarnął jej włosy z twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:44, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[bambcia.]
-Babcia powiedziała mi kiedyś, że tylko w tym miejscu można być szczęśliwym...- mruknęła delikatnie sie odsuwając od niego. Zgarnęła jego koszulkę z ziemi i wciągnęła ja na siebie. Po pierwsze tunika, po drugie... za duża o dobre 3-4 rozmiary. Ale cóż. Jej to odpowiadało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:47, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Miałaś mądrą babcię - uśmiechnął się. Wstał z łóżka i założył swoje spodnie. Koszulkę pal licho.. - To teraz będziesz mi podbierać garderobę? - spojrzał rozbawiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:49, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak. Na moim wikcie schudniesz tak, że będę mogła w tym normalnie chodzić.- wzruszyła ramionami. Założyła szorty i obejrzała się na niego.
-A co? Nieładnie mi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:51, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Tego nie powiedziałem - przyciagnął ją do siebie i pocałował - Schudnąć nie zamierzam, więc ustalmy z góry, ze gotował będę ja - mruknął schodząc pocałunkami na jej szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:54, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Właściwie to chciała osiągnąć... Manipulantka? Nie... wygodna kobitka. Od razu jej było cieplej, gdy się znów do niego przytuliła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:57, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Zamierzasz teraz stąd wyjść? - mruknął wsuwając ręce pod jej koszulkę. Właściwie on nie miałby nic przeciwko zostaniu jeszcze trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:00, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Mam młodszą siostrę, która według swojej opinii może żyć tylko na ogórkach. Raczej muszę jej robić normalne kanapki co jakiś czas.- westchnęła, przeszedł ją miły dreszcz, gdy wsunął rękę pod koszulkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:05, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Myślę, ze ona wytrzyma jeszcze jakieś pięć minut - mruknął wędrując łapkami wzdłuż jej boczków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:06, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-A przepraszam bardzo, Tobie mało?- zaśmiała się kładąc swoje dłonie na jego.
-Adam, bo Ci się znudzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:14, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Żartujesz sobie... Blann... ja cie kocham, a to powoduje, ze nigdy mi sie nie znudzisz, wiesz? - przytulił ją. - Nigdy... więc nie pleć bzdur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blanka
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:17, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Postaram się.- przytulanie się do Adasia jest naprawdę przyjemne. Jednak znowu coś... Amelia ZNOWU zapukała.
-Blanka... On ma mnie dość już. Zrobiłam z Adama swojego ojca i się zgubił.- Blanka zesztywniała na słowa Amelii.
-Adam puść mnie, błagam Cię. Pomyśl co ona mogła nazmyślać....- szepnęła błagalnym tonem. Siostrzana miłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|