Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:43, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wyszczerzył się
- Mhm... Obiecuję, ze Cię nie zaanonsuję, zaangażuję, zabajeruje, zamrożę, zabandażuję... wymieniać dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:44, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Tak! -zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:49, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Hmm.. pomyślmy. O! Nie zabarwię Cię, nie zabarłożę, zabatożę, zabarykaduję, zabełtam, zabazgram, nie zaśpiewam Ci, chociaż to akurat mogłoby być miłe... Nie zabiję. To akurat jest wyjątkowo oczywiste. Szkoda by było takiej ładnej dzikuski. Wracamy do czynności na Z... Nie zabielę, zablokuję, zabolę... Dalej? - też się juz śmiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:51, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-A wymyślisz coś jeszcze? -powiedziała nadal dziko się śmiejąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:01, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Myślę, że dałbym radę - Śmiał się na całego. Miłym i głębokim głosem. - Z całą pewnością nie zabłyszczę, zabradziażę, nie pamietam za cholerę co znaczyło to słowo, ale jest takie, nie zabronię, zabrudzę, zabryzgam, zabsolutyzuję, zabuduję, zabulgocze, zaburzę, zachachmęcę, zachlapię, zachlam... Chcesz jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:05, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Biedna popłakała się ze śmiechu, zresztą nie tylko ona. Embry i Quil rechotali z łbami na stole.
-Już.. wystarczy... -wydyszała.
-Nooo ej! Nie obiecałeś jeszcze, że jej nie zgwałcisz! -zawył Embry- To bardzo istotne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:43, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie wymieniłem wielu czynności na Z... A słowa gwałt i pochodnych nie ma w moim słowniku, Embry - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:19, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Niektorzy po prostu mają klase... -puściła Embry'emu oczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:21, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Ale to zaśpiewanie, to może mi darujesz, co? - puścił do Leah oczko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:24, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Pomyślę.. -uśmiechnęła się podnosząc z jego kolan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:34, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Puścił ją lekko.
- Nikt inny nie zniesie mojego wycia - zaśmiał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:44, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Sugerujesz, ze jestem przygłucha? -zmierzyła go wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:53, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Sugeruję, ze tylko ty jestes w stanie je docenic i zrozumiec. - uśmiechnął się uprzejmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:09, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Och...-mruknęła-Patrząc na tych gburów to może i masz racje.. -zakpiła z Embry'ego i Quilla, ale zaraz rozczochrała obydwojgu włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:14, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Adam zaśmiał się.
Emily gdzieś zniknęła. Sam jeszcze nie wrócił.
Quill zaczynał ziewać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:27, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobra chlopaki... Zbieram sie. Dajcie mi znać, jak będę potrzebna... -ostatnie słowa wymówiła z powątpiewaniem.
/dom Gasparda
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leah dnia Nie 20:36, 23 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:55, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Adam popatrzył za nią kiwając głową.
- Jasne - rzucił i wstał. - Trzeba rozprostować kości.
Wyszedł przed chatę Sama niedługo po tym jak opusciła ją Leah. Usiadł na schodach werandy. I zaczął bębnić palcami o drewniana podłogę. Gaspard miał rację. Miał problem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:57, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sam bezszelestnie podszedł do Adama.
Już czas - powiedział tylko i bezceremonialnie zdjął ciuchy. Położył je na oparciu werandy i zmienił się. Zawył głośno.
Adam poszedł w ślady Sama. Po chwili dołączył swój głos do wołania alfy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:38, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
/Dom Gasparda.
Leah podbiegła do Adama i Sama już jako niewielki, szary wilczek.
-idziemy?-zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:45, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Adam uśmiechnął się na powitanie.
Sam obrzucił Leah krótkim spojrzeniem i kiwnął potakująco. Bez słowa pobiegł przodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:48, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Leah przewróciła oczami i pobiegła za wilkami.
/polana, czy gdzie tam są pijawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:52, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Adam zachichotał, ale umilkł pod wpływem warknięcia Sama.
// polana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:36, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
/Las
Przez moment się wahała. Ale w końcu zdecydowała się zdzwonić do drzwi. W sumie mnie nie zjedzą... Przynajmniej mam taką nadzieję.
Puk, puk xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:06, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
[ w zastępstwie Sama ]
Emily otworzyła drzwi chatki i wyjrzała na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:12, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mimowolnie spojrzała na twarz dziewczyny, ale w porę się opanowała.
- Cześć... Jestem Vanja O'Connor... Szukam...Cholera, przyjaciół. poczułam zapach i... są tutaj może jakieś wilkołaki?
;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:16, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Emily obrzuciła ją szybkim spojrzeniem
- Sam... to do Ciebie, kochanie. - ustapiła dziewczynie miejsca w drzwiach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:19, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Dzięki.
Weszła i rozejrzała się po pomieszczeniu. Całkiem przyjemnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:23, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sam podszedł do Emily i objął ją w pasie.
- Słucham? Jakaś sprawa do mnie? - zwrócił się do dziewczyny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:27, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na chłopaka.
- No... Zdaje się, że do pana. Jestem Vanja i ... jestem wilkołakiem. Poczułam wasz zapach i chciałam się po prostu przywitać...
Zmieszała się. Co ja robię?
- Ale może źle zrobiłam... Chyba powinnam już iść. przepraszam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:33, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Chwila moment - Sam odkleił się od Emily. Jeszcze jedna? Nie będzie mi tu żaden bezsforowaty wilkołak się po terenie pałętał
- Emily, wybaczysz nam? - cmoknął kobietę w czoło i lekko popchnął w kierunku pokoju.
- Usiądź - zwrócił się do przybyłej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:36, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Usiadła.
- Jeszcze raz przepraszam. Nie chciałam się narzucać ani nic... Tylko po prostu jeszcze nigdy, tzn. od kiedy dowiedziałam się kim jestem, nie miałam okazji poznać żadnego...z nas. Dlatego właśnie...
[Nie mogła przestać mówić.]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:39, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sam usiadł naprzeciwko dziewczyny
- Stop.- powiedział krótko - zacznij od początku. Jak się nazywasz, od kiedy wiesz i jak sie dowiedzialas kim jestes? Kto cię wprowadzał? Skąd jestes? Co tu robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:45, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Okej. Od początku. Więc...Nazywam się Vanja O'Connor. Pochodzę z Arizony. Wiem od 4 lat, a mam 20. Wprowadził mnie dziadek, on chyba pochodził z tych stron. Nic o was nie wiedziałam, bo trafiłam do Forks przypadkiem. Coś jeszcze? - powiedziała wszystko jednym tchem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:48, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Dobrze... to terz mnie uważnie posłuchaj - i opowiedział jej historię Quilettów, uprzedził o nie przechodzeniu do wampirzego lasu itp...
- A teraz jedno pytanie. Czy mam Cię wziąć pod opiekę? - zapytał patrząc jej w oczy nieprzeniknionym i świdrujacym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:51, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Słuchała historii z otwartymi ustami.
- Nnnie wiem. Naprawdę. A mogłabym się wam do czegokolwiek przydać..?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:53, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- To nie ma znaczenia czy sie przydasz czy nie. Pytam czy chcesz sie znalezc pod moja opieka - nie spuszczał wzroku z jej oczu. Nie toleruje samotnych wilków na moim terenie. Tym bardziej wilczyc... Predzej czy później każdemu z nich odbija..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:58, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie mam pojęcia o żadnych wspólnotach... Sforach, czy jak się to nazywa.
Wiec nie mogę odpowiedzieć ci na to pytanie. - spuściła wzrok. Nagle przyszło jej coś do głowy. - A czy to, że nie byłabym z wami coś by zmieniło? Tzn. czy byłabym wolna? Tak jak teraz? Możesz... Może mi pan to wytłumaczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:04, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Boże, dziecko i jak ja mam ci powiedziec ze gdy tylko zacznie ci odbijac to wlasnoręcznie skręcę ci kark?
- To decyzja każdego z osobna. Zdefiniuj słowo wolna? Zdefiniuj słowo ograniczona? Sfora to rodzina. Jak w kazdej rodzinie sa niesnaski, jak w kazdej rodzinie sa sympatie. Bedac ze sfora dzielisz z nia mysli i uczucia. Ty i sfora to jednosc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:09, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nagle zalała ją fala wspomnień. Ona, rodzice... Dziadek. Teraz już nikogo nie ma. Została sama. Pustka. Rodzina...
- Tak. Chcę do was dołączyć. Nie wiem dokładnie jakie będą tego konsekwencje, ale chcę. - uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Wilkołak
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:11, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sam nie spuszczał wzroku z jej oczu.
- Przemień się - powiedział stanowczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|