Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maddie
Wilkołak
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:00, 08 Maj 2010 Temat postu: Garaż i warsztat samochodowy. |
|
|
Duuuzy garaz, z ktorego korzystaja wszystkie rodziny mieszkajace niedaleko, albo ci ktorzy chca naprawic motor. Garaz miesci sie niedaleko domku Stonem'ow, Mad oraz innych osob mieszkajacych na skraju rezerwatu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maddie
Wilkołak
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:09, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
//dom Mad//
Mad wlazla do garazu przeczesujac swoja blond czupryne co by szybciej wyschla. Na ogromnej hali bylo pare osob, z ktorymi Mad przyjaznie sie przywitala. Coz sami swoi.. to lubila.
Dziewczyna ruszyla w kierunku swojego motoru ktory byl przykryty plachta. No co? Dbala o niego i to bardzo. Chociaz ostatnio nie miala czasu nawet zabrac sie na naprawe. Sciagnela ogromna plache i zlozywszy ja, odlozyla na bok. Przysiadla na stoleczku i wyciagnela narzecia oraz czesci ktore ze soba przywiazla z innego miasta. Wziela jakies tam narzedzia i zaczela grzebac przy motorze o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naur
Gość
|
Wysłany: Sob 17:16, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nigdzie nie mógł znaleźć Mad. Zaczął więc szukać Garażu, no i udało mu się. Zobaczył przez okno Mad i westchnął.
-No to pięknie.-Wzniósł ręce ku niebu zrezygnowany po czym usiadł obok drzwi wejściowych. Osoby które wchodziły i wychodziły patrzyły się na niego jak na wariata. Czuł się bardzo nieswojo. Postanowił wrócić do domu Mad i poczekać do jutra. Podniósł głowę do Góry i wpatrywał się w gwiazdy. Światła z garażu dziwnie na niego reagowały. W końcu wstał i zaczął powoli wracać do domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie
Wilkołak
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:50, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mad sobie naprawiala ten motor i naprawiala. Nawet dostrzegla Mlodego, ale jakos tak pograzyla sie w rozmyslaniach ze w sumie nic z tym nie zrobila. Z calego tloku mysli wyrwala ja glosna muzyka nieopodal..
Zaskoczylo ja ta poniewaz na wiosce raczej zawsze bylo cicho. A jak juz ktos puszczal muzyke to byla raczej troszke w innym klimacie. Wstala ze stolka i ruszyla ku wyjsciu. Pozdrowila spojrzeniem nowych garazowcow ktorzy przyszli naprawiac swoje fury albo je poprostu ulepszac.. coz, nowy tuning nie jest zly.
Stojac w drzwiach spojrzala w jedna strone.. potem w druga. Wycierajac rece w szmate podejmowala decyzje czy jest na tyle ciekawa by stad sie ruszyc. W sumie? A czemu nie. Odlozyla szmatke na stolik i ruszyla w strone garazu obok domku rodziny Stonem.
//domek//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|